Wszystkie Wpisy

Pierwsza praca w życiu, czyli o czym należy pamiętać podczas podpisywania umowy.

 

Pierwsza praca w życiu, czyli o czym należy pamiętać podczas podpisywania umowy z pracodawcą.

Zagrożenia , pułapki oraz potencjalne problemy ,których należy unikać.

Cześć dzisiaj opowiem wam co musicie wiedzieć przed podjęciem pierwszej pracy .

Większość z was , którzy czytają wpisy jest osobami młodymi , którzy już mają takie doświadczenia. Część z was dopiero nie dawno miała 18-tkę więc wpis ,będzie istotnie przydatny ,by nie zostać od razu przekręcony przez jakiegoś Janusza biznesu i być zniechęconym do pracy.

Moment rozpoczęcia twojej pierwszej praca ma istotny wpływ na twoją przyszłość zawodową .

Możesz zacząć pracować już jako nastolatek jak Arnold w tartaku , czy M. Grzesiak ucząc języków obcych -im wcześniej tym lepiej .

Nawet nie chodzi o pieniądze-choć są ważne ale nie najważniejsze. Raczej bardziej chodzi o kontakty i o to ,że twoja wartość na rynku pracy , oraz w społeczeństwie rośnie z każdą przepracowaną godziną.

Oczywiście nie ma to zastosowania jak robisz 30 lat w jednym miejscu na tym samym stołku . Jak mi nie wierzysz to popytaj osób z takim stażem i ci powiedzą ,że lata pracy lecą do przodu a jednak wypłata co miesiąc stoi w miejscu lub  lekko wzrasta by inflacja nie zjadła całej pensji 🙂.

Praca dodaje też pewności siebie i poczucie przydatności w społeczeństwie . Nawet menel zbierający puszki czy bawiący się recyklingiem czuje się potrzebne bo robi porządek 🙂

Jak byłem nastolatkiem to też zbierałem surowce po działkowiczach i był z tego niezły grosz.

Wpis będzie dotyczył dwóch grup wiekowych .

I grupa wiekowa 15-do 18 lat (pracownik młodociany) i II grupa wiekowa od 18 roku życia (czyli już pełnoletni ) więc zaczynamy.


Z pomocą zdefiniowana pracownika młodocianego przychodzi nam ustawa kodeks pracy w art 190 :


Art. 190. Ustawowe pojęcie młodocianego
§ 1.
Młodocianym w rozumieniu kodeksu jest osoba, która ukończyła 15 lat, a nie przekroczyła 18 lat.


§ 2.
Zabronione jest zatrudnianie osoby, która nie ukończyła 15 lat, z zastrzeżeniem art. 191 zasady zatrudniania młodocianych § 2idx1–23.

 

Oczywiście możesz już zacząć pracować na własną ręką a nie u kogoś nawet nie mając ukończonych tych 15 lat .

Przykładem niech będzie tu Mark Zuckerberg , który jak rzucił szkołę to nie miał nawet 13 lat a uczył się wtedy programowania w domu po 17-18 godzin dziennie.

Pamiętaj o tym by nie stworzyć nie potrzebnie problemów swoim rodzicom.

W Polsce system oraz wszelkiej maści władza państwowa dążą do tego by każdy miał co najmniej podstawowe wykształcenie tzw.przymus edukacyjny .

Jak rzucisz szkołę jak Zuckerberg nie mając nawet 13 lat to zarówno ty jak i twoi rodzice będą mieli problemy.  Grozi im za to grzywna do 10 tys.zł a ostatecznie sąd rodzinny może pozbawić twoich rodziców władzy rodzicielskiej.

Zatem pracuj rozsądnie i z głową by twoi rodzice i ty  nie mieli nie potrzebnym problemów z ministerstwem edukacji 😛

Jednak załóżmy , że jeszcze nie znalazłeś swojej pasji jak Zuckerberg w tak młodym wieku więc szukasz pracy najemnej samodzielnie .

Najprościej jest pytać ludzie o jakieś dorywcze prace-koszenie trawy , jakieś obieranie owoców . W mieście też można handlować różnymi rzeczami na własną rękę –niestety jak zobaczą cię strażniki miejskie to będziesz musiał spierdalać 🙂

Z drugiej strony jak uczysz się jakiegoś fachu w technikum/liceum profilowane czy zawodówce -to szybciej możesz łapać kontakty z przedsiębiorcami , szybciej się nauczyć fachu i rozwijać .

W moim pokoleniu ludzie którzy szli do technikum czy zawodówki to byli postrzegani jako nie- rozumne bydło -a elita to szła na studia 😀.

I różnie ludzie na tym wyszli -bo nie którzy co byli po zawodówce to mają dziś firmę , a ci po studiach to czasem klepią biedę albo bezrobocie bo im dyplom nie pozwala pracować poniżej kwalifikacji 😛

Zarówno  po studiach jak i po zawodówce i tak trzeba mieć umiejętności by stanowić jakąś wartość na rynku pracy-więc to też nie jest tak do końca ,że jak skończysz technikum/zawodówkę to z automatu będziesz drugim Michałem Sowołowem :P. Dlatego im wcześniej zaczniesz pracować tym lepiej 🙂

Dobrze ale zacząłeś już swoją pierwszą swoją legalną pracę i o czym powinieneś pamiętać .

Po pierwsze o swoich prawach zgodnie z poniższym artykułem . Powinieneś podpisać umowę z pracodawcą nawet jak to będą śmieszne pieniądze.

Jak jesteś w zawodówce/technikum i uczysz się fachu to najczęściej robi to za ciebie szkoła. Bo oni mają umowy z pracodawcami a tobie kapie z tego jakichś pieniądz co miesiąc.

 

Art. 201(1) Prace, przy których mogą być zatrudniani młodociani :
§ 1.
Młodociany może być zatrudniony na podstawie umowy o pracę przy wykonywaniu lekkich prac.


§ 2.
Praca lekka nie może powodować zagrożenia dla życia, zdrowia i rozwoju psychofizycznego młodocianego, a także nie może utrudniać młodocianemu wypełniania obowiązku szkolnego.

 

Jeśli uczysz się np:spawania to pamiętaj by mięć maskę bo bez tego po paru latach oślepniesz 🙂 .

Bezpieczeństwo i Higiena Pracy to podstawa jak zaczynasz pracować. Większość ludzi na takich szkoleniach tylko to odbębnia i spierdala a później się dziwią ,że są wypadki .

Bo o ile w pracy biurowej to możesz się wywalić co najwyżej na schodach czy pociąć się nożyczkami jak jesteś nie uważny.

To na przykład na takiej hali przemysłowej czy przy maszynach jak  nie będziesz uważał na to co robisz i nie zostaniesz o tym poinstruowany to możesz stracić rękę a czasem życie.

Przypilnuj zatem pracodawcę by poinstruował cię o wszystkich zagrożeniach .Jak jeszcze nic nie umiesz to najprawdopodobniej zostaniesz zatrudniony na podstawie poniższego przepisu:

Art. 192. Obowiązki pracodawcy wobec pracowników młodocianych
Młodociany nie posiadający kwalifikacji zawodowych może być zatrudniony tylko w celu przygotowania zawodowego.

 

Pamiętaj też , że Polska to nie Afryka czy Korea Północna i jeśli już pracujesz w trakcie uczenia się w szkole to w tygodniu nie możesz pracować dłużej niż 12 godzin o czym informuje poniższy paragraf:

 

Art 202(2) Ustalanie wymiaru i rozkładu czasu pracy młodocianego
§ 2.
Tygodniowy wymiar czasu pracy młodocianego w okresie odbywania zajęć szkolnych nie może przekraczać 12 godzin. W dniu uczestniczenia w zajęciach szkolnych wymiar czasu pracy młodocianego nie może przekraczać 2 godzin.

 

W sytuacji , gdy już się nie uczysz tylko pracujesz a dalej nie obchodziłeś hucznie swojej osiemnastki to dłużej niż 6 godzin na dobę nie przepracujesz . Jeśli ktoś życzliwy poinformuje ,że tak jest to niestety wpada Państwowa Inspekcja Pracy i leci kara dla Janusza Biznesu za przekroczenie norm dopuszczalnego czasu pracy :

Art. 202. Wymiar czasu pracy młodocianego:
§ 1.
Czas pracy młodocianego w wieku do 16 lat nie może przekraczać 6 godzin na dobę.


§ 2.
Czas pracy młodocianego w wieku powyżej 16 lat nie może przekraczać 8 godzin na dobę.


§ 3.
Do czasu pracy młodocianego wlicza się czas nauki w wymiarze wynikającym z obowiązkowego programu zajęć szkolnych, bez względu na to, czy odbywa się ona w godzinach pracy.

 

Tu pamiętaj o tej przerwie na jedzenie 30 min -bo patrząc po ludziach czasem zapominają ,że tylko praca a nie obóz i nie jedzą posiłków przez co są mniej produktywni/efektywni i wszyscy na tym tracą choć są takie Zbyszki co liczą każdą minutę hehe 🙂

§3(1). Jeżeli dobowy wymiar czasu pracy młodocianego jest dłuższy niż 4,5 godziny, pracodawca jest obowiązany wprowadzić przerwę w pracy trwającą nieprzerwanie 30 minut, wliczaną do czasu pracy.

 

Jak już popracujesz u pracodawcy te min pół roku to przysługuje ci następująca liczba dni urlopu :


Art. 205. Urlop wypoczynkowy pracownika młodocianego
§ 1.
Młodociany uzyskuje z upływem 6 miesięcy od rozpoczęcia pierwszej pracy prawo do urlopu w wymiarze 12 dni roboczych.


§ 2.
Z upływem roku pracy młodociany uzyskuje prawo do urlopu w wymiarze 26 dni roboczych. Jednakże w roku kalendarzowym, w którym kończy on 18 lat, ma prawo do urlopu w wymiarze 20 dni roboczych, jeżeli prawo do urlopu uzyskał przed ukończeniem 18 lat.

Resztę pobocznych spraw możecie doczytać w kodeksie pracy od art 190 Dział IX -Zatrudnianie Młodocianych.

Najważniejsze sprawy to pamiętać o tym by pracodawca poinformował was o wszystkich niezbędnych sprawach i warunkach związanych z pracą +przepisy BHP by nie stracić palca lub oka.

Druga kwestia to właściwa umowa pisemna o zatrudnienie a nie na gębę . Po trzecie właściwy czas pracy normowany przez prawo , wynagrodzenie zgodne z umową oraz na końcu wymarzony urlop 😛

 

Teraz przejdę do opisu pierwszej pracy ludzi którzy już zbili szybkę z napisem 18+ 🙂
Pierwszą podstawową kwestią jest rodzaj umowy na podstawie , której otrzymacie zatrudnienie .

Na ponad 90% jeśli wcześniej nie pracowałeś będzie to umowa zlecenie -mało prawdopodobne by była to umowa o pracę.

Po pierwsze dlatego ,że to dodatkowe koszty dla pracodawcy w postaci ZUS-u a po drugie jak twoje umiejętności są marne ,bądź nic nie umiesz to ktoś-najczęściej pracodawca musi w ciebie zainwestować i pieniądze i czas ,w swojej firmie byś na siebie zarobił .

Przykład : Umowa o pracę na 3000 zł brutto , z której ty dostaniesz 2156,72 zł netto . Natomiast dla pracodawcy to koszt rzędu 3614,40 zł.

Jak widzisz gdzieś zniknęło ponad 1400 zł i leci ono na -500+ 😀 zusy i inne bzdurne podatki.

Dlatego pracodawcy wolą zatrudniać ludzi na umowę o zlecenie gdzie przy takiej samej umowie na 3 tys.zł , koszt pracownika to dalej 3000 zł -natomiast tobie do ręki wpada 2530 zł a nie 2156,72 zł.

Wiem, wiem na zleceniu nie masz urlopu i jak nie pracujesz to nie zarabiasz -gdzie na umowie masz gwarancję zusu i innych nfz -o jakości których już z pewnością mogłeś się przekonać -ale wróćmy do meritum.

Teraz już wiesz przynajmniej czemu pracodawcy nie chcą dawać umów o pracę pierwszej lepszej osobie 😛 -tylko są okresy próbne -umowy zlecenia itp.

 

1.Umowa o zlecenie/pracę/dzieło/ustna


Jak podpisujesz umowę to przede wszystkim powinny być w niej wskazane strony , charakter pracy , data jej trwania i zakończenia -czy jest tryb zmianowy/akord czy nie –na końcu wynagrodzenie czy brutto czy netto.

Sporo ludzi narzeka ,że później parę stówek mniej dostaję na wypłacie bo powiedzieli na rozmowie kwalifikacyjnej kwotę brutto a nie netto -jak powiedziałeś tak- to zostało przyjęte. Dlatego na rozmowie kwalifikacyjnej pamiętaj by powiedzieć ,że interesuje cię konkretna kwota netto 🙂 wynagrodzenia.


Oczywiście jak pracodawcą jest twoim kumplem/zaufaną osobą to możesz się umówić ,że będziesz zarabiał tyle pod stołem bez podatku i ubezpieczenia (które notabene sam sobie możesz wykupić) -jeśli interesuje cię umowa na tzw. „gębę”.

Nie namawiam do tego , natomiast trzeba uważać na Państwową Inspekcję Pracy by twój kumpel nie zaliczył grzywny na dzień dobry ,że robisz bez umowy 🙂


Jeśli to nie będzie jakaś praca na wakacje lub dorywcza -to zapewne zostaniesz zatrudniony na okres próbny 3-mies najczęściej .

Zarówno tobie daje to możność sprawdzenia czy nie pracujesz u jakieś Franka-rodem z mentalnością Kima , a dla pracodawcy jest to wystarczający okres by sprawdzić czy warto dalej w ciebie inwestować -czy lepiej cię zwolnić bo nie pasujesz do firmy.

 

2. Obowiązkowe szkolenie BHP

Pamiętaj by przejść obowiązkowe szkolenie z bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP), dostosowanym do stanowiska pracy, na które zostaniesz zatrudniony .

Wiem ,że się czepiam tego BHP , natomiast po pierwsze te szkolenia są przeprowadzone by ludzie nie mieli wypadków, urazów czy zgonów.

Z jednej strony powiesz ,że to strata czasu. A ja ci powiem ,inaczej się mówi jak się straciło palec czy coś innego bo Janek biznesu nie poinstruował cię o tym jak działa tokarka , spawarka czy inne maszyny -a Ela Jaworowicz ci nie pomoże .

 

3.Kwestia wszelakich ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych .

Każdy pracodawca jest również zobowiązany do dopełnienia wszelkich formalności dotyczących twojego ubezpieczenia społecznego (obejmującego ubezpieczenie emerytalne, chorobowe, wypadkowe i zdrowotne) w ciągu 7 dni od momentu zatrudnienia.

Jeśli tego nie dopełni może zostać ukarany karą grzywny do 5 tys. zł papieru 🙂

Co do zasady pracodawcy o tym pamiętają ale nie zaszkodzi zapytać i się upewnić czy już tego dokonał. W papę nie dostaniesz za to pytanie. Natomiast później w przypadku jakiejś choroby nie będziesz musiał płacić z własnej kieszeni .

     (Generalnie i tak musisz płacić za NFZ w postaci podatku nawet jak z tego nie korzystasz .Tak w gwoli przypomnienia dla fanów darmowej służby zdrowia :D)

 

4. Urlop wypoczynkowy

Oczywiście za każdy przepracowany miesiąc czy to na stażu czy na okresie próbnym przysługują ci 2 wolne dni urlopu-rzecz jasna płatne.

Urlop wylicza się proporcjonalnie (w wymiarze 1/12 za każdy przepracowany miesiąc).

 

5. Wynagrodzenie

Po pierwsze kwestia wypłaty , która obowiązkowo powinna znaleźć się co do zasady na twoim koncie bankowym w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego.

Mówię , tak bo w przypadku np: umowy o praktyki absolwenckie pracodawca może ci tą kasę wypłacić później (generalnie taka jest praktyka ) i gówno mu zrobisz .

Zgodnie z umową bo tak jest skonstruowany w odrębnej ustawie ten rodzaj zatrudnienia,że może ci to wypłacić później –najczęściej jest to 15 dzień miesiąca zgodnie z tym co oboje ustalicie.


Minimalne wynagrodzenie w 2019 r. w przypadku zatrudnienia na cały etat wynosi 2250 zł brutto. Jak się cieszy ,że minimalna wypłata co roku wzrasta to pamiętaj o tym ,że jedynym beneficjentem tego wzrostu jest rząd 🙂

W razie pytań zapraszam do komentowania pod wpisem tu na blogu , bądź na facebooku na moim profilu Dragon Marcin Durden .Do zobaczenia w następnym wpisie ,miłej niedzieli.

 

Akty prawne ,które wykorzystałem we wpisie:

1. Ustawa kodeks pracy

2.Ustawa o praktykach absolwenckich

Rate this post
Pokaż więcej

2 Komentarzy

  1. Siema Dragon,
    Na wstępie chciałbym Ci podziękować za pracę jaką wkładasz w dział prawo/finanse na tym blogu. Mało tutaj komentarzy chociaż robisz świetną robotę i poruszasz istotne kwestie. Takie rzeczy trzeba znać bo jest masa pracodawców, którzy przy pierwszej lepszej okazji zrobią Cię w chuja na urlopie/wypłacie/premii/ nadgodzinach itd. Trzeba znać swoje prawa i być gotowym na odejście w każdej chwili. Żeby to było możliwe trzeba chodzić na rozmowy o pracę, być na bieżąco w swojej branży i ogólnie „trzymać rękę na pulsie” jak to pisał kiedyś TYAB. 🙂 Aby to było możliwe trzeba mieć dobre CV. Dlatego moje pytanie brzmi : Czy będzie mały poradnik na temat tego jak dobrze napisać CV? Chodzi mi o dobre napisanie. Takie dojebanie sprzedażowe, które od razu wyróżni nas z tłumu i sprawi że wypadniemy lepiej niż konkurencja. Być może TYAB będzie miał w tej kwesti cenne rady?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button