Jak Odzyskać Byłą DziewczynęRelacje z Kobietami

Jak odzyskać równowagę po rozstaniu?

Wymiana energii po rozstaniu: Dlaczego trudno ruszyć dalej i jak odzyskać równowagę?

Jak odzyskać równowagę po rozstaniu?

Rozstania szczególnie te burzliwe w długoletnich związkach, to trudne doświadczenia, które pozostawiają ślady zarówno emocjonalne, jak i energetyczne. Wiele osób po zerwaniu zastanawia się, dlaczego nie potrafi ruszyć naprzód, mimo upływu czasu? Źródłem tego problemu jest specyficzna wymiana energii, która zachodzi w związkach, gdzie jedna ze stron stanowczo za dużo jej zainwestowała w drugą osobę i dlatego mocno cierpi po rozstaniu. Rozumienie mechanizmów tej wymiany oraz pracy nad sobą pozwala odzyskać kontrolę nad swoim życiem.


1. Wewnętrzne i zewnętrzne aspekty życia po rozstaniu, jako analogia do Kung Fu:

W relacjach międzyludzkich można dostrzec podobieństwo do stylów kung fu, które dzieli się na styl zewnętrzny oraz styl wewnętrzny :):):)

Styl zewnętrzny

To wszystkie widoczne gołym okiem aspekty życia – sukcesy zawodowe, status materialny, atrakcyjność fizyczna. Po rozstaniu wiele osób stara się załatać wewnętrzną pustkę poprzez działania zewnętrzne: lepszy samochód, prestiżowe mieszkanie, nowe związki, wszystko na pokaz, po to, aby pokazać ex co straciła.

Z jednej strony jest to dobre, bo człowiek pobudzony swoją byłą dziewczyną czy żoną, ma motywację do działania na tyle dużą, że jest wstanie przenosić góry, tylko dlatego żeby dać jej pstryczek swojej byłej dziewczynie. Jego wkurw jest na tyle duży, że pozwala mu wyjść z największego, życiowego bagna. Jednak z drugiej strony źle jest to wykorzystywane. Jest to złe opierać swoją motywację do działania, jako motor napędowy swojego rozwoju o emocje związane z byłą dziewczyną, to bardzo destrukcyjna instytucja. Destrukcyjna ponieważ skupiamy się tylko na powłoce zewnętrznej. Robiąc takie coś, cały czas – gdzieś w duszy liczymy na to, że nasza ex będzie na przykład żałować, że od nas odeszła.

W taki sposób mimo wszystko – cały czas to my coś chcemy od niej. To nas zniewala emocjonalnie. Cały czas wkładamy pokłady myśli, energii, czasu w swoją ex. Robimy coś pod nią, robimy coś w zasadzie dla niej, chociaż niby robimy to dla siebie.

Styl wewnętrzny

To Twoja wewnętrzna gra! To praca nad własną energią, emocjami i duchowością. Prawdziwe uzdrowienie po rozstaniu zachodzi w tej sferze. Niestety ta sfera jest zaniedbywana i w zasadzie całkowicie pomijana na rzecz powłoki zewnętrznej. Duma, uraza, złość, wkurwienie, chęci udowodnienia czegoś swojej byłej, chęci pokazania jej co straciła, chęć odegrania się na niej, wywołania w niej zazdrości, zazwyczaj tłamszą ten aspekt w samym zarodku. Mężczyzna w ogóle nie myśli o tym aspekcie rozwoju osobistego. Nawet nie bierze tego pod uwagę.

Często ludzie piszący do mnie z problemami z ex, nie wiedzą co ja do nich w ogóle mówię. Niektórzy odzywają się do mnie po pół roku czy po roku czasu i dopiero dziękują mi za pomoc, ponieważ po czasie do nich dochodzi – co ja w ogóle miałem na myśli mówiąc, że odzyskać byłą kobietę możesz dopiero wtedy, kiedy tak naprawdę już nie chcesz, nie potrzebujesz, nie masz ochoty, jej odzyskiwać. Skupienie się tylko na zewnętrznych sukcesach jest jak maskowanie bólu błyskotkami. Mimo że rozwój w tych obszarach może chwilowo przynieść ulgę, wewnętrzna walka nadal trwa. Dopiero gdy skonfrontujesz się z tym, co czujesz w środku, zaczniesz naprawdę odzyskiwać równowagę.

2. Energia w związku: Jak działa wymiana?

Mechanizm wymiany energii w relacji damsko – męskiej:

Każdy związek opiera się na ciągłej wymianie energii. Partnerzy wzajemnie się wspierają, pomagają sobie, robią sobie przysługi, snują wspólne plany, dzielą emocjami tymi pozytywnymi, ale również i tymi złymi. Jednak wszystko jest energią. Tą dobrą, ale również i tą złą. Radość, fascynacja, podniecenie, pożądanie, troska, zmartwienie, zazdrość, złość, wkurwienie. Ta wymiana tworzy swoistą „energetyczną powłokę”, która otacza parę i związuje ze sobą. Dodatkowo dorzućmy do tego sam seks, dotyk, pocałunki, które są również wymianą energetyczną i w taki sposób zaczyna tworzyć się nic innego jak przyzwyczajenie.

W zdrowym związku ta wymiana energii jest mniej więcej po równo, gdzie mężczyzna wkłada 40% swojej energii, a kobieta 60%

Są to jakby nie patrzeć bardzo ważne i zdrowe proporcje dla związku, w którym kobieta ma wiele do powiedzenia, ma również takie poczucie równości, nie ma tu tyraństwa i stłamszenia, ale mimo wszystko to mężczyzna dalej ma kierownice w związku za pomocą, której pilnuje tych proporcji, aby nie zmieniły się na odwrót.

I zawsze będzie tak, że ktoś będzie w związku dawał więcej, a ktoś będzie dawał mniej. Zawsze ktoś się poświęci bardziej dla kogoś. I to jest całkowicie normalne. Nigdy nie będzie czysto pół na pół. Nigdy nie będzie równo 50 /50. Zawsze ktoś będzie się bardziej poświęcał dla dobra związku, a ktoś będzie się poświęcał mniej.

Pytanie jest tylko takie:

-Jak bardzo te proporcje zostaną zachwiane?

Zachwiane mogą być w jedną, jak i drugą stronę. W stronę męską, jak i w stronę żeńską.

Jeśli Ty jako mężczyzna będziesz miał wyjebane na tyle w swój związek, że doprowadzisz do tego, że prędzej czy później kobieta kapnie się, że coś tu w nim jest nie tak. Może z początku dużo inwestować w związek. Może z początku robić to ponieważ w jej oczach będziesz miał dużą wartość i sama z siebie będzie chciała to robić. Może również być w taki sposób wychowana i nauczona. Jednak jeśli nie będzie za swój wkład doceniania, to prędzej czy później poczuje się wykorzystywana. Jeśli tak się poczucie, to automatycznie Twoja wartość w jej oczach zacznie spadać, a ona odchodzić emocjonalnie.

I wtedy co najczęściej się dzieje?

Najczęściej gość, który miał wyjebane, widząc co się dzieje, przestaje mieć wyjebane. Następuje nagły zwrot akcji i popada w drugą skrajność. Zaczyna nagle pokazywać jak mu bardzo zależy na kobiecie oraz na związku z nią. Jednym słowem zaczyna przesadzać i inwestować podwójnie swoją energię w związek, aby jej wszystko kurwa wynagrodzić.

Kobieta widząc to, to zaczyna wtedy owijać sobie go wokół palca.

Jest duże prawdopodobieństwo na tym etapie, że kobieta mimo iż już mogła odejść od mężczyzny emocjonalnie lub jej odejście emocjonalne jest w zaawansowanej fazie, to widząc nagły zwrot akcji, jego starania, postanawia dać mu drugą szansę. Zazwyczaj tak się dzieje, ponieważ kobieta również zainwestowała w początkowej fazie związku, wiele energii, aż jej się ulało. Kobieta daje drugą szansę, a mężczyzna zaczyna starać się potrójnie, aby jej za to podziękować swoją inwestycją w związek.

I w taki sposób role zaczynają się odwracać…

Z gościa co miał na wszystko wyjebane jajca, niekiedy tyrana, pseudo samiec Alpha, pseudo Pit Bull, zamienia się w skamlącego jamnika. Kobieta widząc to, dostrzega prawdziwą twarz faceta. Widzi, że tama twarz, to była tylko fasada, a on odgrywał rolę w związku. I za swoją niekonsekwencję i za to, że uległ, postanawia go ukarać. Jego związek już nie będzie wyglądał tak jak wcześniej, a on już w jej oczach nie odbuduje szacunku, który w zasadzie utracił nie tyle co przez „wyjebane jaja…”, ale przez swoją „zmianę na lepsze”, w której stanowczo przesadził.

W niedługim czasie – zazwyczaj w przeciągu 3 miesięcy, następuje ostateczne rozstanie. Kobieta ma dosyć takiego fafluśtaka i z nim po prostu zrywa, mówiąc mu kurwa to co jej wygodne na tą chwilę:

-Nie miałeś dla mnie czasu! Zaniedbywałeś mnie! Miałeś wyjebane na wszystko! Musiało być zawsze tak jak Ty chcesz…

Kobieta nie dostrzega tak naprawdę jego zmiany na „lepsze…”. I tu następuje paradoks relacji damsko – męskich.

jaki?

Kobieta nie dostrzega tego, że mężczyzna się zmienił na lepsze. Nie dostrzega tego, że zaczął inwestować potrójnie w związek poprzez swoje poświęcenie czasu oraz energii.

Mało tego!

Kobieta odchodzi od mężczyzny dopiero wtedy, kiedy się zmienił „na lepsze”, wypominając mu wszystko z czasów, kiedy był dla niej „najgorszy”. Następuje paradoks, ponieważ odchodzi od niego, kiedy jest dla niej „najlepszy”, a była z nim w czasach „kiedy był najgorszy”. :):):)

Gdzie tu logika?

Nie szukaj logiki tam, gdzie jej nie ma! Na pewno jej nie ma w relacjach damsko – męskich! Tu nie ma logiki! Tu są instynkty oraz emocje!

Co się dzieje wtedy z psychiką mężczyzny?

Zalicza dół! Ilość włożonej energii w ostatnim czasie musi znaleźć swoje ujście. Również wjeżdża mu na banię poczucie winy, przypominające mu przeszłe czasy, w których miał wyjebane i był najgorszy, mimo iż jego kobieta wtedy była z nim, przysłaniając mu obraz czasów teraźniejszych, w których się zmienił :):):) Skoro się zmienił, to wcale taki najgorszy nie był, ale mimo wszystko to wypiera. Ma poczucie winy, że skrzywdził tak bardzo mocno swoją byłą kobietę, która z nim była przez tyle lat taka nieszczęśliwa. Również w tym miejscu wjeżdża idealizacja.

Mężczyznę boli to, że skrzywdził tą jedyną, tą jedną na milion, taką kochaną i gdzie on drugą taką znajdzie?

Boli go to!

Nie może sobie darować straty, a ilość włożonej energii w związek, którą przedawkował, rozpierdala go od środka. Ból psychiczny jest nie do zniesienia! Poczucie pustki, poczucie straty! Nie może jeść, nie może pić, nie może spać! On samiec Alpha!

Jak on mógł skrzywdzić tak swoją kobietę?

Przecież ona była dla niego taka dobra! Taka kochana! Gdzie on drugą taką znajdzie?

Mężczyzna patrzy na swoją byłą przez pryzmat tego, kiedy była dla niego najlepsza, a mimo wszystko jej nie doceniał, nie zwracając uwagi na to, że to już było. Ona pokazała swoją prawdziwą twarz, kiedy on był dla niej najlepszy. Rolę się odwróciły! On jakby mógł cofnąć czas to by zawrócił nawet kijem Wisłę. Jakby tylko mógł, to przepłynąłby dla niej oceany. Jego ex mogła dla niego zrobić to samo kiedyś, ale niestety, teraz nie przeskoczy dla niego nawet kałuży, tak jak on – kiedy miał wyjebane.

Jeśli będziesz tyranem w związku, kiedy będziesz miał wyjebane po całości, kiedy będziesz na siłę samcem Alpha, to kobieta prędzej czy później również ewakuuje się ze związku, w którym nie ma nic do powiedzenia. I prawdopodobnie scenariusz będzie wyglądał tak, jak tutaj Ci opisałem.

Przeważnie jest tak, że w momencie zerwania – jeśli to robi kobieta, a zazwyczaj to kobiety zrywają z facetami, proporcje te ulegają zmianie na niekorzyść mężczyzny. Zazwyczaj jest to 80, a nawet 90 procent energii męskiej, kiedy kobieta daje od siebie 20 lub nawet 10% energii żeńskiej. Yin i Yang, to 50 / 50! Kiedy jest za dużo energii męskiej, to kobieta jest przytłamszona nią na tyle, że ma jej już dosyć. I w takich proporcjach jest gotowa odejść ze związku w którym to mężczyzna wkładał 90 procent całego siebie, bo ktoś mu kurwa powiedział, żeby kochał na 100% :):):):

  • Osoba dająca więcej: Może po zerwaniu czuć się wyczerpana, ponieważ inwestowała więcej energii, więcej serca, więcej duszy, więcej czasu. Taka osoba czuje żal, czuje przede wszystkim kurewskie poczucie winy, czuje smutek. Jego energia szybuje w dół, bo doładowuje energię byłej, która to jest górą.
  • Osoba dająca mniej: Często szybciej odnajduje się w nowej sytuacji, w nowej roli i po rozstaniu. Korzystając z energii zarówno byłego, jak i nowego partnera lub partnerów.

Pamietaj!

Wszystko jest kurwa energią!

Wszystko!

Jak Twoja była po rozstaniu widzi Cię rozjebanego na łopatkach, leżącego na deskach, widzi Cię zapłakanego, widzi Cię na deskach, widzi Cię jak skamlesz jak pies, jak prosisz ją kurwa o jebaną jedną rozmowę, jak błagasz o szanse, jak pełzasz i jej stóp prosząc o chwilę uwagi. Skamląc o to, aby Cię wysłuchała, to dodajesz swojej byłej energii. Dajesz jej paliwa! Dajesz jej mocy! Uświadamiasz ją również, że bardzo dobrze zrobiła, że od Ciebie odeszła.

Pamiętam sam siebie po rozstaniu. Ja chodziłem smutny, zamyślony, z miną srającego kota na pustyni, a moja była tryskała energią. Była uśmiechnięta, rozpromieniona, było widać, że odżyła. Tak wyglądała i tak się kurwa czuła. Jak nowo narodzona. Ten widok mnie dobijał doszczętnie. Wtedy jednak nie wiedziałem, że sam jej na własne życzenie oddawałem właśnie w ten sposób energię.


Przeczytaj Również: https://damcidomyslenia.pl/jak-odzyskac-byla-dziewczyne-ktora-od-ciebie-odeszla/


Dlaczego trudno przestać oddawać energię?

W związku wymienialiście się non stop energią. Po rozstaniu nawyk oddawania energii drugiej osobie pozostaje ze względu na przyzwyczajenie jakie jest między wami. To nie jest tak, że uczucie zgasisz jak światło.

Cyk…

I nie ma…

To powoduje:

  • Nieustanne myśli o byłym partnerze: Jakbyś nieświadomie „karmił” go swoją uwagą.
  • Poczucie straty: Chęć odzyskania zainwestowanej energii, co prowadzi do frustracji.

3. Rozstanie jako załamanie energetycznej powłoki

Energetyczne skutki rozstania

Zerwanie z ważnym partnerem powoduje przerwanie wspólnego przepływu energii. To może prowadzić do:

  • Poczucia pustki: Energetyczna powłoka stworzona w związku ulega uszkodzeniu.
  • Rozproszenia energii: Osoba cierpiąca często „sieje swoją energię w piasek”, skupiając się na analizowaniu przeszłości lub próbie zrozumienia, co poszło nie tak.

Dlaczego byli partnerzy reagują na Twoje zmiany?

Gdy porzucona osoba przestaje zasilać byłego partnera energią, pojawia się reakcja. Były partner może:

  • Wracać do kontaktu: Czując brak energii, próbuje ponownie uruchomić przepływ.
  • Ignorować: Jeśli znajduje nowego partnera, korzysta z dwóch źródeł energii – obecnego i byłego.

4. Jak odzyskać równowagę po rozstaniu?

Przestań oddawać energię byłemu partnerowi

  • Świadoma decyzja: Zrozum, że każdy kontakt z byłym, nawet w myślach, to oddawanie energii.
  • Techniki odcinania: Pracuj nad mentalnym zamknięciem rozdziału, np. poprzez medytację, afirmacje lub list pożegnalny, który spalisz.

Skieruj energię na siebie

  • Rozwój osobisty: Zainwestuj czas w naukę nowych umiejętności, hobby lub rozwój kariery.
  • Praca nad emocjami: Jeśli czujesz gniew lub smutek, pozwól sobie na ich przeżycie, zamiast je tłumić.

Przekształć ból w siłę

Rozstanie to nie porażka, lecz okazja do wzrostu. Praca nad sobą w tym okresie może sprawić, że staniesz się silniejszy i bardziej świadomy własnych potrzeb.


5. Jak postępować, gdy chcesz odzyskać byłego partnera?

Jeśli Twoim celem jest powrót do związku, pamiętaj:

  1. Nie błagaj o powrót: To tylko wzmacnia energetyczną nierównowagę.
  2. Zbuduj swoją wartość: Pokaż, że potrafisz żyć szczęśliwie bez drugiej osoby.
  3. Użyj technik TI i LI (Techniki Interesowania i Lekkiego Ignorowania):
    • TI: Subtelne zainteresowanie, np. okazjonalny kontakt, który nie jest nachalny.
    • LI: Ignorowanie, które wywołuje ciekawość i przyciąga uwagę.

Podsumowanie: Walka w sferze wewnętrznej

Praca nad sobą po rozstaniu to proces, który wymaga czasu i energii. Skupienie na wewnętrznej równowadze i świadomym zarządzaniu własną energią pozwoli Ci odzyskać kontrolę nad swoim życiem. Pamiętaj, że prawdziwa siła pochodzi z wnętrza, a nie z zewnętrznych sukcesów czy relacji.


Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button