Relacje z KobietamiWszystkie Wpisy

Budowanie Socjalu Miejscowego – Czym jest? Jak go budować? – Część II – Jak budować socjal.

Druga część cyklu o tym JAK BUDOWAĆ SOCJAL. Jeśli nie przeczytałeś pierwszej części, to możesz, to zrobić klikając w poniższy link:

Atrakcyjność Socjalna – Część I – Marta Linkiewicz, Bonus BGC, Marcin Najman, Murańscy

To na jakim etapie socjalu jesteś zależy głównie od tego – w jaki sposób go budowałeś, jaką masz konkurencję, jaka to jest nisza i jakie jest prawo kojarzenia.

Zanim przejdziemy do omówienia tych etapów to zacznijmy może od tego KIM JEST OSOBA BEZ SOCJALU?

OSOBA BEZ SOCJALU:

Osoba bez socjalu jest to osoba, która w społeczeństwie NICZYM SIĘ NIE WYRÓŻNIA. Jednym słowem jest to taka szara myszka, której nikt nie zna albo na rzecz, której nikt nie chce nic zrobić. Osoba bez socjalu NIE MA ŻADNYCH MOŻLIWOŚCI. Taka osoba jest takim typowym samotnikiem, która nigdy niczym się nie wyróżnia. Ani w szkole, ani w grupie znajomych, ani w klasie, ani w pracy. 

Pod osobę bez socjalu można też podpiąć osobę, którą każdy zna, ale jednocześnie KAŻDY MA JĄ W DUPIE. Jak jesteś gościem, który na Facebooku lubi kolekcjonować znajomych i ma ich kilka tysięcy, to myślę, że powinieneś dobrze zastanowić się nad jakością swoich kontaktów, bo to co Ty masz to nie jest żaden SOCJAL ani Twoi znajomi. Masz jeden wielki śmietnik.

Dobra lecimy dalej…

Czego dowiesz się z tego bloga?

  • Czym jest socjal miejscowy?
  • Od czego zależy socjal miejscowy?
  • Jak budować socjal miejscowy

SOCJAL MIEJSCOWY:

Socjal miejscowy charakteryzuje się tym, że jesteś BARDZO DOBRZE ZNANY i KOJARZONY.

Gdzie?

W jakimś określony JEDNYM – JEDYNYM MIEJSCU. Miejscu w którym wszyscy Cię znają i co najważniejsze…

SZANUJĄ

Jest to bardzo ważne. Zaraz Ci wyjaśnię czemu.

Cechą charakterystyczną SOCJALU MIEJSCOWEGO jest szacunek do Twojej osoby. Możesz mieć socjal miejscowy zbudowany na szacunku, ale również możesz mieć ten sam socjal bez niego.

Jakie są tego konsekwencje?

Jakie są konsekwencje socjalu miejscowego w oparciu o brak szacunku do Twojej osoby?

Jeśli w określonym miejscu jesteś znany z czegoś – JAKIEGOŚ ZACHOWANIA czy SPOSOBU BYCIA, co w konsekwencji zabiera Ci szacunek w oczach innych ludzi np: przyjaciół, kolegów, znajomych, to żadna atrakcyjna kobieta nie będzie chciała mieć nic z Tobą wspólnego ze względu na swoją opinię. Nie będziesz dla niej atrakcyjny w żaden sposób.

Jeśli jesteś w określonym miejscu znany jako pajac, błazen i idiota, to być może i jesteś znany z tego powodu i lubiany, ale NIGDY NIE BĘDZIESZ SZANOWANY. I jak ludzie Cię nie szanują, to i kobiety też nie będą. Jakbyś miał socjal krajowy, ale nie mialbyś szacunku, to i tak przyciągałbyś do siebie atrakcyjne kobiety, które w dupie miałyby to kim jesteś, co robiłeś i na czym zbudowałeś swój  socjal. Jednak jeśli to nie byłby socjal krajowy tylko miejscowy, to już inaczej by podchodziły do Twojej osoby.

Kiedy można stwierdzić, że masz ten socjal krajowy?

Socjal miejscowy możesz mieć wtedy gdy:


– Jesteś ZNANY i SZANOWANY w jakimś określonym miejscu. Tym miejscem może być np: KLUB, w którym znasz WSZYSTKIE osoby z nim związane. Znasz kelnerki, barmanów, selekcionerów, ochroniarzy, szatniarza, dj – a, a nawet panią co sprząta. Ty ich znasz i oni znają Ciebie. Znają Cię na tyle, że możesz czerpać z tego tytułu różne dla siebie korzyści, czego nie mogą robić inne osoby w tym klubie. I to jest Twój socjal, który ukazuje TWOJE MOŻLIWOŚCI w określonym miejscu. Tymi możliwościami może być to, że MOŻESZ WIĘCEJ w jakimś miejscu, niż inne osoby, ponieważ jest „przymknięte oko” na Twoją osobę.

W jaki sposób budujesz sobie socjal miejscowy?

W wypadku klubów robi się to poprzez PRAWO AKTUALIZACJI. Czym w psychologii jest to prawo?

Tak w wielkim skrócie PRAWO AKTUALIZACJI polega na tym, że IM KTOŚ CIĘ CZĘŚCIEJ WIDZI, TYM JESTEŚ PRZESTAJESZ BYĆ DLA TEJ OSOBY OBCY. Więcej na temat tego prawa napisałem w mojej książce PRAWO WZAJEMNOŚCI – Twoja Instrukcja Obsługi Ludzi. 

Budując sobie socjal w określonym miejscu u ludzi za pomocą prawa aktualizacji, musisz pamiętać o jednej – bardzo ważnej rzeczy…

jakiej?

Musisz się czymś wyróżniać, aby szybciej zapadać w pamięci danej osoby. Tym czymś może być Twój ubiór albo najlepiej robić to poprzez EMOCJE.

W jaki sposób?

Musisz ZOSTAWIAĆ LUDZI W LEPSZYM STANIE EMOCJONALNYM, NIŻ ZASTAŁEŚ.

Za pomocą prawa aktualizacji oraz emocji rozpracowałem sobie w Warszawie pewien klub i z tego tytułu czerpałem korzyści dla siebie. Korzyści, które DAWAŁY MI SOCJAL w tym określonym miejscu – w tym wypadku klubu, co przekładało się na sukcesy w relacjach damsko – męskich, w których miałem po prostu dużo łatwiej.

W jaki sposób rozpracowałem ten klub?

Tak naprawdę w wielkim uproszczeniu, bo to jest temat na książkę, chociaż dużo więcej opisałem o tym w 400 stronicowym e – booku – PRAWO WZAJEMNOŚCI – Twoja Instrukcja Obsługi Ludzi :):):) Po prostu przez kilka miesięcy pojawiałem się w tym klubie praktycznie codziennie :):) – prawo aktualizacji. Dodatkowo zostawiałem ludzi w nim pracującym w lepszym stanie emocjonalnym, niż zastałem. Tu zagadałem, tam zagadałem. Tu dałem komplement, tam dałem komplement. Tu pochwaliłem, tam pochwaliłem. Tu podziękowałem, tam podziękowałem. Tu raz doceniłem dj – za muzykę, barmana za drinka, dałem większy napiwek itd. I to zajęło kilka miesięcy.

Kiedy dowiedziałem się, że mam ten socjal miejscowy w tym klubie?

Kiedy nie było mnie w jeden w jeden weekend i to zostało przez wszystkich pracowników tego klubu zauważone, bo kiedy pojawiłem się ponownie, to pierwsi się spytali – czemu mnie nie było? Czy coś się stało? :):)

A jakie korzyści czerpałem dla siebie z tego tytułu? Co ten socjal miejscowy mi dawał?

Mogłem sobie pozwolić na dużo więcej, niż przeciętna – anononimowa dla pracujących w tym miejscu osoba. Jak była duża kolejka, to mogłem wejść bez kolejki.  Wystarczy, że machnąłem tylko ochroniarzowi na wejściu i on już wiedział o co chodzi. Bez kolejki również wchodziły osoby mi towarzyszące. Nierzadko zdarzało się, że w taki właśnie sposób wprowadzałem nowo poznane pod klubem lub w kolejce kobiety. Bywało też i tak, że wchodziłem całkowicie za darmo jak były płatne wejścia. Wpuszczano mnie niekiedy w obuwiu sportowym, na które przymykano oczy. Jak wszystkie stoliki były zajęte i nie było nawet gdzie usiąść, to ja zawsze miałem rezerwację, nawet jak jej nie miałem. Coś się zawsze dla mnie znalazło. Czasem miałem dostęp do VIP – ROOMa za darmo jak było mało osób w klubie i kiedy akurat były wolne. Miałem również zniżki na nie. Wielokrotnie zdarzyło mi się wypić za darmo na koszt klubu dzięki uprzejmości barmana. Jak brałem pięćdziesiątkę whiskacza, to zawsze miałem polane więcej. Zdarzyło mi się być na dj -ce i obserwować imprezę z góry. Pamiętam raz taką śmieszną sytuację, gdzie po paru głębszych wlazłem na taki podest, gdzie zacząłem na nim tańczyć w rytm muzyki. Ów podest znajdował się niestety w ogrodzonym miejscu, gdzie był zakaz wstępu. Ja świadomie lub nie – bo już nie pamiętam czy widziałem napis o tym informujący – zignorowałem ten zakaz i na niego wlazłem. Po chwili dołączył do mnie pewien młody chłopak, który jak było widać po nim, również był po paru, a może po jeszcze większej ilości głębszych, niż ja :):):) Chłopak widział, że mam swój „kawałek podłogi”, to i również on chciał go mieć na własność :):):) Jednak różnica pomiędzy nami  była taka, że ja miałem SOCJAL MIEJSCOWY, a on go nie miał. On był ANONIMEM W TYM MIEJSCU.

Jak to się skończyło złamanie tego zakazu dla niego?

Został wzięty pod pachy przez ochroniarzy i wyniesiony z klub.

Jak się skończyło dla mnie złamanie tego zakazu?

Wynosząc chłopaka jeden z ochroniarzy powiedział do mnie:

-Tylko się nie spierdol z tego podestu  i uważaj na te donice na nim.

A jak mój socjal miejscowy przełożył się na relacje damsko – męskie?

Opowiem Ci taką krótką historię, która niech Ci da do myślenia. Pewnego razu poznałem pewną, młodą studentkę, która dopiero co zaczęła studia w Warszawie. Oczywiście była świeżo po rozstaniu z chłopakiem, którego zostawiła w swojej rodzinnej miejscowości, chociaż tak naprawdę podejrzewam, że tylko tak mi powiedziała, aby nie wyjść na kobietę, która zdradza w moich oczach,  a tak naprawdę zostawiła go wtedy – kiedy zaczęła się ze mną spotykać.

Gdzie ją zabrałem na „randkę”?

Do kina?

Gdybym w jakimś kinie miałbym ten „SOCJAL MIEJSCOWY”, to może i bym ją zabrał do kina, ale zabrałem ją właśnie do tego klubu, w którym byłem „gwiazdą” – kobiet fantazją :):):) Zabrałem ją w miejsce, gdzie miałem duży socjal. Zabrałem ją w miejsce dzięki, któremu w jej oczach wzrosła moja ATRAKCYJNOŚĆ oraz WARTOŚĆ. A kiedy wzrasta Twoja atrakcyjność oraz wartość w oczach kobiety?

Wtedy kiedy masz ten socjal.

Nie ważne jaki! Może być i zwykły, taki miejscowy jaki tu opisuję. Jak sam widzisz, to nie jest żadna filozofia. Nie musisz wcale być sławny na cały świat jak Brad Pitt. Nawet nie musisz pajacować jak Bonus BGC. Wystarczy, że będziesz „sławny” w jakimś, jednym miejscu w którym bardzo ważne co masz?

MASZ SZACUNEK LUDZI związanych z tym miejscem i dzięki temu możesz czerpać dla siebie jakieś korzyści.

Ale nie tylko!

Bo nie chodzi tu głównie o jakieś korzyści, bo one są tak naprawdę tylko „SKUTKIEM UBOCZNYM” Twojego szacunku jakim Cię darzą ludzie, ale również  o to co jeszcze w oczach ludzi składa się na niego.

A co się jeszcze składa na szacunek?

AUTORYTET i ZAUFANIE jakim Cię darzą ludzie. To buduje Twoją SPOŁECZNĄ WARTOŚĆ. Więcej na temat społecznej wartości – jak ją budować, aby mieć w oczach ludzi szacunek napisałem w moim 400 stronicowym E – BOOK – u – PRAWO WZAJEMNOŚCI – Twoja Instrukcja Obsługi Ludzi:

Jak masz jakieś pytania odnośnie tej książki czy też chcesz więcej szczegółów, to napisz na: damcidomyslenia@protonmail.com,

Jak myślisz? Po co ją zabrałem akurat w to miejsce?

Po co chciałem jej się, że tak powiem – „pochwalić” moim miejscowym socjalem?

Po co chciałem jej to pokazać?

Oczywiście, żeby w relacji z nią – mieć z górki.  Po chuj miałem dostawać jakieś SHIT TESTY? Po co miała grać ze mną w jakieś gierki? Po co miała przy mnie udawać wielce niedostępną? Po co miała nawet próbować od razu wchodzić mi na głowę?

Czy Bard Pitt dostaje jakie testy od kobiet?

Czy kobiety grają z nim w jakieś gierki?

Oczywiście, że nie.

Nie grają z nim w żadne gierki, ponieważ on głównie ze względu na swój SOCJAL ŚWIATOWY ma dla nich BARDZO DUŻĄ WARTOŚĆ. A mężczyźni mający dużą wartość w oczach kobiet – NIE DOSTAJĄ TESTÓW – A PRZYNAJMNIEJ DUŻĄ ICH ILOŚĆ . A na pewno nie takich co dostaje facet z niższą wartością w oczach kobiety. Również kobiety NIE GRAJĄ Z NIMI W JAKIEŚ GIERKI i BAWIENIE SIĘ W PODCHODY. Są wstanie dla nich WIELE ŚCIERPEĆ oraz WIELE POŚWIĘCIĆ, a także WIELE IM WYBACZYĆ.

Takie są zjebane niestety te relacje damsko – męskie, więc trzeba je sobie ułatwiać życie.

Dlatego też wolałem sobie tego wszystkiego oszczędzić i zabrałem ją w miejsce, gdzie miałem mocny socjal miejscowy. Zresztą z moja obecną dziewczyną, z którą jestem już ponad 4 lata zrobiłem podobnie, jak i z wieloma kobietami przed nią. Może nie robiłem tego od razu, ale kiedy zobaczyłem, że osoba trzecia wpierdala mi się między wódkę, a zakąskę, albo kobieca natura próbuje zabrać mi szacunek i umniejszyć moją wartość w jej oczach, to wtedy zazwyczaj GRA SIĘ SOCJALEM – a w tym wypadku miejscowym, bo taki wtedy miałem :):):)

Kiedy podchodziliśmy pod klub, to była kolejka do wejścia. Może nie duża, ale nie chciało mi się w niej stać, więc złapałem ją za rękę, bo tym sposobem była idealna okazja do zainicjowania dotyku i powiedziałem:

-Nie będziemy stali i marzli. Załatwimy to szybciej.

-Ale przecież jest kolejka… – odpowiedziała lekko zdziwiona.

Jeszcze bardziej się zdziwiła jak przywitałem się z ochroniarzem i wszedłem z nią do środka. Wielokrotnie tak robiłem, więc zrobiłem i tym razem. Tym bardziej, że na bramce stał mój ulubiony ochroniarz, więc grzechem było tego nie wykorzystać. Po jej mowie ciała zauważyłem jak zaczyna być już niepewna, a jeszcze kilka dni wcześniej próbowała mi walić jakieś testy :):):)

Widać, że taki klub był w jej życiu nowością, jak i wielkie miasto, do którego przyjechała na studia. Prawdopodobnie wcześniej nie miała okazji być w klubie z selekcją u siebie w Zambrowie :):):). Była to dla niej jak widać NOWOŚĆ. Kto wie czy do tego klubu by ją wpuścili z taką „pewnością siebie” jaką prezentowała – gdyby nie ja. Jak na bramce stoi selekcjonerka, a w tym wypadku tak było, to z tym bywa różnie i nierzadko również kobiety odbijają się od drzwi, jak ktoś stwierdzi, że NIE PASUJESZ DO TEGO MIEJSCA swoją postawą :):)

Gdy wchodziliśmy już do środka, to powiedziała do mnie zdziwiona:

-Znasz ich? 

Widać zrobiło to na niej WIELKE WRAŻENIE, bo prawdopodobnie mogła mieć pierwszy raz w życiu taką sytuację, że do klubu wchodzi prawie jak VIP :):) No i o to przecież mi chodziło. Po to ją zabrałem do tego miejsca, żeby tak było. Zrobiło to na niej wielkie wrażenie, ponieważ już sam klub na niej robił wrażenie, a jeszcze z takim „wejściem smoka”?

Od razu wyciągnęła telefon i zaczęła robić zdjęcia i strzelać selfie w klubie :):) Gdybym chciał tak wprowadzić moją koleżankę, która ma prawie pół miliona followersów na Instagramie do tego klubu, to raczej nie zrobiłoby to na niej żadnego wrażenia, ponieważ ona sama w taki właśnie sposób jest wpuszczana do klubów na specjalne zaproszenie ich właścicieli, a nie ze względu na znajomość z ochroniarzami. No chyba, że wprowadziłbym ją tak do jakiegoś ekskluzywnego klubu w Los Angeles czy Nowym Jorku, gdzie bawi się śmietanka towarzyska z całego USA i świata :):):)  no wtedy to może i bym zrobił wrażenie :):)

A jak było w środku?

A w środku co chwila z kimś się witałem. Jak nie z barmanami, to z osobami, które kojarzyłem z tego klubu, a oni kojarzyli mnie. Co powiedziała wtedy ta kobieta?

-Ty tu widzę wszystkich znasz.

Jak widzisz nic wielkiego tak naprawdę się nie wydarzyło, ale już poprzez samo to miejsce i znajomość osób w nim podbiłem sobie w oczach tej młodej kobiety WARTOŚĆ. A efekty socjalu miejscowego widać było gołym okiem. Miałem porównanie w zachowaniu tej kobiety w stosunku do mnie przed spotkaniem, podczas tego spotkania i po tym spotkaniu. Widać było gołym okiem, że zdobyłem w jej oczach WARTOŚĆ, SZACUNEK oraz w pewien sposób AUTORYTET, którego wcześniej nie miałem. Nie miałem, bo musiałem go zbudować. A to budowało już moją ATRAKCYJNOŚĆ.

USTALMY JEDNO!

Oczywiście, to nie jest tak, że swoją wartość w jej oczach, która dała mi ten szacunek i autorytet, zbudowałem tylko i wyłącznie na podstawie SOCJALU jaki miałem w tym miejscu.

CO TO TO NIE!

Więc nie zrozum mnie źle. To był tylko JEDEN ELEMENT mojej że tak powiem – gry. To był tylko jeden element jaki składa się na MĘSKĄ ATRAKCYJNIŚĆ. A że tematyką tego bloga jest ATRAKCYJNOŚĆ SOCJALNA w relacjach damsko – męskich, to podaję Ci taki przykład, aby dać Ci tylko do myślenia. A temat ten tak naprawdę tylko liznąłem – więcej będzie w mojej drugiej książce PRAWO WZAJEMNOŚCI – Twoja Instrukcja Obsługi Kobiet, nad którą pracuję w wolnym czasie, którego już nie mam :):)

Kiedy i gdzie możesz mieć jeszcze socjal miejscowy?

Skoro jesteśmy przy klubowych klimatach, to socjal miejscowy możesz mieć będąc DJ – em, który prowadzi jakąś imprezę. To od DJ – a zależy to w jaki sposób będzie przebiegała zabawa. To on ma na nią wpływ i można powiedzieć, że ma w tym określonym miejscu – WŁADZĘ. Nie ukrywam, ale wielokrotnie zaobserwowałem jak dużo kobiet kręci się na imprezie koło DJ -ki i samego DJ – a. Zresztą mój zaprzyjaźniony DJ – właśnie z tego wyżej wspomnianego klubu bardzo dużo mi opowiedział co się nie raz dzieje po imprezie :):). A wszystko zawdzięczał tylko temu, że był DJ – em i grał w tym klubie.

Podobnie jest z ochroniarzem i selekcjonerem w klubie, który jakby nie patrzeć ma socjal miejscowy w tym miejscu. Ma socjal miejscowy, bo ma w tym miejscu WŁADZĘ. Ma władzę, bo prawdę mówiąc to od jego widzi mi się zależy to czy wejdziesz do tego klubu czy też nie.

-Socjal miejscowy masz wtedy kiedy jesteś jakimś ORGANIZATOREM.

Możesz być organizatorem jakiejś imprezy, koncertu, turnieju, wycieczki. Im większy będzie rozmach, tym większy socjal, który z miejscowego może nawet przejść na lokalny, albo i wyżej :):):) Socjal będziesz miał właśnie w miejscu w którym odbywa się koncert, turniej, impreza czy wycieczka. Mój znajomy ( pozdrawiam Mariusz) organizuje wycieczki rowerowe i jakby nie patrzeć jest znany pośród osób, które na te wycieczki się zapisują. Inny mój znajomy zorganizował kiedyś koncert hip – hopowy w moim mieście zespołu Vienio & Pele. I pamiętam jak dziś jak Ci dwaj raperzy zaprosili go na scenę jako organizatora tego koncertu.  Inny mój znajomy zorganizował w moim mieście turniej karate. Żeby to zrobić, to musiał dopchać się do włodarzy mojego miast, a także pozyskać sponsorów. Nie było to łatwe, ale dzięki temu nawiązał nowe znajomości. A nawet udzielił wywiadów dla lokalnych mediów i w taki sposób zdobył socjal lokalny.

-Socjal miejscowy ma na przykład osoba kierująca dopingiem na stadionie – tzw. młynowy, którego każdy zna na stadionie i każdy się go słucha.

Czemu?

Bo w tym konkretnym miejscu jest LIDEREM, za którym podążają tłumy.

Socjal miejscowy będzie miał zawsze jakiś LIDER, który w jakimś miejscu ma POSLUCH OTOCZENIA czy osoba DECYZYJNA, ponieważ tylko takie osoby mają w oczach innych ludzi SZACUNEK. Szanujemy ludzi za którymi podążamy, z którymi zdaniem się liczymy i których się słuchamy. A to w końcowym rozrachunku buduje nasz socjal w określonym miejscu u określonych osób.

Wcale nie musisz porywać za sobą tłumów swoją charyzmą.

Wystarczy, że porwiesz swoje najbliższe otoczenie czy nawet grupę osób, której jesteś częścią. Tym miejscem jest właśnie ta grupa. Może być to zwykła paczka znajomych, która składa się z kilku osób. Ty jesteś LIDEREM tej grupy lub należysz do osób DECYZYJNYCH w tej grupie.

Osób decyzyjnych – czyli jakich?

Czyli takich, które podejmują decyzję związane z tą grupą tzw. GDZIE i KIEDY. Np: gdzie dziś pijemy, gdzie się bawimy, kiedy robimy imprezę, gdzie jedziemy paczką na weekend. Coś takiego. Każda grupa – każda paczka znajomych składa się z lidera i osób decyzyjnych, a także z jakiegoś najsłabszego ogniwa, z którego się przeważnie ciśnie się beke w towarzystwie.

 W relacjach damsko – męskich jest tak, że kobiety inaczej podchodzą do mężczyzny, którego znajomi nie szanują i we wspólnym towarzystwie cisną z niego bekę, a inaczej jak jego najbliżsi znajomi darzą go SZACUNKIEM. Co Ci z tego jak będziesz miał wyrobiony socjal miejscowy np: w klubie, a potem kobietę zabierzesz do towarzystwa, w którym jesteś najsłabszym ogniwem albo co gorsza – kozłem ofiarnym?

Dlatego Twoi znajomi, którymi na co dzień się otaczasz, jakby nie patrzeć będą mieli wpływ na Twoje relacje z kobietami. Pytanie tylko jaki to wpływ?

Pozytywny?

Czy może jednak negatywny?

Więcej na ten temat opisałem w PRAWIE WZAJEMNOŚCI – Twoja Instrukcja Obsługi Ludzi – czyli jak zdobyć szacunek i zbudować mocną wartość w oczach twych przyjaciół, kolegów, znajomych oraz innych ludzi. Więc już nie będę się powtarzał.

Socjal miejscowy ma każda osoba, która ma „JAKĄŚ WŁADZĘ” nad innymi, która polega na POSŁUCHU. Idealnym przykładem jest FIRMA będąca zakładem pracy. Kto w zakładzie pracy ma władzę? Kto ma ten posłuch?

Może być to właściciel firmy będący dla swoich pracowników – szefem. Może to być dyrektor, może to być prezes, a może również być to kierownik. Może to być jakiś manager czy brygadzista, a może być to również instruktor czy zwykły pracownik, który ze względu na swój staż pracy ma wśród swoich kolegów posłuch. Taka osoba może mieć posłuch w tym konkretnym miejscu i to dla kobiet w nim pracujących będzie atrakcyjne.

Wiesz ile romansów nawiązuje się w pracy?

Wiesz ile kobiet zdradza swoich mężów, narzeczonych czy chłopaków właśnie z osobą z którą łączy ich zakład pracy?

Jak myślisz? Najczęściej kim są te osoby?

Najczęściej jest to osoba postawiona wyżej w hierarchii pracowniczej od tej kobiety. Z kim puściła się moja ex o której napisałem bloga – Jak Odzyskać Ex, Byłą Dziewczynę

Z moim kolegą z pracy, który dopiero co awansował wyżej i miał 50 groszy więcej za godzinę przy wypłacie :D:D:D Pracowaliśmy razem i wiesz gdzie ja straciłem mój szacunek?

Właśnie w pracy, ponieważ widziała mnie czasem w sytuacjach, które odbierały mi ten szacunek w jej oczach.  Najczęściej właśnie jest to jakiś manager, kierownik, prezes czy szef firmy, który posuwa swoją sekretarkę na boku. Najczęściej jest to osoba, która ma SOCJAL MIEJSCOWY w zakładzie pracy. A czy warto jest ładować się w tego typu relacje z kobietą z którą się pracuję?

Myślę, że ten blog rozwieje Twoje wszystkie wątpliwości – Czy warto wiązać się z kobietą z pracy

Lecimy dalej…

Gdzie jeszcze można mieć SOCJAL MIEJSCOWY?

W szkole czy na uczelnianej grupie, gdzie w jakiś sposób WYRÓŻNIASZ SIĘ z szarego tłumu – np: swoją wiedzą. Pamiętaj, że SOCJAL MIEJSCOWY nie możesz budować na KONTROWERSJI. Socjal miejscowy MUSI ZAWSZE IŚĆ W PARZE Z SZACUNKIEM DO TWOJEJ OSOBY. Jest to naprawdę bardzo ważne. Jeśli w jakimś miejscu nie masz szacunku, to można to porównać do Facebooka, na którym masz 1000 znajomych, ale oni akurat mają Ciebie kompletnie w dupie. Tu nawet nie chodzi o to czy ktoś Cię lubi czy też nie. Tu chodzi o SZACUNEK – miejscowy szacunek. Bo ludzie mogą Cię lubić, ale niekoniecznie będą Cię szanować. Może lubić Cię 1000 osób, ale będzie miała Cię na tyle w dupie, że jak będziesz w potrzebie, to każdy na Ciebie wyłoży lachę.

Czy to jest socjal?

Niby jest, ale czy tak do końca?

Oczywiście, że nie, bo NIE MASZ TAK NAPRAWDĘ ŻADNYCH MOŻLIWOŚCI i PRZYWILEJÓW z tego, że znasz 1000 osób, które Cię tylko lubią.

Jak budujesz swój socjal w oparciu o swoje UMIEJĘTNOŚCI, to SOCJAL MIEJSCOWY jest pierwszym etapem przed Tobą. Albo na niego wejdziesz i pójdziesz dalej, albo na na niego nie wejdziesz lub na nim się zatrzymasz. Robert Lewandowski nie został od razu piłkarzem światowej klasy o światowej sławie. Żeby nim zostać musiał najpierw wywalczyć sobie miejsce w składzie drużyny, w której zaczynał karierę.

Socjal miejscowy nie trwa wiecznie:

Nic nie trwa wiecznie, tak samo jak Twój SOCJAL MIEJSCOWY. On jest tylko przez jakiś czas, w którym jesteś związany z jakimś miejscem i ludźmi. Zazwyczaj jest tak, że miejsca się zmieniają, a wraz z nim ludzie. Ja miałem socjal miejscowy w klubie, ale już go raczej tam nie mam, bo i właściciel się zmienił i ekipa się wymieniła. A ja sam tam dawno nie byłem :):):)

I to by było na tyle.

C.D.N

Następny blog będzie o czym?

O SOCJALU LOKALNYM, który stoi wyżej od SOCJALU MIEJSCOWEGO. Czyli SOCJAL LOKALNY w relacjach damsko – męskich :):):) Czym jest i jak go budować :):)

Już teraz możesz o tym przeczytać klikając w poniższy link:

Atrakcyjność Socjalna – Socjal Lokalny – Czym jest? Jak go budować i od czego zależy

P.S

Jak nie przeczytałeś jeszcze mojego pierwszego wpisu o tym jak budować ATRAKCYJNOŚĆ SOCJALNĄ, to możesz to zrobić klikając w poniższy link:

Atrakcyjność Socjalna – Część I – Marta Linkiewicz, Bonus BGC, Marcin Najman, Murańscy

P.S II

Jak dałem Ci do myślenia i chcesz mnie w jakiś sposób wesprzeć, to możesz mi postawić „małą czarną”, bo lubie brunetki :):)

Postaw mi – MAŁĄ CZARNĄ

Wszystko idzie na rozwój tego bloga – serwer, domena, autoresponder oraz na moją motywację do pisania. Muszę przecież mieć dużo energii, żeby pisać obszerne blogi takie jak ten, a to oznacza, że mała czarna jest wskazana :):) A tak serio, to będzie mi bardzo miło, że ktoś mnie docenił zgodnie z prawem wzajemności :):)

 

Pokaż więcej

2 Komentarzy

  1. Co do socjalu w oczach kobiet, to kojarzą mi się dwie sytuacje. Kiedyś podjąłem pracę i szybko nawiązałem relację z jedną z dziewczyn i w tej pracy przypadkowo spotkałem koleżankę z poprzedniej pracy, która na mój widok zaczęła wołać mnie przez cały korytarz i była wręcz rozanielona, że się znowu spotkaliśmy. Tym entuzjastycznym zachowaniem bardzo mocno zbudowała mój wizerunek w oczach tej nowej koleżanki i nieświadomie mega mi wtedy pomogła. Do tego ta nowa koleżanka weszła na mój profil na NK i zobaczyła, że mam dużo dziewczyn w znajomych i to też zrobiło na niej wrażenie (to były czasy, że to miało jeszcze jakąś wartość). Druga sytuacja, to zauważyłem, że dziewczyny zainteresowane facetem, bardzo sobie ten socjal (choć nie tylko) dodają w swoich oczach. Dwa razy mi się zdarzyło, że wspomniałem dziewczynom, że gram w piłkę, a one wyobrażały sobie i traktowały mnie, jakbym był drugi Ronaldo, i same to sobie dodawały we własnych oczach. Same chciały w to wierzyć. Tymczasem ja po prostu klepałem z kumplami na podwórku, albo trenowałem z B-klasową ekipą. Ale one już wiedziały swoje i moje tłumaczenia nie pomagały, bo zauroczona kobieta widzi w facecie coś więcej, niż jest w nim naprawdę. Potem to opada, ale to już inny temat 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button