Jak czytać książki by wydobyć z nich maksymalną wartość?
Czytanie książek to jedna z najpotężniejszych metod rozwoju osobistego, zawodowego i intelektualnego. Jednak samo przeczytanie książki nie zawsze wystarczy, by wynieść z niej praktyczne korzyści. Sam wiem po sobie, że kiedyś jak wpadłem w wir rozwoju osobistego, to chłonąłem książka za książką. Czytałem je w naprawdę dużych ilościach. Czytałem, bo tak mi powiedział pewien pan w garniturze z Youtuba, że ludzie sukcesu, to wcześnie wstają i czytają książki, a biedni wstają później i oglądają telewizję. Wtedy nie wiedziałem jeszcze jak bardzo ten placek się myli. Teoretycznie byłem bogatszy o nową wiedzę, ale praktycznie jakoś tego nie odczuwałem. No dobra! Może pomogło mi to przy tworzeniu postów na damcidomyslenia.pl i pisaniu blogów, bo gdzieś jakieś skrawki wiedzy, które przeczytałem, zostały mi w podświadomości, ale w realnym życiu, to mogę to określić, że wiedza mi wpadła jednym uchem, a drugim wypadła. Więcej wyniosłem ucząc się na własnych błędach i działając, niż czytając książki. Stanowczo za szybko ją chłonąłem, nie wykorzystując maksymalnie potencjału danej książki. Z czasem zrobiła mi się we łbie sałatka jarzynowa. W zasadzie to czym takie ciągłe czytanie książek, różniło się od oglądania ciągle seriali, filmów czy Youtuba? Dla mnie to niczym! No może innym programowaniem i propagandą. Dlatego kluczem jest odpowiednie przygotowanie, świadome podejście do lektury i przemyślane przetwarzanie zdobytych informacji. Ten poradnik pomoże Ci nie tylko czytać książki, ale także maksymalizować korzyści, jakie z nich płyną. Nie będziesz już czytał 100 książek rocznie z czego i tak nic nie wynika, marnując tylko swój cenny czas. Będziesz czytał maksymalnie 10 książek. Jednak pamiętaj, nie liczy się ilość, ale jakość. I w tym wpisie zajmiemy się jakością. Jak czytać książki, by wydobyć z nich dla siebie maksymalną wartość.
Zrozumienie jest potrzebne tylko do działania! Do niczego innego.
– © A. Klein
1. Wybór odpowiedniej książki dla siebie do przeczytania:
W jaki sposób wybrać odpowiednią książkę dla siebie do przeczytania?
Kiedyś czytałem wszystko co było związane z powszechnym i szeroko rozumianym rozbojem osobistym. Wszystko co wpadło mi w rękę, skacząc z dziedziny na dziedzinę. Uwodzenie, podryw, mowa ciała, atrakcyjność, pewność siebie, bla, bla, bla. Czytałem można powiedzieć, bez konkretnego celu. I to był mój duży błąd, który marnował mi mój czas. Bardzo często czytałem książki z polecenia. Polecenia jakiegoś Youtubowego guru od wszystkiego. Problem jednak polegał na tym, że w tamtym momencie, ja tych książek nie potrzebowałem, ponieważ nie rozwiązywały żadnego mojego problemu.
Zdefiniuj swój cel w czytaniu książki:
Zanim zaczniesz szukać konkretnej książki, zastanów się, dlaczego chcesz coś przeczytać? To, co chcesz osiągnąć, będzie decydować o gatunku i rodzaju książki, która najlepiej spełni Twoje oczekiwania.
Zastanów się – jaki masz cel?
Czego nowego chcesz się nowego nauczyć i po co Ci są te umiejętności potrzebne?
Jak zmieni się Twoje życie, kiedy je nabędziesz?
Czy dzięki temu się rozwiniesz?
Czy zaczniesz zarabiać więcej pieniędzy?
Czy umocnisz swój biznes?
Czy umocnisz swoją pozycję w jakimś miejscu?
Czy ta wiedza rozwiąże Twoje problemy, które teraz Cię teraz trapią?
A może chcesz się tylko zrelaksować czymś co da Ci do myślenia i tylko rzuci nową perspektywę na rzeczy, których wcześniej nie dostrzegałeś?
Dlatego też ja mam kilka celi jeśli chodzi o czytanie książek, które posegregowałem na kategorie.
-
Książki pierwszej kategorii, mające cel edukacyjny:
Książka ma cel edukacyjny. Cel edukacyjny – czyli wszystko tutaj kręci się wokół wiedzy specjalistycznej. Książka ma mnie nauczyć nowych rzeczy, czy dać do myślenia w dziedzinie, w której zarabiam pieniądze na życie.
W moim przypadku jest to sprzedaż i obsługa klienta. W tym temacie muszę być ekspertem i w miarę na bieżąco nie tyle co z technikami sprzedaży czy negocjacji, chociaż nie ukrywam, że dużo o tym też czytam, lecz w głównej mierze wiedzą związanej ze sprzedawanym produktem czy usługą, ale również z problemami, które mogę napotkać w swojej branży. Zależy oczywiście wszystko od tego, gdzie w danym momencie pracuję.
Musisz najpierw być ekspertem w działalności związanej z konkretnym produktem czy usługą, by potem móc to sprzedać. Za tym idzie cała machina informacyjno – obsługowo – techniczna, na której musisz się znać. W moim przypadku to jest tak, że szybko się nudzę! Raz sprzedaję kredyty i produkty bankowe, innym razem tkaniny, elektronarzędzia czy elektronikę. Było tego dużo w mojej „karierze” :):):)
Jako, że jak chcę rozwinąć w końcu damcidomyslenia.pl i wyjść do mainstreamu z podziemia :):):), to muszę w końcu zacząć edukować się w kierunku marketingu internetowego.
-
Książki drugiej kategorii, mające cel inspiracyjno – rozwojowy:
Jest to druga kategoria książek, po które sięgam. A sięgam po nie tylko wtedy, kiedy potrzebuję inspiracji lub rozwiązać jakiś palący mnie problem, który w danej chwili mnie ogranicza czy spowalnia. Oczywiście to nie muszą być stricte typowo książki, ale oczywiście poszukiwanie wszelkich informacji, udział w szkoleniach czy kursach, które sprawią, że będę lepszy od siebie z wczoraj.
I tak jak miałem długi, to poszukiwałem informacji na temat tego w jaki sposób je najszybciej spłacić. A w zasadzie dużo czytałem o upadłości konsumenckiej i się w tym kierunku edukowałem. Za jakiś czas będę chciał kupić mieszkanie, więc w tej chwili już się edukuję w taki sposób – jak to zrobić najkorzystniej. Również będziemy z moją kobietą chcieli wynająć nasze obecne mieszkanie czy nawet sprzedać, więc również w tym temacie teraz gromadzę informacje.
Są tu też różnego rodzaju książki biograficzne, które są w pewnym sensie dla mnie jakąś tam inspiracją. Obecnie czytam już czwarty raz książkę Gogginsa – Niezwyciężony :):):)
W tej kategorii są też książki czysto związane z komunikacją międzyludzką i postępowaniem z ludźmi, żebym skakać im po łbach jak pan żabka na sam szczyt :):):) Taki tam cytat z filmu – „Poranek Kojota” :):):), więc nie bierz go na serio :):):)
-
Książki trzeciej kategorii, mające za cel relaks i czystą rozrywkę:
Trzecią kategorią książek, które czytam są to książki, które mnie relaksują i zapewniają czystą rozrywkę. Są to książki, które kręcą się wokół moich pasji, hobby czy zainteresowań. Może i one nie dają mi pieniędzy czy nie rozwiązują moich jakiś problemów, ale dają do myślenia. Są to książki survivalowe, strzeleckie, związane z tajskim boksem i samo sportowym, książki związane z rozwojem duchowym, ezoteryką, okultyzmem, czarną magią, alternatywną historią czy sztuczną inteligencją.
2. Jak wybierać odpowiednie książki do przeczytania:
Masz już ustalony cel, w którym będziesz zmierzał w zdobywaniu wiedzy i nowych informacji?
To teraz pora wybrać odpowiednią książkę z tej kategorii. W jaki sposób to zrobić? W jaki sposób wybrać odpowiednią książkę do przeczytania?
Jak kieruję się następującymi pytaniami:
Kim jest autor książki i jakie są jej recenzje oraz opinie czytelników?
W pierwszej kolejności sprawdzam jeśli tylko mogę autora. Kim jest, jakie ma osiągnięcia i czy jego wiedza oraz doświadczenie jest wstanie mi pomóc, rozwiązać mój problem czy dać do myślenia.
Dodatkowo sprawdzam opinię czy recenzje książek na różnego rodzaju portalach, typu lubimyczytać.pl. Patrzę też – kto poleca daną książkę. Oczywiście traktuje to z przymróżeniem oka, bo ostateczną decyzję i tak podejmuję ja.
Jakie korzyści osiągnę po przeczytaniu tej książki?
Muszę mieć obietnicę – co po przeczytaniu danej książki zmieni się w moim życiu. Czego się dowiem! Czego się nauczę!
Oczywiście podchodzę do tych obietnic również z przymróżeniem oka, bo często gówno jest zapakowane w złoty papierek, ale jeśli tytuł książki nie daje mi na starcie nadziei na rozwiązanie jakiegoś mojego problemu, to nie tracę czasu nawet na powąchanie książki :):):)
Czy są w tej książce ćwiczenia i zadania do zrobienia?
Jest to bardzo ważne dla mnie!
Jeśli książka jest o zmianach w życiu, a nie ma w niej żadnych ćwiczeń, stawianych pytań czy zadań do zrobienia, to leci ona z miejsca w komis, ponieważ jest to strata czasu.
Jak mi podpowiada moja intuicja:
Czasami najlepszą metodą wyboru książki jest po prostu zaufanie intuicji. Zastanów się, na co masz ochotę w danym momencie. Może potrzebujesz książki pełnej inspiracji, a może szukasz czegoś, co oderwie Cię od codziennych problemów?
Czasem mam tak, że chce sobie coś przeczytać, a nie wiem co!
Idę do konkretnego działu, który mnie interesuje, zamykam oczy, wyciągam lewą rękę, ponieważ ona jest od serca i intuicyjnie przesuwam ręka po półce z książkami. Kiedy nagle czuję takie ukłucie w sercu, taki impuls, że to ta książka, to wyciągam ją i patrzę co za tytuł podsunęła mi moja intuicja, którą mam mocno rozwiniętą za sprawą oczywiście odpowiednich, duchowych ćwiczeń. Wtedy ją kartkuję i czytam losowo wybraną stronę, która jak mi się spodoba i stwierdzę, że to rezonuje ze mną, to od razu kupuję, zdając się na swoje serce.
2. Przygotowanie – podstawa efektywnego czytania:
Zanim zaczniemy czytać, kluczowe jest mentalne i fizyczne przygotowanie. Poświęć na to przynajmniej 15 minut, aby zyskać maksymalną efektywność.
Sformułowanie pytań przed lekturą:
Przed przystąpieniem do czytania, warto zastanowić się, czego dokładnie chcemy się nauczyć lub jakie problemy chcemy rozwiązać. Sformułowanie pytań i opisanie problemów, które chcemy rozwiązać dzięki danej książce, to doskonały sposób na ukierunkowanie uwagi podczas lektury. Będziesz wychwytywał tylko to z tekstu, co jest Ci najbardziej potrzebne. Nie ukrywam, że ja każdą książkę czytam 3 razy, za każdym razem odkrywając w niej coś innego. Dlatego też ilościowo, to rocznie czytam bardzo mało książek. W tamtym roku nie przeczytałem chyba ani jednej nowej.
- Pierwszy raz czytam ogólnikowo i wypisuje sobie właśnie pytania na ukierunkowanie mojej uwagi.
- Drugi raz czytam już po zadaniu sobie odpowiednich pytań.
- A trzeci raz czytam starając dołączyć do tej książki własne myśli, strategie oraz filozofie.
Przykład: Jeśli czytasz książkę o zarządzaniu czasem, twoje pytania mogą brzmieć: „Jakie są najskuteczniejsze techniki zarządzania zadaniami?” albo „Jakie nawyki pomagają zwiększyć produktywność?”.
Korzystaj z techniki SQ3R (Survey, Question, Read, Recite, Review), która opiera się na zadawaniu pytań jeszcze przed lekturą, aby lepiej zapamiętać i zrozumieć materiał.
Spokojne środowisko:
Zapewnij sobie odpowiednie warunki do czytania. Ważne, by miejsce było ciche, komfortowe i pozbawione rozpraszaczy. To pozwala skupić się w pełni na treści książki. Ja na różne miejsca w domu mam założone kotwice emocjonalne.
Co to oznacza!
Mam miejsce w pokoju, który jest moją czytelnią. Nigdzie indziej nie czytam, tylko w tym konkretnym miejscu, siedząc na tym konkretnym fotelu. Wtedy momentalnie się skupiać, a cała moja uwaga jest przekierowana na książkę. Może nawet pierdolnąć bomba atomowa, a ja nie zwrócę na nią uwagi. Jednak, gdybym tylko zmienił pokój lub nawet miejsce w pokoju, to już by było inaczej. Nie potrafiłbym skupić się tak, jak to robię. Tak samo mam z laptopem. Mam jeden laptop do tzw. pracy i nauki :):):) – czyli ten na którym teraz piszę tego bloga czy tworze swoje książki i mam laptopa do rozrywki. Do filmów, muzyki czy gierek. Ni chuja nie napisałbym, ani jednego bloga, ponieważ miałbym problem z koncentracją.
Lista pytań zawsze pod ręką:
Trzymanie listy pytań obok książki pozwala śledzić postęp w zrozumieniu tematu. Często zdarza się, że podczas czytania pojawiają się nowe pytania – zapisz je! Tworzy to aktywną relację z książką, zamiast biernego przyswajania informacji.
3. Czytanie jako praktyczne wydobywanie treści:
Sam proces czytania powinien być świadomy i celowy. Nie chodzi tylko o przeczytanie każdej strony, ale o wydobycie z książki wartościowych informacji.
Dwie listy podczas czytania:
Podczas czytania będziesz pracować z dwiema listami:
- Lista pytań – zawiera pytania sformułowane przed lekturą.
- Lista notatek – na bieżąco zapisuj swoje myśli, przemyślenia i kluczowe fragmenty.
4. Zaznaczanie kluczowych miejsc:
Warto zaznaczać fragmenty w książce, które odpowiadają na pytania lub przyciągają uwagę. Możesz to robić na kilka sposobów:
- Podkreślenia (jeśli czytasz książkę fizyczną),
- Zaznaczenia w e-booku,
- Pisanie w notatniku, który masz zawsze pod ręką.
Korzystaj z systemu notatek Cornella, aby tworzyć zwięzłe i zorganizowane notatki, które łatwo będzie przetworzyć po zakończeniu czytania.
Siatka pytań:
Twoje pytania są filtrem, przez który przepuszczasz informacje z książki. Dzięki temu proces czytania staje się bardziej interaktywny i nakierowany na konkretne cele. Każda odpowiedź jest pozytywnym wzmocnieniem Twojej wiedzy.
5. Po przeczytaniu: Przetwarzanie wiedzy:
Po zakończeniu książki nie kończy się praca z nią. Właściwa refleksja nad przeczytaną treścią jest kluczem do jej zastosowania w praktyce.
Powrót do listy pytań:
Otwórz listę pytań, które przygotowałeś przed lekturą, oraz te, które uzupełniłeś podczas czytania. Zastanów się, czy znalazłeś odpowiedzi na wszystkie pytania, a jeśli nie, to dlaczego. To moment na syntetyzowanie wiedzy.
Notatki i powroty do kluczowych fragmentów:
Warto wrócić do zaznaczonych fragmentów i notatek, aby lepiej przyswoić kluczowe informacje. Zadbaj, aby Twoje notatki były uporządkowane – np. w cyfrowym narzędziu do zarządzania wiedzą, takim jak Obsidian, Notion lub Evernote.
Zamiast gromadzić notatki w jednym miejscu, gdzie mogą zostać zapomniane, wykorzystaj je do tworzenia konkretnych akcji, zadań czy projektów.
Zastosowanie wiedzy w praktyce:
Największą wartością z czytania książek jest nie tylko zdobywanie wiedzy, ale przede wszystkim jej zastosowanie w codziennym życiu. Twórz listy działań, które wynikają z Twoich przemyśleń. Np. jeśli książka dotyczy zarządzania czasem, od razu zastosuj techniki takie jak blokowanie czasu czy technika Pomodoro.
6. Dlaczego to podejście działa?
Na pierwszy rzut oka ten sposób czytania może wydawać się skomplikowany i czasochłonny. Faktycznie wymaga to trochę czasu. Niekiedy na jednej książce zejdzie Ci nawet 3 miesiące. Jednak uważam, że liczy się jakość, nie ilość.
- Przygotowanie, choć może zająć 15-30 minut, pozwala na lepsze zrozumienie treści i świadome przyswajanie informacji.
- Notowanie i podkreślanie fragmentów pomaga zorganizować wiedzę w sposób, który jest łatwy do ponownego przetworzenia.
- Przetwarzanie po lekturze zmienia czytanie z biernego działania w aktywną formę rozwoju osobistego.
7. Finalna uwaga – czytanie jako proces aktywny:
Czytanie to nie tylko forma zdobywania informacji, ale przede wszystkim sposób na aktywne kształtowanie własnej przyszłości. Kiedy wykorzystujesz książki do rozwiązywania problemów, wprowadzania zmian i pogłębiania zrozumienia, przestają one być jedynie źródłem wiedzy, a stają się narzędziem do działania.
Pamiętaj: zrozumienie bez działania to tłuszcz informacyjny. Stracisz tylko cenny czas. Niczym to się nie będzie różniło od obejrzanego serialu czy gry na telefonie. Niech każda przeczytana książka przynosi konkretne rezultaty! Nawet jeśli będzie ich tylko 5 rocznie. Czasem mnie śmieszy, jak wiele osób daje sobie za cel noworoczny, przeczy
Czytanie to sztuka, która w połączeniu z odpowiednim podejściem, przynosi niesamowite rezultaty. Wprowadź te kroki do swojej codziennej praktyki, a zauważysz, że Twoje czytanie staje się bardziej efektywne, celowe i pełne znaczenia.
Wesprzyj Mnie:
Dałem do myślenia?
Jeśli tak, to możesz mnie wesprzeć “małą czarną”, bo lubię brunetki :):) klikając w poniższy link:
Wszystko idzie na rozwój tego bloga – serwer, domena, autoresponder oraz na moją motywację do pisania. Muszę przecież mieć dużo energii, żeby pisać obszerne blogi takie jak ten, a to oznacza, że mała czarna jest wskazana :):) A tak serio, to będzie mi bardzo miło, że ktoś mnie docenił zgodnie z prawem wzajemności :):)
Oceń ten wpis:
Jeśli dałem do myślenia, to daj pięć gwiazdek, zostaw jakiś komentarz, a także podziel się nim z kilkoma Twoimi najbliższymi osobami. Jeśli coś Ci się nie podobało, to również daj konstruktywną krytykę. Chętnie podyskutuję i ewentualnie dowiem się czegoś nowego.