Jak Mieć Więcej Energii: Dieta, Sport, Suplementacja i Inne Sposoby – Poradnik

” Cześć mam 2 problem. Chodzi mi o ciągłe zmęczenie. Studiuje poniedziałek – piątek i pracuje zazwyczaj 4 dni w tygodniu, czwartek i piątek 17 -23 sobota i niedziela 10-23. Praca nie za ciekawa i słabo płatna(7zl za godz + napiwki). Do tego siłownia 4 razy w tygodniu. Wiec jestem zajętym człowiekiem. Wolne popołudnia od pracy i studiów to poniedziałek – sroda. Moje pytanie brzm: jak sobie radzisz ze zmęczeniem, na głowie masz więcej niż ja. Masz może jakieś sposoby na więcej energii?
Drugą interesującą mnie kwestią jest pamięci. Niczego nie mogę zapamiętać. By nauczyć się czegoś na egzamin musze poświęcić wiele czasu na mozolne powtarzanie. Niestety to nie wszystko. Z pamięcią krótkotrwałą nie jest lepiej, nie jestem w stanie powtórzy tego co przed chwilą usłyszałem.
Liczę że potrafisz pomóc i udzielisz wskazówek. Miłego dnia „

Taką o to wiadomość dostałem, która była już jedną z wielu podobnych, więc postanowiłem tutaj odpowiedzieć.  O pamięci napiszę później.

Żeby mieć więcej energii potrzebna jest odpowiednia dieta, czasem regeneracja jak za bardzo przeciąża się organizm treningami, sport, suplementacja, oraz zaprzestanie masturbacji.

1.  Dieta– Jest to absolutna podstawa jeśli się chce mieć więcej energii. Podstawa to śniadanie, które musi być obfite, ale nie w tym sensie, że tłuste:). Jak mam blender i do niego wrzucał warzywa sobie i je miksuje i pije. Dodatkowo jem warzywa na patelnie do których dodaje szpinak oraz dwa jajka. Czasem dorzucę tam jakiegoś kurczaka, rybkę. Ale ogólnie najwięcej energii dają nam warzywa, a najmniej wszystko co jest tłuste.  Teraz unikam mc donaldów, chipsów, alkoholu jak ognia. To nam zabiera najwięcej energii, po tym człowiek jest powolny ciągle zmęczony, a jak dojdzie do tego alkohol w tygodniu na zasadzie kilka piwek+ w weekend oporowe chlanie na maksa to w poniedziałek ledwo wstajemy  z łóżka. Jeśli tak jest dzień w dzień, tydzień w tydzień, to każdy miesiąc jest coraz gorszy. Z każdym miesiącem jesteśmy coraz bardziej zmęczeni i nic nam się nie chce. Im coś zielonego tym daje dużo energii:).
2. Sport– Autor pytania ćwiczy na siłowni, dodatkowo robi jako pewnie kelner lub barman gdzieś. No to może być duże obciążenie dla organizmu. 4 razy w tygodniu siłownia, ja bym dorzucił bieganie. Ja teraz chudnę, zrzucam wagę i 4 razy w tygodniu biegam po 10 kilometrów dodatkowo , 3 razy w tygodniu siłownia.  Odejmij jeden dzień siłowni, a dorzuć bieganie, no chyba, że ćwiczysz na masę. Ogólnie pamiętam jak na wiosnę byłem szczupły, ćwiczyłem, biegałem, zdrowo się odżywiałem to spałem po 4 godzinny dziennie, a czasem w ogóle nie spałem żeby realizować swoje cele. Skutkiem tego było to, że chodziłem jak mały samochodzik, czułem, że żyje. Udało mi się zrealizować wszystko co miałem. W 3 miesiące zrobiłem więcej niż w poprzednim roku, co wtedy myślałem, że dużo zrobiłem. Jak zrealizowałem cele to się rozleniwiłem, już zacząłem spać po 5-6 godzin a nawet i po 8. Zacząłem źle dysponować czasem, robiłem wszystko wolniej i tak z dnia na dzień,z  tygodnia na tydzień i mój każdy następny miesiąc od lipca był coraz mniej efektywny. Moja dieta przeszła do lamusa. Gdy wpadły mi w ręce naprawdę grube pieniądze to dosłownie oszalałem. Codziennie stołowałem się w restauracjach, piwko, alkohol, ale nie byle jaki bo whisky i cola do tego i tak przez całe lato. Przestałem biegać i we wrześniu utyłem ponad 10 kilogramów i naprawdę mało co mi się chciało.  Moje życie zaczęło lekko kuleć, nawet z takim grymasem jechałem załatwić sprawy w urzędzie, bo tak mi się nie chciało. Zacząłem wszystko odkładać na jutro, sprawy biznesowe na jutro. Jedynie w czytaniu i edukacji dalej trzymałem fason. Nawet tantra mi aż tak bardzo nie pomagała. Bez odpowiedniej diety i sportu tantra nie sprawi, że będziesz miał tyle energii, że będziesz chodził po ścianach. Wystarczy, że z mojego życia wypadła zdrowa dieta i sport w postaci biegania to moje życie zaczęło kuleć. Wiadomo jak się ćwiczy intensywnie trzeba się zregenerować odpowiednio czy pójść do jacuzzi czy na saunę lub na masaż, dodatkowo nie zalecam spać 4 godziny jak ja:), chociaż jak czyjeś życie kuleje to wstyd jest spać 12 godzin.
3. Suplementacja– Odstawić red bulla i tego typu podobne dopalacze i kupić guaranę i taurynę w sklepie sportowym. Dodatkowo jak ktoś chce naprawdę mieć energię to niech zarzuci jakiś spalacz tłuszczu. Ja brałem Thermal Pro i po nim czułem się jak na amfetaminie. Oczywiście zaznaczyć trzeba, że trzeba mieć do tego odpowiedni wiek, oraz zdrowie i nie należy bazować na tym, bo można się od tego uzależnić. Polecam też Greensy kupić sobie i jeść żeń szeń najlepiej koreański. Dodatkowo podobno sok z buraka daje energii wiecej. Polecam też robić ćwiczenia z oddychaniem im będziesz bardziej głęboko oddychał tym będziesz bardziej dotleniał mózg. Szczególnie jak się siedzi nad książkami do późna.  Dodatkowo ważne jest jak rozpoczniesz swój dzień. Żeby mieć z rana energię do działania polecam wziąć sobie zimny prysznic.
4. Masturbacja- Nie będę na tym się dużo rozpisywał bo mógłbym napisać o tym książkę:D. Jak się masturbujesz, to tracisz energię seksualną. Wtedy organizm pobiera z Twojego ciała energię, żeby wytworzyć nową spermę z której powstało życie. Jeśli do tej pory odżywiałeś się źle i jeszcze się waliłeś gruchę kilka razy dziennie to jesteś obrazem nędzy i rozpaczy. Jesteś bez mocy, bez poweru, widać to po Tobie, po Twojej postawie, widać to w Twoich oczach. Nic Ci się nie chce. Jak mieć utratę spermy to tylko z kobietą, a nie z ręką. Jest coś takiego jak Tantra o której pisałem wstępnie, ona pomaga żeby mieć dużo energii, ale też wszystkiego za ciebie nie zrobi. Warto o niej poczytać albo wybrać się na kurs np: do oświeconego kochanka, on dobrze to wyjaśnia.
5. Za dużo Spania- To też bardzo rozleniwia, szczególnie jak się śpi po 12-14 godzin. Ja kiedyś tyle spałem i ciągle byłem zmęczony, niewyspany. Jak zmęczony jesteś to trzeba porobić przysiady sobie z wyskokami. Zrobić 10 przysiadów z wyskokami dosięgając sufitu. Ewentualnie zrobić okrzyk bojowy, krzyknąć jak na meczu AAAAAAA WOJNA!!!!!!!!! :). Jeszcze  jak się pracuje przy komputerze robić 5-10 minutowe przerwy co jakieś 2-3 godziny. W międzyczasie przewietrzyć pokój.  Jak jesteś zmęczony fizycznie to poczytaj coś sobie, a jak psychicznie to popracuj np: pobiegaj.
6. Cel w życiu- Jeśli masz cel w życiu, pasję to chodzisz jak nakręcony robiąc trzy razy szybciej wszystko.  Ogólnie polecam chodzenie dosyć szybkim, ale pewnym siebie krokiem i codzienne czynności jak wstawanie, mycie się, ubieranie robić trzy razy szybciej. Po co tracić czas na guzdranie się.

Jak jesteś ciągle zmęczony to  wina leży w złej diecie oraz małej aktywności. Dodatkowo nachodzą jeszcze inne rzeczy jak nagminna masturbacja, brak celów życiowych itd. Przyczyną przemęczenia może być też choroba i czasem warto zrobić badania.