Rozwój OsobistyWszystkie Wpisy

Jak odnaleźć szczęście: przeszłość, przyszłość, teraźniejszość

Jak odnaleźć szczęście: przeszłość, przyszłość, teraźniejszość:

Jak odnaleźć szczęście: przeszłość, przyszłość, teraźniejszość
Jak odnaleźć szczęście: przeszłość, przyszłość, teraźniejszość

Szczęście zabija 3 rzeczy: Żal z powodu przeszłości, niepokój o przyszłość, niewdzięczność za teraźniejszość. Te słowa powiedział kiedyś kazachski biznesman – Margulan Seisembaev. Wydają się one proste, ale mają w sobie głębię, która wymaga chwili refleksji. Dlatego pozwolę sobie na spekulacje na ten temat.


Przeszłość: ciężar czy wsparcie?

 

Przeszłość, jak wiele ona dla nas znaczy. Może być źródłem pocieszenia, przyjemnym wspomnieniem pełnym ciepła, z obrazami dzieciństwa, w których słychać śmiech, a dom pachnie świeżo pieczonym ciastem. Może dawać siłę i poczucie, że mamy za sobą wiele osiągnięć, co buduje naszą pewność siebie.

Ale przeszłość może też stać się ciężarem, kotwicą, która więzi nas w miejscu. Gdy traktujemy ją jako symbol zła, zamykamy drzwi na przyszłość i blokujemy sobie możliwość pełnego życia w teraźniejszości. Każde niepowodzenie, każda przykrość może ciągnąć się za nami, jakby była częścią nas samych.

Kluczem jest akceptacja przeszłości. Niezależnie od tego, co nas spotkało – czy to trudne chwile, bieda, zranienia, głód – to już za nami. Przeszłość już nie istnieje w teraźniejszości. Co więcej, nie definiuje ona naszej przyszłości.

Dlatego ważne jest, aby uporządkować przeszłość. To ona, lub raczej nasz stosunek do niej, stanowi 80% naszej teraźniejszości i przyszłości. Jeśli nie nauczymy się akceptować tego, co było, nigdy nie pójdziemy naprzód.

 Odpuszczenie win:

 

Nie możemy przez całe życie być za coś winnym. Z biegiem czasu większość z nas opłaca swoje winy, czasem zdrowiem, czasem czasem, a czasem w inny, karmiczny sposób. Ważne jest, aby nie nosić tego bagażu przez całe życie. Ludzkie błędy są nieuniknione, ale nie muszą nas definiować ani trzymać w pułapce żalu.

Oczywiście, nie mówię tutaj o wyjątkowych przypadkach jak zbrodnie, które mogą być trudniejsze do wybaczenia, ale o zwykłych ludzkich błędach. Każdy z nas doświadczył porażek, ktoś nas skrzywdził, ktoś opuścił, ktoś nas zawiódł. Jednak noszenie tych doświadczeń jak ciężaru na plecach jedynie nas przytłacza i uniemożliwia życie w pełni.

Niepokój o przyszłość: jak go opanować?

 

Niepokój o przyszłość wynika często z dwóch głównych przyczyn: braku informacji lub negatywnych doświadczeń z przeszłości. Obawy o to, co będzie, mogą nas paraliżować i odbierać radość z dnia dzisiejszego. Jak mówi popularne przysłowie:

„Ten, kto tonął, boi się wody”.

Negatywne doświadczenia mogą nas skłaniać do obaw, że przyszłość przyniesie to samo, co przeszłość. Ale to przecież nie jest reguła.

Jak więc pracować z tymi obawami?

1. Zidentyfikuj swoje mocne strony:

Zadaj sobie pytania: „Co potrafię?”, „Jakie mam zasoby?”, „Czy mocno stoję na nogach?”. Znajomość swoich mocnych stron daje fundament do tego, by stawić czoła przyszłości.

 2. Oceń perspektywy:

Zastanów się, jakie perspektywy rozwoju niesie ze sobą obecny stan rzeczy. Jeśli obawa dotyczy związku, zastanów się, czy jest szansa na ślub, czy może zbliżacie się do rozstania. Jeśli martwisz się o swoją pracę, zastanów się, czy firma, w której pracujesz, ma szansę na rozwój. Przemyśl, co możesz kontrolować i jak możesz wpłynąć na przyszłość.

3. Zadaj sobie pytanie: „Czy mogę wpłynąć na te procesy?”:

To kluczowe pytanie, które pozwala oddzielić sprawy, na które mamy wpływ, od tych, które pozostają poza naszą kontrolą. Jeśli nie możesz zmienić biegu wydarzeń, nie marnuj na to swojej energii. Skup się na tym, co możesz budować tu i teraz.

4. Zrozum najgorszy scenariusz:

Zastanów się, jakie są najgorsze możliwe prognozy. Co jeśli Twój lęk się spełni? Jakie będą konsekwencje i czy dasz sobie z nimi radę? Często zrozumienie, że najgorszy scenariusz nie jest tak przerażający, jak nam się wydaje, daje spokój i pozwala stawić czoła przyszłości z większym optymizmem.

Niewdzięczność za teraźniejszość: zmora naszych czasów:

 

Niewdzięczność za to, co mamy, to prawdziwa zmora naszych czasów. Ciągle dążymy do więcej, ciągle chcemy czegoś nowego, zapominając o docenieniu tego, co już jest. Tracimy zdolność do cieszenia się małymi rzeczami – ciepłą kawą o poranku, miłym słowem od bliskiej osoby, zdrowiem, które daje nam możliwość działania.

A przecież prawo wibracji mówi jasno – to, co z nas emanuje, wraca do nas. Jeśli będziemy wysyłać w świat negatywne wibracje, przyciągniemy więcej problemów. Zamiast tego warto skupić się na wdzięczności.

Podziękuj naturze za wschód i zachód słońca. Podziękuj za to, że dziś kładziesz się spać w ciepłym łóżku, może nawet z ukochaną osobą obok. To nie są banały – to rzeczy, które budują nasz spokój i harmonię.

Jak znaleźć szczęście?

 

Zostaw przeszłość za sobą, nie martw się o przyszłość i zacznij doceniać teraźniejszość. To prosty przepis na szczęście, który niestety zbyt często ignorujemy. Szczęście nie jest czymś, co osiągniemy dopiero „kiedyś”, gdy wszystko będzie idealne. Jest tu i teraz, w małych rzeczach, które codziennie doświadczamy, jeśli tylko otworzymy na nie oczy.

Przeszłość, to lekcja nie ciężar. Przyszłość nie musi być powtórką z przeszłości – jeśli wyciągniesz z niej wnioski, a teraźniejszość to dar, który trzeba docenić, zanim przeminie. To co piszę! Piszę właśnie teraz, ale to już jest przeszłość, kiedy Ty to przeczytasz!

Dzięki temu spojrzeniu życie staje się prostsze, a szczęście łatwiej dostępne. **Odpuszczaj stare, dziękuj za teraźniejszość i planuj przyszłość**. W ten sposób znajdziesz spokój i wewnętrzną harmonię. Szczęście nie jest odległym celem – jest dostępne tu i teraz, w każdej chwili.


Przeczytaj Również: Szczęście w nieszczęściu, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło


Wesprzyj Mnie:

 

Dałem do myślenia?

Jeśli tak, to możesz mnie wesprzeć “małą czarną”, bo lubię brunetki :):) klikając w poniższy link:

Postaw mi – MAŁĄ CZARNĄ

Wszystko idzie na rozwój tego bloga – serwer, domena, autoresponder oraz na moją motywację do pisania. Muszę przecież mieć dużo energii, żeby pisać obszerne blogi takie jak ten, a to oznacza, że mała czarna jest wskazana :):) A tak serio, to będzie mi bardzo miło, że ktoś mnie docenił zgodnie z prawem wzajemności :):)

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button