Filozofia odgrywa znaczącą rolę w relacjach z kobietami, wpływając na techniki stosowane w związkach i uwodzeniu. Zrozumienie tej filozofii pozwala planować i tworzyć odpowiednie techniki, dostosowane do konkretnych sytuacji. Filozofia opiera się na prawdzie, która sama w sobie jest prosta, jednak jej zrozumienie wymaga czasu, doświadczenia i zaangażowania. Zrozumienie tej prawdy to proces, który obejmuje wiele podejść do dziewczyn, lata świadomych relacji oraz intensywne doświadczenie. Po zdobyciu tej wiedzy, nie można jej stracić ani zapomnieć. Przeczytaj poniższe prawdy i zacznij nad nimi myśleć, by pogłębić swoje zrozumienie relacji.
Prawda 1: Filozofia jest kluczem:
Zrozumienie filozofii relacji to pierwszy krok do sukcesu. Światopogląd człowieka kształtuje jego podejście do życia, w tym do relacji i uwodzenia. Jeśli twoje podejście jest zdrowe i zrównoważone, twoje techniki będą bardziej autentyczne i skuteczne. To jak fundament budynku – jeśli jest solidny, cała konstrukcja będzie stabilna. Filozofia relacji uczy, że należy zrozumieć swoje wartości, cele i priorytety. To zrozumienie pozwala na świadome podejście do budowania relacji, opartych na wzajemnym szacunku i autentyczności.
Prawda 2: Prawda jest prosta, ale zrozumienie jej wymaga czasu:
Prostota prawdy często jest myląca. Możemy spędzić lata, próbując zrozumieć coś, co w swojej istocie jest bardzo proste. Aby naprawdę zrozumieć prawdę o relacjach, musisz zdobyć doświadczenie. To oznacza podejmowanie ryzyka, popełnianie błędów i uczenie się na nich. Każda porażka jest lekcją, która przybliża nas do zrozumienia istoty relacji. Kluczowe jest tutaj cierpliwość i gotowość do nauki na własnych błędach. Dopiero wtedy możemy w pełni zrozumieć, na czym polega prawdziwa więź międzyludzka.
Prawda 3: Znaczenie energii w relacjach:
Energia, jaką wkładamy w relacje, jest kluczowym elementem. Czasami stajesz się dla dziewczyny tylko przyjacielem. Aby zaakceptować tę prawdę, musisz zinternalizować fakt, że cała wiedza w uwodzeniu i związkach opiera się na zarządzaniu energią. Twoja energia jest cennym zasobem, który musisz zarządzać mądrze. Inwestowanie jej w relacje, które nie przynoszą pozytywnych rezultatów, jest stratą czasu i zasobów. Zrozumienie, kiedy i jak inwestować swoją energię, jest kluczowe dla budowania satysfakcjonujących relacji.
Prawda 4: Każdy jest doświadczonym uwodzicielem:
Każdy z nas ma w sobie potencjał uwodziciela. Często jednak ten potencjał jest tłumiony przez brak pewności siebie lub błędne przekonania. Przykład mojego studenta ilustruje, jak można przezwyciężyć te bariery. Była dziewczyna, którą próbował zdobyć, uporczywie pokazywała mu, że nie chce bliskości: dzwoniła do innych facetów przy nim, próbowała z nimi flirtować. Mimo to, zorganizował imprezę, zaprosił znajomych i otwarcie podrywał tę dziewczynę. W końcu, gdy usłyszał „zostańmy przyjaciółmi”, odpowiedział: „Nie potrzebuję takich przyjaciół” i odszedł. Zrozumiał wtedy, że ma moc wpływania na innych i może wyznaczać granice, które są dla niego ważne.
Prawda 5: Zasada zachowania energii:
U podstaw tego schematu leży zasada zachowania energii. Jeśli ktoś zabiera ci energię, możesz ją natychmiast oddać. Świat jest ogromny, jest wiele kobiet, które cię polubią, najważniejsze, że nic nie straciłeś. Zachowując swoją energię i nie angażując jej w toksyczne relacje, dbasz o swoje dobrostan psychiczny. Utrzymywanie zdrowego balansu energetycznego jest kluczowe dla budowania trwałych i satysfakcjonujących relacji.
Prawda 6: Dwa typy uwodzicieli:
Istnieją różne style uwodzenia, które można zaobserwować wśród ludzi. Przedstawiam dwie postacie, które znam: Zrelaksowany i Napięty. Działają w zupełnie różnych stylach, ale obaj osiągają sukcesy. Zrelaksowany jest spokojny i pozwala dziewczynom podrywać siebie, podczas gdy Napięty tworzy schematy i przemyśla sytuacje od początku do końca. Oba style mają swoje zalety i wady, ale kluczowe jest znalezienie stylu, który najlepiej pasuje do twojej osobowości.
Prawda 7: Styl Zrelaksowanego:
Zrelaksowanego nazywam tak dlatego, że zachowuje się z dziewczynami na luzie, pozwala im podrywać siebie. Nie marnuje energii, przelewa energię dziewczyny w siebie. Kiedy przynoszą rachunek w restauracji, nie spieszy się z płaceniem, czeka na to, co będzie dalej. Często dziewczyny płacą za siebie, a czasem za niego. W rozmowie wyznaje zasadę „czasem lepiej milczeć” i oddaje inicjatywę dziewczynie. Dzięki temu jego relacje są naturalne i bezstresowe, co przyciąga do niego wiele kobiet.
Prawda 8: Styl Napiętego:
Napięty to niemal dokładne przeciwieństwo Zrelaksowanego. Tworzy schematy, przemyśla sytuacje od początku do końca i świadomie staje się ich zwycięzcą. Jest spięty w męski sposób, planuje swoje działania z precyzją. Sypia z wieloma kobietami, nie wydając na nie ani grosza. Bierze jedną, czasem dwie na raz, dzieje się to każdego dnia. Jego podejście jest bardziej intensywne i wymagające, ale przynosi również spektakularne rezultaty.
Prawda 9: Wady i zalety różnych stylów:
Aby zrozumieć pierwszą prawdę o podrywaniu, musimy wziąć pod uwagę wady obu stylów. Są bez wątpienia mistrzami, ale nawet oni mają swoje problemy. Zrelaksowany unika dziewczyn, które mogą mu zaszkodzić finansowo, natomiast Napięty może czasem dać się wciągnąć w relacje z mniej odpowiednimi dziewczynami. Kluczowe jest zrozumienie, że każdy styl ma swoje mocne i słabe strony, a sukces w relacjach polega na znalezieniu balansu i świadomym zarządzaniu swoimi zasobami.
Wesprzyj Mnie:
Dałem do myślenia?
Jeśli tak, to możesz mnie wesprzeć “małą czarną”, bo lubię brunetki :):) klikając w poniższy link:
Wszystko idzie na rozwój tego bloga – serwer, domena, autoresponder oraz na moją motywację do pisania. Muszę przecież mieć dużo energii, żeby pisać obszerne blogi takie jak ten, a to oznacza, że mała czarna jest wskazana :):) A tak serio, to będzie mi bardzo miło, że ktoś mnie docenił zgodnie z prawem wzajemności :):)
Oceń ten wpis:
Jeśli dałem do myślenia, to daj pięć gwiazdek, zostaw jakiś komentarz, a także podziel się nim z kilkoma Twoimi najbliższymi osobami. Jeśli coś Ci się nie podobało, to również daj konstruktywną krytykę. Chętnie podyskutuję i ewentualnie dowiem się czegoś nowego.
