Widzisz tę parę? To poparz wyraźnie, bo już za chwilę oni razem nie będą. Mężczyzna jeszcze nie wie, że za chwilę jego „jeszcze” kobieta powie mu:
-Wiesz kochanie? Ostatnio w naszym związku się nie układa. Zróbmy sobie przerwę co?
Jak myślisz? Jak zareaguje? Wyobraź sobie, że Twoja kobieta rozmawia z Tobą jak gdyby nigdy nic, uśmiecha się, popija kawę, a nagle wypala takie słowa. Jakbyś zareagował?
-Ale jak to przerwa? Jesteś tego pewna? No dobra, skoro tak to niech będzie. To zróbmy sobie przerwę-odpowie pewnie ten mężczyzna, a w głowie zaczną mu się piętrzyć myśli.
Czym jest przerwa w związku?
Przerwa w związku jest niczym innym, jak jego końcem. Tak przerwa w związku, jest końcem związku dla mężczyzny, ale nie dla kobiety. Dla kobiety przerwa jest swoistą poduszką.
Kobiety bardzo rzadko zrywają z facetem mówiąc mu wprost to KONIEC. Szczególnie w długoletnich związkach zanim zerwą z facetem, najpierw proponują przerwę. Przerwa kobiecie ma za zadanie:
- Dać czas na zastanowienie się i przemyślenie pewnych spraw. Kobieta chce się przekonać np: czy będzie za Tobą tęskniła. Kobieta jest ciekawa również jak będziesz zachowywał się podczas tej przerwy.
- Dać możliwość sobie na poznawanie nowych facetów czy faceta.
- Usprawiedliwić ewentualną zdradę.
- Odsunąć się od faceta.
- Sprawne przejście w nowy związek.
- Mieć możliwość ewentualnego powrotu.
Przerwa, a czas na zastanowienie się i przemyślenie pewnych spraw:
Kobiety, które chcą przerwy tłumaczą zazwyczaj, że chcą odpocząć, zastanowić się i przemyśleć pewne sprawy. Kobieta taka chce zobaczyć czy zatęskni za swoim facetem. Może zarzekać się, że ona nie zrywa, że to tylko przerwa, ale kurwa, jak wy praktycznie razem nie jesteście, to o co tu chodzi?
Moja ex również mówiła, że chce przerwę. Wypaliła to nagle i zupełnie nieoczekiwanie. Siedzieliśmy i oglądaliśmy jakiś film, a ona nagle wypaliła:
-Tyab, wiesz co? Zróbmy sobie przerwę.
Gdy to usłyszałem, to ścięło mnie z nóg. Byłem zaskoczony, lecz pomyślałem, że to znowu jej takie pierdolenie. Wcześniej wiele razy zrywaliśmy ze sobą, ale szybko się schodziliśmy. Niestety tym razem wypaliła na temat przerwy, który równoznaczna jest z rozstaniem. Wcześniej nie poruszała tematu przerwy. Pokłóciliśmy się, nie odzywaliśmy się do siebie kilka dni. Potem któreś z nas (najczęściej ja) dążyło do pogodzenia.
Jednak kiedy moja ex zapragnęła przerwy, zachowywała już się zupełnie inaczej. Zachowywała się zupełnie inaczej, niż w przypadku takich krótkoterminowych rozstań, które bądź co bądź, też były jakąś tam przerwą w związku. Moja ex zachowywała się inaczej i dała mi to odczuć. Była już zupełnie inna w stosunku do mnie. Inaczej na mnie patrzyła, inaczej ze mną rozmawiała, inaczej już mnie traktowała.
Wielu facetów co do mnie pisze, podaje mi taki argument, że ich kobieta nie zrywa. Ona nie zrywa, ona chce tylko przerwy. Przerwy podczas, której nie będzie pozwalała się dotykać, całować. Przerwy podczas, której inaczej będzie na nich patrzyła. Przerwy podczas, której inaczej będzie się komunikowała. Więc o jakim my tu związku mówimy?
Przerwa według kobiety ma sprawić czy ona zatęskni za swoim facetem. Widzisz problem w tym momencie polega na tym, że większość facetów popełnia ten błąd, że nie daje jej zatęsknić. Na siłę pomimo przerwy szukają z nią kontaktu, piszą, wydzwaniają, zagadują. Ja popełniałem ten błąd, że w okresie przerwy zrobiłem się taką totalną, milusińską ciotunią do porzygu. Prosiłem o całusy i pytałem się non stop kiedy ta się przerwa skończy. Kiedy chciałem ją dotknąć to mówiła:
-Mamy przerwę przecież.
Kiedy chciałem ją pocałować, to również mówiła:
-Mamy przerwę.
Kiedy wkurwiony zacząłem się od niej oddalać i ją olewać, ona przybliżała się do mnie i wtedy ja uradowany myślałem, że jest znów wszystko ok. Wtedy znów słyszałem:
-Nie możemy się kochać, całować, dotykać-mamy przecież przerwę.
Ponadto ja zamiast się wyprowadzić na czas tej pierdolonej przerwy, to z nią mieszkałem i pracowałem. Jak ona miała za mną zatęsknić? Dałem jej ku temu powód? Oczywiście, że nie. Ja siedziałem w domu, a ona balowała. Ona nie mogła za mną zatęsknić, bo nie miała na to czasu, o czym jeszcze Ci opowiem.
Dać sobie możliwość poznania jakiegoś faceta lub facetów:
Wiesz po co tak naprawdę jest przerwa? Właśnie po to. Jak kobieta mówi Ci:
-Zróbmy sobie przerwę…
To w 95% przypadków mogła kogoś poznać. Być może nie jest to nic konkretnego, ale po to właśnie jest ta przerwa. Przerwa jest po to, żeby mogła kogoś poznawać. A uwierz mi, że łatwiej poznać zajętą kobietę niż wolną. Łatwiej jest też poznać wolną kobietę, niż wrócić do ex. Łatwiej jest wrócić do ex, niż odbić zajętą kobietę. Takie oto paradoksy:)
Być może Twoja „przerwa”, poskarżyła się koleżance, że macie kryzys w związku, a ta zapoznała ją ze swoim kolegą? Widzisz ja podczas tej przerwy wbiłem się mojej ex na Facebooka i przeczytałem jej rozmowy z koleżanką. Opowiadała tam o jakiś numerach, które dawała chłopakom jak pracowała na Mc Drive:):):)
I co? Mógłbym zrobić awanturę jej o to, ale usłyszałbym zapewne;
-Przecież nie jesteśmy razem. Mamy przerwę.
Tak bym zapewne usłyszał, więc jak kobieta Ci mówi, że nie zrywa z Tobą, tylko że macie przerwę, to nie zdziw się, że jak kogoś pozna, to powie Ci, że już nie jesteście razem.
Tak się składa, że również tego samego dnia przeczytałem jej rozmowy z moim kolegą z pracy. No i oto właśnie poznałem osobę dzięki której ona chciała tej przerwy.
Po prostu poznała kogoś innego, zaczęli sobie pisać, aż z czasem przerodziło się to w grubszy romans. Jako, że moja ex nie była pewna tej osoby, to zażyczyła sobie przerwy.
Usprawiedliwić ewentualną zdradę:
Jak myślisz? Co robi kobieta kiedy ma „przerwę”?
Być może w związku byłeś tyranem, który zabraniał jej wszystkiego. Byłeś zazdrosny o wszystko i wszystkich. To właśnie podczas tejże przerwy zobaczysz owoce swojego postępowania. Kobieta podczas przerwy odżywa. Żyje pełnią życia. Moja to imprezowała dniami i nocami. Dosłownie jej nie poznawałem, mimo to, że jakoś będąc z nią w związku nie zabraniałem jej wszystkiego. Mimo to próbowała odreagować.
Jak myślisz czy szczęśliwe, zakochane kobiety chcą przerwy? Oczywiście, że nie. Chcą przerwy tylko i wyłącznie kobiety, które odeszły od swojego faceta emocjonalnie. Przerwy, chcą kobiety, które już nie kochają. Jak myślisz czy w takim związku seks jest udany? Na początku może i tak, ale pod koniec związku seksu praktycznie nie ma. Jest jakiś taki byle jaki. Nie z uczucia, lecz z obowiązku. Brak w nim jest emocji, pożądania,namiętności.
Nie wiem czy wiesz, ale kobiety, które są świeżo po rozstaniu są najlepszym materiałem na szybki seks. Taka niestety prawda i w większości przypadków jeśli wasza przerwa trwa kilka tygodni to możesz mieć pewność, że Twoja „przerwa” mogła mieć jakąś mniejszą bądź większą przygodę. Być może nigdy się o tym nie dowiesz, no bo chyba nie myślisz, że Twoja „przerwa” Ci się do tego przyzna? Zazwyczaj powie Ci to co Ty chcesz usłyszeć i tyle, aby Cię uspokoić.
Może też powiedzieć Ci nie do końca prawdę. Powie Ci, że się tylko całowała, a w rzeczywistości był seks, ale jakie to będzie miało znaczenie? Przecież nie zdradziła Cię. Mieliście przecież przerwę…
Wiem co mi możesz powiedzieć teraz:
-Tyab, moja dziewczyna nie jest taka. Ja ją bardzo dobrze znam. Ona nie jest taka.
Kurwa jak ja kocham te powiedzenia. Tzn jaka jest? To, że Ty robiłeś do niech podchody dniami i nocami i dobierałeś się do niej jak pies do jeża kilka lat temu, to nie znaczy, że teraz nie zrobi tego szybciej z facetem, który zacznie bardzo ją pociągać. Skoro brakuje w waszym łóżku żar miłości i namiętności zamienił się w popiół, to ona właśnie zrobiła sobie przerwę, aby kochać się z nowo poznanym facetem, o którym prawdopodobnie nie masz pojęcia.
I nie mów nigdy, że znasz kobiety, bo to jest brednia totalna. Mówisz z pozycji logiki, a emocje kierują się innymi prawami. Logika to facet, a emocja to kobieta. Zapamiętaj to.
Wiem, zaraz mi odpowiesz:
-Ona nie jest taka łatwa, to porządna dziewczyna.
Łatwa czy trudna? Co to kurwa za definicja? Definicja jakiś stulej, które dzielą kobiety, a prawda jest taka, że kobiety kochają seks. Prawda jest taka, że kobiety kochają seks bardziej niż faceci. Kobieta, która ma braki w tej sferze jest podatniejsza na podryw. Oczywiście nie da się poderwać przez byle kogo, ale jeśli na swojej drodze spotka charyzmatycznego uwodziciela, który ją oczaruje, obudzi ze stu letniego snu i da emocje jakich dawno nie doświadczyła z Tobą, to Twoja teoria legnie jak domek z kart.
Potem rozdziawisz gębę jak ja i powiesz:
-Ona jest zupełnie inna, ja jej kurwa nie poznaje. To nie moja Zuzia, którą pamiętam.
Tak, to nie Twoja Zuzia, bo przy innym facecie rozwinęła właśnie skrzydła i wiesz co najgorsze w tym wszystkim jest to? Że jest się to spodobało.
Przerwa w związku jest m.in po to, aby kobieta zasmakowała sobie innych facetów, porównała ich do Ciebie i podjęła decyzję, czy do Ciebie wracać, czy jednak jesteś ostatnią pizdą do której by wróciła. To tak jak się wozić furmanką pełną gówna i nagle przesiąść się w samochód. Kobieta wtedy jakby na nowo odkrywa podróże, a co za tym idzie nowe emocje. I co? Jak myślisz czy po takiej dawce wrażeń których z Tobą nie miała, przesiądzie się z powrotem na furmankę?
Odsunąć się od faceta:
Kobiety zanim całkowicie zerwą, przyzwyczajają do tego stanu rzeczy faceta. Być może wie, jak on może zareagować jak nagle wypali:
-Odchodzę od Ciebie.
Być może miała już wcześniej tego typu informacje zwrotne. Być może podczas jakiś krótszych przerw groziłeś samobójstwem, płakałeś, wyrywałeś sobie włosy, ciąłeś sobie, awanturowałeś się. Być może ona chce oszczędzić sobie i Tobie scen, dlatego pod pozorem przerwy zrywa z Tobą. To, że zerwała z Tobą całkowicie dowiesz się za kilka-kilkanaście dni poprzez telefon, czy SMS-a.
Sprawne przejście w nowy związek.
Przerwa umożliwia sprawne przejście w nowy związek. Widzisz kobiety są jak małpy. Nim złapią jedną gałąź, to muszą się upewnić, że jest odpowiednio mocna, a wtedy puszczą drugą.
Bardzo często jest tak, że okres przerwy jest tylko stanem przejściowym dla kobiety do nowego związku. Bardzo rzadko się zdarza z doświadczeń moich, moich znajomych oraz osób, które do mnie piszą, że przerwa kończy się tak, że kobieta przemyśli sprawę, zastanowi się, poukłada sobie w głowie i wraca do chłopaka. Przeważnie jest tak, że jak kobieta decyduje się na kilkutygodniową, a nawet kilku miesięczną przerwę, to ma z góry zaplanowany plan.
Prawdopodobnie za jakiś czas dowiesz się, że ona się z kimś spotyka i że to koniec. Wiedz jedno, że ta osoba jej nie spadła z choinki i prawdopodobnie była motywacją do przerwy.
Także przerwa jest m.in po to, aby jakoś wytłumaczyć się w oczach rodziców. Wiesz wyobraź sobie, że kobieta jest z Tobą kilka lat, nagle zrywa i przyprowadza rodzicom nowego faceta. Trochę to dziwnie może wyglądać.
Przerwa jest więc po to, aby:
- Przyzwyczajać swoje otoczenie do nowego chłopaka, który jest jeszcze oficjalnie w ukryciu.
- Oddalać od siebie jej otoczenie.
Jak będzie przerwa, to zauważysz, że ludzie z jej otoczenia zamilkną. I co? Dalej upierasz się, że to tylko przerwa i ona nie zerwała? Daj pan spokój kurwa. Jak ja z ex miałem przerwę, to już nie byłem proszony na jakieś urodzinki jej koleżanek. Dało się odczuć dystans.
Mieć możliwość ewentualnego powrotu:
Czasem bywa też i tak, że kobieta stwierdza, że nowy kandydat na jej chłopaka dobrze się maskował, ale w końcowym rozrachunku jest pod każdym względem gorszy od Ciebie.
Przerwa jest m.in po to, aby kobieta jak jej nie wyjdzie z kimś innym, wróciła sobie do Ciebie jak gdyby nigdy nic. I co będziesz „HAPPY”? Oj nie. Za jakiś czas to się wszystko może powtórzyć.
Jak powinieneś się zachowywać podczas przerwy, jeśli chcesz, aby nie zakończyło się to wszystko ostatecznym i definitywnym zerwaniem?
Przerwa jest to okres również i dla Ciebie, abyś sobie uporządkował trochę myśli w głowie i poukładał pewne rzeczy. Musisz wiedzieć, że przerwa, to jest nieoficjalne zerwanie. Tak naprawdę was już nie ma, a to czy będziecie, będzie zależało dużo od Ciebie.
Co należy robić, jak kobieta zażyczy sobie przerwy?
Ja jestem za opcją, żeby na to się nie zgodzić. Już podczas tej propozycji Twój honor, godność oraz Twoje jaja są testowane przez kobietę.
Powiedz mi co ma Ci dać przerwa? Przerwa daje jedynie kobiecie pewność czy jak nie wyjdzie jej z jakimś gościem, to wróci do Ciebie. Taka jest prawda. Skoro kobieta chce przerwy, to zakończ tę karuzelę śmiechu pierwszy. Jeśli się zdziwi, ale mimo to szybko się zgodzi na Twoją propozycję, to niech to już da Ci do myślenia, że nie chodziło jej w zasadzie o przerwę, tylko o pretekst do zerwania.
Widzisz przerwa stawia Cię w kategorii jakiegoś frajera, który godząc się na przerwę:
- Czeka, aż kobieta sobie przypomni o nim i ewentualnie-może zatęskni.
- Czeka, aż ona się wybawi i popoznaje nowych facetów.
- Czeka, aż ona poukłada sobie w głowie i przemyśli kilka spraw.
- Czeka, aż ewentualnie zdecyduje się na koniec przerwy.
Istotą przerwy jest „czekanie” faceta. Kobieta decyduje się na przerwę, a facet kurwa czeka, aż jej się odmieni. Najczęściej jednak nic się nie odmienia i zaraz pojawia się nowy fagas.
Wolisz być osobą na którą się czeka, czy która ciągle oczekuje? Takie czekanie nie jest atrakcyjne. To tak jakbyś umówił się na spotkanie z kobietą, a ona się spóźnia. Ty czekasz punktualnie, a jej nie ma. Dzwonisz do niej, a ona Cię informuje, żebyś jeszcze poczekał, bo ona potrzebuje czasu. Czekasz, czekasz, marzniesz, a jej dalej nie ma. Dzwonisz ponownie, a ona znów Cię informuje, że jeszcze potrzebuje czasu i żebyś poczekał. Więc czekasz, czekasz i czekasz. Potem znów telefonujesz do niej, a ona mówi Ci, że jednak nie wychodzi nigdzie, bo ktoś właśnie do niej przyszedł i nie ma już dla Ciebie czasu.
Powiedz mi więc, kim Ty kurwa jesteś w jej oczach? Jesteś zwykłym frajerem, który tylko umie czekać, a prawda jest taka, że to domena mężczyzny, być daleko, a kobiety wiernie czekać. Tak wiernie czekać na te tego jedynego mężczyznę. Zobacz jak są te wszystkie romantyki skonstruowane. To w nich kobieta czeka na faceta, tego jedynego, który gdzieś pojawił się na horyzoncie. To kobiety czekają na swoją miłość, a nie odwrotnie.
Więc pierwszym błędem jaki popełniają faceci podczas „przerwy” jest godzenie się na nią. Drugim błędem jest festiwal frajerstwa, który odbywa się równocześnie. Mimo iż oficjalnie mają „przerwę”, to facet:
- Wypisuje do niej i wydzwania co chwila.
- Panikowanie i błaganie o zmianę zdania.
- Robi jej jakieś awantury, typu: byłaś na dyskotece, jak mogłaś…
- Wypytuje się o nią.
- Szuka na siłę kontaktu.
- Pyta się ciągle o koniec przerwy i słyszy ciągle, że dalej kobieta potrzebuje czasu.
- Bieganie z kwiatami, czekoladkami, upominkami, prezentami, które mają kobitę niby przekonać do zakończenia przerwy.
- Bycie na każde zawołanie. Jesteś dla swojej „przerwy” dostępny 24/h 7 dni w tygodniu na każde skinienie. Problem polega na tym, że nie możesz jej dotknąć, pocałować itd. Macie przerwę, ona czegoś potrzebuje i zgłasza się do Ciebie, ale po wszystkim znów się oddala, a Ty głupiejesz chcąc się przybliżyć. Wtedy zostajesz poinformowany, że macie przerwę.
Macie przerwę? Chcesz to jeszcze uratować? To zacznij chłopie żyć. Kobieta bacznie obserwuje jak się zaczynasz zachowywać. Jeśli zauważy, że zaczynasz się od niej również oddalać, będziesz niedostępny, ciągle zajęty i przypominasz jej o przerwie, to zacznie nabierać do Ciebie szacunku.
Tylko takim sposobem zatęskni za Tobą. Dodatkowo jej decyzję o powrocie mogą przyspieszyć inne kobiety, które pojawiają się na Twoim horyzoncie. Ona widzi, że Ty nie czekasz, tylko Ty żyjesz. Miało być inaczej. To ona miała się bawić, żyć, imprezować, korzystać z życia, a Ty wiernie czekać, aż Pani łaskawie podejmie decyzję o powrocie. Tak miało być w planach, a tutaj ładna niespodzianka.
Warto ten czas wykorzystać na poprzestawianie sobie w głowie. Zrobienie rachunku sumienia. Ustalenie plusów i minusów w związku. Z jakiś powodów kobieta chce przerwę. Gdzieś wasz związek kuleje. Trzeba się dokładnie przyjrzeć i to wyeliminować.
Musisz zacząć żyć, poznawać inne kobiety, bo to da Ci równowagę. Widzisz jak Twoja „przerwa” zauważy, że zaczynasz Ty jej się wymykać spod kontroli, to może zadziałać emocja zazdrości, której dawno mogła nie czuć i to może popchnąć ją do tego, że zacznie o Ciebie również zabiegać. Nagle staniesz się atrakcyjniejszy w jej oczach. Jest to bardzo ważne, gdyż jak sobie wyobrażasz sytuacje, w której to kobieta sobie znajdzie Twój zamiennik? Myślisz, że czekając, biegając z kwiatami i błagając pozbędziesz się konkurencji? A w taki sposób, do końca nie będzie pewna czy dobrze zrobiła, proponując i o to w tym wszystkim chodzi. Żeby kobieta miała wątpliwości.
To by było na tyle. Chcesz sobie więcej o tym poczytać?
Zaczalem sie od niej oddalac i olewac, ona zaczęła przybliżać się do mnie. To ma miejsce nie tylko w relacjach damsko-męskich, ale innych sytuacjach życiowych.
Obojetnie kogo zaczniesz olewac gdy ktoś się przybliża i lekko temu ulegasz, to oddal się na maxa i dalej rób swoje.
Zajebisty wpis Tayb jak zawsze,skoro jesteśmy już przy rozstaniach to może zrobił byś na temat „Jak rozstać się z dziewczyną” 😉
Hmm…
Dobra pomyślimy:)
Moze tak a moze nie.Niektorym takie przerwy dobrze robia.Np. kiedy kobieta dusi w sobie emocje i w pewnym momencie zaczyna sie dusic…dlatego potrzebuje zaczerpnac powietrza.
Zakochana kobieta się nie dusi
nie mowie, ze dusi sie z jego powodu.Bywaja kobiety mniej i bardziej emocjonalne.Bywaja kobiety, ktore lepiej lub gorzej znosza problemy i trudne sytuacje. Sielanka jest przez pierwsza dwa lata.Nie ma zwiazkow, lub jest ich niewiele, do ktorych nie zakrada sie rutyna i ciagle trwa fascynacja. Jesli kobieta zatrzymuje to w sobie zamiast rozwiazac problem i sie odtworzyc przed partnerem, to jest jak ze szczelnie zamknieta beczka z fermentujacym winem.Kiedys ja rozerwie.
Ale głupoty, sama chcę przerwy w moim związku,a to dlatego, że spędzamy ze sobą za dużo czasu i to już nie jest to co na początku. Wg autora wszystkie kobiety są takie same i oszukują swoich partnerów… Naprawdę same głupoty są tu wypisane
No tak, tak :):) kobiety:)
hahaa to już nie jest to co na początek hahahaha sama sobie zaprzeczasz:D:D
Gówno prawda… wszyscy się zachowują tak samo i nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna…. jak ktoś jest niedojrzały,płytki, dwulicow i tchórzliwy to w taki sposoób postępuje i nie ma co rozdzielać czy kobieta czy mężczyzna… Mnie facet „zostawił” tzn. chce przerwy po 5 latach. Urwał ze mna kontakt i wskoczył w nowy zwiazek jak ta małpa, nie informując mnie ze zerwał znajomość ze mną… brak jaj i tchórzostwo.
To jesteś wyjątkiem;]
Co za beznadziejny artykuł. Jak spędzanie czasu z nią dla Ciebie opiera się na seksie i całowaniu to ja się nie dziwie ze chciała zobaczyć czy jak Ci nie da to będziesz dalej się angażował. Mam nadzieje ze jak to jakiś chłopaczek młody zobaczy to nie będzie tego tak tłumaczył. Szanujcie te kobiety debile. Jak nie macie tematów do rozmowy to nie zasługujecie na seks.