W moim poprzednim blogu opowiadam o tym w jaki sposób poznać, że masz DUŻĄ WARTOŚĆ w oczach kobiety W jaki sposób poznać, że MASZ WIĘKSZĄ WARTOŚĆ W OCZACH KOBIETY, niż ona w Twoich? Można to poznać po jednej rzeczy, a mianowicie takiej, że:

Kobieta jest wstanie WIĘCEJ zrobić dla mężczyzny, niż mężczyzna dla niej

Tak tylko może zrobić ZAKOCHANA KOBIETA. Tylko zakochana kobieta jest wstanie dla mężczyzny się:

• Poświęcić.
• Zrobić więcej dla niego, niż on dla niej.
• Zrezygnować z czegoś.
• Na coś przymknąć oko
• Wybaczyć.
• Ścierpieć.
• Pójść facetowi na rękę.

Zakochana kobieta czyli taka, która JESZCZE NIE ODESZŁA OD MĘŻCZYZNY EMOCJONALNIE.  Jednak nie zawsze będzie tak, że kobieta będzie od samego początku inwestowała swój czas, serce, dusze w związek. Są kobiety, które będą to robiły SAME Z SIEBIE, ale również są kobiety, KTÓRE TEGO TRZEBA BĘDZIE NAUCZYĆ. Tak! Niekiedy będziesz musiał nauczyć kobietę prawa wzajemności oraz inwestowania w związek. Prowadzenie związku w taki sposób sprawi, że będziemy CAŁY CZAS TRZYMAĆ RĘKĘ NA PULSIE – KIEROWNICY w związku, a tym samym nasza WARTOŚĆ w oczach kobiety. Jedne kobiety będą chętne do nauki, drugie już niekoniecznie. Jedne będą pojęte, a drugie odporne na wiedzę i Twoje nauki :):):):)

W jaki sposób nauczyć kobietę INWESTOWANIA W ZWIĄZEK swojego CZASU, SERCA, DUSZY, a niekiedy nawet i pieniędzy?

Poprzez NAUKĘ!

Kobietę od samego początku waszego poznania UCZYSZ JAK MA CIĘ TRAKTOWAĆ oraz tego, że u CIEBIE NIE MA NIC ZA DARMO. Naukę tego, że u Ciebie nie ma nic na ładne oczy, ładny uśmiech, ładną dupę, duże cycki, fajną buźkę. JEJ ATRYBUTY WIZUALNE NA CIEBIE NIE DZIAŁAJĄ.

Poprzez naukę tego, że U CIEBIE NA WSZYSTKO SOBIE TRZEBA ZASŁUŻYĆ swoimi CZYNAMI czyli STAŁĄ INWESTYCJĄ W ZWIĄZEK. W taki sposób od samego początku będziesz wyrabiał sobie w jej oczach SZACUNEK, a co za tym idzie również i AUTORYTET.

Poprzez naukę, że u Ciebie są KARY oraz NAGRODY! Jak kobieta ZASŁUŻY SOBIE NA NAGRODĘ, to ją dostaje. Jak kobieta zasłuży sobie na karę, to również ją dostaje. Jeśli chcesz, aby kobieta stale inwestowała w wasz związek, to MUSI ONA RÓWNIEŻ STALE I OD SAMEGO POCZĄTKU COŚ ROBIĆ DLA CIEBIE. Co mam dokładnie na myśli? Dokładnie mam tu na myśli jakieś drobne rzeczy, które wypełniają dzień każdego człowieka.

Czemu jest to takie ważne, aby była to STAŁA INWESTYCJA? Jest to o tyle ważne, ponieważ w taki właśnie sposób wprowadzasz CIĄGŁOŚĆ INWESTYCJI W ZWIĄZEK. Takim to sposobem nie tylko uczysz kobietę inwestowania w związek swojego czasu, serca, duszy, energii, a niekiedy i pieniędzy, ALE RÓWNIEŻ PRZYZWYCZAJASZ JĄ DO TEGO, aby w późniejszym czasie każda Twoja kolejna prośba była równie skuteczna.

Bo widzisz…

Możesz kobietę przyzwyczaić do tego, że ona będzie stale INWESTOWAŁA W ZWIĄZEK, ale również możesz ją przyzwyczaić do tego, że TO TY CIĄGLE INWESTUJESZ W ZWIĄZEK lub relacje z kobietą. I w taki właśnie sposób sam na własne życzenie stracisz SZACUNEK w oczach kobiety i jednocześnie ją ZEPSUJESZ do tego stopnia, że ona będzie przyzwyczajona do tego, że NIC NIE MUSI ROBIĆ  w związku oraz na jego rzecz, ponieważ według niej to facet jest od tego, aby cały czas inwestował w związek swój czas, serce, energie oraz pieniądze, a ona tylko mówi – TAK lub NIE! Możesz również ODZWYCZAIĆ KOBIETĘ OD INWESTYCJI lub swoim zachowaniem ją całkowicie zniechęcić do tego.

Ostatnio moja dziewczyna była w centrum handlowym zrealizować jakiś voucher, który dostała w pracy za wygranie jakiegoś konkursu pracowniczego. W międzyczasie poprosiłem ją, aby przy okazji, skoro już tam jest, to kupiła mi 15 letnią brandy Ararat, które miało być moim prezentem dla jednej osoby w ramach odwdzięczenia się za małą pomoc w pewnej sprawie. Nie ukrywajmy, ale kiedy moja dziewczyna usłyszała, żeby kupiła mi przy okazji alkohol, którego nazwy pierwotnie nie potrafiła nawet wymówić, to bardzo mocno się skrzywiła. Było jej to nie na rękę. Pierwotnie zakładała, że wpadnie na szybko tylko do Arkadii, zrobi co musi i szybko wróci. Jednak ja moją nagłą prośbą troszkę skomplikowałem jej plany.

-Ehhh – westchnęła – mogłeś mi to wcześniej powiedzieć! No, ale dobra, napisz mi jak to się nazywa i gdzie to znajdę.

Wtedy podałem jej trzy sklepy na terenie centrum handlowego w którym może znaleźć ten alkohol. Dokładnie nie byłem pewny w którym sklepie, więc jak już widzisz, moja prośba nie należała to najłatwiejszych, ponieważ była upierdliwa. Wiązała się z dużymi nakładami CZASOWYMI, ponieważ musiała trochę połazić po sklepach.  Wiązała się z dużymi nakładami ENERGII, ponieważ musiała trochę popytać, a także nastać się w kolejce i to wszystko w dobie pandemii grypy i obostrzeń z nią związanych, które również do przyjemnych nie należą. Moja prośba również wiązała się z nakładami FINANSOWYMI.

Moja dziewczyna spełniła moją prośbę. POŚWIĘCIŁA SWÓJ CZAS, ENERGIE oraz PIENIĄDZE, które oczywiście jej oddałem, ale nie oszukujmy się, ale różne kobiety, mają różne podejście do pieniędzy. Gdybym nie miał WARTOŚCI w oczach mojej kobiety, to na 100% moja prośba by nie została spełniona. Mało tego! Na bank bym dostał jeszcze zjebkę. Moja była dziewczyna kiedy odeszła ode mnie emocjonalnie, nawet nie poszła po leki dla mnie do apteki, kiedy byłem chory, tylko sam z gorączką musiałem robić sobie zakupy, ponieważ ona mówiła:

-Oj nie chce mi się! Sam nie możesz?

A co tu mówić o kupnie jakiegoś alkoholu za 350 zł, którego aby kupić musiałaby najpierw znaleźć, w którymś z trzech podanych przeze mnie sklepów. Zapomnij o tym, że kobieta, która odeszła od Ciebie emocjonalnie zrobiłaby dla Ciebie nawet taki jakby mogło się wydawać DROBNY GEST. Tak może tylko zrobić kobieta, która jest związana emocjonalnie z mężczyzną. Moja kobieta spełniła moją upierdliwą prośbę, która może i była z tych drobnych, ale wymagała poświęcenia czasu, energii oraz finansów. Moja prośba WYMAGAŁA INWESTYCJI. Moja kobieta spełniła moją prośbę bardzo niechętnie i ze skrzywieniem, ale nie powiedziała mi NIE, a ja też wcale nie musiałem jej o nic prosić, jak to było w moim poprzednim związku, czy co gorsza robić telefoniczną dramę z tego powodu.

Moja kobieta spełniła moją prośbę, ponieważ mam w jej oczach WARTOŚĆ, a co za tym idzie SZACUNEK. Skąd to wiem? To proste! Jakbym nie miał w jej oczach szacunku, to oczywiste jest to, że zamiast westchnięcia w słuchawkę usłyszałbym po prostu:

-Chyba Cię kurwa pojebało, że będę szukała w Arkadii jakiejś Amareny dla jakiegoś typa od Ciebie.

Tak jak wielokrotnie zdarzyło mi się usłyszeć z ust mojej byłej dziewczyny, kiedy poprosiłem ją o coś, co było jej mocno nie na rękę. Po pewnym czasie nawet przestałem już ją o cokolwiek ją prosić, nawet o te najdrobniejsze rzeczy, ponieważ wiedziałem, że to nie ma najmniejszego sensu, bo i tak by tego nie zrobiła, a i jeszcze mógłbym ją rozdrażnić, że moją prośbą przerywam jej zbieranie myśli.

Moją obecną dziewczynę nauczyłem tego jak ma mnie traktować. NAUCZYŁEM JĄ TEGO, ponieważ DAŁA SIĘ NAUCZYĆ. Potem to tylko kwestia PRZYZWYCZAJENIA JEJ DO TEGO, że u mnie nie ma NIC ZA DARMO. Na wszystko trzeba sobie zasłużyć. Moja dziewczyna jest przyzwyczajona do moich częstych próśb, które dyskretnie WYMUSZAJĄ NA NIEJ INWESTYCJE W ZWIĄZEK. Najczęściej jest to inwestycja czasowa, ponieważ ona również wiąże się z energią. Jak wkładasz w coś lub kogoś swój czas, to jednocześnie WKŁADASZ ENERGIĘ czyli serce oraz duszę. Dlatego kiedy moja prośba pokrzyżowała jej troszkę plany, to nie była jakoś wielce zaskoczona czy zdenerwowana. Nie była, ponieważ od samego początku naszego poznania jest PRZYZWYCZAJONA DO INWESTOWANIA W ZWIĄZEK. Nasza pierwsza randka wyglądała tak, że ja wybrałem czas, a ona wybrała miejsce biorąc pod uwagę moje wytyczne jakie jej dałem. Zapragnąłem kominka i knajpy z klimatem jazzowym.

No i moja obecna dziewczyna, a w tamtym momencie kandydatka na dziewczynę, przetrzepała cały Trip Advisor oraz różne fora na internecie w poszukiwaniu małej, przytulnej knajpki w Warszawie, która ma kominek i w której leci jazz. Musiała na to poświęcić sporo czasu, bo nie było to takie proste. W nagrodę dostała ode mnie grzane wino, które jej kupiłem. Jak sam już widzisz ja nie czekałem jak wielu innych facetów z kwiatami, bo na kwiaty to sobie trzeba zasłużyć, żeby dostać je nieoczekiwanie. Również nie dwoiłem się, aby jej zaimponować jakimiś restauracjami z 5 gwiazdkami Michelin. To ona miała za zadanie znaleźć mniej więcej taką restaurację i stanęła na wysokości zadania, co mi się spodobało, ponieważ widziałem INWESTYCJE z jej strony. Widziałem jak się starała, aby znaleźć odpowiednią knajpkę. To mi się podobało. I właśnie w taki sposób, przez takie drobne gesty, już od samego początku uczyłem ją IWESTOWANIA we mnie :):) Właśnie poprzez tego typu drobne gesty, do których już jest dawno przyzwyczajona, nauczyłem ją INWESTOWANIA :):)

A co ona ma z tego?

Za to, że moja kobieta się POŚWIĘCIŁA DLA MNIE, dostała ode mnie za jakiś czas NAGRODĘ. W jakiej postaci? Zazwyczaj daje DWA RODZAJE NAGRODY.

• Niespodziankę z zaskoczenia.
• PRAWO WZAJEMNOŚCI. 

Wszystko bardzo szczegółowo będzie opisane w mojej trzeciej książce PRAWO WZAJEMNOŚCI – Twoja Instrukcja Obsługi Związków, a tutaj macie tylko mały przedsmak tego co was czeka. Prawo wzajemności w skrócie oznacza COŚ za COŚ, NIC ZA DARMO! Skoro moja kobieta poświęciła się dla mnie i to była z jej strony INWESTYCJA CZASU, ENERGII oraz FINANSÓW w nasz związek, to zgodnie z prawem wzajemności ja również przy następnej okazji jestem zobowiązany poświęcić SWÓJ CZAS, ENERGIĘ czy FINANSE na rzecz mojej dziewczyny, co tym razem będzie MOJĄ INWESTYCJĄ W ZWIĄZEK. Takim właśnie sposobem utrzymuje prawo wzajemności inwestycji w związek, na mniej więcej takim samym poziomie. Na rewanż nie musiałem długo czekać, bo za kilka dni, moja dziewczyna spytała się mnie czy pójdę z nią do jej koleżanki, gdyż dostaliśmy zaproszenie. Szczerze? Nie miałem bardzo ochoty, ale zobaczyłem, że jej zależy na tym, abym z nią tam poszedł. Nie było mi to na rękę, gdyż wstępnie byłem umówiony z kolegą, ale skoro moja dziewczyna kilka dni wcześniej poświęciła się ganiając za alkoholem specjalnie dla mnie, to zrezygnowałem ze spotkania z kolegą, na rzecz NAGRODY, pod postacią wyjścia z dziewczyną do jej koleżanki, za którą do końca nie przepadam :):)

Dałem jej również do zrozumienia pod postacią przypomnienia sytuacji przed kilku dni w której to kupiła dla mnie alkohol, chociaż było jej to bardzo nie na rękę. W taki sposób dałem jej do zrozumienia, chociaż tak naprawdę to nie musiałem tego robić, że idę z nią do jej koleżanki w podziękowaniu za wcześniejszą przysługę z jej strony.  Nie powiedziałem tego wprost, tylko zwyczajnie podziękowałem, ale zrobiłem to w taki sposób, że moja kobieta na pewno domyślała się, że w innym przypadku mógłbym nie spełnić jej prośby, więc WARTO SPEŁNIAĆ MOJE PROŚBY, bo zgodnie z prawem wzajemności się odwdzięczam TYM SAMYM. Oczywiście dodałem jeszcze:

-Uprasuj mi koszulę :):):):)

Ja mówię, a moja kobieta za mną podąża, za co dostaje ode mnie nagrody jak zasłuży i kary, również jak zasłuży. Jednak nie musisz w żaden sposób karać kobiety, jeśli masz w jej oczach SZACUNEK i AUTORYTET. Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz dawałem mojej dziewczynie jakąś karę? Chyba na początku naszego związku jak jeszcze mi tam próbowała coś rumakować, gdyż poprzedni frajer z którym była ją przyzwyczaił do PEWNYCH ZACHOWAŃ, KTÓRE POPRZEZ MOJE KARY musiałem jej wybić z głowy. Więcej o tym będzie w moich książkach.  O szczegóły pisać na:

damcidomyslenia@protonmail.com

Jeśli przyzwyczaisz kobietę do tego, że to TY CIĄGLE COŚ DLA NIEJ ROBISZ, to ona będzie CORAZ MNIEJ ROBIŁA DLA CIEBIE.  Kiedy facet ślepnie z miłości, to kobiecie w tym samym czasie wyostrza się wzrok.

P.S

Przeczytaj poprzednie moje blogi związane z WARTOŚCIĄ mężczyzn w relacjach damsko – męskich:

1. Z CZEGO WYNIKAJĄ PROBLEMY Z KOBIETAMI – Część I
2. Z czego wynikają problemy mężczyzn z kobietami – WEJŚCIE W ZWIĄZEK – Część II
3. Ballada o zepsutym samochodzie – Część III Problemów mężczyzn w relacjach z kobietami