5 rzeczy, za które mężczyźni nigdy nie powinni przepraszać:
Relacje damsko-męskie oraz ogólnie relacje międzyludzkie to obszar, w którym komunikacja odgrywa kluczową rolę. Aby mieć dobre relacje z ludźmi trzeba umieć się z każdym dogadać. Nie ważne czy jest to kobieta czy mężczyzna. Nie ważne czy to jest babcia klozetowa, strażak Sam czy Sołtys Lubelszczyzny :):):) Trzeba umieć dogadać się z każdym niezależnie od jego wieku, statusu społecznego, zarobków, poglądów, tak aby osiągnąć swój zamierzony cel. Niekiedy trzeba się przyznać do błędów albo za coś przeprosić. Jednak istnieją pewne sytuacje, w których mężczyźni nie powinni czuć się zobowiązani do przeprosin. To nie oznacza braku empatii czy szacunku wobec innych, ale raczej umiejętność wyrażenia swojej tożsamości, wartości i niezależności. Warto przyjrzeć się pięciu takim sytuacjom / rzeczom, w których mężczyźni nie powinni się przepraszać.
5 Rzeczy, za które mężczyźni nigdy nie powinni przepraszać:
Oto pięć sytuacji za które mężczyźni nigdy nie powinni nikogo przepraszać, ponieważ każdy szanujący się mężczyzna nie przeprasza za coś za co nie powinien przepraszać. Jeśli zaczniesz kogoś przepraszać za coś, za co tak naprawdę nie powinieneś, to możesz stracić w oczach takiej osoby szacunek do siebie.
Za co nigdy nie powinieneś przepraszać?
1. Nigdy nie przepraszaj za swoją opinię:
Nigdy nie przepraszaj za swoją opinię. Każdy człowiek ma prawo do własnych przekonań i poglądów. I nieważne jakie one są. No dobra! Jebać Komunistów i Nazistów :):):) Tutaj jest mały wyjątek :):):) Chociaż w sumie ja nie o tak skrajnych i zjebanych poglądach piszę :):):) Niezależnie od tego, czy Twoja opinia jest kontrowersyjna, czy odbiega od mainstreamu, nie powinieneś za nią przepraszać. Wielu ludzi boi się wyrażać swoje unikalne opinie, obawiając się potępienia społeczeństwa. Jednak prawdziwy mężczyzna stoi za swoimi przekonaniami i potrafi wyrażać swoją tożsamość. Można powiedzieć, że nie boi się wychylić z tłumu. I o to tutaj w tym wszystkim chodzi. Jeśli już zdecydujesz się na wyrażenie jakiegoś zdania, to musisz umieć je obronić i za nie nie przepraszać, jeśli ktoś się na Ciebie za to obrazi.
Czasem może się tak zdarzyć, że przez swoją wyrażoną opinię możesz urazić kogoś na tyle, że dana osoba poczuje się urażona i koniec końców się na Ciebie obrazi. A przez to pogorszą wam się relacje. Osoby są różne i może nie być gotowa na jakąkolwiek krytykę, która z Twojej strony będzie wyrażeniem swojego zdania, swojej opinii na jakiś temat lub na temat kogoś.
Można wyróżnić trzy sytuacje w których możesz wyrazić swoją opinię, za którą oczywiście nigdy nie przepraszaj, jeśli już do tego dojdzie! Jednak pamiętaj, żeby wyrażać swoją opinię w sposób mądry i wyważony. Pamiętaj, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Nie chodzi mi tu o to, aby cały czas siedzieć cicho jak mysz pod miotłą i się nie wychylać, ale wiedzieć – co powiedzieć, do kogo powiedzieć i kiedy powiedzieć, wyrażając swoją opinię. Wszystko ma swoje miejsce i czas oraz pewne konsekwencje. Nawet wyrażenie własnej opinii na czyjś temat lub na jakiś temat.
2. Nigdy nie przepraszaj za swoją odmowę:
Odmawianie próśb czy różnych przysług nie jest wyrazem braku szacunku, ale przejawem zdolności do podejmowania decyzji, pilnowania swoich interesów oraz asertywności. Jeśli ktoś prosi Cię o coś, co jest w sprzeczności z Twoimi wartościami, interesami lub granicami, masz prawo odmówić.
Masz prawo?
Kurwa mordeczko! Masz pierdolony obowiązek to zrobić. Nawet jeśli prośba pochodzi od osoby bliskiej, takiej jak partnerka czy przyjaciel, przeprosiny nie są konieczne. Owszem! Możesz rzucić coś w rodzaju wyjaśnienia popartego słowami:
-Sorry, ale nie…
Ale bez jakiegoś wielkiego tłumaczenia i przepraszania z Twojej strony. Prawdziwy mężczyzna tego nie robi. Jeśli druga osoba tego nie zrozumie, to chuj jej w dupe. Jej problem. Prawdziwy przyjaciel i prawdziwa partnerka powinna to zrozumieć. Jeśli nie zrozumie, to nie jest to Twój przyjaciel oraz Twoja partnerka. Świetny test na to, aby sprawdzić – kto jest kto.
Jak tam zaczniesz za bardzo skamleć i przepraszać, tłumaczyć się i wyjaśniać z czegoś z czego nie powinieneś, to uwierz, że ludzie wejdą Ci na łeb i zaczną skakać! Twój najlepszy przyjaciel zobaczy Twoją słabość i będzie chciał ją wykorzystać, aby wywołać w Tobie poczucie winy czy jakiegoś pierdolonego obowiązku względem niego. Ty będziesz czuł się głupio i dla dobra waszej relacji, możesz zrobić coś, czego nigdy tak naprawdę nie chciałeś. Pracując w Kancelarii Komorniczej i jeżdżąc po dłużnikach, byłem świadkiem wielu dramatów ludzkich, gdzie dobry kolega nie odmówił koledze podżyrowania kredytu i potem przejmował jego zobowiązania, ponieważ poręczenie kredytu jest jednym ze sposobów na zabezpieczenie zobowiązania. Ludzie w taki właśnie sposób, przez swoje głupie serce, tracili domy. Gdzie brat, bratu, siostrze, siostrze, przyjaciel, przyjacielowi, zgotowali taki los. Ważne jest, aby szanować swoje granice i uczciwie wyrażać swoje decyzje.
Zwracaj również uwagę na to – kto, jak często i o co Ciebie prosi. Są różne prośby i przysługi, które mogą określić Twój wizerunek względem Twoich przyjaciół, kolegów, znajomych. Jeśli najbliżsi Tobie ludzie proszą Cię o pomoc w załatwieniu pracy czy załatwieniu czegoś, to jest ok. Gorzej jak odzywają się tylko wtedy, kiedy trzeba im pomóc wynieść gruz po remoncie, wnieść nowe meble czy popilnować psa w czasie nieobecności. Niech to Tobie da wtedy do myślenia.
Więcej an ten temat przeczytasz w mojej 400 książce w formacie PDF – PRAWO WZAJEMNOŚCI – Twoja Instrukcja Obsługi Ludzi:
Więcej szczegółów na jej temat dostaniesz pisząc na maila: damcidomyslenia@protonmail.com
Warto być osobą niezależną w życiu, gdzie to Ty o nic praktycznie ludzi nie prosisz, a to ludzie Ciebie proszą o różne rzeczy, przez to są dla Ciebie dłużnikami, których w przyszłości możesz wykorzystać, uderzając w ich poczucie winy czy obowiązku.
3. Nie przepraszaj nigdy za to, że nie spełniłeś czyichś oczekiwań:
Czasami możemy nie spełnić oczekiwań innych ludzi, nawet jeśli są to bliscy przyjaciele lub rodzina. Niezależnie od tego, czy chodzi o wybór kariery, styl życia czy wartości życiowe, nie jesteśmy zobowiązani do przeprosin za to, kim jesteśmy. Każdy człowiek ma prawo do własnych wyborów i nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich. To zadanie jest dla agencji towarzyskich, ale nie dla Ciebie. Ogólnie staraj się nie dopuścić do tego, aby ktoś zaczął inwestować w Twoją osobę swój czas, pieniądze, serce, energię, ponieważ w taki sposób może Ciebie po prostu zniewalać poczuciem winy, jak nie spełnisz jego oczekiwań. Nie zawsze się tak da, ale zwracaj na to uwagę. Rodzice może z góry zaplanowali Ci przyszłość i ładowali swój czas oraz pieniądze w jakieś kursy czy korepetycje, które mają na celu zrobienie z Ciebie przyszłego prawnika czy lekarza, jednak Ty nie do końca czujesz ten temat. I kiedy wybierzesz inną drogę, niż oni chcieli, to możesz narazić się na ich gniew z tego powodu, ponieważ nie spełniłeś ich oczekiwań. Dlatego warto w życiu liczyć na siebie i do wszystkiego dojść sam, bez pomocy innych osób.
4. Nigdy nie bierz odpowiedzialności za życie innych osób:
Oczywiście w tej kwestii chcę być dobrze zrozumiany, o co mi tak naprawdę chodzi. A chodzi mi o to, że niekiedy mężczyźni biorą na siebie odpowiedzialność za działania innych ludzi, nawet jeśli nie mają na to wpływu. To nie jest słuszne. Każdy jest odpowiedzialny za siebie i swoje decyzje. Nie musisz być super bohaterem, który rozwiązuje problemy innych ludzi. Warto pomagać, ale nie kosztem siebie.
5. Nigdy nie przepraszaj za swój wygląd:
Jesteś jaki jesteś i tyle. Nie musisz przepraszać za to, że żyjesz i jak wyglądasz. Każdy człowiek ma inny wygląd i to, kim jest, nie powinno się wiązać z przeprosinami. Nie musisz przepraszać za swoje cechy fizyczne, które są niepowtarzalne. Akceptacja siebie i poczucie własnej wartości są kluczowe w budowaniu pewności siebie i udanych relacji.
Widzisz!
Są ludzie, którzy kurwa już swoją postawą oraz wyrazem twarzy, przepraszają ludzi dookoła, że w ogóle żyją. Niektórzy faceci „przepraszają kobiety” za swój niski wzrost, za swoją wagę, za swoje blizny, za swoje wady, za swoje niedociągnięcia, za swoje porażki. Może i nie przepraszają słownie, ale przepraszają swoją uległą postawą wobec takich osób. Wystarczy tylko jakieś jedno słowo, przykry komentarz i już spuszczają głowy i robi im się smutno, bo jakaś pizda śmiała im powiedzieć, że prawdziwy mężczyzna zaczyna się od 180 cm wzrostu :):):)
Wesprzyj Mnie:
Dałem do myślenia?
Jeśli tak, to możesz mnie wesprzeć “małą czarną”, bo lubię brunetki :):) klikając w poniższy link:
Wszystko idzie na rozwój tego bloga – serwer, domena, autoresponder oraz na moją motywację do pisania. Muszę przecież mieć dużo energii, żeby pisać obszerne blogi takie jak ten, a to oznacza, że mała czarna jest wskazana :):) A tak serio, to będzie mi bardzo miło, że ktoś mnie docenił zgodnie z prawem wzajemności :):)
Oceń Wpis:
Jeśli dałem do myślenia, to daj pięć gwiazdek, zostaw jakiś komentarz, a także podziel się nim z kilkoma Twoimi najbliższymi osobami. Jeśli coś Ci się nie podobało, to również daj konstruktywną krytykę. Chętnie podyskutuję i ewentualnie dowiem się czegoś nowego.