Relacje z KobietamiWszystkie Wpisy

5 złotych zasad sukcesu i udane relacje z kobietami: Jak unikać pułapek i być atrakcyjnym.

Większość facetów ma złe przekonania odnośnie kobiet. Te przekonania bardzo im utrudniają relacje damsko-męskie. Przez te przekonania zatracają się i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Przeciętny facet będąc w związku w pewnym momencie urywa kontakt ze swoimi znajomymi, zaniedbuje totalnie swoje życie, pozwala rutynie dnia codziennego z butami wejść do jego domu miłości, siedzi pod pantoflem dziewczyny/żony, która decyduje nawet za tym, jakie ma gacie na dupę założyć, a gdy jego związek upadnie, to siada, chowa głowę w dłoniach i szlocha mówiąc- „to moja wina, gdzie ja taką drugą znajdę buuuu…” ;-);-);-)

W poniższym wpisie przedstawię Ci 5 złotych zasad, którymi powinieneś się kierować w relacjach z kobietami. Dzięki temu będziesz:

Dużo bardziej atrakcyjny dla kobiet. Tutaj masz pełną moją gwarancję.

-Wyróżniał się na tle innych facetów.

Zachowasz spokój ducha w trudnych, związkowych chwilach.

-Łatwiej będziesz znosił ewentualne rozstania, a i możesz mieć pewność, że odzyskanie ex kierując się m.in tymi zasadami będzie dużo łatwiejsze. Będzie łatwiejsze, bo nie będziesz chciał nawet jej odzyskiwać. Inne kobiety Ci na to nie pozwolą.

Tych zasad jest oczywiście dużo więcej, ale ja wymieniłem tylko te, które według mnie są kluczowe. Oczywiście chcę dać Ci tylko do myślenia i do niczego nie namawiam.


Pasja czyli robienie tego co się kocha

Większość facetów w związku, nie wiem czemu, ale porzuca swoje pasje i dopiero do nich powracają  po rozstaniu. Cały wolny czas poświęcają swojej kobiecie. Po pewnym czasie zaczynają żyć jej życiem, jej problemami, a swoim już nie.

Pasja czyli życie na maksa. Jak popatrzę na  mojego ojca to jego jedyną rozrywką było wypicie piwa przy Lidze Mistrzów. Kiedyś za czasów kawalerskich był mistrzem Polski w zapasach młodzików, które kochał i które przestał uprawiać jak zaczął spotykać się z moją matką. Kiedyś zwiedzał można powiedzieć Świat.  Był w bardzo wielu krajach-oczywiście jak był kawalerem. Od  30 lat nigdzie nie był, nawet nad Morzem. Urlopy, weekendy spędzał w domu przed telewizorem.

Latem chciałem ich zabrać do Juraty. Tata  chciał i zaczął wspominać stare czasy i jego podróże, a mama jak to mama powiedziała coś w rodzaju- „a daj spokój, jeszcze nas tam nie było”. Nawet jak chciałem wszystko zasponsorować to nic to nie dało, bo taka to jest już jest mentalność osób, które przepracowały całe życie w jednym zakładzie pracy :):):).

Pasja to nie tylko robienie tego co się kocha, ale i szukanie tego. Szukanie pasji polega na stałym robieniu nowych rzeczy, których się wcześniej nie robiło albo robienie rzeczy, których się człowiek boi. Mój blog jest skierowany głównie do osób młodych, które jeszcze nie wiedzą co chcą w życiu robić. Jak nie wiesz, to zacznij tego szukać. Myślisz, że jak będziesz miał żonę i dwójkę dzieci to będziesz wtedy miał czas na szukanie pasji? Myślisz, że jak i się teraz nie chce , to za jakiś czas Ci się będzie chciało?

Ostatnio mój kolega chciał zrobić sobie kurs na szybowce. Jak jego żona usłyszała cenę jaką miałby zapłacić za to, to wybiła mu ten pomysł awanturą z głowy. Inny mój kolega chciał pójść sobie na studia podyplomowe. Jego żonie też to się nie podobało, bo kosztowały ok. 8000 złotych.  Podobnie jest z biznesem. Możesz myśleć nad nim, możesz już podejmować decyzję o założeniu firmy, ale np; Twoja żona będzie blokowała ten pomysł, bo jej się wyda za bardzo ryzykowny i koniec końców porzucisz ten pomysł.

Oczywiście wszystko też zależy od kobiety i podejścia jej do życia.  Jednak kobietę trzeba nauczyć tego, że ty masz pasje i zacząć wciągać ją w swój ciekawy świat. Bo jeśli Ty przez 10 lat małżeństwa byłeś nudnym gościem z nudnym życiem i nagle wyskakujesz z pomysłem np: skoku na spadochronie, to kobieta się na to nie zgodzi i wybije Ci ten pomysł z głowy. Tak z obserwacji śmiem twierdzić,że kobiety które np: chodzą na mecze, skaczą na spadochronie, bungee, prowadzą aktywne życie robią to, bo zostały kiedyś tego nauczone np: przez byłego chłopaka.

Moja ex mówiła, że uwielbia motocykle. Często o nich opowiadała, pokazywała zdjęcia z różnych zlotów. Po pewnym czasie okazało się, że jej ex był zapalonym motocyklistą. Jak chcesz kobietę wciągnąć w swoją pasję, to musisz ją pomału zapoznawać ze swoim światem. Musisz mieć ten świat już wcześniej stworzony, a nie zaczniesz tworzyć kiedy będziesz już w związku. Faceci z własną krainą przygód, porzucają ją dla kobiet by jej poświęcać cały swój wolny czas. Tak niestety najczęściej bywa, że zamiast wciągnąć kobietę w swoją pasję, to ją porzucają dla kobiety, bo jej się coś tam nie podoba.

Pasja np: do podróży sprawia, że jesteś ciekawym człowiekiem. Jeśli dodatkowo potrafisz w ciekawy sposób opowiadać o swojej  pasji to dla słuchacza zaczyna być interesująca do tego stopnia, że sam chce spróbować. Podobnie jest z kobietami. Jeśli widzą, że chłopak ma ciekawe życie to chcą być jego częścią. 

Pasja to nie tylko robienie tego co się kocha. Pasją może być też i realizowanie swoich celów oraz marzeń. Każdy ma marzenia, ale z jakiś tajemniczych powodów zapominamy o nich kiedy wejdziemy w związek. Pierwszą rzeczą jaką radzę facetom po rozpadzie ich związku to, aby przypomnieli sobie o swoich zapomnianych pasjach i marzeniach, aby je zacząć realizować na nowo. Faceci po rozpadzie związku nagle zaczynają odświeżać kontakty z zapomnianymi znajomymi, zapisują się na siłownie, zaczynają uprawiać sport, zaczynają dbać o siebie. Zaczynają nagle żyć, ustalać cele i je realizować.

Jest to o tyle dziwne, że równie dobrze mogli robić to samo będąc w związku, ale masa facetów jakoś zapomina o swoim życiu i żyje życiem kobiety i pod nią. Widać to nawet w kłótni kiedy kobieta chce wyjść z koleżankami do klubu sama, a on jej zabrania. Jakby nie mógł zrobić tego samego, wziąć chłopaków i pójść w tango. Kiedyś byłem na babskim wieczorku i tylko ja sam byłem rodzynek, a wokół mnie było kilkanaście kobiet. Nie ukrywam ta sytuacja bardzo mi dała do myślenia odnośnie relacji damsko-męskich. Dziewczyny się bawiły, piły i szykowały się do klubu, a ich zazdrosne kundle siedzące w budzie, wydzwaniały co 15 minut,  każąc im np: robić zdjęcia aby pokazać kto jest rzeczywiście na tym babskim wieczorku.


Kobiety to głównie emocje

Na kobiety najbardziej działają emocje. Widzisz związek jest jak taka soczysta pizza. Jak jesteś głodny, spragniony miłości to będziesz tą pizze jadł łapczywie. Każdy kęs będzie dla Ciebie czystą ambrozją. Czujesz zapach tego stopionego sera, czujesz jego smak jak rozpływa Ci się w ustach i chcesz jeść więcej i więcej. Kiedy jesteś syty to masz dosyć, ale po pewnym czasie znów jesteś głodny i znów zaczynasz jeść tą samą pizze.

Wyobraź sobie jak jesz swoją ulubioną Pizze w Poniedziałek, Wtorek, Środę, Czwartek, Piątek, Sobotę, Niedzielę na śniadanie, obiad i kolację? Po pewnym czasie Twoja ulubiona Pizza traci status ulubionej. Im częściej ją jesz, tym zaczyna Cię obrzydzać. Po pewnym czasie zaczyna Ci inaczej smakować. Ser, który do tej pory sprawiał Ci przyjemność, dziś jest Ci całkiem obojętny.

Jesz go bo jesz, ale coraz bardziej masz już dosyć. Kiedy widzisz po pewnym czasie kolejną pizzę myślisz sobie- „znów ona…o nieee” by za jakiś czas już dosłownie nią rzygać.  Związek jest jak pizza, ale nawet najlepsza prędzej czy później się nudzi. Facetowi, ale przede wszystkim kobiecie. Facet jak jest głodny to i opierdoli wszystko, a kobieta? Kobieta byle czego nie ruszy. Dlatego też zamiast jeść razem ciągle tą samą pizze, od czasu do czasu trzeba dodać do niej nowe przyprawy. Raz ma być pikantna, raz łagodna. Raz z szynką, raz bez. Raz zjedzona na mieście, a raz w łóżku, a kiedy kobieta spodziewa się, że znów będzie pizza tylko nie wie jaka, ty zaskakujesz ją tym, że dajesz jej do spróbowania makaron, czego się kompletnie nie spodziewała.

Faceci zapominają, że kobiety są emocjonalne. Starają się im tłumaczyć w logiczny sposób, że 2+2=4, a nie potrafią czytać między wierszami. Z kobietami się inaczej rozmawia i w inny sposób niż z facetem. Logika zabija emocje.

CZY WARTO JEST KŁÓCIĆ SIĘ Z KOBIETAMI? CZYLI CZYM JEST KŁÓTNIA, DLACZEGO SIĘ KŁÓCIMY ORAZ NA CO ZWRACAĆ UWAGĘ PODCZAS KŁÓTNI Z KOBIETĄ

Więcej na ten temat możecie przeczytać powyżej, a jeszcze więcej będzie w moim kursie/ebooku czy tam e-bookach. Być może jeszcze napiszę więcej na ten temat. Na chwilę obecną musisz wiedzieć, że jeśli chcesz przekonać do czegoś kobietę lub zdobyć to najpierw musisz zdobyć jej emocje. Kobieta jest emocjonalna i ona musi czasem potęsknić sobie, popłakać, pośmiać się, wzruszyć się, wkurwić, pokrzyczeć, potupać nogą, zajebać focha, przytulić się, kochać się czule i delikatnie by za chwile mieć ochotę być ostro zerżnięta i nie tylko ograniczając się do łóżka i seksu, ale także mentalnie rozbudzając jej wyobraźnię.

Czemu kobiety jarają się 50 Twarzami Greya? Czemu ta książka to hit? Bo ta książka to są emocje, a Grey ze swoimi 50 twarzami daje kobiecie 50 emocji. Każda jego twarz to inna emocja i dzięki temu jest taki pociągający.


Kobieta jedno mówi, drugie robi, trzecie myśli, czwarte czuje

Ostatnio napisał do mnie chłopak, który zaczął analizować kobietę pod kątem tego, że ona wysyłała mu emotikonki, a teraz nie wysyła i przeczuwa, że coś jest nie tak. My faceci mamy tendencje do zbytniego racjonalizowania i analizowania tego co kobieta mówi i robi.

Nigdy nie słuchaj co kobieta mówi do Ciebie, tylko patrz co robi i jak się zachowuje. To jest jedna z najważniejszych rad, które powinieneś sobie oprawić w ramki. Kobiety mogą różne rzeczy mówić, a robić jeszcze co innego. Jeśli rozpromieniona i cała czerwona kobieta całując się z Tobą mówi:

-Zapomnij dziś o seksie

A Ty wkurwiony zaczynasz w logiczny sposób pytać się jej-” ale czego?”, „no weź no”, „no proszę”, „czemu taka jesteś?”, „przecież obiecałaś…”,  to faktycznie, tego seksu nie będzie dziś, bo nie czytasz między wierszami i możesz o nim zapomnieć. Łyknąłeś to co ona Ci powiedziała. Wtedy się mówi- „zapomniałem” i dalej robisz swoje, całując się z nią, idąc do przodu.

Słuchanie tego co kobieta mówi prowadzi do jakiś zbędnych analiz, które plączą facetom w głowach. Kiedyś mój znajomy poznał na jakimś czacie czy innym Badoo kobietę ze Szczecina z którą pisał sobie w pikantny sposób. W końcu postanowili się poznać i spełnić to o czym tyle pisali. I wiesz co? Wsiadł w pociąg, pojechał tam i gówno wyszło z tego.  A tyle się przecież nagadali. Dam sobie rękę uciąć, że wiele razy miałeś podobnie.

Jeśli poznajesz kobietę i ona mówi, że ma chłopaka, ale nie odchodzi od Ciebie tylko z uśmiechem kontynuuje rozmowę to wielce prawdopodobne że powiedziała tak tylko dla zasady. Kiedyś spotykałem się z kobieta, która miała chłopaka. Nasza znajomość doszła do pewnego momentu, że nie wytrzymaliśmy oboje. Dostałem od niej SMS-a:

-„Dzięki za fajne chwile. Jednak już nigdy się niestety nie spotkamy, a jeśli już to całkiem przypadkiem

Emocje w niej buzowały. Ja się wycofałem na 3 miesiące i kiedy się spotkaliśmy „całkiem przypadkiem”, znów zaczęło się z nią never ending story. Potem za jakiś czas znów to samo było. Napisała coś podobnego, odczekałem jakiś czas i znów powróciliśmy do naszych relacji. Tak było z 3-4 razy, aż to ja się całkowicie wycofałem z jej życia np: zmieniając numer telefonu. Spotkałem ją niedawno. Dziś jest mężatką, ale kiedy mnie zobaczyła, stare emocje w niej odżyły. Jednak nie chce mi się w to już bawić, więc nawet nie dopuściłem do kontynuacji.

Jeśli będziesz słuchał kobiet, a nie czytał między wierszami to będziesz oblewał ich testy.  A to głównie od jej testów zależy, czy się z Tobą dalej umówi.


Kobiety pragną więcej, mocniej, bardziej…

Jeśli dasz kobiecie palec, ona weźmie go a potem będzie chciała więcej, więcej, więcej i więcej. Jeśli kobieta Ci mówi, że uwielbia BMW, a Ty chcąc się jej przypodobać kupisz sobie taki samochód, to niedługo usłyszysz, że podobają jej się całkiem inne samochody, lepsze, szybsze, bardziej luksusowe.

Musisz umieć powiedzieć „STOP”, „NIE” Kobietom. Jeśli nie będziesz potrafił odmawiać jak coś Ci nie pasuje, to cóż wpadniesz szybko pod pantofel. Nie będziesz szanowany. Według mnie umiejętność mówienia „NIE” jest drugą rzeczą jaką powinieneś  zapamiętać.

Możesz być przystojny, możesz mieć dużo kasy, możesz mieć pasję i wywoływać w kobiecie emocje, ale jak nie będziesz potrafił powiedzieć „NIE” w sytuacjach kiedy powinieneś, to zaczniesz burzyć swój wizerunek. Kobieta takim sposobem zacznie wchodzić Ci na głowię, a jak już się tam usadowi to nie zejdzie. Faceci, którzy porzucają swoje pasje m.in robią to dlatego, bo nie potrafią powiedzieć, tego magicznego słowa kobiecie.

Bad boy, macho, łajdak, łobuz, niegrzeczny chłopak, drań, słodki skurwiel czyli moja definicja mężczyzny, który bardzo kręci kobiety

Powyższym wpisem dokładnie wyczerpałem  myślę temat.


Ona jest taka cudowna, niewinna i słodka

Tyab ona jest naprawdę cudowna. Jest taka kochana, dobra. Doskonale się rozumieliśmy. Ja ją źle traktowałem i nie doceniałem. Wiem, że to ta jedyna-napisał mi coś takiego ostatnio jakiś maturzysta. Posłuchaj kobiet jest  mnóstwo. Kobiet jest miliardy i statystycznie jest ich więcej niż facetów, a mówienie w wieku 19 lat „ta jedyna” jak to jest pierwsza miłość, to przestępstwo za które powinna być kara.

Nie ma czegoś takiego jak ta jedyna. Żeby móc tak powiedzieć to trzeba np: przez 10 lat poznawać kobiety.  Jeśli  byś tak robił i miałbyś wgląd  w sytuację to byś wiedział, że ideałów nie ma, a kobiety różnią się od siebie jedynie detalami. Z czasem byś doszedł do takiej poprzeczki, że miałbyś ładną i mądrą kobietę, ale nie ideał, bo takich nie ma.  Ona miała by też wady, jak i zalety.

Jeśli po tym jak przez Twoje życie przewinęło się setki kobiet byś powiedział, że np: ta 69 to był Twój ideał to bym cofnął słowa, ale wiem że byś tego nie powiedział, bo każdy człowiek ma wady, zalety. Pełno jest inteligentnych kobiet, które są zgrabne, ładne, dobre, ale nie idealne. Każda następna kobieta, która się spodoba facetowi to będzie dla niego ta jedyna. Ta jedyna to jest tylko iluzja. Ta jedyna nazywa się narkotykiem, po którego odstawieniu szaleją niedoszli samobójcy mi w temacie-jak odzyskać ex.

Jeśli myślisz sobie- „gdzie ja taką drugą znajdę” no to Ci już powiem. Wszędzie. Zacznij poznawać nowe kobiety, bądź cierpliwy, zadbaj o siebie i o swoje życie i bardzo szybko zauważysz, że tych jedynych to codziennie mijasz setki na ulicy. Dziwi mnie, że to faceci ciągle rzucają takie słowa, a kobiety prawie nigdy. Kiedy facet ślepnie z miłości i pierdoli ballady o tych jedynych, to kobietom się wtedy wyostrza wzrok i słuch.

Nie ma ideałów, nie ma tych jedynych, po prostu jesteś chory z miłości skoro tak piszesz i idealizujesz. Właśnie przez takie idealizowanie kobiety faceci głupieją, wpadają im pod pantofel, tracą znajomych, pasję bo chcą spędzić 24/h ze swoją jedyną. Jeśli patrzysz na swoją kobietę jak na jakiegoś Anioła, Pegaza to stawiasz ją na piedestał. To tak jak kiedyś z Obamą, który przyjechał do Polski z wizytą, a wybrany przez grupę wyborców poseł na Sejm, polityk Napieralski wyjął telefon i zaczął robić zdjęcia Boga.

Zamiast rozmawiać jak równy z równym, jak polityk z politykiem to on takim czynem pokazał kto jest Panem, a kto Paziem. I jak Obama miał traktować Polaków poważnie skoro główni politycy partii rządzącej wyciągają telefony na jego widok i chcą można rzec wręcz autografy?

W związku ma być wzajemność. Ty jesteś dla kobiety a ona jest dla Ciebie i jesteście równi. Jeśli Ty zaczniesz ją traktować jak boginię Afrodytę, Panią Olimpu, składając ofiarę w postaci wyłożonego serca i swoich jaj na złotej tacy, to ona zacznie traktować jak śmiecia i  to od jej wychowania, otaczającego świata, znajomych, przekonań, które kształtują jej charakter i serce będzie zależało czy będziesz śmieciem skończonym na wysypisku czy takim kubłem pod zlewem w kuchni.


Podsumowując:

Miej swoje ciekawe życie i wciągaj w nie kobietę, pamiętając, że ona uwielbia różne emocje. Wtedy czuje, że żyje. Nie słuchaj co ona mówi, tylko co robi, jak reaguje jej ciało i rób swoje. Czasem trzeba będzie po prostu jej powiedzieć „NIE” i pomimo, że walnie focha, to będzie jej się to w głębi duszy podobało. A jeśli walnie focha już na amen to pamiętaj, że pełno jest kobiet na świecie i następna będzie lepsza.

Pokaż więcej

10 Komentarzy

  1. Tyab ważne jest to co powiedziałeś że rodzicom nie chce się odwiedzać innych krajów nawet jak im się to chce dać jako prezent. Wymówki typu nigdy tam nie byłem/byłam synu, jak ja się odnajdę. Najlepiej wieść życie w stylu co roku na wakacje w to samo miejsce- żeby nic nowego nie zaplanowanego się nie wydarzy –mentalność ludzi po 50:/-trochę dziwnie . Bo na zachodzie ludzi po 50/60 to uczą się nowych rzeczy , podróżują i kontynuują życie na nowych płaszczyznach 😛
    Tyab kobiety wszystko co jest ryzykowne czyli biznes, inwestycje , zakup nieruchomości by sprzedać ją później drożej traktują jako ryzyko-bo one wolą bezpieczeństwo hehe. No chyba że trafisz na drugą Kulczykową 😀
    Słuchaj tyab ale plusem tego pierdolenia jest to że większość piosenek które są hitami powstało po rozstaniu np.: Every brave you take zespołu The Police powstała jak Sting nie pogodził się z rozwodem i śledził byłą żonę i tak gadał że śledzi każdy jej ruch , oddech i że ją obserwuje aż napisał tą piosenkę heh –właśnie o tym .
    No politycy PiS i w ogóle bandy czworga mają kompleks przed USA i Angelą z RFN, poza panem Prezesem Januszem i zespołem Pawła Kukiza –to reszta się szmaci tylko pytam się po co?
    Najlepsza odpowiedź Prezesa Janusza na pytanie –co by pan zrobił gdy by do Polski przyjechał prezydent USA –odpowiedź NIC 😀

  2. Fajny wpis, szczególnie spodobał mi się pierwszy i drugi podpunkt. Też mam tak z rodzicami, że próbuję ich wyrwać z okowów rutyny TV, ale za każdym razem są podobne reakcji do Twojej mamy.
    Pomaga mi Twój blog i e-book, dzięki za to Tyab!

  3. Szczerze to odtwórczy blog. O każdy aspekcie było już milion razy na tej stronie. Nie wiem co się ostatnio dzieje bo już rzadko tu wchodzę ale poziom bloga ostro spadł w porównaniu do tego co było na przełomie 2014/2015.

    1. Chyba blogi pomyliłeś;] bo nie przypominam sobie, abym pisał o tym kiedykolwiek w taki sposób;]. Patrząc po pytaniach do mnie, to jak najbardziej na czasie. Tak to jest inni użytkownicy odchodzą, przychodzą nowi i nie zadowolisz wszystkich. Na przełomie 2014/2015 miałem może z kilka wpisów, więc nawet nie ma co porównywać.

  4. Tyab, jestem ciekawy jak poradzić z sobie z moim przypadkiem
    Moja pasja jest nauka, lubię się uczyć. Chcę wyjechać do Niemiec by tam pracować na takim lub wyższym stanowisku, na jakim jestem w Polsce, pracuje w branyz wysokowyspecjalizowanej inżynieryjne. Potrzebuję znać język biegle, biegle również w swojej branzy- na moim stanowisku jest to niezbędne. Całe dnie się uczę, interesuje się też finansami, przedsiębiorstwa, chciałbym mieć w przyszłości własną firmę, więc znowu uczę się równolegle z językiem. Pracuje po 10 godzin, więc nie mam ogólnie dużo czasu i teraz, co zrobić? Z punktu widzenia kobiet zapewne, jest to nudne do pozygu. Co w takiej sytuacji? Jak pasja gra na twoją niekorzyść ? O czym rozmawiać z kobietami?

    1. Hmm…nudne jest wtedy kiedy nudno o tym opowiadasz. Widzisz z tego co opowiedziałeś bije od Ciebie ambicja, determinacja. Masz cel, a to sie liczy dla bardzo dużej ilości kobiet.

      Kwestia tego jak Ty będziesz o tym opowiadał. Z kobietą możesz rozmawiać o niej. Nawet możesz przemilczeć swoją pasję i skupić się na niej, a o sobie opowiadać wtedy kiedy zacznie się pytać. Ja np: nigdy nie mówię czym się zajmuję. Przeważnie kłamię mówiąc, że rozwiążę pizze, skręcam długopisy…

      Więcej na ten temat poruszyłem w moim e-booku;] niestety płatnym;] który niestety też jeszcze nie skończyłem;]

  5. Mega dobry artykuł.
    Przypadkiem trafiłem na Twojego bloga ale teraz wiem, że jednak tak musiało być bo to co piszesz naprawde daję facetom do myślenia. Dzięki za to co robisz!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button