Relacje z KobietamiWszystkie Wpisy

Jak dotykać kobiety, aby mieć seks lub związek cz. II: Odkryj tajniki emocjonalnego podlewania miłości

Witaj przyjacielu. Dziś jest Dzień Kobiet. Co dzisiejszego dnia zrobiłeś, aby się wyróżnić od tej zgrai innych, smutnych, szarych, przeciętnych facetów, którzy dzisiejszego dnia wspięli się na Mount Everest swojej kreatywności dając swoim kobietom: Tulipana, Bombonierkę oraz złożyli życzenia mówiąc-„Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet kochanie” i cmok, cmok nieśmiało w policzek…

Po co Ci to piszę?. Otóż zanim Ci to wyjaśnię pozwól, że zadam Ci pytanie:

Czy kiedykolwiek chciało Ci się tak bardzo mocno pić, że nie mogłeś mówić, ponieważ tak bardzo miałeś sucho w ustach?.
Czy kiedykolwiek byłeś tak bardzo spragniony, że modliłeś się o chociaż jedną kropelkę wody?.
Czy kiedykolwiek chciało Ci się tak pić, że zacząłeś wyobrażać sobie jak to jest pić taką zimną, krystalicznie, czystą wodę, która zaspokaja Twoje największe i najgłębsze pragnienie?.

Jeśli nie przebiegłeś maratonu latem, to przebiegnij. To poczujesz wtedy co to znaczy wyczerpanie, ból oraz pragnienie. Jeśli jest to za duży wysiłek dla Ciebie, to spytaj się śmiem twierdzić pierwszej lepszej kobiecie będącej w dłuższym związku lub małżeństwie, co to znaczy „usychać z pragnienia”.

Kobieta jest jak mały kwiatuszek, który niepodlewany odpowiednio przez emocje, dotyk, seks usycha. Im bardziej będziesz zaniedbywał kobietę, tym szybciej będzie wasza miłość usychać, aż zacznie coraz bardziej emocjonalnie odchodzić od Ciebie. Kobiety pragną emocji. Jeśli zamiast nich, dostaje nudę, rutynę, oklepane kwiatki, oklepane teksty to z waszego związku robi się pustynia.

Jeśli kiedykolwiek miałeś tak, że chciało Ci się tak bardzo pić, to podobnie jest z kobietami. Dla nich emocje pod postacią dotyku, słów, seksu są jak woda, która ich podlewa i utrzymuje przy życiu. Wtedy czują, że żyją. Wtedy czują, że są szczęśliwe. Wtedy czują, że to jest to. Wtedy czują, że mają najlepszego ogrodnika pod słońcem, który nigdy nie da im uschnąć z pragnienia. I tu nie chodzi o pieniądze, o jakieś samochody, dobra materialne i inne gówna, którymi faceci sobie zatruwają umysł tylko o emocje.

Im dłużej facet nie podlewa swojej roślinki, tym szybciej ona usycha, aż dochodzi do takiego stanu, że zaczyna naprawdę  pragnąć chociaż jednej kropelki wody, przygody, namiętności, szaleństwa, zrozumienia.  Aż dochodzi do takiego stanu, że nie ma już odwrotu. Kobieta odchodzi do innego, a zazwyczaj jest tak, że zaczyna podlewać ją inny ogrodnik.

Pamiętam kiedyś nawet jak raz pocałowałem swoją ex, na samym początku to ona była cała mokra i to dosłownie. Pod koniec związku nie miała na nic ochoty i była wiecznie sucha. Uschnięta jak małe drzewko na pustyni. Najpierw była spragniona, potem zaczęła modlić się o chociaż kropelkę „normalności”. Gdy pewnego razu byłem z nią w kinie to przyłapałem ją, że nie ogląda filmu. Ona nie oglądała go, tylko patrzyła gdzieś w sufit i bujała w obłokach. Fantazjowała o krystalicznie czystej wodzie, która zaspokoi jej najskrytsze pragnienia, oraz uczyni jej życie znów wilgotne ;-). Cóż bardzo szybko taka studnia pojawiła się na pustyni ;-).

Zamiast tulipana, zaskocz czymś kobietę. Daj jej klapsa i powiedz jak bardzo Cię kręci. Jeden gest, a działa lepiej niż oklepane tulipany, róże i inne pierdoły. Kobiety kochają seks i emocje z nim związane. Kochają dotyk seksualny, a także i ten romantyczny, który różni się od zwykłego przytulenia się do kobiety podczas filmu w kinie jak typowy Miś.

Nie bądź jak typowy Misio Pysio przytulasek, który tylko przytula w sposób przewidywalny i oklepany. Zamiast zwykłego przytulenia podczas spaceru, zrób coś więcej przyprzyj ją do jakiejś ściany i spójrz głęboko w oczy. Tylko tyle i aż tyle. Jak będziesz chciał ją pocałować to podrażnij się z nią trochę np: zatrzymując swoje usta w połowie drogi i daj jej klapsa wtedy, a nie pocałuj. Zamiast zwykłego całowania, przejedz po jej twarzy opuszkami palców. To też jest dotyk. Całujesz się ze swoją kobietą?. Złap ją mocno za pośladki, ściśnij i przyciągnij do siebie, aby poczuła Twojego Tulipana 😉

Możesz przecież też przyprzeć ją do jakiejś ściany, unieruchomić, aby nie mogła się ruszyć pocałować i wtedy dodatkowo tak ścisnąć pośladki mocno. Możesz też jedną ręką ścisnąć jej pośladek, a drugą złapać za włosy lekko, aczkolwiek stanowczo i pociągnąć. Nawet nie wyobrażaj sobie co ona wtedy poczuje Jakie emocje seksualne z niej wyjdą. Czemu tak nie robią pary w długoletnich związkach lub małżeństwach?. M.in takimi rzeczami podlewasz jej emocje.

Jak kobieta całuje Cie, trzymając za twarz to znaczy, że jest w Tobie mocno zakochana. Tym bardziej jak jest to dłuższy związek to masz powód do dumny. W dłuższych związkach jakoś tak zanika dotyk ten seksualny, jak i romantyczny, a także pocałunki. Są tam jakieś takie cmokaski o których wcześniej pisałem.

Jak chcesz zbliżyć się bardzo do kobiety, to powiedz coś takiego-„Masz coś tutaj, jakąś nitkę” i zdejmij z niej tą nitkę. To buduje szybkie połączenie emocjonalne, bo tak zachowują się osoby w związku, które można powiedzieć są dla siebie ważne i dbają o siebie. Kiedyś dziewczyna z którą kręciłem powiedziała:

jak dotykać kobiety, aby mieć 

I gdy to powiedziała pośliniła palec i zmyła mi z twarzy ślad długopisu. Takie zachowanie świadczy o „wkręceniu” się kobiety w Twoją osobę.  Jak masz randkę z kobietą i już istnieje między wami połączenie emocjonalne, to nie przytulaj jej w sposób oklepany zakładając na nią ramię, tylko obejmuj jej biodra, przejedź palcem od łokcia po koniuszki palców. Przejedź jej ręką po plecach. Plecy są bardzo ważne i jak chcesz budować związek z kobietą, to przytulaj ją od tyłu, ponieważ buduje to wieź, poczucie bezpieczeństwa.

Pamiętaj dotyk jest bardzo ważne. Rozmowa, rozmową, ale zaczynaj od dotyku. To jest konieczne. Nawet jak jesteś w długim związku też dotykaj kobietę seksualnie, ale też i romantycznie. I właśnie tym zaskakuj swoją kobietę. Raz dotyk seksualny, raz taki bardziej subtelny.

Eskaluj dotyk. Większość facetów boi się dotykać kobiety. I tu jest masz przewagę nad innymi. Bo widzisz są tacy, którzy boją się dotknąć i tylko gadają o głupotach, a są tacy co dopiero dotykają jak sobie popiją i ten dotyk nie jest seksualny, ani romantyczny, tylko  zamienia się w prostackie macanie, a nie o to chodzi.

C.D.N

 

Pokaż więcej

4 Komentarzy

  1. Ostatnio spotkałem się z kobieta, 23 lata. Piwo, pub, kawiarna, piwo. Był dotyk, ręce, włosy, szliśmy pod ręke, trzy razy ją pocałowałem. Na dwie kolejne propozycje wyjścia, w tym dzień kobiet powiedziała, że nie ma czasu. Co nie zagrało? Na sms odpisze, ale widać raczej małe zainteresowanie.

    1. Musiałbym przyjrzeć się bliżej sytuacji. Za mało danych. Widzisz ja kiedyś szedłem z dziewczyną za rękę, było wszystko ok. a na drugi dzień cisza… Dotyk niczego nie gwarantuje.

      1. A co jeśli kobieta się mną interesuje i np. ja mogłem jej źle odczytać zainteresowanie mną na coś więcej niż kolega i koleżanka i np. na spotkaniu wezmę ją za rękę to może mi coś wtedy zrobić? 😛 typu jakieś nie przyjemne słowo powiedzieć ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button