Jak się dowiedzieć – jaką liczbę mężczyzn kobieta miała w swoim życiu?
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym – ilu Twoja kobieta miała facetów przed Tobą? Myślę, że chociaż raz, czy dwa, Twoja ciekawość wzięła górę i poruszyłeś z nią ten temat. Pytanie tylko takie – czy rzeczywiście usłyszałeś prawdę? Czy może jednak Twoja kobieta powiedziała Ci to co chciałeś usłyszeć? Może powiedziała Ci tylko półprawdę, która jakby nie patrzeć jest kłamstwem? Z jednej strony po co pytać o ilość facetów w życiu naszej kobiety, jeśli mielibyśmy dostać szoku termicznego, albo zostać oszukani na ich liczbę? Ale z drugiej strony chujowo też się dowiedzieć przypadkiem po 3 latach związku, przy okazji jakieś wizyty świątecznej w jej rodzinnym mieście, że tam wołają na nią Algida? Myślę, że się ze mną zgodzisz:):):)
Pamiętam jak kiedyś w moim rodzinnym mieście była pewna dziewczyna, która w czasach licealnych dorobiła się ksywy – Ursus. Dziwne przezwisko jak na kobietę? Ksywa do niej przylgnęła, każdy tak na nią mówił, a i ona nie widziała w tym nic obraźliwego!
Mało tego!
Nawet się utożsamiała z tym przezwiskiem, ponieważ wielokrotnie siedząc na czacie internetowym związanym z moim rodzinnym miastem, to dawała sobie taki nick, tylko w formie żeńskiej. Być może nie zdawała sobie do końca sprawy, co tak naprawdę może oznaczać słowo – URSUS :):):)
Każdy w moim mieście ją znał z takiej ksywy. Czas leciał do przodu! Ursus skończyła liceum, poszła na studia, wyjechała do Warszawy i nie było jej widać ładnych kilka lat. Można powiedzieć, że zaczęła nowe życie lub prowadziła stare życie pod przykrywką anonimowości, jakie dawało jej duże miasto?
Pewnego razu, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, kiedy słoiki [sam nim jestem więc mam prawo tak pisać :):):) ] z Warszawy rozjeżdżają się do swoich rodzinnych domów, byłem świadkiem sytuacji, jak Kamila – bo tak naprawdę miała na imię, weszła do jednego z trzech lokali w moim rodzinnym mieście, razem ze swoim chłopakiem? Narzeczonym? Partnerem? Na pewno z kimś ważnym jej sercu :):):)
Lokal cały zajebany był od słoików, którzy się zjechali na święta, więc każdy, każdego znał. Można było spotkać się z dawno niewidzianymi znajomymi ze szkoły oraz z tzw. „miasta”. Takim sposobem byłem świadkiem śmiesznego nawet dialogu, pomiędzy Kamilą, jej partnerem, a jakimś najebanym typem, którego nie znałem. Otóż ów typ zaczepił Kamilę słowami:
-Oooo Ursus! Co u Ciebie, dawno Cię nie widziałem! Gdzie się w ogóle podziewałaś? W Warszawie siedzisz?
Czas leciał do przodu, ale ksywa i znajomości pozostały takie same. Prawdopodobnie był to jakiś kolega z przeszłości Kamili, którego ona ewidentnie olała, ponieważ burknęła mu pod nosem, tylko słowo – TAK! Odpowiadając na pytanie o Warszawie! Najebanego typa widać, że to ruszyło i dalej ciągnął jej temat mówiąc:
-Ooo jaka wielka dama! Wyjechała do Warszawy i ludzi już nie poznaje! Ursus! Co się z Tobą stało?
Oczywiście koleś mówił to w sposób bardzo żartobliwy, ale dało odczuć się nutkę ironii w jego tonie wypowiedzi. Być może to był jej jakiś były, niedoszły, jakich miała wielu :):):) Wtedy do rozmowy wtrącił się jej chłopak, który stając w obronie swojej kobiety, kazał się gościowi delikatnie mówiąc – odjebać, jednocześnie odchodząc od niego zadał od razu pytanie – dlaczego w jej rodzinnym mieści nazywają ją jak traktor? Niestety dla niego i jej, zrobił to na tyle głośno, że dało się usłyszeć zadane pytanie!
Co zrobił pijany typ, jak usłyszał jego pytanie do swojej kobiety?
Poprawił chłopaka w złośliwy sposób, słowami:
-Nie jak traktor! Tylko jak ciągnik! :):):)
I jeśli do końca i Ty nie rozumiałeś prawdziwego znaczenia jej ksywki, to właśnie masz wyjaśnienie. Ciągnik w relacjach damsko – męskich, kojarzyć się może tylko z jednym :):):)
W pierwszym momencie chłopak Kamili nie skleił o co może chodzić, ale im dłużej patrzył się na ironiczny uśmiech gościa od zaczepki, tym momentalnie pobladł. Nagle jego słowa dały mu do myślenia, o co tak naprawdę może chodzić z tym Ursusem :):):) Minę miał taką jakby właśnie ktoś mu wbił chuja w serce! Szok i niedowierzanie! Być może miał ją za porządną dziewczynę, kandydatkę na żonę i matkę, aż tu nagle dowiaduje się przypadkiem, że w jej rodzinnym mieście, porównują ją do ciągnika.
Kiepska sprawa :):):) Wyobraź sobie, że jedziesz do rodzinnego miasta swojej kobiety, a tam normalnie bez ogródek, przy Tobie nazywają ją Algida, mimo iż jej nazwisko brzmi zupełnie inaczej :):):) Skojarzenie jest tylko jedno :):):)
Być może wcześniej koleś poruszał z Kamilą głęboką tematykę związkową, gdzie usłyszał, że miała tylko jednego poważnego faceta, licealną miłość, który okazał się palantem, a on jest jej drugim i już ostatnim facetem w życiu. Aż tu nagle typ przyjeżdża z nią na święta do jej rodzinnego miasta i drogą dedukcji dochodzi do wniosku, że jednak ksywa wzięta od ciągnika Ursus, nie wzięła się znikąd i w rzeczywistości może odzwierciedlać prawdziwą liczbę byłych facetów jego przyszłej żony i matki jego dzieci.
Ilu miałaś przede mną?
Zadajesz sobie te pytanie, kiedy patrzysz na swoją kobietę, którą być może za bardzo wyidealizowałeś?
Jeśli Cię to nie obchodzi – ile Twoja kobieta miała facetów przed Tobą, to prawdopodobnie wynika to z dwóch opcji:
- Naiwnie wierzysz w każde słowo kobiety!
- Czujesz, że było ich tak wiele, że mimo wszystko boisz się o tym myśleć!
Jednak myślę, że w sumie należysz do większości większości mężczyzn, którzy mimo wszystko są zainteresowani prawdziwą liczbą facetów ich kobiet. Już w tym miejscu zapewne wjeżdżają podczas rozmowy takie cuckoldowe gadki typu:
- Jakie jest jej doświadczenie?
- Ile centymetrów mieli jej byli faceci?
- Czy byli dobrzy w łóżku
Czyli pytania, które czają się w głowie, niepewnych siebie facetów, będących idealnymi kandydatami na potężnego cuckolda. Prawda jest taka, że jedynym ważnym pytaniem jest to, ile ich tak naprawdę było! Dokładnej liczby możesz się nigdy nie dowiedzieć, ale poprzez obserwację jej zachowania, drogą dedukcji, możesz wywnioskować czy było ich dużo? Czy może było mało?
Pytanie jest też takie!
Ile to jest dla Ciebie dużo?
I ile jest dla Ciebie mało?
Jaką liczbę byłych facetów, możesz zaakceptować u swojej kobiety?
Jaka liczba nie przyprawi Cię o palpitację serca?
Zadawałeś sobie to pytanie, jaką masz granicę tolerancji, po przekroczeniu, której zaczniesz pocić się jak knur?
Prawda jest taka, że nie jest ważne, czy było to siedmiu inteligentnych i wykształconych maminsynków, czy trzech brutalnych skurwieli. Liczy się to, jak szybko ta rzesza mężczyzn była w stanie uzyskać do niej dostęp.
Chyba nie sądzisz, że zrobili to wbrew jej woli?
Dlaczego ważna jest ilość mężczyzn w życiu kobiety?
Co mnie obchodzi, ilu miała byłych? – Tak możesz mi odpowiedzieć! W sumie poniekąd masz racje! Nie ma co drążyć tematu i wypytywać się o ilość byłych mężczyzn w życiu naszej kobiety, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że całkowitej prawdy nigdy się nie dowiemy. Kobiety bardzo często pomijają wielu facetów w taki sposób, że np: seks z nimi, nie uznają za seks. Niekiedy wypierają to w taki sposób, jakby te zdarzenie nigdy nie zaszło w ich życiu. To się nie wydarzyło. Tak do tego będą podchodziły. Dlatego nie warto jest się bezpośrednio pytać o przeszłość kobiety, bo prawdy nigdy się nie dowiemy!
Przeczytaj Również: Czy warto jest się pytać o przeszłość kobiety
Dlaczego mimo wszystko – ważna jest liczba mężczyzn w życiu Twojej kobiety?
Widzisz!
ludzka psychika jest stworzona w taki sposób, że złe chwile są przez kobietę wypierane, jako coś co się nie wydarzyło, a dobre chwile są przechowywane w pamięci. Takim sposobem w głowie kobiety będzie mężczyzna zsyntetyzowany ze wszystkich dobrych cech jej byłych i pozbawiony wszystkich złych. Można powiedzieć, że będzie to jej ideał faceta!
I wiesz do kogo będzie porównywać ten „ideał”?
Właśnie do ciebie! Do Ciebie – jako jej obecnego faceta! Tak więc, jeśli nie chcesz mieć kobiety przechodzonej z drugiej, trzeciej, czwartej, piątek ręki i zmagać się z jej oczekiwaniami wobec Ciebie, pamiętaj o pośrednich znakach, które mogą dać Ci do myślenia – ilu tak naprawdę Twoja kobieta miała w życiu facetów? Czy dużo? Czy mało?
Jakie są pośrednie znaki, które mogą podpowiedzieć – jaką ilość mężczyzn, mogła mieć w życiu Twoja kobieta:
Jakie są pośrednie znaki mówiące o tym – jaką ilość mężczyzn mogła mieć w swoim życiu Twoja kobieta?
Pamiętaj, że nie określisz dokładnie ilości mężczyzn! Kobieta nie powie Ci 100% prawdy! Możesz ją zapytać wprost czy podczas klimatycznej, szczerej rozmowy, ale mimo wszystko nie ma sposobu, aby zweryfikować dokładnie poprawną odpowiedź. Jednak z obserwacji i drogą dedukcji możesz wywnioskować ogólną liczbę – dużo / mało.
Uważam, że jeśli te trzy znaki idą ze sobą w parze i je zaobserwujesz, to masz prawdo podejrzewać, że jednak Twoja kobieta miała dużą liczbę partnerów i partnerów seksualnych.
1. Ma wielu męskich przyjaciół:
Posiadanie wielu męskich przyjaciół może być sygnałem, że miała wiele bliskich relacji z mężczyznami w przeszłości. Choć posiadanie przyjaciół płci przeciwnej jest naturalne, duża liczba takich relacji może wskazywać na wcześniejsze romansowe powiązania. Nawet na przykładzie Kamili vel Ursus widać było powiązania męskie z przeszłości. Nie zaczepiła jej kobieta, tyko zrobił to najebany facet, prawdopodobnie jej jakiś były, niedoszły!
2. Jest bardzo rozwiązła w łóżku:
Oznaki rozwiązłości w sferze intymnej, takie jak otwarte rozmowy na temat doświadczeń w łóżku, mogą sugerować, że była aktywna emocjonalnie i fizycznie w swoich poprzednich związkach. To nie zawsze musi być negatywne, ale może sygnalizować potrzebę głębszej refleksji nad jej podejściem do intymności i zaufania. Jednym słowem, kobieta jest otwarta seksualnie i nie krępują ją w żaden sposób rozmowy o seksie na pierwszych spotkaniach.
3. Bardzo często zmienia swój wizerunek:
Częste zmiany w wyglądzie dziewczyny, chociaż mogą wynikać z jej zainteresowania modą czy eksperymentowania z wizerunkiem, mogą także świadczyć o niezaspokojonych potrzebach czy poszukiwaniu własnej tożsamości po zakończeniu poprzednich związków. Może też to świadczyć o tym, że komuś po prostu chce się podobać! Dodatkowo w parze ze zmianą wizerunku, cały czas idzie wyzywający wygląd jaki stara się utrzymać przy każdej nadarzającej się okazji.
9. „MĘSKIE PRZEMYŚLENIA 2” – Jak zdobyć książkę w formacie PDF?
Właśnie przeczytałeś fragment rozdziału mojej książki w formacie PDF – „MĘSKIE PRZEMYŚLENIA 2”
Jak zdobyć książkę w kilku krokach?
Podobnie jak przy moich poprzednich książkach tzw. „za kawę”.
- Jeśli w jakikolwiek sposób dałem Ci do myślenia jakimś wpisem, na Facebooku czy na blogu że zdecydowałeś się mnie wesprzeć dowolną kwotą w postaci kawy, to kliknij w poniższy link z napisem – „Postaw Mi Kawę”
- Postaw Mi Kawę
- Zostaniesz przeniesiony na stronę buycoffe.to czyli popularny serwis wsparcia dla Twórców internetowych. Jest to mała platforma finansowa, która jest nadzorowana przez KNF.
- Stawiasz mi kawę w formie dowolnej darowizny. Nie ważne za ile ‼️ Nie ma tu ceny‼️ Ja nic nie sprzedaję‼️ Na ile możesz sobie pozwolić‼️ Na ile Na ile chcesz‼️ Na ile mnie cenisz‼️ Może być 5 zł, może być 8 zł, a może być i 20, 30 lub 10.000😜😂 Powtarzam jeszcze raz – ILE DASZ, TYLE BĘDZIE‼️ NIE MA CENY‼️
- Podajesz swojego maila, na którego 2 Kwietnia o 19.00, wyślę ci MĘSKIE PRZEMYŚLENIA 2 w formacie PDF!
- W wiadomości do autora wpisujesz tylko jedno słowo – ,,MEN 2,,‼️ Jest to bardzo ważne. Tylko wtedy będę wiedział, że chcesz, abym ci podziękował za wsparcie darmowym PDF – em. Wyrażasz jednocześnie zgodę na wysłanie ci maila z książką. Jeśli tego nie zrobisz, to ci jej nie wyślę i uznam, że nie chcesz, abym ci dziękował. Mile widziany jest też krótki komentarz – dlaczego mnie niezobowiązująco wspierasz? Co Ci dało najbardziej do myślenia z moich publikacji?
- 2 Kwietnia o 19.00 sprawdzaj swoją pocztę czy zajączek Ci czegoś nie podrzucił :):):)
- Jak coś nie dojdzie lub masz jakieś pytania, to pisz na ✉️📧 damcidomyslenia@gmail.com
- Cała filozofia :):):)
Dowiedz się więcej o książce: Nowy E- BOOK „MĘSKIE PRZEMYŚLENIA 2”
