Relacje z KobietamiWszystkie Wpisy

Kiedy odejść od kobiety i zakończyć związek – 4 powody

4 powody, dla których czas, aby mężczyzna zostawił kobietę

Kiedy odejść od kobiety i zakończyć związek – 5 powodów:

Kiedy odejść od kobiety i zakończyć związek
Kiedy odejść od kobiety i zakończyć związek

Szanujący się mężczyzna, który szanuje swoją osobę i swój czas, nie będzie kisił się w związku z kobietą, która go unieszczęśliwia. Każdy szanujący się mężczyzna powinien mieć pewną granicę tolerancji dla zachowań kobiety po przekroczeniu, której jest zmuszony zakończyć związek. Niestety jest bardzo mało mężczyzn, którzy pierwsi kończą związki. W większości przypadków brakuje im jaj, aby to zrobić.

Kiszą się latami w nieszczęśliwych związkach, wielokrotnie sami myślą o ich zakończeniu, by na koniec i tak zostać porzuconym przez kobietę, przy której nie czuli się szczęśliwie. Pół biedy jak na tym się kończy relacja, a mężczyzna w końcu poczuł ulgę. Niestety wielokrotnie tacy goście, mimo porzucenia i całego tego związkowego gówna w jakim się taplali przez wiele lat, nadal chcą wrócić do takich kobiet, przy których czuli się nie do końca szczęśliwi. Zaklinają rzeczywistość i udają, że jednak wszystko było – OK.  Szanujący siebie mężczyzna nigdy nie pozwoli, aby to kobieta pierwsza zakończyła związek, którego on nie czuje.

Przeczytaj teraz pięć powodów, pięć sygnałów, które dadzą Ci do myślenia, że pora odejść od kobiety i zakończyć związek.


Kiedy odejść od kobiety i zakończyć związek – 5 powody, dla których czas, aby mężczyzna zostawił kobietę:

 

Kiedy odejść od kobiety i zakończyć związek? 4 powody, dla których czas, aby mężczyzna zostawił kobietę ponieważ rozpad takiego związku to naprawdę kwestia czasu.

Kobieta pozwala sobie na podniesienie głosu na mężczyznę:

 

Czasem zdarza się, że któryś z partnerów podniesie na kogoś głos. Można powiedzieć, że jest to w miarę normalne, kiedy w grę dochodzą do głosu nerwy. Aczkolwiek warto się kontrolować w tym temacie w taki sposób, żeby mimo wszystko nawet kłótnia, wyglądała na zwykłą rozmowę i wymianę zdań, a nie na awanturę pełną krzyków w momencie, w którym dochodzi do „konfliktu interesów”.

Gorzej jest już jednak wtedy, kiedy kobieta nie tylko podnosi swój głos na mężczyznę, ale dodatkowo obrzuci go mocnymi wyzwiskami. Pół biedy jak zrobi to raz na jakiś czas i tylko dlatego, że mężczyzna potrzebował takich żołnierskich słów ze względu na swoje np: nieodpowiedzialne jakieś zachowanie. Dużo gorzej jest jak taki repertuar kobieta ma praktycznie na każdą okazję i słowem – TY CHUJU woła swojego faceta na obiad.

Jeszcze gorzej jest jak kobieta do repertuaru wyzwisk dołącza słowa poniżające mężczyznę w jego własnych oczach. Można powiedzieć, że to już zaczyna podchodzić pod znęcanie się psychiczne. Jeszcze pół biedy jak wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Są takie party! Z zewnątrz wygląda, że u nich jest wszystko – OK i są idealnie dobrani. Jednak to wszystko na pokaz, bo wewnątrz są kłótnie i wyzwiska. Dużo gorzej jest jak kobieta traktuje w taki sposób mężczyznę w miejscach publicznych i nie zważa uwagi na to czy wokół są ich wspólni znajomi, dzieci czy zupełnie obcy ludzie. Czasem jestem świadkiem takich awantur, gdzie kobieta w niewybredny i wulgarny sposób zwraca publicznie uwagę swojemu mężowi, nie zwracając na ludzi dookoła. Już całkowitym ekstremum jest jak do tego wszystkiego dojdą rękoczyny.

Osobiście nie widzę sensu przebywania przy takiej kobiecie, ale co kto woli. Ewidentnie kobieta straciła szacunek, a jak nie ma szacunku w związku, to jest po związku. Skoro facetowi odpowiada takie zachowanie na tyle, że nie ma jaj powiedzieć – DOSYĆ, to jego sprawa. Może tak lubi?

Prawda jest taka, że jak kiedyś tak kobieta nie zachowywała się w stosunku do Ciebie, a raptem tak zachowuje, to wiedz, że pokazała swoją prawdziwą twarz w momencie kiedy facet stracił w jej oczach atrakcyjność. W takim wypadku żeby zachować resztki męskiej godności należy zakończyć związek i może wtedy paradoksalnie kobieta pójdzie po rozum do głowy, chociaż na to bym już nie liczył.

Kobieta leci z „łapami”:

 

Wspomniałem już o tym powyżej. Jeśli kobieta ucieka się do przemocy w stosunku do Ciebie, to jak najszybciej ewakuuj się z tego związku, póki Ty w odwecie nie zrobisz czegoś równie głupiego jak Ci nerwy puszczą.

Kobieta nie traktuje poważnie decyzji mężczyzny:

 

Jeśli kobieta nie słucha mężczyzny, nie traktuje poważnie jego decyzji i robi wszystko na odwrót, to prawdopodobnie związek jest nie do uratowania. Taki mężczyzna stracił w jej oczach szacunek, autorytet, atrakcyjność. Jeśli kobieta robi praktycznie co chce, a facetowi nawet awanturami nie udaje się zmienić jej zdania, to naprawdę pora już się rozstać. Pora się rozstać skoro nawet przy wyborze papieru toaletowego, kobieta ma Cię w dupie. Pora się rozstać kiedy kobieta robi co chce, a nierzadko na złość Tobie, aby Ci pokazać, że role się odwróciły i kierownica w związku nie należy dawno do Ciebie.

Jeśli kobieta całkowicie nie liczy się z Twoim zdaniem, a nawet się o nie nie pyta w ważnych sprawach dla waszego wspólnego związku, bo nie interesuje jej to co powiesz, to po co tkwić w takim związku? Kończ waść, wstydu sobie oszczędź.

Kobieta wychodzi na dyskotekę i nawet nie informuje Cię o tym fakcie, a kiedy do niej dzwonisz i pytasz gdzie jest, to odpowiada Ci, abyś spierdalał, bo ona się nie pyta Ciebie, gdzie Ty przebywasz. Jeśli słyszysz coś takiego w związku, to już nie jest związek. Titanic tonie, mimo iż w Twojej głowie jeszcze gra marsz Mendelsona :):):)

Mężczyzna i kobieta nie mają już wspólnych zainteresowań:

 

Po prostu nic was nie łączy. Oddaliliście się od siebie na tyle, że lepiej czujecie się sami, niż ze sobą. Ty uciekasz cały czas na ryby czy na siłę siedzisz w garażu, aby tylko nie widzieć Twojej żony. Nie robicie nic wspólnie. Nawet nie jecie wspólnego obiadu. Nie macie tematów do rozmów. Nigdzie razem nie wychodzicie. Można powiedzieć, że unikacie się nawzajem.  Razem się kłócicie i denerwujecie na swój widok.

I to by było na tyle. Dopisałbyś coś od siebie? Napisz w komentarzu co!


 

Wesprzyj Mnie:

 

Dałem do myślenia?

Jeśli tak, to możesz mnie wesprzeć “małą czarną”, bo lubię brunetki :):) klikając w poniższy link:

Postaw mi – MAŁĄ CZARNĄ

Wszystko idzie na rozwój tego bloga – serwer, domena, autoresponder oraz na moją motywację do pisania. Muszę przecież mieć dużo energii, żeby pisać obszerne blogi takie jak ten, a to oznacza, że mała czarna jest wskazana :):) A tak serio, to będzie mi bardzo miło, że ktoś mnie docenił zgodnie z prawem wzajemności :):)


Oceń ten wpis:

 

Jeśli dałem do myślenia, to daj pięć gwiazdek, zostaw jakiś komentarz, a także podziel się nim z kilkoma Twoimi najbliższymi osobami. Jeśli coś Ci się nie podobało, to również daj konstruktywną krytykę. Chętnie podyskutuję i ewentualnie dowiem się czegoś nowego.


 

5/5 - (4 votes)
Pokaż więcej

2 Komentarzy

  1. U mnie moja potrafi mi powiedzieć kiedy zejdą tematy na seksy, że mam małego i mówi że stwierdza tylko fakt. I po sposobie w jaki to mówi i na tyle na ile znam ją faktycznie stwierdza fakt, a nie robi docinki ale nie wiem jak na to reagować? W końcu to trochę dziwne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button