Jak Odzyskać Byłą DziewczynęRelacje z KobietamiWszystkie Wpisy

6 Etapów rozpadu związku

6 Etapów rozpadu związku:

5 Etapów rozpadu związku:
5 Etapów rozpadu związku:

Rozpad związku to proces emocjonalnie trudny i wymagający, który każdy z nas może kiedyś przejść. Jest to moment, który niesie ze sobą wiele bólu, ale także potencjał do rozwoju osobistego oraz nowych doświadczeń. W psychologii rozpad związku dzieli się na pięć etapów, które pomagają nam zrozumieć, co się dzieje w naszych sercach i umysłach podczas tego trudnego czasu. Warto poznać te etapy i jak skutecznie przez nie przejść, abyśmy mogli znaleźć akceptację i spokój.


6 Etapów rozpadu związku:

 

Jakich jest sześć etapów rozpadu związku, których powinieneś być świadomy po zakończeniu Twojej relacji z kobietą?

Im dłuższy był związek, im mocniej zaangażowałeś się w niego emocjonalnie, im bardziej się przyzwyczaiłeś do konkretnej kobiety, tym bardziej będziesz odczuwał każdy z tych etapów. Długość odczuwania emocji na każdym z tych etapów, też będzie się od siebie różnił.

Oto sześć etapów przez które zapewne przeszedłeś, przechodzisz lub będziesz przechodził, kiedy Twój związek legnie w gruzach.

  1. Zaprzeczenie
  2. Gniew
  3. Chęć powrotu 
  4. Depresja
  5. Akceptacja
  6. Zapomnienie

1. Zaprzeczenie – Czyli niezrozumienie sytuacji, tego, co się w ogóle dzieje:

 

Pierwszy etap rozpadu związku to zaprzeczenie. Do człowieka nie dochodzi jeszcze, że to jest już naprawdę koniec. Do mnie również to nie docierało! Pamiętam jak moja była dziewczyna powiedziała mi:

-Zróbmy sobie przerwę…

Kiedy kobieta mówi Ci że chce zrobić sobie od Ciebie przerwę, to równoznaczne jest to z rozstaniem. Można powiedzieć, że jest to już wasz koniec, a ona prawdopodobnie poznała już innego faceta, z którym zapewniam Cię, że klocków nie budowała, skoro zdecydowała się na przerwę. Taki facet nie spadł jej nagle z choinki. Ona nie obudziła się rano i nie stwierdziła, że chce przerwy, tylko ta decyzja w niej dojrzewała od wielu tygodni, miesięcy, a nawet i lat. W zależności od tego – ile byliście ze sobą. Tym dłużej kobieta ze względu na przyzwyczajenie, podejmowała w sobie taką decyzję.

Kiedy kobieta mówi Ci – zróbmy sobie przerwę, to wiedz, że jest to koniec waszego związku. Ona chce przerwy, ponieważ nie jest jeszcze na tyle pewna nowego gościa, że chce sobie zostawić, ewentualną furtkę do powrotu do Ciebie za pomocą tej przerwy, jakby coś z nowym facetem poszło nie tak. Przerwa zupełnie inaczej brzmi, niż definitywny koniec, jednak może ciągnąć się w nieskończoność. Tak czy owak oznacza to samo. Koniec waszego związku, gdzie za chwile pewnie dowiesz się, że pojawił się nagle ktoś trzeci. Jakiś kolega z pracy, jej dawny były, jakaś stara miłość czy po prostu nowopoznany mężczyzna, który swoją nowością w jej oczach, przebił wasze przyzwyczajenie, którym już rzygała. Takim to sposobem ich relacja nie jest może na tyle jeszcze mocna, ponieważ kobieta zostawia sobie jakąś furtkę do powrotu poprzez przerwę, ale na tyle już zaawansowana, że decyduje się wykonać pierwszy krok, w taki sposób kończąc związek. Mężczyzna powinien mieć wtedy jasną sytuację, że doszło do zdrady. Oczywiście! Kobieta Ci nigdy prawdy nie powie, bo przecież ona taka nie jest! Za kogo Ty ją kurwa masz?  Tak usłyszysz, jak będziesz drążył w panice temat!

Jednak na tym etapie możesz się jeszcze uśmiechnąć, tak jak ja to zrobiłem. Kiedy usłyszałem od mojej byłej kobiety słowa – zróbmy sobie przerwę, to tylko uśmiechnąłem się pod nosem, wzruszyłem ramionami i otworzyłem sobie piwo. Pewnie jakby powiedziała również, że to koniec, to zrobiłbym tak samo. Przecież takich kurwa przerw mieliśmy setki. Nic nowego! Zwykłe babskie pierdolenie! Niestety, albo stety :):):) Nie tym razem.

W tym stadium często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że coś jest nie tak w naszym związku. Może to być spowodowane unikaniem trudnych rozmów, strachem przed zmianami lub po prostu brakiem świadomości. To moment, w którym zamykamy oczy na sygnały ostrzegawcze i próbujemy utrzymać status quo. Na tym etapie jeszcze nic do Ciebie nie dociera. Nie wierzysz w to co widzisz i słyszysz. Myślisz, że to jest jakiś głupi żart i właśnie w taki sposób podchodzisz do sytuacji. Podchodzisz do tego jak do głupiego żartu.

Ten okres trwa może tydzień, maksymalnie dwa!


2. Gniew – powoli uświadamiasz sobie, co się naprawdę dzieje:

 

Drugim etapem rozstania jest gniew. Zaczynasz uświadamiać sobie co się naprawdę dzieje! Nnagle oczy Ci się otwierają! Zaczyna dochodzić do Ciebie, że to się kurwa dzieje naprawdę! To jednak nie był zły sen! Zaczynasz uświadamiać sobie, że Twoja już była dziewczyna wcale nie żartowała z tą przerwą. Na tym etapie zaczynasz czuć wielką złość, gniew, wręcz wkurwienie, kiedy zaczynają Ci się łączyć kropki. Na tym etapie widzisz już czyny kobiety. Widzisz jak ma Cię w dupie. Widzisz jak nie liczy się z Twoim zdaniem. Widzisz, że robi co chce. Na tym etapie nagle dochodzi do Ciebie, że może być ktoś trzeci. Wpadasz w złość, wpadasz w kurwienie. Zaczynasz rwać sobie włosy z głowy i pluć sobie w brodę – jak mogłeś być tak ślepy.

Jest to etap kiedy zaczynasz grozić! Krzyczeć, tupać nóżką, myśląc, że pod wpływem tego kobieta zmieni zdanie. Kiedyś może to i działało, ale kiedy rozpada się związek, to Twoje zachowanie nawet nie robi na niej najmniejszego wrażenia, co jeszcze bardziej uświadamia Cię w tym, że Twoja ex nie żartowała. Czujesz złość, że to koniec. Próbujesz się obrażać, krzyczeć, wyzywać! Jednak na kobietę nic nie działa. Jest zimna jak lód!

Gdy zaprzeczenie opada, zaczynamy odczuwać gniew. To naturalna reakcja na poczucie straty i rozczarowanie. Może to objawiać się jako złość na partnera lub na samego siebie za to, że doszło do rozpadu związku. Gniew może być trudny do opanowania i wpłynąć na nasze zachowanie i zdrowie psychiczne. Nierzadko właśnie na tym etapie faceci zaczynają już popełniać pierwsze, podstawowe błędy, które jeszcze bardziej popychają kobietę w ramiona innego faceta.

Na tym etapie lecą wyzwiska, wzajemne pretensje, ostre słowa, agresja oraz kłótnie, które będzie trudno w przyszłości odkręcić. Z moją ex na tym etapie pokłóciłem się o jakiś długopis pozostawiony na pościeli, który ją ubrudził małą kropką. Po prostu przypierdoliła się do mnie o byle co, a ja już nie wytrzymałem i wygarnąłem jej wszystko co tylko mogłem. Moja ex czekała na ten moment i z uśmiechem na twarzy powiedziała mi, że ode mnie odchodzi. Czyli przerwa zamieniła się już w oficjalny koniec.

Czas trwania tego okresu jest zależny od sytuacji. Najczęściej trwa od tygodnia do dwóch tygodni.


3. Panika, która objawia się próbą uratowania związku:

 

Kolejnym etapem jest panika. Kiedy mija gniew, to facet wpada w panikę, która z kolei sprawia, że próbuje on na własną rękę uratować związek, wszelkimi możliwymi sposobami. Do tej pory jeszcze się łudził, że może jego ex zmieni zdanie. Kiedy jednak widzi, że jest co raz gorzej, to jego logiczny umysł się wyłącza, a na oczy zostają nałożone klapki na oczy. Wtedy do głosu dochodzę emocje, w których pierwsze skrzypce gra panika. Facet w tym stanie zaczyna odpierdalać festiwal frajerstwa, gdzie tańczy taniec pingwina. Facet czuje, że musi coś zrobić, aby ją odzyskać. Nierzadko szuka magicznej pigułki oraz zaklęcia, które da mu jakąś nadzieję na odzyskanie byłej. Zaczyna błagać o jeszcze jedną szansę, przepraszać, płakać, dzwonić, nachodzić kobietę, aby z nią porozmawiać i jeszcze może zmienić jej zdanie. Niestety to nie działa. Ogólnie popełnia błędy, które zabierają mu w oczach jego ex – resztki szacunku oraz męskiej godności.

Okres ten trwa przez ok. 3 tygodnie, aż facet totalnie spali się w oczach swojej byłej kobiety. Wtedy do niego zaczyna dochodzić, że nic nie działa.  Żadne krzyki, błagania, prośby, groźby. Kompletnie nic! Większość osób właśnie w tym momencie się do mnie odzywa, abym pomógł odzyskać im ex, chociaż ja chcę pomóc im odzyskać ich honor, godność oraz szacunek, który tracili na  tym etapie.

Na tym etapie najczęściej piszę wspólnie z osobami, które do mnie napiszą – specjalny list, który może – ale nie musi – coś jeszcze zmienić w relacji. Najczęściej jest to zasianie w jej głowie wątpliwości, czy dobrze zrobiła, że zakończyła związek. A może dać Ci jeszcze jedną, ostatnią szansę? I do tych wątpliwości ma dojść sama z siebie, pod wpływem przeczytanego listu, a nie jakiejś logicznej, błagalnej, gadki! Zasiewasz ziarnko w jej głowie, które z czasem zacznie kiełkować i podsuwać do głowy byłej kobiety różne wątpliwości. Podlewać ziarnko będzie upływający czas, przyzwyczajenie, które powinno generować ciekawość, zazdrość oraz tęsknotę, a także błędy jej nowego faceta – jeśli takowy jest. Tak jest w teorii, ale w praktyce jeszcze jest długa i wyboista droga do odzyskania byłe dziewczyny.


Przeczytaj Również:      List do byłej dziewczyny – jak napisać list do byłej dziewczyny, aby ją odzyskać?


4. Depresja – uświadomienie sobie, że to definitywny koniec:

 

Kolejnym etapem rozpadu związku jest depresja, w której człowiek uświadamia sobie, że to naprawdę jest definitywny koniec. Koniec, z którym nie może się pogodzić. To okres intensywnego smutku, obwiniania się za rozpad związku, poczucia straty i czasem nawet beznadziejności. Może to być bardzo trudny moment, który wpływa na naszą samoocenę i zdolność do radzenia sobie z codziennymi życiowymi wyzwaniami. Kiedy kurz opadł, a ja dowiedziałem się, że moja była dziewczyna ma nowego fagasa, którym jest nasz wspólny kolega z pracy, to momentalnie ode chciało mi się życia.

Straciłem sens życia, który oparty był o moją ex. Była to moja pierwsza poważna kobieta z którą byłem kilka lat, z którą pracowałem i z którą mieszkałem. W związku tym również przedawkowałem prawo wzajemności i psychologię inwestycji. Kiedy doszło do mnie, że to koniec i już chuja się da zrobić, to myślałem, że mi korki wyjebie z potylicy. Leżałem na łóżku, nic mi się nie chciało robić! Nawet nie miałem pomysłu na siebie! A w głowie miałem gonitwę myśli i ciągłe analizy. Myślę, że jakby na moje barki w tym samym czasie spadł inny, ciężki problem, to momentalnie ode chciało by mi się autentycznie żyć i różnie to mogłoby być :):):)

Depresja u mnie trwała ok. 3 miesięcy. Od Sierpnia 2011 roku do Listopada 2011 roku. W depresji również nie pomagała mi moja ex, ponieważ odzywała się do mnie raz na 3 tygodnie i mieszała mi tylko niepotrzebnie w głowie, sprawdzając – czy jeszcze może mnie mieć. Zazwyczaj były to jakieś zaczepne SMS – y czy z dupy pytania, które do niczego nie prowadziły, a jeszcze zapalały we mnie nadzieję na chwilę. A ja łapałem się jak głupi na tym.

Długość depresji może być różna! W szczególności zależy od:

  • Długości związku – im dłuższy związek, tym dłuższa depresja
  • Od naszego doświadczenia!
  • Od naszej inwestycji w związek
  • Od zbudowanego przyzwyczajenia

Czasem człowiek nie może pogodzić się z utratą byłej przez wiele lat. Niektórzy nie potrafią tego zrobić nawet do końca życia. Przez ten czas nic nie zmieniają w swoim życiu na lepsze, tylko ciągle wracają do przeszłości. W depresji człowiek może być przez wiele lat i przez wiele lat rozpamiętywać swój były związek, podczas kiedy nasza ex ma już umocniony nowy związek lub kilka związków za sobą, a my dalej stoimy w miejscu. Będąc w depresji nawet nie chcemy myśleć o innych kobietach. Nawet ich nie chcemy poznawać. Ciągle tylko przeglądamy zdjęcia byłej, interesujemy się co u niej.


5. Akceptacja: Świadoma decyzja o zakończeniu związku:

 

Przedostatni etap to akceptacja. To moment, w którym jesteśmy w stanie zaakceptować, że nasz związek dobiegł końca. Zaczynamy się z tym godzić, że nasza była dziewczyna od nas odeszła. Zaczynamy godzić się z tym, że ona ma innego. Nie jest to koniecznie moment radości, ale raczej moment spokoju i akceptacji nowej rzeczywistości. To czas, w którym możemy skierować swoją energię na rozwój osobisty i otwarcie się na nowe możliwości. Inaczej reagujemy już na byłą kobietę. Co raz mniej impulsywnie. Co raz rzadziej o niej myślimy. Nawet nie mamy ochoty wracać myślami do przeszłości, ponieważ przypomina nam się czas depresji. Na tym etapie warto celebrować swoje małe sukcesy w radzeniu sobie z rozpadem związku. Skorzystajmy z tej okazji, aby bardziej poznać siebie i pracować nad swoim samorozwojem. To także czas, w którym warto zastanowić się, czego szukamy w przyszłych związkach i jakie lekcje wynieśliśmy z poprzedniego. Na tym etapie możemy już poznawać nowe kobiety. Nie mamy potrzeby myśleć o byłeś, ani interesować się co u niej, ponieważ skupiamy się na innych kobietach.


6. Zapomnienie o byłej dziewczynie:

 

Ostatni etap, który kończy tak naprawdę związek, a właściwie to emocjonalną relację z naszą byłą kobietą. Na tym etapie kompletnie nie myślimy o byłej. Można powiedzieć, że o niej zapomnieliśmy, ponieważ nasza uwaga skierowana jest na nowy związek, w który weszliśmy. Najczęściej mężczyzna zapomina o byłej kobiecie, kiedy wejdzie w związek z nową kobietą i się w niego zaangażuje. Taki czas to ok. 3 miesięcy w nowym związku, kiedy zaczyna się budować przyzwyczajenie z nową kobietą. Ja po 3 letnim związku dochodziłem do siebie około 3 miesięcy. Jednak cały ten okres telenoweli brazylijskiej jaką przeżyłem obliczam na 7 miesięcy. Po tym czasie kompletnie zapomniałem o byłej i emocjonalnie oraz fizycznie.


Przeczytaj Również:

  1. Jak Zapomnieć o Byłej Dziewczynie
  2. Kontrola Emocji w Związku i Po Burzliwym Rozstaniu
  3. Jak odzyskać Ex Dziewczynę VS Jak Odbić Zajętą Kobietę
  4. Jakie Masz Szanse Na Odzyskanie Swojej Byłej Dziewczyny
  5. Kim Jest Nowy Facet Twojej Byłej Dziewczyny
  6. Twoja Była Dziewczyna Wróciła Do Ciebie? Czy Aby Na Pewno?
  7. Młodość Musi Się Wyszaleć, Kobiety Również
  8. Dlaczego chociaż raz w życiu powinieneś spróbować odzyskać swoją byłą dziewczynę, żonę czy kochankę
  9. Czy warto przyjaźnić się ze swoją byłą dziewczyną
  10. Jak odzyskać byłą dziewczynę, która odeszła

Wesprzyj Mnie:

 

Dałem do myślenia?

Jeśli tak, to możesz mnie wesprzeć “małą czarną”, bo lubię brunetki :):) klikając w poniższy link:

Postaw Mi Kawę

Wszystko idzie na rozwój tego bloga – serwer, domena, autoresponder oraz na moją motywację do pisania. Muszę przecież mieć dużo energii, żeby pisać obszerne blogi takie jak ten, a to oznacza, że mała czarna jest wskazana :):) A tak serio, to będzie mi bardzo miło, że ktoś mnie docenił zgodnie z prawem wzajemności :):)


Oceń Wpis:

 

Jeśli dałem do myślenia, to daj pięć gwiazdek, zostaw jakiś komentarz, a także podziel się nim z kilkoma Twoimi najbliższymi osobami. Jeśli coś Ci się nie podobało, to również daj konstruktywną krytykę. Chętnie podyskutuję i ewentualnie dowiem się czegoś nowego.


 

 


 

5/5 - (1 vote)
Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button