Cześć dziś opowiem wam trochę o tym na co należy zwrócić uwagę przy podpisywaniu umowy najmu mieszkania/domu .
Część z was będzie się przeprowadzała na studia do innego miasta ,inni wyprowadzają się z domu by doświadczyć samodzielności , bądź zamieszkać wspólnie z drugą połówką .
Z racji tego ,że czyta nas sporo osób młodych oraz tego ,iż z pewnością pierwsza umowa najmu jest jeszcze przed wami ta wiedza okaże się dla was bardzo przydatna.
Zatem zaczynamy 🙂
1. Sprawdzamy czy osoba chcąca nam wynająć mieszkanie , rzeczywiście jest jego właścicielem.
Tu wystarczy nam akt własności wynajmującego , albo jak jest taki zapobiegliwy niech poda nam nr księgi wieczystej i wtedy możemy sobie sprawdzić w elektronicznym rejestrze ksiąg wieczystych czy rzeczywiście lokum , które chcemy wynajmować należy do niego.
Jest to też forma zabezpieczenia przed nieuczciwymi podnajemcami -do których dane mieszkanie nie należy a , którzy to podnajemcy podszywają się pod właścicieli. Niestety jak zapłacisz podnajemcy , na którego podnajem właściciel nie wyraził zgody to musisz też zapłacić właścicielowi za wynajem .
Pan podnajmujący pewnie spierdoli i zostawi cię z długiem a ty w najlepszy wypadku zapłacisz jeszcze raz -tym razem prawowitemu właścicielowi za najem.
W najgorszym wypadku będziesz się gdzieś ciągał po sądach za podnajemcą i tłumaczył się właścicielowi , że jesteś uczciwy 🙂 Także należy uważać na Janków podnajemców .
Nie daj się wciągnąć w jakieś osobiste przesłuchanie twojej osoby. Nie chodzi mi o pytania w stylu gdzie pracujesz oraz czy studiujesz -bo to jest ważne dla właściciela.
Raczej chodzi o pytania typu czy chodzisz do kościoła/masz laskę itd. – wynajmujący nie musi przecież wiedzieć o Tobie wszystkiego.
2. Umowę o najem zawieramy w formie pisemnej .
Powinno być w niej wyszczególnione na jaki czas umowa jest zawarta ,ile będą wynosić opłaty za lokum , media itd.
Są też przypadki , że ludzie zawierają umowy ustne najmu a później się dziwią ,że w ich lokum pojawiają się jacyś najemcy z którymi nie dogadywali się ,że będą im coś wynajmować.
Po to podpisuje się umowy pisemne , żeby nie zostać wywalony z dnia na dzień mieszkania. Umowa na czas określony najmu zakłada , że będziemy w tym lokum na z góry określony okres czasu a później się wyprowadzamy -chyba ,że w międzyczasie porozumiemy się z wynajmującym.
W przypadku umowy najmu zawartej na czas nie określony mamy wolną wolę, bo w każdej chwili możemy wylecieć z mieszkania oczywiście zgodnie z prawem cywilnym i z tym na co oboje zgodziliśmy się z wynajmującym w umowie.
Z pomocą przychodzi nam kodeks cywilny art 673 :
Art. 673. Terminy i sposób wypowiedzenia najmu
§ 1.
Jeżeli czas trwania najmu nie jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem z zachowaniem terminów umownych, a w ich braku z zachowaniem terminów ustawowych.
§ 2.
Ustawowe terminy wypowiedzenia najmu są następujące: gdy czynsz jest płatny w odstępach czasu dłuższych niż miesiąc, najem można wypowiedzieć najpóźniej na trzy miesiące naprzód na koniec kwartału kalendarzowego; gdy czynsz jest płatny miesięcznie – na miesiąc naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego; gdy czynsz jest płatny w krótszych odstępach czasu – na trzy dni naprzód; gdy najem jest dzienny – na jeden dzień naprzód.
§ 3.
Jeżeli czas trwania najmu jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach określonych w umowie.
W umowie powinno być zawarte czy najmujemy całe mieszkanie samodzielnie , czy jeszcze z kimś czy na pokoje -gdzie każdy ma inny pokój a łazienka jest wspólna :P.
Obowiązkowo muszą się w niej znaleźć ,koszt wynajmu czy netto czy brutto by nie dostać wałka i kiedy ma być on płatny wynajmującemu .
Opłaty za media (prąd , gaz , woda , internet) , czynsz dla spółdzielni , czy jest piwniczka , również brak prawa/prawo do podnajmowania osobom trzecim, prawo do remontu mieszkania ,zmiany wnętrza domu/mieszkania.
Pamiętajcie by sprawdzić w jakich sytuacjach czynsz za wynajem ulega wzrostowi by nie zostać przekręconym przez Janusza wynajmu 😀
Dogadajcie się też z panem wynajmującym kto będzie ponosił koszty napraw jak coś się w tym mieszkaniu spierdoli .Można się porozumieć tak , że będziecie mieć niższą kwotę za wynajem -jeśli sami będziecie ogarniać te problemy na mieszkaniu -jeśli Janusz się na to nie zgodzi to dopiszcie postanowienie ,że wszelkie koszty będą spoczywały na jego barkach.
Nie zadziała to w sytuacji , gdy rozpierdolicie telewizor czy lampę po imprezie z laskami i będziecie chcieli zwrotu 😀 kasy.
Natomiast jeśli nie zawrzecie tego postanowienia w umowie zastosowanie będą miały przepisy art art. 6a-6f ustawy o ochronie praw lokatorów, pierwszeństwo przed nimi mają tylko ustalenia zawarte w waszej umowie -jeśli tego nie będzie zastosowanie znajdą przepisy tej ustawy.
Możesz również poprosić dla własnego bezpieczeństwa o rachunki za media z poprzednich miesięcy za to mieszkanie by przypadkiem nie opłacić rachunków poprzedniego najemcy -zdarzają się też takie Zbyszki 🙂 co lubią ludzi uwalić w taką minię :/
Jeśli jesteś w związku, to jak chcesz mieszkać wspólnie ze swoją drugą połówką na mieszkaniu ,to poinformuj o tym właściciela.
Pamiętam na studiach ,że byli kolesie co najmowali mieszkanie ale nie informowali , że laski będą u nich spać przez kilka dni w tygodniu czy cały tydzień i później właściciele się wkurwiali .
Część z nich nawet została wyjebana z mieszkania za to ,że druga połówka nie płaciła więc miejcie to na uwadze i nie okłamujcie wynajmujących -bo mogą się na was wkurwić i wylądujecie pod mostem 🙂
3. Kwestia kaucji dla właściciela mieszkania oraz zapis w umowie dotyczący możliwości odstąpienia w wypadkach wskazanych w umowie.
Można wskazać w umowie najmu , że ulegnie ona rozwiązaniu jeśli na mieszkaniu znajdziecie karaluchy , czy grzyby bądź inne insekty , bądź jakieś inne niebezpieczeństwo dla waszego zdrowia/życia .
Choć standard mieszkań ulega z roku na rok poprawie to trafiają się również meliniarskie perełki ze szczurami jako współlokatorzy -dlatego taki zapis daje bezpieczeństwo szybkiej wyprowadzki w razie problemów.
Najczęściej wynajmujący zabezpieczają się kaucją- najczęściej jest to jedno-dwumiesięcznym kwota czynszu najmu-którą trzeba uiścić już przy zawarciu umowy.
Jest to swoistego rodzaju zabezpieczenie jak byś coś zniszczył w wynajmowanym mieszkaniu -do czego nie namawiam – i wtedy właściciel może sobie skonsumować tą kaucję .
W sumie jest to uczciwe -natomiast trzeba to zrobić z głową. Należy poprosić o pokwitowanie odbioru kaucji na piśmie- tak samo jak będziesz się wyprowadzał z lokum też o to poproś bo ludzie są różni 🙂
Możecie też ustalić z właścicielem ,że w razie zerwania umowy przez jedną ze stron przed upływem terminu wskazanego w umowie najmu strona zrywająca umowę wypłaci określone odszkodowanie .
Masz wtedy zabezpieczenie i właściciel też musi się pilnować by nie wjebać się na minę-choć teraz trend się zmienia i z najemcą właściciele zaczynają obchodzić się jak z jajkiem 😛
Kaucja jest nierozerwalnie związana ze sporządzaniem protokołu zdawczo-odbiorczego mieszkania. Bez tego protokołu nawet nie ma co wpłacać kaucji bo można zostać przekręconym.
Protokół zdawczo -odbiorczy sporządza się na piśmie,przed wyprowadzką z mieszkania by uniknąć nieporozumień z właścicielem.
Winien być w nim wskazany :stan techniczny mieszkania , wyposażenie mieszania , wskazanie stanu ruchomości typu: meble , lodówka , mikrofala , ilość kluczy , stan liczników mediów oraz ich stan techniczny,wraz ze zdjęciami itd. Dokument musi być sporządzony w dwóch jednakowych egzemplarzach, po jednym dla każdej strony.
Przykładowo jak ćwiczyłeś karate z panem Wu i rozwaliłeś mikrofalę z pół-obrotu a była ona sprawna przed twoim przybyciem to niestety będziesz musiał zwrócić za mikrofalę -a jak nie to wynajmujący zaspokoi się z twojej wpłaconej kaucji 😛
Możesz też zostać wywalony z mieszkania jeśli spełnisz choć jedną z przesłanek art 685 kc :
Art. 685 kc. Przyczyny wypowiedzenia najmu przez wynajmującego
Jeżeli najemca lokalu wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali w budynku uciążliwym, wynajmujący może wypowiedzieć najem bez zachowania terminów wypowiedzenia.
Jak jesteś uczciwy to nie powinno być problemów z protokołem zdawczo-odbiorczym i kaucją.
Natomiast jak właściciel jest przekrętasem to niestety może się to nawet skończyć w sądzie-słyszałem o takich przypadkach , że mieszkanie przed zawarciem umowy najmu – i po odebraniu protokołu zdawczo-odbiorczego było w takim samym stanie a mimo to kaucja nie wróciła na konto najemcy.
4.Wycieczka po okolicy w której znajduje się mieszkanie , pogadanie z sąsiadami ,sprawdzenie jak blisko znajdują się sklepy itd.
Przed najmem jakiegokolwiek mieszkania polecam wybrać się na dzielnie jak to mówi Wilku WDZ i sprawdzić sąsiedztwo -dostępność do sklepu itd.
Można też popytać sąsiadów o właściciela i poprzednich najemców-aczkolwiek samo wejście do budynku już powinno dać ci do myślenia czy nie masz za sąsiada Cygana 🙂
Może się okazać ,że sąsiedzi to Didżeje albo rap-gangsta-gang a ty jesteś studentem polonistyki i raczej się nie zgadacie .
Dopytać się kiedy są remonty i wymiany sprzętu przez spółdzielnie -czy wszystko jest sprawne w budynku np: winda itd. W ten sposób uzupełnisz informacje, które mógł pominąć właściciel mieszkania.
5.Unikaj zaliczek , rezerwacji , przelewów na poczet wynajmu , niezrozumiałych zapisów w umowie bądź ogłoszeniu.
Nie daj się wkręcić w jakieś zaliczki na poczet najmu , rezerwacji i przelewów na poczet zaklepania mieszkania. Zapamiętaj : przed podpisaniem umowy nie jesteś zobowiązany do płacenia żadnych pieniędzy.
Jeśli koszt najmu odbiega o 20-30 % od średniej (czyli albo jest zaniżony bądź zawyżony o tą kwotę ) , też należy z ostrożnością podchodzić do takich ogłoszeń.
Czasem to może być okazja bo ktoś potrzebuje szybko wynająć mieszkanie bo gdzieś wyjeżdża albo trzeba mu szmalu .
Jednak zdarza się też odwrotna sytuacja , że może być to jakaś przyjemna melinka choć na zdjęciach wygląda jak apartament .
Przy obejrzeniu mieszkania postaraj się go jak najdokładniej obejrzeć począwszy od kuchni , przez łazienkę na końcu pokój. Jak coś budzi twoje podejrzenie , bądź widzisz , że właściciel nie odpowiada na twoje pytania , to lepiej tego mieszkania nie brać -niż później budzić się rano z karaluchem w łazience 🙂
To by było na tyle w dzisiejszym wpisie. W razie pytań piszcie pod wpisem albo na faceboooku .
Jeśli macie jakieś pomysły na kolejne wpisy z miłą chęcią ich wysłucham:)
Do zobaczenia przy następnym wpisie .
