
Newsletter Subscribe
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bierząco. Czasem wyślemy ci coś fajnego :)
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bierząco. Czasem wyślemy ci coś fajnego :)
5 kobiecych poświęceń na rzecz mężczyzny, które są mitami. Sprawdź, dlaczego nie ma lepszych i gorszych w relacjach damsko-męskich. Czy kobieta naprawdę się poświęca? Dowiedz się więcej!
Zauważyłem, że pojawił się nowy trend w relacjach damsko – męskich, który programuje przyszłych mężczyzn na słabych chłopców. Ofiary mamusiowego wychowania dumnie i otwarcie zaczynają deklarować, że w sumie to nie ma nic złego w bycią cipami. Można powiedzieć, że chcą nimi być w relacjach damsko – męskich na własne życzenie. Aby uzasadnić swój „wybór”, powołują się na jakieś narzucone z góry przez kobiety przekonania, które umniejszają znaczenie mężczyzn, jednocześnie wynosząc kobiety na piedestał. Ich głównym argumentem jest to, że to właśnie kobiety wchodząc w związek z mężczyzną, więcej tracą, niż zyskują, nazywając to poświęceniem się. Zebrałem więc pięć najczęściej pojawiających się poświęceń i je obalam, pokazując, że w relacjach damsko – męskich, to każdy jest równy. Nie ma lepszych i gorszych. Nie ma, że ktoś się bardziej poświęca, a ktoś mniej.
Jakie są najczęstsze kobiece „poświęcenia” w relacjach damsko – męskich na rzecz mężczyzny, które niby pokazują wyjątkowość kobiet?
Kobieta jako pierwsza najczęściej opuszcza swój rodzinny dom oraz swoją rodzinę i wprowadza się do swojego przyszłego męża do domu. Tak było w niedalekiej przeszłości, gdzie kobieta zazwyczaj mieszkała w domy męża z jego rodziną. Nie ukrywajmy, że teraz trochę czasy się zmieniły, ponieważ wiele par, to mieszka ze sobą przed ślubem, na neutralnym terenie, na początku coś wynajmując.
Jednak, jakie są fakty w tym temacie?
Żeby kobieta się do Ciebie wprowadziła lub w ogóle, żeby chciała z Tobą zamieszkać, wrzucając tym samym wasz związek na wyższy level, to musisz dać jej podstawową wartość, jaką jest poczucie bezpieczeństwa w tym temacie. Jeśli jesteś leniwym chujkiem, który nie pracuje, jest na utrzymaniu rodziców, to żadna normalna kobieta nie zamieszka z Tobą, ani nie wprowadzi się do Ciebie.
Żeby kobieta zamieszkała z Tobą, to musisz mieć na tyle mocną pozycję w związku, że w ogóle zechce wrzucić związek wasz na wyższy level. Tak naprawdę to ona podejmuje decyzję w tym temacie, więc w jaki sposób się poświęca?
Przeczytaj Również: Wszystko co musisz wiedzieć o mieszkaniu z kobietą
Przeczytaj Także: Od pierwszej randki, do wspólnego życia – jakie są etapy w relacjach damsko – męskich
W jaki sposób kobieta się poświęca na rzecz związku w taki sposób?
W żaden!
W żadej, ponieważ kobieta nigdy nie przeprowadzi się do mężczyzny i z nim nie zamieszka, który nie da jej nawet namiastki poczucia bezpieczeństwa. Nie będzie w żaden sposób ryzykowała mieszkania z facetem, który jest nieogarnięty życiowo. A to, że weźmie swoje spodnie oraz graty i przeniesie do Ciebie, to nie czyni ją to w żaden sposób bohaterką :):):)
Jest to kolejny argument, wielkiego poświęcenia :):):) Kobieta zmienia nazwisko i przyjmuje nazwisko męża :):):) To jest to wielkie poświęcenie :):):) Przypomnę ci, że to, że jeśli kobieta – Twoja żona przyjęła Twoje nazwisko, nie oznacza, że jesteś jej właścicielem. Wielu facetów myśli, że jak wezmą ślub i założą żonie obrączkę na palec, to ona jest już ich na wieki. Jest to duży błąd, ponieważ w zasadzie po ślubie, to nic się nie zmienia w relacji. Jedynie dochodzą nowe zobowiązania, które już są wspólne.
Mając dwadzieścia parę lat byłem świadkiem jak na mediach społecznościowych moje koleżanki wychodziły za mąż i zmieniały nazwisko, na nazwisko męża. Dziś mam prawie 40 lat i widzę jak moje koleżanki na mediach społecznoścowych wracają do nazwisk panieńskich :):):)
Zmiana nazwiska, to tak naprawdę tylko robota papierkowa. Dziś kobieta ma Twoje nazwisko, a jutro może mieć nazwisko kogoś innego :):):) Jak dla mnie to żadne poświęcejnie z ich strony.
Jest to kolejny argument, który niby ma świadczyć o poświęceniu się kobiety na rzecz mężczyzny. Kobiety często mówią, że ” urodziły dziecko mężczyźnie”. „Dały mu jego dziecko…”. No wiadome, że ktoś je musiał tam zainstalować :):):) i był to mężczyzna. Dla mnie to jest argument z dupy, ponieważ według wszystkich praw i zasad społecznych w dzisiejszym świecie, jeśli coś pójdzie nie tak w waszym związku, to Ty zapłącisz alimenty i spojrzysz na siedzą raz w niedzielę, jeśli oczywiście Ci na to pozwoli.
Kobieta nie nosi dziecka tylko dla Ciebie, ale również dla siebie, więc jest matką. No kto ma nosić dziecko w brzuchu?
Facet?
Taka natura…
Kobieta nie robi Ci łaski, że wybrała akurat Ciebie na męża i ojca swojego dziecka, by z Tobą zbudować rodzinę. Gdybyś nie miał w jej oczach żadnej wartości, to by tego nie zrobiła. To nie średniowiecze, gdzie ludzie byli zmuszani do ślubów przez rodzinę.
Jest to niby kolejny argument na to, że kobieta poświęca się na rzecz mężczyzny, ponieważ „dba” o dom. Niekiedy poświęca „karierę” na rzecz męża. Wiele kobiet na mediach społecznościowych ma ustawione nawet opis -” Matka i żona na pełen etat”, porównując zajmowanie się domem i opieką nad własnym dzieckiem do pracy na etacie.
Jeśli kobieta siedzi w domu i zajmuje się dzieckiem, to widocznie musiała podjąć z mężem wspólnie taką decyzję. Widocznie tak było dla niej najwygodniej, ponieważ jakby chciała to by poszła do pracy. Mam wiele koleżanek, które pracują, ponieważ jak same mówią:
-Dzieci podrosły, więc nudziło mi się samej w domu
Mam, a w zasadzie miałem wiele koleżanek, które podrzucały dziecko do rodziców, a same korzystając z wolnego czasu i pieniędzy męża, jeździły sobie po zakupach. Więc było to niezłe poświęcenie z ich strony. Jest też wiele kobiet, które siedząc w domu, nie zajmują się nim. Jest tam brud, smród, kiła i mogiła. Facet zapierdala, no bo ktoś musi zapierdalać, żeby druga osoba mogła siedzieć w domu i się nim zajmować. Jednak problem pojawia się, kiedy się jednak po ślubie – nie zajmuje!
Przeczytaj Również: Jak wygląda związek z kobietą brudaską i syfiarą
Słusznie jest szanować prace domowe swojej kobiety, ale przypomnę ci, że w tej chwili, gdy pralka robi ci pranie, zmywarka myje talerze, a robot odkurzacz mopuje podłogę, Ty zapierdalasz w pracy, żeby mieć te wszystkie śmieci w domu.
Kobieta na tym świecie nie jest ofiarą, a ty nie urodziłeś się po to, by być jej sługą. Szanować, kochać i być wdzięcznym nie oznacza, że trzeba się przed kobietą uginać. Ponadto kobieta nie może kochać kogoś, nad kim się zlitowała, ale to już inna historia.
Dałem do myślenia?
Jeśli tak, to możesz mnie wesprzeć “małą czarną”, bo lubię brunetki :):) klikając w poniższy link:
Wszystko idzie na rozwój tego bloga – serwer, domena, autoresponder oraz na moją motywację do pisania. Muszę przecież mieć dużo energii, żeby pisać obszerne blogi takie jak ten, a to oznacza, że mała czarna jest wskazana :):) A tak serio, to będzie mi bardzo miło, że ktoś mnie docenił zgodnie z prawem wzajemności :):)
Jeśli dałem do myślenia, to daj pięć gwiazdek, zostaw jakiś komentarz, a także podziel się nim z kilkoma Twoimi najbliższymi osobami. Jeśli coś Ci się nie podobało, to również daj konstruktywną krytykę. Chętnie podyskutuję i ewentualnie dowiem się czegoś nowego.