Relacje z KobietamiWszystkie Wpisy

Prawdziwa kobieca uroda – poza konkursami piękności, wyborami Miss i pułapką tytułów

Prawdziwa kobieca uroda – poza konkursami piękności, wyborami Miss i pułapką tytułów:

Prawdziwa kobieca uroda
Prawdziwa kobieca uroda

Kobieca uroda, konkursy piękności, tytuły, miss uśmiechu, miss publiczności, bla, bla, bla. Czy zastanawiałeś się kiedyś, co kryje się za blichtrami i blaskiem koron konkursów piękności? Wiele mówi się o „Miss Universe” czy „Miss Publiczności” lub „Miss Uśmiechu”. Ale czy te tytuły naprawdę świadczą o prawdziwej urodzie czy jedynie o umiejętnościach zdobywania głosów w castingach? Weźmy na tapetę te konkursy piękności, odpowiadając jednocześnie na pytanie – dlaczego naprawdę piękne i wartościowe kobiety, unikają tego typu wydarzeń.


Czym jest dla kobiety – tytuł Miss:

 

Tytuł „Miss” w kontekście konkursów piękności, takich jak Miss Polski czy Miss Universe, jest honorowym tytułem przyznawanym wybranej kobiecie na podstawie jej urody, osobowości, inteligencji i innych pozytywnych cech. Otrzymując tytuł Miss, kobieta staje się reprezentantką piękna, elegancji i wartości, zarówno w kraju, jak i za granicą.

Dla wielu kobiet tytuł Miss jest symbolem prestiżu i sukcesu w dziedzinie, która nawiązuje do ich wyjątkowej urody i charakteru. Uczestnictwo w konkursie Miss może otworzyć nowe możliwości zawodowe, społeczne i charytatywne dla zdobywczyni tytułu. I właśnie tutaj jest pies pogrzebany, bo tytuł miss, to coś w rodzaju społecznego prestiżu. Kobieta z tym tytułem, jest tak jakby wyżej oceniana społecznie, niż bez tytułu.

Nie wierzysz?

No to powiedz najpierw koledze, że spotykasz się z kobietą, a potem dodaj, że ona jest np: Miss. Nie ważne, że może być Miss na jakimś wiejskim festynie w Piździchowie. Miss to miss. Jest tytuł, który nadaje wartość kobiecie, ponieważ ludzie – mężczyźni sami na to pozwolili, bawiąc się w jakieś bzdurne konkursy piękności, które z pięknością nie mają nic wspólnego. Tak samo jak wartość nadają tytuły szlacheckie czy naukowe. Ten tytuł kojarzy się z automatu z jakąś pięknością. I wtedy zainteresowanie mężczyzny jest zupełnie inne. Pamiętam jak za małolata na WOŚP, co roku organizowano tytuły Miss mojego rodzinnego miasta. Brały w tym konkursie różne dziewczyny, ale czy rzeczywiście one były jakieś piękne i wyróżniające się z tłumu?

Oczywiście, że nie!

Były to normalne, zwykłe, a można nawet powiedzieć, że wręcz i przeciętne dziewczyny, które się po prostu zgłosiły do konkursu i tyle. A zazwyczaj wygraną zgarniała nie najładniejsza, lecz ta której ojciec był jakimś cichym sponsorem :):):) Pamiętam też jak słuchałem konferencji jednego z osób ze środowiska PUA, który otwarcie przyznał, że go nie interesują normalne kobiety, tylko umawia się jak już to – cytuję – „misskami”. Jak to opowiadał to człowiekowi od razu z automatu wyobraźnia podpowiadała jakieś niebywałe piękności, z którymi on się umawiał. Jednak na żonę wziął już sobie według mnie normalną kobietę, która w moim odczuciu – niczym nie wyróżnia się od przeciętnych kobiet – chociaż wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje. Jeśli tak wyglądały według niego te „misski”, z którymi się umawiał, to wyobraźnia na podstawie tylko tego samego tytułu – spłatała mi niezłego figla :):):)

Wielokrotnie zdarzyło mi się oglądać wybory Miss. I choć kobiety były tam atrakcyjne, to prawdę mówiąc – nie wyróżniały się za bardzo od innych kobiet, jakie każdego dnia możesz mijać na ulicy. Powiem więcej – niektóre to nie wiem co tam w ogóle robiły, bo z pięknością nie miały nic wspólnego.

Czym naprawdę są konkursy Miss?

 

Castingi konkursów piękności, chociaż otoczone aurą glamour, przepychu, prestiżu i elegancji, często ukrywają swoją prawdziwą istotę. To niekoniecznie są konkursy, a raczej wybór kobiet, które mają spełniać oczekiwania organizatorów / sponsorów. Pieniądze, wpływy i układy decydują o zwycięstwie, nie zaś prawdziwe walory osobowości czy autentyczna uroda.

W tych perfekcyjnych fotografach na czerwonym dywanie kryje się często brudna rzeczywistość. Gangsterzy, politycy, celebryci – wszyscy mają swój udział w wyborze „miss.” To nie tylko widowisko dla mas, ale również inwestycja w wizerunek, przewijający się na ekranach telewizorów czy ekranach smartfonów.

Dobrze opisał to Jarosław Sokołowski ps. Masa w swojej książce „O kobietach polskiej Mafii”. W tych konkursach nie wygrywała najładniejsza, tylko najładniejsza z pośród wszystkich kobiet, które zgodziły się zadowolić sponsorów i organizatorów tych konkursów :):):) Można powiedzieć, że to była taka nie oficjalna prostytucja, przez łóżko do kariery oraz sławy.

Myślisz, że w dzisiejszych czasach się coś w ogóle zmieniło?

Śmiem w to powątpiewać :):):)

Tytuły Miss, a rzeczywistość:

 

Pamiętaj, że tytuł „Miss” to zaledwie etykietka, a nie wyznacznik prawdziwej wartości. Donald Trump zasiadając w jury Miss Universe czy lokalni potentaci na innych konkursach piękności tylko potwierdzają, że to nie tyle o piękno, co o coś więcej :):):)

 

Miss Rosji
Miss Rosji

Tak wygląda świeżo upieczona Miss Rosji Natalia Oskar. Jest naprawdę piękna co? :):):) Tak przy okazji, to sponsorem tego konkursu,  była firma, która należała do jej męża :):):) więc zapewne wszystko było rzetelne :):):) Można powiedzieć, że teatr dla Gojów. Na konkursach Miss skupiona jest uwaga całego świata. A jak jest uwaga, to można kreować trendy operacji plastycznych wśród kobiet czy coś innego.  W kobiece piękno co raz bardziej zaczynają ingerować chirurdzy plastyczni i już niedługo, takie konkursy będą oparte o to – kto zrobił sobie lepszą operację plastyczną :):):)

Tym bardziej, że do słowa w tym temacie dochodzą mężczyźni :):):) Poniżej masz Miss Portugalii i Miss Holandii, którzy będą rywalizować jak równy z kobietami :):):)

Miss Portugalii
Miss Portugalii
Miss Holandii
Miss Holandii

Jeśli szukasz prawdziwej miłości, omiń castingi, tytuły miss i spojrzyj wokół siebie. Prawdziwa uroda nie potrzebuje korony czy tytułu, aby zachwycić. Znajdź partnerkę, która nie ulega presji świateł sceny, ale potrafi być prawdziwą księżniczką dla Ciebie. Niech jej wartości i autentyczność przewyższą lśniące korony. Konkursy piękności to jedynie sceniczne przedstawienia, ale prawdziwa uroda tkwi w sercu i duszy. Odrzuć mit tytułów i poszukaj partnerki, która jest prawdziwie piękna w swojej autentyczności. Bo w końcu, najpiękniejsze historie miłosne nie zaczynają się na scenie, ale w prawdziwym życiu, z dala od kamer i świecących koron :):):) Najładniejsze kobity, nie biorą udziału w takich spęndach :):):)


Wesprzyj Mnie:

 

Dałem do myślenia?

Jeśli tak, to możesz mnie wesprzeć “małą czarną”, bo lubię brunetki :):) klikając w poniższy link:

Postaw Mi Kawę

Wszystko idzie na rozwój tego bloga – serwer, domena, autoresponder oraz na moją motywację do pisania. Muszę przecież mieć dużo energii, żeby pisać obszerne blogi takie jak ten, a to oznacza, że mała czarna jest wskazana :):) A tak serio, to będzie mi bardzo miło, że ktoś mnie docenił zgodnie z prawem wzajemności :):)


Oceń Wpis:

 

Jeśli dałem do myślenia, to daj pięć gwiazdek, zostaw jakiś komentarz, a także podziel się nim z kilkoma Twoimi najbliższymi osobami. Jeśli coś Ci się nie podobało, to również daj konstruktywną krytykę. Chętnie podyskutuję i ewentualnie dowiem się czegoś nowego :):):)

5/5 - (1 vote)
Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button