Relacje z KobietamiWszystkie Wpisy

W jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn – 2 kobiece sposoby na zdobycie serca mężczyzny

Spis Treści

W jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn – 2 kobiece sposoby na zdobycie serca mężczyzny:

W jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn
W jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn

Właśnie czytasz fragment mojej książki „MĘSKIE PRZEMYŚLENIA 2”, nad którą cały czas pracuję, a premiera będzie miała miejsce 2 Kwietnia 2024 roku. Kobiety potrafią rozkochać w sobie mężczyzn. Niektóre – te wyrafinowane robią to specjalnie wykorzystując ich męskie słabości i desperację, tylko po to, aby osiągnąć dla siebie jakieś korzyści. W tym wpisie poznasz sposoby w jaki sposób kobiety najczęściej rozkochują w sobie mężczyzn, czym się kierują, jakich trików używają, aby zdobyć serce mężczyzny np: dla własnych korzyści. Korzyści, które najczęściej wynikają z pobudek finansowych, materialnych czy po prostu są trampoliną do lepszego życia i awansu społecznego. Jednak ten wpis stricte nie jest tylko dla mężczyzn. Również nieświadoma – niedoświadczona kobieta, może wiele dla siebie z niego wyciągnąć, aby zdobyć serce mężczyzny, którego pragnie i świadomie wpływać na dynamikę relacji z nim, wykorzystując tylko i wyłącznie jego słabości. Tak! Słabości, bo w zasadzie władza i manipulacja kobiety nad mężczyzną opiera się tylko i wyłącznie na słabościach mężczyzn. Kobieta jest taka, jaką mężczyzna pozwoli jej być. Jeśli mężczyzna da jej władzę nad sobą, to ona będzie ją miała i wykorzystywała przeciw niemu. Zapraszam więc do lektury w jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn :):):) w której też poruszymy wiele pobocznych wątków związanych z tym tematem, które zebrane w jedną całość, dadzą Ci do myślenia w jaki sposób się tworzy związkI w czasach współczesnych.


W jaki sposób kobiety najczęściej rozkochują w sobie mężczyzn, wykorzystując ich wady oraz słabości? Poznaj  pięć sposobów na to, aby rozkochać w sobie mężczyznę.

1. W jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn? – Wygląd, seks i kobieca seksualność:

 

Sex appeal (seksapil) to nasza broń kobieca. Sex appeal to coś co was podnieca. Wdzięk styl charm szyk. Tém was zdobywamy w mig!

Tak to śpiewał Eugeniusz Bodo, właśc. Bohdan Eugène Junod – polski aktor teatralny, rewiowy, filmowy – gwiazda przedwojennego kina. I już w tych słowach zawarty jest pierwszy trik, który często kobiety wykorzystują, aby rozkochać w sobie mężczyznę. I o tym sposobie, porozmawiamy sobie trochę.

O co opiera się ta kobieca sztuczka?

Na czym ona w głównej mierze bazuje?

Ten trik bazuje na niczym innym, jak na męskich słabościach związanej z kobiecym wyglądem i pierwotnymi instynktami, które w nas, mężczyznach drzemią. 

Nie ma tu nic skomplikowanego. Wszystko jest proste, jak budowa cepa. Mężczyźni są wzrokowcami, a kobiety słuchowcami. Wzrok, to logika, a słuch to emocje. Na mężczyznę w głównej mierze działa to co widzi, a na kobietę to co słyszy. I to jest główna różnica pomiędzy nami, a kobietami. Różnica, która utrudnia nam zrozumienie kobiet. I tutaj jest właśnie pies pogrzebany, ponieważ kobiecy wygląd robi tak naprawdę 80% roboty w relacjach damsko – męskich, a w niektórych przypadkach nawet i 100%.

To właśnie kobiecy wygląd naciska w nas guzik pierwotnych instynktów. Mężczyzna jako samiec ma pierwotny instynkt do zapłodnienia jak największej ilości samic. Kobiecym pierwotnym instynktem jest macierzyństwo związana z opieką – czyli urodzenie potomstwa najsilniejszemu samcowi, który ją zapłodnił i dbanie o nie. Dlatego podobają nam się wizualnie w pierwszej kolejności atrakcyjne kobiety, ponieważ pod wpływem pierwotnych instynktów, kojarzymy to ze zdrowym potomstwem.

Atrakcyjny, symetryczny wygląd = zdrowie!

Najpierw zwracamy naszą uwagę na wygląd kobiety, poprzez filtry jakimi się kierujemy. Te filtry mogą być różne i różne czynniki – takie jak media, filmy, seriale, muzyka, moda, internet, mogą na nie oddziaływać i je kreować oraz nadawać określony kierunek. Dlatego jak mija nas kobieta w krótkiej spódniczce i głębokim dekoltem, to się za nią instynktownie odwracamy :):):) Nie ważne nawet jaką może mieć twarz.

No dobra…

Przesadziłem trochę. Jeśli mężczyzna w pierwszej kolejności zwróci swoją uwagę na twarz kobiety, a nie na jej kształtne ciało, to znaczy, że z jej twarzą jest coś nie tak :):):)

Twarz jest tak naprawdę na drugim miejscu w hierarchii męskich instynktów :):):) lub na trzecim, na którą mężczyzna zwraca uwagę w pierwszej chwili. Zależy jeszcze w jaki sposób zrobimy jej Usability :):):), ale to nie będziemy się, aż tak rozdrabniać :):):)

W pierwszej chwili zwracamy uwagę na jej ciało. Tak działają nasze pierwotne instynkty. Jak kobieta ćwiczy na siłowni w bardzo obcisłych spodenkach, podkreślających jej kształty i sylwetkę, to mimo wszystko – jak jesteś zdrowym facetem, czy tego chcesz, czy też nie chcesz, to mimochodem rzucisz na nią okiem, chociażby tylko na ułamek sekundy, aby nacieszyć i nakarmić swój samczy instynkt, który w Tobie drzemie. I nie patrzysz w pierwszej kolejności na twarz :):):) Może przy drugim rzucie, aby sprawdzić czy ciało pasuje do twarzy :):):) W pierwszej kolejności zwracasz uwagę na ciało kobiety.

Na powyższym filmiku kobieta – w moim odczuciu, zwykła, normalna, przeciętna, średnia, spaceruje ulicami Nowego Jorku w normalnym ubraniu.  Nie ukrywam, że nie jest to mój typ kobiety, a właściwie urody – jaką preferuję. Nie odwróciłbym się za nią na ulicy, no chyba, że naprawdę by wskoczyła w czerwone szpile, zrobiła sobie inną fryzurę i założyła obcisłą sukienkę – czerwoną sukienkę :):):)

A tak?

A tak to, w moim prywatnym odczuciu, nie jest piękna. Brzydka też oczywiście, że nie jest. To, że piszę, że ona dla mnie nie jest piękna, nie oznacza, że mam ją za brzydulę. To tak jak z głosowaniem w wyborach. To, że nie głosuję na PO, nie oznacza, że z automatu jestem za PIS – em. Po prostu nie jest to mój typ urody i tyle. Tak przynajmniej wnioskuję po filmiku. Rano mógłbym co innego powiedzieć :):):) Nie chcę, by ktoś odebrał to jako krytykę jej wyglądu, ponieważ tak nie jest. Jednak wpisuje się według mnie w ten dział, w którym można ją sklasyfikować jako – średnia krajowa.

Powyższa kobieta na filmiku, nie jest nawet bardzo umalowana czy wyzywająco ubrana. Ma też niedopasowaną fryzurę do twarzy i to jej może w moich oczach odbiera kilka punktów atrakcyjności. Jednak jak widać na powyższym filmiku, zwraca na siebie uwagę mężczyzn. Faceci zaczepiają ją, coś tam do niej krzyczą czy nieudolnie zagadują. Są to ewidentnie prostackie próby zwrócenia na siebie jej uwagi. Można nazwać to takim szczeniackim podrywem z ich strony. Jak się miało te 15 lat, to tak się człowiek zachowywał. Widocznie nie potrafią inaczej i to jest ich problem.

A może w USA tak wygląda podryw? :):):)

Być może są też zwykłymi, potrzebującymi stulejami, którym wiele do szczęścia nie potrzeba, oprócz dupy i cycków, które podkreśla czarny obcisły strój, który jednocześnie ją dodatkowo wyszczupla, nadając jej odpowiednich proporcji ciała w optyce oka.

Wiadome, że też należy na tą sytuację nałożyć filtr kultury USA, wielkiego miasta – jakim jest Nowy Jork i procesu wychowania oraz środowiska osób widocznych na tym filmie. W Polsce też się znajdzie jakiś cham, który będzie w prostacki sposób zagadywał do kobiety, gwizdał za nią czy trąbił na ulicy. Wiadome jest też to, że ta sytuacja na potrzeby filmu na YT może być też w połowie wyreżyserowania, aby zrobić szum wokół niego. Jednak już na podstawie tego filmiku, widać w pełnej krasie, potrzebujące męskie instynkty, połączone z ich słabościami – jakim jest desperacja :):):)

I to są te guziczki, które naciskają kobiety w słabych facetach!

Tu na tym filmiku mamy słabych gości. Wiem, że to się może nie podobać pewnym środowiskom feministycznym, ale tak nas natura stworzyła. Tak działają nasze pierwotne instynkty i nic na to nie poradzi żemy. A w połączeniu ze słabym gościem, generują one desperacje i stulejarstwo.

Co prawda kontrolujemy swoje instynkty. Niektórzy w mniejszym stopniu – jak Ci panowie na filmiku, a inni w większym stopniu. Jednak każdy zdrowy facet, w takich sytuacjach, jak ta – rzuci okiem, jak kobieta wpisuje się w jego gust i jest dla mężczyzny atrakcyjna wizualnie. I nie ważne jest to czy jest to siłownia czy ulica. To jest absolutnie normalne i nie należy nawet z tym walczyć, bo walczy się z naturą człowieka :):):)

Mimo iż mamy 21 wiek, to jeszcze w nas silnie drzemią te pierwotne instynkty, a kobiety lubią mocno naciskać w nas te guziczki poprzez seks i swoją seksualność, którą bardzo często eksponują, aż za nadto. Powiem Ci, że od czasu do czasu na moim profilu na Facebooku, który możesz zaobserwować i polajkować, pod nazwą damcidomyslenia.pl, wrzucam w relację krótkie filmiki z podtekstami seksualnymi, różnych modelek. Jak wrzucam posta bez modelek, to wyświetla to może ze 100 osób. Jak posta z modelkami, to ogląda to z 800 osób. Tak działają nasze męskie instynkty, które zwracają uwagę na piękną kobietę. Jest wtedy dużo większe zainteresowanie tym co piszę.

Zresztą jaki jest najstarszy zawód świata?

Oczywiście, że prostytucja, która w dzisiejszych czasach zamieniła się coś w rodzaju – sexworkingu czy sponsoringu :):):)

Wyjaśniać – czemu?

Już myślę, że nie trzeba!

Wszystko bazuje na naszych, męskich, pierwotnych instynktach! Podobnie jest z przemysłem filmów dla dorosłych. Działa prężnie tak jak najstarszy zawód świata i głównymi jego beneficjentami są oczywiście, że mężczyźni – podkreślmy, że słabi mężczyźni, w których słabość została wyhodowana wraz z wychowaniem. Zresztą natura nas tak stworzyła, że bez seksu długo nie wytrzymamy. Po kilku tygodniach abstynencji, energia seksualna nas roznosi do tego stopnia, że musimy po prostu spuścić z kija, bo Inaczej jaja nam rozsadzi. No chyba, że znamy praktyki tantryczne na kontrolowanie tej energii seksualnej, przekształcając ją na kreację, ale na świecie promil mężczyzn ma takie umiejętności :):):) Dlatego też jedni robią to z kobietą, inni za to płacą silnym i niezależnym kobietom, a jeszcze inni fundują mieszkania Only – Fajansiarom o wątpliwej urodzie, waląc do nich gruchę.

Im kobieta jest atrakcyjniejsza wizualnie, tym jest jej łatwiej rozkochać w sobie większą liczbę mężczyzn o różnej pozycji społecznej i doświadczeniach damsko – męskich i seksualnych. Tylko sam kobiecy wygląd, w wielu przypadkach wystarczy, aby rozkochać w sobie mężczyznę i sprawić, aby biegał za kobietą jak pies z wywieszonym jęzorem. Wielu przypadkach wystarczy tylko tyle. To tylko pokazuje jak bardzo prości w obsłudze są mężczyźni :):):) i jak bardzo są słabi! I kobiety bardzo dobrze znają naszą obsługę oraz nasze słabości, poprzez guziczki, które w nas naciskają :):):)

Mało tego!

Pisząc – sam wygląd, pewnie myślisz, że chodzi mi tu o jakieś top modelki prosto z żurnala :):):).

I tu się grubo mylisz!

Uważam, że praktycznie każda kobieta w dzisiejszych czasach, jeśli popracuje tylko trochę nad sobą i swoim wyglądem, jest wstanie rozkochać w sobie nawet 90% jak nie więcej, obecnych mężczyzn, spotkanych na swej drodze życia. Kobieta  z powyższego filmiku również :):):) jest wstanie to zrobić, ze względu na nasze męskie słabości oraz potrzeby, które wynikają z naszego instynktu. Niestety naszych słabości, które zostały w nas wychodowane w procesie wychowania. Wystarczy, że kobieta popracuje tylko trochę nad swoim wyglądem w odpowiedni sposób, a resztę to może  sobie praktycznie „wychodzić” :):):) u faceta!

Tak!

Dobrze czytasz!

Kobieta z odpowiednim wyglądem, może „wychodzić” sobie miłość u upatrzonego mężczyzny. Wytłumaczę Ci potem dokładnie ten proces i w jaki sposób to się robi.

W jaki sposób nieatrakcyjna kobieta, która popracuje trochę nad swoim wyglądem, jest wstanie rozkochać w sobie nawet 90% mężczyzn?

 

W jaki sposób nieatrakcyjna kobieta, która popracuje trochę nad sobą, jest wstanie rozkochać w sobie nawet 90% mężczyzn?

Wygląd, seksualność i seks, są głównym ośrodkiem męskiej przyjemności i kobiecej dźwigni na nie. Niemożliwe jest zainteresowanie mężczyzny jakąkolwiek jakością duszy i charakteru, jeśli po prostu kobieta go z jakiś powodów odrzuca od siebie. 

Tak! Odrzucenie jest tu kluczowe! Jest to słowo – klucz do tego co chce Ci przekazać i dać do myślenia. Tu nawet nie chodzi o to – czy ktoś Cię kręci – czy też nie, lecz o samo odrzucenie!

Nawet jak kobieta Cię w pierwszej chwili nie kręci, ale również i nie odrzuca, to może wykorzystać Twoje męskie słabości w taki sposób, że po pewnym czasie, zacznie to robić! W taki sposób może „wychodzić” sobie związek z Tobą i wejść w niego, a nie Ty w nią :):):)

Nieatrakcyjna wizualnie kobieta – faktycznie może odrzucać mężczyznę od siebie, jeśli dodatkowo jest zaniedbana. Jednak tak naprawdę w skali światowej populacji ludzkiej, to mało jest takich prawdziwych, nieatrakcyjnych ludzi na świecie. Można powiedzieć, że stanowią oni w pewnym sensie błąd statystyczny, a ich nieatrakcyjność wynika w głównej mierze z różnego rodzaju chorób, defektów ciała czy niepełnosprawności, z którymi się mierzą, a nie stricte z samego wyglądu, który tak naprawdę jest pochodną naszego trybu życia.

W większości przypadków nieatrakcyjność ludzka wynika tylko i wyłącznie z zaniedbania danego człowieka i zniszczenia jego wyglądu. Nie ma nieatrakcyjnych wizualnie ludzi, są tylko zaniedbani i zniszczeni na własne życzenie. 

Taki przykład!

Bierzesz takiego menela z ulicy, dajesz mu kilka dni na otrzeźwienie, myjesz go, ubierasz, strzyżesz, czeszesz, golisz, psikasz perfumem :):):) i już może być prezesem w Twojej spółce krzak :):):) jako słup :):):) Nawet taki menel będzie zupełnie inaczej wyglądał i jego atrakcyjność wizualna wzrośnie o kilka punktów w ocenie społecznej, która pozwoli mu figurować w dokumentach jako słup :):):)

Swego czasu było głośno o pewnej Rosjance -Elenie, która została w 2011 roku okrzyknięta – najbrzydszą panną młodą na świecie.

Czy była, aż taka brzydka?

Przez swoje zaniedbanie, można powiedzieć, że tak :):):) Miała sporą nadwagę, brzydkie włosy, a zresztą – lepiej zobacz sam :):):)

Jednak po fali hejtu, kobieta wzięła się ostro za siebie – tak przynajmniej mi się wydaję – i w ciągu 6 lat zmieniła się nie do poznania. Wystarczyło tylko tyle, aby wyrównać symetrię i proporcje ciała. Przeszła totalną metamorfozę, w której kluczową rolę odegrało odchudzanie. Wystarczyło tylko, że schudła i już zmieniła się wizualnie. Wystarczyło tylko tyle – schudnąć. Jej przykład dobitnie pokazuje, że nie ma ludzi brzydkich, są tylko zaniedbani, a główną zmorą zaniedbania ludzkiego jest nadwaga :):):) – Wiem po sobie :):):)

Aż trudno uwierzyć, że to jest jedna i ta sama osoba. Ponoć to ona, biorąc pod uwagę medialne doniesienia. Ciekawe czy jest jeszcze z tym mężem, że zdjęcia?

Jak myślisz?

Są jeszcze razem, czy też nie?

Osobiście tego nie wiem, bo na próżno szukać informacji na ten temat. Być może gość nie był wstanie psychicznie udźwignąć jej zmiany i konkurencji, która nagle mu się pojawiła, a do której również nie był dotychczas przyzwyczajony?

Ona również mogła poczuć nowe emocje związane z większym wyborem wśród mężczyzn i ich nagłym zainteresowaniem jej osobą, do których wcześniej również nie była przyzwyczajona. Może w takich wypadkach odjebać „sodówka” do głowy i tak się najczęściej dzieje.  Być może Elena – bo tak ma na imię kobieta, po swojej metamorfozie stwierdziła, że stać ją na lepszego i na chuj jej jakiś zapyziały Borja?

Metamorfoza działa również w drugą stronę!

Kobieta może być naprawdę atrakcyjna wizualnie, ale jeśli się zaniedba i zniszczy, to może mieć nawet przeszłość modelki, a i tak będzie odpychała od siebie normalnych mężczyzn. Taką kobietą jest na przykład Loni Willson, która przed laty, za oceanem, była wziętą modelką i dla wielu mężczyzn SHB 10, a jak jest teraz?

A teraz jest zniszczoną przez życie narkomanką, która ulicami Los Angeles pcha wózek z całym swoim dobytkiem i historią swojego życia.

Źródło: pudelek.pl
Źródło: pudelek.pl

Podobnie jest z moją byłą znajomą z rodzinnego miasta. Kiedyś była to naprawdę wizualnie bardzo atrakcyjna kobieta. Jednak poszła grubo w alkohol i narkotyki. Kiedy ją zobaczyłem przy okazji Świąt Bożego Narodzenia jak najebana szła na czworakach po schodach do domu i zaczepiła mnie słowami:

-Eeeee somsiad, dej kiepa!

To złapałem się za głowę, jak kobieta do takiego stanu może siebie doprowadzić. Rozumiem, że jeszcze facet, ale kobieta?

Kobiecie nie przystoi. W sumie z drugiej strony jest równouprawniene, więc nowoczesna kobieta chyba też może się upodlić tak jak moja sąsiadka?

U mężczyzn jest tak, że nasz pierwotny instynkt tak nami kieruje, że w wielu przypadkach jesteśmy wstanie przymknąć oko na urodę kobiety, która niekoniecznie musi być w naszym typie, aby wejść z nią w związek lub mieć z nią nawet seks.

Taki przykład!

Wyobraź sobie, że wylądowałeś na kilka tygodni z kobietą na bezludnej wyspie. Ona kompletnie nie jest w Twoim type! Mało tego! Jest dla Ciebie brzydka! Nie podoba Ci się! Jednak kiedy Twoja energia seksualna będzie Cię rozsadzać od środka, to co zrobisz?

Jak się zachowasz w takiej sytuacji?

Jak się zachowasz, mając pewność, że nikt się nigdy o tym nie dowie, że miałeś seks z brzydką kobietą, która totalnie Ci się nie podoba?

Myślę, że się jednak na to skusisz. Schowasz swoje wysokie pod względem tej kobiety EGO do kieszeni, które będzie mówiło Ci, że zasługujesz na kogoś lepszego, niż ona, założysz worek na łeb i za ojczyznę :):):). Jednocześnie nabijesz sobie punkty w niebie:):):) Jak najdzie ochota, to i pies kota, wyłomota. Potwór, nie potwór, ale ma otwór :):):) Każda potwora spotka swojego amatora :):):) Tak będziesz usprawiedliwiał przed sobą swój czyn, jak weźmie Cię po wszystkim poczucie winy :):):)

Tak zrobisz, jeśli oczywiście nie będzie jakaś zdeformowana czy totalnie odrzucająca od siebie wyglądem czy zapachem :):):) Myślę, że zdarzyło Ci się chociaż raz spotkać się z nieatrakcyjną dla Ciebie kobietą, gdzieś ukradkiem, żeby koledzy nie widzieli, tylko w jednym, wiadomym nam celu :):):)

Jak kobieta się z jakiś powodów nie podoba mężczyźnie, ponieważ nie jest w jego typie, to wcale nie oznacza, że ona go nie może zdobyć, poderwać, rozkochać w sobie. Jest wiele par, gdzie mężczyzna związał się z kobietą, którą w początkowej fazie znajomości nie był w ogóle zainteresowany.

Dlaczego?

Z czego wynika męski typ kobiecej urody? – Cała, brutalna prawda o męskich  gustach i guścikach, w relacjach damsko – męskich:


Przeczytaj Również: Prawdziwa kobieca uroda, poza konkursami piękności i pułapką tytułów


Męski typ gustu w kwestii kobiecej urody wynika z wielu czynników, w tym kulturowych, społecznych, biologicznych, itd.

1. Kultura i społeczeństwo:

 

W różnych kulturach istnieją różnice w postrzeganiu i definiowaniu kobiecej urody. W niektórych społeczeństwach preferuje się bardziej naturalny wygląd, podczas gdy w innych kulturach docenia się bardziej wyrafinowane, dopracowane i „idealne” cechy, takie jak idealne piersi czy też mocno zarysowaną szczękę. Dodatkowo w głębokiej Afryce kanonem piękności jest otyły człowiek. Im grubszy, tym atrakcyjniejszy i o wyższym statusie społecznym.


2. Media i wpływ popkultury:

 

Obrazy i definicje kobiecej urody często są promowane przez media, reklamy, filmy i inne media. Te wzorce mogą kształtować postrzeganie urody przez mężczyzn i kształtować ich preferencje. Jakbyś nie zauważył, to w dzisiejszych czasach jest kult operacji plastycznych w krajach zachodnich w tym również Polsce. Pomału zanika już naturalność. Atrakcyjna kobieta, która z natury jest atrakcyjna i wszystko z jej wyglądem jest w najlepszym porządku, chcąc jeszcze bardziej być piękną i pożądaną, decyduje się na różne korekty chirurgiczne swojego ciała, aby wpisać się w wykreowany przez mass media i mode, model kobiecego wyglądu.

Jako, że jestem za drobną korektą niedoskonałości naszego ciała, w której poprawiamy to co jesteśmy sami poprawić, tak już nie jestem zwolennikiem dostosowywania ciała do wykreowanych przez celebrytów i modę, trendów wizualnych. A jest sporo kobiet, które wszystko zmienia w swoim wizerunku, by upodobnić się do kogoś innego.

Jakbyś spojrzał na różne aktorki, piosenkarki, celebrytki oaz kobiety piłkarzy, sportowców, muzyków, aktorów, celebrytów, to w większości przypadków są one porobione przez chirurgię plastyczną. Większość nawet w normalny sposób się nie starzeje. Idealnym przykładem jest Donatella Versace, która już wygląda jak niedźwiedzie gówno, rozdeptane przez turystów na szlaku w Bieszczadach.

Jaki z tego przekaz leci do kobiet?

Jeśli chcesz osiągnąć w życiu sukces czy zostać partnerką człowieka sukcesu, aktora, sportowca, celebryty i mieć dzięki temu lepsze i wygodniejsze życie, to musisz zrobić sobie operacje plastyczne, pomimo iż naturalnie możesz wyglądać pięknie i niczego Ci nie brakuje. Jednak celebryci gustują w sztucznych kobietach, więc musisz to zrobić, jeśli chcesz być jedną z nich.


3. Biologiczne uwarunkowania:

 

Istnieją pewne cechy biologiczne, które są powszechnie uważane za atrakcyjne z perspektywy ewolucyjnej. Na przykład symetria twarzy, proporcje ciała, zdrowy wygląd skóry i włosów mogą być cechami, które są przyciągające dla wielu osób, w tym dla mężczyzn.

Im kobieta jest symetryczna, tym bardziej atrakcyjna dla męskiego oka. Jest pewna pula kobiet, które można powiedzieć, że wpisują się w każdy męski gust i podobają się każdemu mężczyźnie. Cechą charakterystyczną tych kobiet jest symetria ciała, która jest idealna. Oczy pasują do nosa, uszu, wielkości czoła i ust. Są z nimi w idealnej proporcji. Wzrost jest idealny do wagi. Dlatego jak już coś zmieniać w ciele, to tylko korektę symetrii niektórych części ciała i tylko tyle.


4. Męskie EGO:

 

Porozmawiamy sobie teraz trochę o męskim EGO i bardzo mocno rozwiniemy temat, schodząc nawet mocno na boczny tor od głównego tytułu tego rozdziału, ale jak na końcu sam posklejasz sobie to wszystko w jedną całość w swojej głowie, to zobaczysz jak w relacjach damsko – męskich jest wszystko ze sobą połączone, niczym naczynia krwionośne. Nic nie bierze się z niczego. Nie ma skutku, bez przyczyny.

Czym jest męskie EGO?

 

Męskie EGO, to nic innego jak jego tożsamość, duma, pewność siebie i ważność, która nadaje mu pewną rolę do odegrania w społeczeństwie. Męskie EGO tworzy w oczach mężczyzny jego wartość przed samym sobą. Może być to zwykłe zniekształcenie poznawcze i tak zazwyczaj jest :):):)


Przeczytaj Również: 76 zniekształceń poznawczych i zjawisk społecznych, które mogą na Ciebie oddziaływać


Można porównać to do młodego kierowcy samochodu, którego EGO daje mu poczucie pewności siebie, że jest dobrym kierowcą, pomimo, że dopiero co zdał egzamin i nawet nie wyjeździł samotnie 100 kilometrów. To z kolei prowadzi do tego, że taki kierowca daje sobie pozwolenie do tego, aby jeździć brawurowo. Niestety prawda jest taka, że jego EGO jest tak duże, że przewyższa prawdziwe umiejętności prowadzenia samochodu, jakie posiada. Dlatego przez takie podejście i EGO, młodzi kierowcy są najczęściej sprawcami wypadków drogowych. Pycha kroczy przed upadkiem. Można to tak skwitować w jednym zdaniu.

Jeśli przełożyć powyższy przykład z młodym kierowcą, na relacje damsko – męskie, to mężczyzna, który tak naprawdę nie ma nic do zaoferowania kobiecie, myśli że jest jakimś królewiczem, którego atrakcyjna kobieta musi zdobywać.

Tak! Są jeszcze goście z takim myśleniem, chociaż w dzisiejszych, pojebanych czasach, takie myślenie bardziej dotyczy kobiet. Jednym słowem – wyżej sra, niż dupę ma :):):) Taki gość najczęściej wybrzydza, ponieważ jego EGO poszukuje wciąż jakiegoś ideału. On nie zwiąże się przecież z byle kim, ponieważ jest bezrobotnym królewiczem, o którego trzeba zabiegać i się starać. Mężczyźni funkcjonujący właśnie w taki sposób, są samotni, ponieważ ich EGO jest większe, niż realne doświadczenia z kobietami.

Nie mając żadnych doświadczeń z kobietami i nie mając nic im do zaoferowania, mimo wszystko chcą pięknych kobiet, którymi nakarmią swoje EGO. Jednak w taki sposób nie są wstanie tego zrobić, więc ich EGO bardzo cierpi, kiedy jest głodne.  Najczęściej jednak jest tak, że ów kolesie nie robią nic, aby poznać swój ideał, tylko myślą, że on sam do nich zapuka do drzwi.

Na za wysokie EGO również może wpływać i go kształtować – otoczenie mężczyzny i jego rodzina. Mężczyzna szuka ideału i piękności z najwyższej półki, ponieważ wybujałe EGO jego rodziców zmusza go do tego. Podobnie jest ze znajomymi, przed którymi nasze EGO nakazuje nam mieć piękną kobietę, ponieważ w przeciwnym wypadku, to nie będziemy pasować do określonego towarzystwa, w którym się obracamy, gdzie każdy facet ma piękną kobietę.

Na drugim biegunie są mężczyźni z za niskim EGO!

Nie ukrywajmy, ale jest ich w moim odczuciu najwięcej, a to nie bierze się bez przyczyny. Niekiedy może i mają wiele do zaoferowania kobietom, ale zadawalają się pierwszą, lepszą, poznaną gdzieś przypadkowo, najczęściej na internecie, wmawiając sobie, że naprawdę są z nią szczęśliwi i zdobyli miłość swojego życia. Całe życie walą konia, nagle poznają jakąś kobietę z przypadku i od razu w akcie desperacji, ładują się z nią w związek, by za chwilę chcąc stworzyć z nią rodzinę.

Pamiętam jak pierwszy raz ją zobaczyłem nową kobietę mojego dobrego kolegi. Pierwszą rzeczą o jakiej sobie pomyślałem, to to, że śmiało mogłaby z takimi gabarytami stać na bramce na Mazowieckiej w Warszawie. Waga ciężka w MMA! Podobna do wyżej wymienionej Eleny. Typiara wysoka i dobrze nabita jak autobus do Lichenia. Konkretna chachara. Łapa jak bochen chleba, a jak była w 9 miesiącu ciąży, to człowiek nie widział wielkiej różnicy w jej gabarytach. Nawet raz mi się raz przy nich wyrwało, że wiem kto u nich rządzi w domu :):):) Mój kolega przy niej wyglądał jak chucherko, pomimo iż sam jest dosyć wysokim i postawnym facetem. A ja stojąc przy niej, czułem się jak dziecko w przedszkolu :):):)

Na ich weselu nawet moja kobieta stwierdziła w rozmowie między nami, że najbrzydszą osobą na weselu była panna młoda i dziwiła się mocno, że taki facet jak mój kolega, zainteresował się akurat jej osobą.

Cóż!

Nie tylko ona się dziwiła, bo jeszcze dużo osób z naszego kręgu również się dziwiło, w rozmowach „za plecami”. W opinii mojej kobiety, mój kolega śmiało mógłby mieć dużo ładniejszą kobietę i taka była prawda. Jako mężczyzna miał dużo do zaoferowania. Był wysoki, postawny, miał stabilizację życiową, posiadał niezbędne zasoby do zapewnienia naprawdę dużej liczbie kobiet – poczucie stabilizacji oraz bezpieczeństwa. Oczywiście żona mojego kolegi nie była brzydka, tylko zaniedbana. Miała sporą nadwagę i to burzyło jej proporcje w wyglądzie. Gdyby popracowała nad swoim wyglądem, to dużo lepiej by się prezentowała i myślę, że jak już ktoś by obgadywał ich za plecami na ich własnym weselu, to tylko dlatego, że wódka była stanowczo za ciepła, a orkiestra chujowa. Jednak panna młoda przebiła ten temat :):):)

Ogólnie jest tak, że jak kobieta nie pasuje do Ciebie i pomiędzy Twoim, a jej wyglądem jest duża przepaść, to inne kobiety zaczynają myśleć, że z Tobą może być coś nie tak, skoro dokonałeś takiego wyboru kobiety, będąc młodym, wysportowanym i przystojnym facetem. Moja kobieta nie powiedziała akurat tego słowa głośno, ale dało się wywnioskować z naszej rozmowy, że pomyślała sobie o nim coś negatywnego. Tak działa zniekształcenie poznawcze :):):)

A co było nie tak z moim kolegą?

Wszystko było w porządku, poza jedną rzeczą. EGO! Prawdę mówiąc miał niskie EGO i poczucie własnej własnej wartości w relacjach damsko – męskich. Nie miał również odpowiedniego doświadczenia z kobietami. To właśnie podcinało mu skrzydła i zabierało męską moc. Pamiętam jak w późniejszym czasie u niego na pępkowym popiliśmy sobie trochę i jak nasza rozmowa zeszła na kobiety i stare dobre czasy, to on sam niepytany wyskoczył z tekstem:

-Ja zdaje sobie sprawę, że Gośka -( jego żona ) – nie jest piękna, ale lepszy rydz, niż nic. Człowiek ma już swoje lata, więc lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu. Wziąłbym sobie jakąś laleczkę malowaną, to by mnie zaczęła zdradzać, a tak przynajmniej mam spokój w tej kwestii! Zresztą już pięknisie taką jedną miałem i doskonale wiesz jak to się dla mnie skończyło!

O gustach się nie dyskutuje, ale ta jego pięknisia, o której wspomniał, też jest kwestią dyskusyjną :):):) Sam niepytany uderzył w jej wygląd, tłumacząc się jak na spowiedzi z tego – dlaczego się z nią ożenił. Tłumacząc się w taki sposób, jednocześnie obnażył swoje słabości i lęki, które ja wychwyciłem :):):)

Pierwszą rzeczą jaka rzucała się w oczy było, to co powiedział. On nie powiedział, że:

-Ja zdaję sobie sprawę, że Gośka nie jest piękna, ale za to świetnie gotuje, jest dobrą matką, dba o mnie i o nasz dom.  Jest troskliwa, opiekuńcza i taką kobietę teraz to ze świecą szukać! Jestem z nią szczęśliwy. Niczego mi nie brakuje!

Nie powiedział takich lub podobnie brzmiących słów. Jakby tak powiedział, to byłaby zupełnie inna bajka. Wtedy zupełnie Inaczej patrzyłbym na niego oraz na jego żonę i relację damsko – męską. Uznałbym, że po prostu takiej kobiety szukał do związku, aż w końcu ją znalazł.

Więc co mi do tego? Co mi do jego szczęścia?

Zupełnie nic!

Niech im się wiedzie!

Wtedy nawet nie powoływałbym się na jego przykład w tej książce, którą właśnie czytasz. Jednak on powiedział zupełnie coś innego, nawiązując do przeszłości w naszej rozmowie. Po tym co usłyszałem od niego, już wiedziałem – gdzie leży jego problem i dlaczego związał się właśnie z taką kobietę, a nie inną.

Przymknął oko na jej wygląd, ze względu na negatywne wspomnienia z przeszłości jakich doświadczył w relacjach z kobietami oraz swoją desperację w relacjach damsko – męskich, która również mogła wynikać z przeszłości. I jest bardzo dużo mężczyzn, nawet tych normalnych, dobrze wyglądających i przystojnych, którzy ze swojej desperacji zaczynają obniżać swoje wymagania w stosunku do kobiet, godząc się na to, co wcześnie by nie zaakceptowali w swoim życiu, a tymczasem kobietom – nawet tym zwykłym, przeciętnym, zaniedbanym, leniwym, te wymagania skoczyły do granic absurdu.

Taka jest właśnie różnica w dzisiejszych czasach, pomiędzy kobietami, a mężczyznami. Całe szczęście powoli mężczyźni zdejmują te różowe okulary z nosa i za kilkanaście lat może być tak, że będą woleli być sami do końca życia i nie mieć rodziny, dzieci, żony, ponieważ nie będą wstanie spełnić kobiecych wymagań, nadmuchanych przez media społecznościowe, influencerów, telewizję, popkulturę.

 Już teraz 90% kobiet może rozkochać w sobie 90% mężczyzn, ponieważ mężczyznom wymagania spadły poniżej zerwa i są wstanie zgodzić się na wszystko! Jednak prorokuję, że za kilka lat – kilkanaście lat, to się wszystko zmieni. Tak będzie, ponieważ mężczyźni nie będą mogli sprostać wymaganiom stawianym przez kobiety, które same mleka nie potrafią zrobić, wyglądają jak gówno, ale wyżej srają, niż swoją grubą dupę mają.

Wracając jeszcze do mojego kolegi, to prawdę mówiąc, jak tak by prześledzić jego życiorys i czasy studenckie – odkąd  się znamy, to bardzo rzadko widziałem go z jakimikolwiek kobietami. Nawet śmialiśmy się, że Leszek jest dwudziestokilkuletnim prawiczkiem, bo każdy z kimś tam sobie pisał, z kimś się spotykał, z kimś kręcił, kimś się tam chwalił, na kogoś się wkurwiał i za kimś płakał, a on wiecznie siedział sam w swoim pokoju i chyba tam marszczył Freda. Był kilka lat w jednym związku w swoim życiu, który zakończył się dla niego bardzo burzliwe i mocno to przeżył. Pamiętam sam jak stawiałem go na nogi, więc wiem co się z nim wtedy działo.

Poniekąd, doskonale go rozumiem, ponieważ kiedy ja rozstałem się z moją byłą dziewczyną, to również czułem się dosłownie jak bezwartościowe gówno, a moja wartość mężczyzny, we własnych oczach, pukała w dno od spodu. Tylko moja droga potem zupełnie inaczej się potoczyła, niż jego. Ja wszedłem w subkulturę uwodzicieli tzw. PUA, która dała do myślenia :):):), a on wolał obrazić się na wszystkie kobiety i wycofać z życia towarzyskiego na ładnych kilka lat.


Przeczytaj Również: Jak odzyskać ex, byłą dziewczynę, która odeszła


Po burzliwym związku bardzo długo był sam, aż pewnego razu, zapewne całkiem przypadkiem, poznał swoją przyszłą żonę na bulwarach warszawskich i tak to się u nich zaczęło. Chwila moment i byli już małżeństwem. U nich poszło to naprawdę bardzo szybko! Sam się mocno dziwiłem – jak szybko. Jest to chyba najszybsza osoba, która weszła w związek małżeński, jaką znam. Bodajże 3 miesiące znajomości, ślub, pierwsze dziecko, a potem trafiły mu się bliźniaki :):):). Ewidentnie oboje byli bardzo zdesperowani, skoro zdecydowali się na ślub po 3 miesiącach znajomości. Jednak są ze sobą po dziś dzień, więc życzę im wszystkiego najlepszego, skoro są ze sobą szczęśliwi, a przynajmniej mam taką nadzieję.

Mój kolega związał z taką, a nie inną kobietą, ponieważ:

  • Miał niskie EGO w relacjach z kobietami, które spowodowane było złymi przekonaniami w głowie odnośnie kobiet. Dlatego dla niego lepszy jest duży wróbel w garści, niż mały gołąb na dachu :):):)
  • Nie miał żadnych doświadczeń z kobietami. Widać to nawet po tym co powiedział, że mając nieatrakcyjną wizualnie kobietę, przynajmniej ma spokój w kwestii zdrady. Jednak nie wie, że jego kobieta nie jest jakaś brzydka, tylko jest zaniedbana, głównie poprzez nadwagę jaką ma. Tylko przez to! Nadwaga, to jest to, co w większości przypadków, można zmienić w każdej chwili, tylko trzeba trochę uporu i czasu. Jakby zrzuciła tak te 30-40 kilo i poczuła na sobie uwagę innych mężczyzn, której do tej pory nie czuła w takiej ilości, to kto wie, jakby to się mogło jeszcze dla niego potoczyć małżeństwo, w którym jest obecnie? Myślę, że jeszcze mógłby się mocno zdziwić :):):) Z drugiej strony, po co ona ma teraz chudnąć i się zmieniać na lepsze? Męża ma! Dzieci ma! Rodzinę ma! Jako kobieta i matka jest już spełniona.
  • Był zdesperowany i potrzebujący. Przez brak doświadczeń z kobietami, przez długi czas był samotny. Nie był żadnym singlem, lecz samotnym człowiekiem. Single chociaż ruchają :):):) A w związku z tym zaczął popadać w desperację. Przekroczył 30 lat, poczuł na sobie presję otoczenia odnośnie założenia rodziny i kiedy poznał przypadkiem swoją przyszłą żonę, to w akcie desperacji przymknął oko na jej wygląd i stwierdził, że lepszy rydz, niż nic. Lepsza taka, niż żadna.

Czy faceta o takich cechach i zachowaniu, nazwałbyś atrakcyjnym i silnym mężczyzną?

Czy taki mężczyzna może wzbudzić w kobietach szacunek?

Czy taki mężczyzna może mieć autorytet?

Odpowiedz sobie sam na powyższe pytania w ciszy, zadumie i samotności.


EGO kobiety VS EGO mężczyzny:

Co się zmieniło przez ostatnie 10 – 15 lat w relacjach damsko – męskich?

Bardzo dużo!

Przede wszystkim zmieniło się podejście mężczyzn do kobiet i kobiet do mężczyzn. Zmieniła się wartość  z jaką kobiety patrzą na mężczyzn i mężczyźni na kobiety. Kobiety podwyższyły wymagania nie dając praktycznie nic w zamian, a faceci obniżyli wymagania, dając w zamian swojego chuja, swoje życie, pieniądze, serce, stabilizację, swoją uwagę i poczucie bezpieczeństwa na złotej tacy.

A nie przepraszam!

Kobiety dają coś w zamian :):):) Dają siebie :):):) Niestety dla prawdziwych mężczyzn jest to za mało, ale dla większości stulej jest to najwyższa wartość, dla której warto stracić szacunek, honor, godność i się upodlić.

Jak kiedyś proporcje w męskim i żeńskim EGO, były mniej więcej takie same, co przekładało się na prawo wzajemności w związku, tak teraz kobiecie EGO jest dużo większe od męskiego. Prowadzi to do tego, że w dzisiejszych czasach kobiety patrzą na mężczyzn, dużo bardzie pogardliwym, złośliwym, bezlitosnym i bezuczuciowym okiem. Tak jakby istniała jakaś niepisana wojna pomiędzy mężczyznami i kobietami, którzy stają się dla siebie nie ludźmi, nie partnerami, lecz wrogami. Wrogami, którzy zamiast być jednością, to ze sobą konkurują.

Ewidentnie komuś zależy, aby tak właśnie było. Ewidentnie komuś zależy, aby istniały podziały, pomiędzy kobietami i mężczyznami. Osobiście mam wrażenie, że ta chora rywalizacja o równość oraz o to – kto jest ważniejszy, przerodziła się już w jakąś chorą wojenkę. Kobiety na siłę, chcą pokazać, jakie są wyzwolone, silne i niezależne oraz jak bardzo mocno nie potrzebują mężczyzn do życia, ani do szczęścia. Jako, że są emocjonalne, to nasi kontrolerzy w sprytny sposób to wykorzystują i robiąc im wodę z mózgu poprzez media i celebrytów, wyrabiając w nich nowe przekonania i poglądy odnośnie mężczyzn oraz wspólnego życia rodzinnego. Te ich przekonania przekładają się na relacje damsko – męskie, związki oraz rodzinę. I widać to gołym okiem. Kobiety noszą spodnie, a faceci sukienki.

Przez to można odnieść wrażenie,  że w dzisiejszych czasach, facet jest kobiecie w zasadzie potrzebny tylko do spłodzenia dziecka, a potem kiedy dziecko trochę podrośnie i nie potrzebna jest już męska ręki do pomocy, to kop w dupę, pod byle pretekstem i kaprysem, ponieważ jest 800+, 300+ i na dokładkę jeszcze alimenty dla silnej i niezależnej kobiety. Mniej więcej w taki sposób dzisiejsze kobiety patrzą na mężczyzn. Oczywiście nie wszystkie, ale śmiem twierdzić, że jest ich wystarczająco dużo, aby poruszyć ten problem, ponieważ jest już zauważalny gołym okiem.

A dzisiejsi mężczyźni w jaki sposób patrzą na kobiety?

Dzisiejsi mężczyźni patrzą na kobiety w sposób stulejarski, potrzebujący i desperacki. W taki sposób dają im atencje, na którą nie muszą sobie w żaden sposób zapracować czy zasłużyć. Męską uwagę, mają całkowicie za darmo! Dzisiejsi mężczyźni nie patrzą na kobietę z pozycji siły i dominacji, ani nawet z pozycji równej, gdzie istnieje prawo wzajemności, tylko z pozycji uległej, niekiedy upodlonej do granic możliwości.

A tfu kurwa…

A tfu…

Mężczyźni patrzą z pozycji niskiego EGO. W dzisiejszych czasach, to kobiety noszą spodnie i mają jaja, a faceci noszą sukienki i golą sobie cipkę w paseczek, zadawalając się pierwszą, lepszą kobietą poznaną z przypadku, która ich zechce. Jeszcze kilka lat temu, kobieta mogła być pojebana, ale jak była atrakcyjna, to faceci przymykali swoje oczy na jej dwubiegunówkę.

A jak jest w czasach teraźniejszych?

Teraz kobieta może być nawet zaniedbana i w dodatku pojebana, a faceci i tak będą to tolerować. Tak to mniej więcej, niestety wygląda, w wielkim przybliżeniu i uproszczeniu. I gdybyś zapytał się o wymagania odnośnie partnera, kobietę i mężczyznę, to tam gdzie męskie wymagania się kończą, kobiece dopiero się zaczynają. I nie ważne czy jest to naprawdę atrakcyjna kobieta, czy zaniedbana. Jedna i druga w dzisiejszych czasach mierzy wysoko, a na pewno dużo wyżej, niż przeciętny mężczyzna.

Ustalmy teraz jedno!

Chcę, abyś mnie dobrze zrozumiał!

Nie mam nic przeciwko temu, że kobiety w dzisiejszych czasach mierzą wysoko i stają się co raz bardziej przebojowe, sile, pewne siebie oraz niezależne! Niech się stają! Chwała im za to!

Mało tego!

Ja cieszę się poniekąd, że tak właśnie jest. Osobiście jako facet nie chciałbym niepewnej siebie kobiety, która potyka się o własną sukienkę i którą trzeba stale prowadzić przez życie za rękę jak dziecko. Jednak równowaga w przyrodzie musi być. Pomiędzy kobietami i mężczyznami musi być prawo wzajemności. A jak już występuje zachwianie tej proporcji, to niech ono będzie na korzyść mężczyzny dla dobra związku.

Jeśli kobieta staje się silna, przebojowa i niezależna, to facet musi jej dorównać kroku i stać się jeszcze silniejszym, bardziej niezależnym i przebojowym mężczyzną, aby móc mieć kontrolę w związku oraz szacunek, decyzyjność i autorytet. Jeśli kobieta mierzy wysoko, to facet musi mierzyć jeszcze wyżej. Jeśli tego nie zrobi, to kobieta bardzo szybko przejmie kierownicę w związku.

Niestety w dzisiejszych czasach faceci zgubili krok w tym tańcu śmierci, a w zasadzie to wyjebali się na śliskim życiowym parkiecie, rozkładają bezradnie ręce jak dziecko i płacząc z niemocy. Jeśli kobieta w dzisiejszych czasach jest czołgiem, a facet puszką po piwie, to czołg wjeżdża i rozjeżdża. Nie ma co zbierać! Rozjeżdża życiowo, rozjeżdża psychicznie! Rozjeżdża finansowo! Bez litości! Bez sentymentów! Bez przeproszeń! Bez pierdolenia! Bez skrupułów!

Jedyne co może zatrzymać taki czołg, to pociąg, ale nie pociąg z forsą, który po jednym strzale z czołgu się wykolei, a pieniądze będą latały dookoła. Jedyne co może zatrzymać czołg, to pociąg pancerny, twardy psychicznie jak skała, niczym twierdza na szynach. Wtedy przy próbie sił, zderzenie czołgu z takim rozpędzonym pociągiem, sprawi, że RUDY 102 zmieni się w puszkę po konserwach – jeśli nie zjedzie z rogatek.

Dlatego też na silne kobiety, potrzeba jeszcze silniejszych mężczyzn. Niestety kobiety rosną mentalnie w siłę, a faceci są kastrowani poprzez matrialchalne wychowanie i tą całą spierdoloną popkulturę oraz media społecznościowe. I ich kastracja również wpływa na to, z jakimi kobietami się przyszłości wiążą, w jaki sposób wchodzą z nimi w związek – z jaką wartością, jak je poznają – w jakich okolicznościach, w jaki sposób zakładają rodziny oraz jakie mają rozwody :):):) czy rozstania :):):) Nawet to w jaki sposób zostaną zdradzeni, również wiąże się poniekąd z ich kastracją.

Kobieta kiedyś jak zdradzała mężczyznę czy miała dłuższy romans, to jeszcze starała się zachować jakąś dyskrecje do momentu, aż będzie pewna czy chce odejść od partnera i stworzyć nowy związek czy pogonić kochanka zostać np: z mężem.

A dziś?

Dziś do zdrady przypisywana jest jakaś pojebana ideologia otwartych związków, usprawiedliwająca i normalizująca poniekąd zdradę, gdzie facet staje się zwykłym kurwa cuckoldem noszącym z dumą poroże, uznający, że to przecież jest normalna rzecz jeść tort z kolegami.

A CUCKU, smycku jeden :):):). To tylko „p0lky.pl :):):). Portal dla silnych i niezależnych p0leg. Należące do niemieckiego koncernu medialnego Burda Media, którego założyciel – Franz Burda, drukował mapy i plany zdjęć lotniczych dla Wermachtu :):):)


Wróćmy jeszcze do mojego pytania. W jaki sposób nieatrakcyjna kobieta, która popracuje trochę nad swoim wyglądem, jest wstanie rozkochać w sobie nawet 90% mężczyzn?

 

Zapomniałem dodać do tego pytania, jednej ważnej ważnej rzeczy. Zapomniałem sprecyzować, o jakich mężczyzn mi tu tak naprawdę chodziło. A chodziło mi głównie o słabych mężczyzn! Będących zdesperowanymi stulejarzami.

Tylko o takich facetów mi chodziło!

Chodziło mi o słabych mężczyzn i nie mam tu na myśli siły fizycznej, lecz słabości charakteru i desperacji w relacjach damsko – męskich.

Dlatego śmiem twierdzić, że w dzisiejszych czasach, nawet nieatrakcyjna kobieta, która tylko trochę popracuje nad swoim wyglądem w taki sposób, że nie będzie nikogo odrzucała od siebie, jest wstanie rozkochać w sobie 90% słabych mężczyzn, bez względu na ich wiek, wygląd, finanse czy pozycję społeczną. I to „trochę”, to też jest kwestia umowna, ponieważ wcale już nie musi przeprowadzać totalnej metamorfozy i przemeblowania w swoim życiu.

Pamiętaj!

Słabość nie ma narodowości!!

Słabość nie ma określonego statusu społecznego!

Słabość nie ma wyglądu, wieku, religii, rasy czy liczby pieniędzy na koncie!

Słabym mężczyzną może być jednocześnie nastolatek, jak i dorosły, dojrzały mężczyzna po 40. Słabym może być biały, żółty i czarny. Słabym może być wysoki i niski. Słabym mężczyzną w relacjach z kobietami może być zwykły szary człowiek, jak i celebryta z pierwszych stron gazet, który nie dostrzega, że nie ma szacunku w oczach kobiety, lecz jest tylko dla niej zwykłą trampoliną do lepszego życia, sławy i pieniędzy.

Widzisz tych słabych celebrytów?

Frik – Fajterów?

Tych ćpunów pierdolonych?

Otaczają się „pięknymi” ( po operacjach plastycznych ), przebiegłymi kobietami, które widzą w nich tylko i wyłącznie przepustkę do sławy oraz większej ilości followersów. A po rozstaniu najczęściej zakładają Only – Fajansa i do tego w sumie jest im potrzebny taki znany przygłup z Youtuba, który wypozycjonował się tym, że zjadł gówno na wizji.

Słabym może być biedny, ale również bogaty, który kupuje swoimi pieniędzmi czas kobiety, ale nie jej szacunek i uczucia.

Biedny mężczyzna, wydający swoje ostatnie, ciężko zarobione pieniądze, aby wykupić konto na Only Fajansie dla jakiejś patologii o przeciętnej urodzie, niczym się nie różni od obrzydliwie bogatego dewelopera, który zabiera 30 lat młodszego szona poznanego na Roksie, na egzotyczną wycieczkę, fundując jej mieszkanie w przeprosiny za to, że jej się smutno zrobiło i by nie płakała więcej. Ta sama desperacja, ta sama stuleja, ten sam typ słabego mężczyzny, tylko inna skala działania. I choć kobieta byłaby najbardziej zjebana i puszczalska, to i tak znajdzie się grono słabych frajerów, którzy będą chcieli jej stopy wylizać i w dodatku jeszcze za to kurwa zapłacić  ha ha ha!

A tfu!

Trochę kurwa godności, honoru i szacunku do samego siebie!

Co ma na to wpływ, że faceci zostali wykastrowani i obdarci z szacunku, honoru, godności w relacjach damsko – męskich?

 

Co ma na to wpływ, że dzisiejsi mężczyźni golą sobie pasek na cipce, a kobiety mają jaja większe od swoich cycków?

Co ma wpływ, że to kobiety rosną w siłę, a faceci opadają z tych sił?

Co ma wpływ, że kobiety są na górze, a my

Jest naprawdę dużo czynników, które mają na to wpływ! Wymienię tylko kilka, ale nie będę szczegółowo tego omawiał, bo szkoda na to czasu. Może innym razem jak będzie zainteresowanie tym e-bookiem. Wtedy może napiszę „Męskie Przemyślenia 3”.

  • Matrialchalne wychowanie, gdzie kobietę stawia się na pierwszym miejscu w roli jakiegoś bóstwa.
  • Brak męskiego wzorca wychowania.
  • Większość mężczyzn jest jedynakami.
  • Wychowywanie się w niepełnej rodzinie bez ojca.
  • Alienowanie ojca od dziecka!
  • Nawet jak facet wychował się w pełnej rodzinie, to ojciec miał w niej cały chuj do gadania i wychowanie przejęła matka.
  • Popkultura, media społecznościowe, muzyka, teledyski, portale i to całe kurewstwo internetowe, muzyczno – artystyczne, które tworzy iluzje społeczne, wpycha w konsumpcjonizm i daje atencję!
  • Skrajny feminizm i lewactwo!
  • Zjebane blogi i portale internetowe piszące specjalnie pod kobiety, gdzie usprawiedliwia i normalizuje się zdradę i jawne kurewstwo. Dodatkowo tworzy się  tam w głowie ideał faceta – rycerzy na białym koniu, któremu większość mężczyzn nie sprosta.
  • Terapie u psychologa, które prowadzą świeżo upieczone mgr Julki z wybujałym EGO i kolorowych włosach. Nie neguję terapii w żadnym wypadku, ale neguję wielu psychologów, którzy poprzez swoje poglądy, powinni trzymać się od człowieka jak najdalej. Naprawdę wiele związków się kończy, ponieważ kobieta zaczęła chodzić do psychologa na terapię. Miała problemy w pracy ze stresem, a skończyło się na rozjebanym związku, który był szczęśliwy dopóki psycholog nie namieszał w głowie. Nie jest tajemnicą, że bardzo duża część kobiet, która nienawidzi mężczyzn jest po psychologii. Zresztą według Julek, atrakcyjny facet, to jest taki facet, który chodzi na terapię. Nieważne, że nie ma żadnych traum i jest mu niepotrzebna. Na terapię ma chodzić i chuj!


  • Zjebane przepisy prawne i ta cała patologia związana z rozwodami, w których to kobiety są górą, a mężczyzna jest praktycznie z góry skazany na porażkę.  Wystarczy tylko pomówienie kobiety o przemoc domową, bez konkretnych dowodów i lecisz z własnego mieszkania bez gadania.  Właśnie w taki sposób kobiety rosną w siłę, ponieważ w wielu przypadkach czy tego chcesz czy też nie, prawo, sądy, instytucje państwowe, stoją po ich stronie.  W USA w zakładach pracy, na szkoleniach związanych z BHP, uświadamia się mężczyzn, aby broń boże nie zostawali sam na sam z kobietą w pustym pomieszczeniu, nie mając na to świadków. Dodatkowo zakazuje się  z nimi rozmawiać, chyba, że dotyczy to oficjalnych spraw służbowych. W Polsce jeszcze nie ma tego na taką skalę jak w USA, ale tam to już jest hardcore! W każdej chwili możesz nawet po wielu latach zostać oskarżony o molestowanie seksualne.

Zbierz to wszystko w jedną całość i wrzuć do kotła, dodaj szczyptę stulejki i frajerstwa, a wyskoczą Ci Atomówki :):):)Bajka, Bójka i Brawurka :):):)


Jak wyglądały relacje damsko – męskie, tworzenie się związków oraz pozycja kobiety i mężczyzny na przestrzeni różnych czasów:

 

Na kartach historii relacje damsko – męskie, związki oraz pozycja kobiety mężczyzny były naprawdę różne. Można powiedzieć, że od skrajności w skrajność. W prehistorycznych społeczeństwach związki były często oparte na potrzebach ekonomicznych i społecznych, a także na funkcjach reprodukcyjnych. Wiele społeczności praktykowało poligamię lub poliandrię, gdzie jedna osoba miała wielu partnerów lub wielu partnerów miało jedną partnerkę.  W wielu społeczeństwach prehistorycznych kobiety odgrywały ważną rolę jako opiekunki dzieci, zbieraczki, a także często miały udział w produkcji żywności. Jednakże, ich status społeczny i rola w społecznościach prehistorycznych była podległa mężczyźnie, któremu po prostu rodziła dzieci, przedłużając tym samym gatunek ludzki.

W starożytnych cywilizacjach, takich jak starożytny Egipt, Grecja czy Rzym, formy związków i małżeństw były zróżnicowane. Wielu ludzi w tych społeczeństwach wchodziło w małżeństwa aranżowane przez rodziny, które często były oparte na względach ekonomicznych i społecznych. Pozycja kobiety była nijaka, podporządkowana mężczyźnie. kobiety często miały ograniczone prawa i były traktowane jako własność mężczyzn, szczególnie w sferze prawnej i politycznej. W małżeństwach aranżowanych przez rodziny, decyzje dotyczące związków były podejmowane głównie przez mężczyzn.

W średniowieczu małżeństwa były często aranżowane przez rodziny, a decyzje dotyczące związków były podejmowane w dużym stopniu z uwzględnieniem interesów rodzinnych i społecznych. Pary mogły mieć małą swobodę wyboru partnera życiowego, zwłaszcza wśród wyższych klas społecznych. Chłop nie związał się z mieszczanką, a mieszczanka z królewiczem. W średniowieczu kobiety miały ograniczony dostęp do edukacji i własności, a ich pozycja w społeczeństwie była silnie związana z ich rolą jako żon, matek i gospodyń domowych. W wielu przypadkach małżeństwo było dla kobiet głównym sposobem zabezpieczenia materialnego i społecznego.

Wraz z rozwojem społeczeństw nowożytnych, zwłaszcza w okresie Oświecenia i Rewolucji Przemysłowej, wzrastała autonomia jednostki w wyborze partnera życiowego. Coraz częściej pary mogły samodzielnie decydować o swoim związku i małżeństwie, choć w wielu społecznościach wciąż istniały silne konwencje społeczne dotyczące małżeństwa i związków. Kobieta w tamtych czasach jeszcze była nauczona tego, aby służyć mężczyźnie i nie miała za bardzo do gadania.  Co prawda wzrastała ich autonomia, zwłaszcza w kwestii wyboru partnera życiowego. Niemniej jednak, kobiety nadal były często ograniczone przez konwencje społeczne, prawne i religijne, które narzucały im tradycyjne role domowe.

Czasy współczesne:

 

W dzisiejszych czasach współczesnych, w społeczeństwach zachodnich, związki i tworzenie się par są często oparte na wzajemnym zrozumieniu, miłości, szacunku i wspólnych wartościach. Wzrasta również różnorodność form związków, włączając w to małżeństwa, związki partnerskie, małżeństwa jednopłciowe oraz związki partnerskie bez formy prawnego związku. W dzisiejszych czasach kobiety mają wolną rękę w kwestiach związków i małżeństwa. Zyskały one prawo do głosowania, edukacji, pracy zawodowej, a także coraz częściej podejmują decyzje dotyczące własnego życia, w tym wyboru partnera życiowego, płodności i kariery zawodowej.

Jednak jakoś od kilku, ładnych lat, wszystko naprawdę zaczęło się ostro pierdolić.  Tak celuję w rok 2010 był to taki przełom. Od tego momentu zaczęło się dziać coś dziwnego z kobietami. Pojawił się Facebook, Instagram. Za jakich czas w życie wchodzi 500 +, rozwinięcia mediów społecznościowych, Tik – Toka, powstania Tindera czy Badoo.

W relacje damsko – męskie wbił się dziwny trend tzw. silnej i niezależnej kobiety, która na siłę chce pokazać swoją siłę i niezależność oraz to – jak bardzo mocno facet przestał być jej potrzebny do szczęścia. Widać to w związkach i małżeństwach, które zaczynają rozpadać się z byle powodu – np: nie masowałeś mi stóp, kiedy Cię o to prosiłam. Możesz się śmiać z tego, ale autentycznie kiedyś napisał do mnie facet z prośbą o pomoc w odzyskaniu żony, która m.in taki podała powód odejścia do kochanka :):):) Kobieta teraz ma alimenty, ma 500+, ma 300+, ma dziecko, więc jest spełniona jako kobieta.

Do czego więc jest potrzebny mężczyzna współczesnej kobiecie?

Kiedyś może i nie zadawałaby sobie tego pytania, ale dziś kobiety bardzo często je sobie zadają. Do czego potrzebny jest im mężczyzna?

Przecież one są takie silne i niezależne!

W dzisiejszych czasach wszystko się zmieniło na niekorzyść mężczyzn. Nawet głupie randki. Za czasów mojego ojca czy dziadka – czymś normalnym był przyjście z bukietem kwiatów na pierwsze spotkanie. Taki gest świadczył o wychowanie i klasie mężczyzny, bo takie były czasy, a i kobiety inne :):):)

A dziś?

A weź dziś przyjdź z bukietem kwiatów na pierwsze spotkanie i zobacz jak się potem będzie zachowywała w stosunku do Ciebie kobieta. Dzisiaj kwiaty oznaczają frajerstwo i słabość. Niby się uśmiechnie, cyknie fotkę na Instagram, ale we łbie jej coś tam pstryknie, że nie będzie patrzyła na Ciebie jak na dżentelmena i mężczyznę z klasą, tak jak zapewne chciałeś, tylko od razu zacznie Cię testować czy szufladkować jak jakiegoś frajera, którego można wykorzystać. Dlatego też rady naszych ojców i dziadków odnośnie podrywu i randek ze współczesnymi kobietami, to trzeba od razu wyrzucić do kosza. To nie jest target ich rad. Tu jest inna mentalność i inne wychowanie, niż w przypadku naszych matek i babć. Czasy się zmieniają, kobiety się zmieniają i uwodzenie również się zmienia.

Nawet za niedługo moje rady związane z podrywem, mogą być przestarzałe, ponieważ w czasach 2012 -2017 kiedy byłem aktywnym kawalerem na wybiegu :):):) wyglądał inaczej podryw kobiety na ulicy, niż jak to ma miejsce teraz. Jakbym teraz odpierdalał, to co robiłem w latach mojej aktywności, to pewnie miałbym sprawę w sądzie założoną przez silną i niezależną kobietę, którą tylko chciałem lepiej poznać :):):)

Kiedyś to kobiety były dyskryminowane i traktowane przedmiotowo, co oczywiście nie było czymś dobrym. Jednak dziś rolę się odwróciły i dzisiejsi mężczyźni również tego doświadczają i o tym się nie mówi. Dodatkowo są coraz słabsi mentalnie oraz z niskim EGO, a kobiety coraz silniejsze z EGO niewspółmiernie wysokim do wartości jakie oferują oraz z wymaganiami z kosmosu. 

Wystarczy spojrzeć na Badoo czy Tindera, gdzie 100 kilogramowe kobiety śmią Cię spytać o wzrost i kręcą nosem, jak masz te 170 cm, ponieważ wstydzą się z Tobą pokazać na mieście :):):) Skoro one mogą się pytać o mój wzrost, ja mam prawo zapytać się o ich wagę, ile ma włapie i jaki ma obwód szyi.

Źródło: Ta Irytująca Julka Lewatywka
Źródło: Ta Irytująca Julka Lewatywka

EGO niewspółmiernie wysokie, do rzeczywistej wartości jaką relanie kobieta ma do zaoferowania. Jednak z czegoś to się wzięło. Jak spojrzeć na facetów i ich kastracje połączone z frajerską desperacją, to widać kto rozdaje karty w tym kurwidołku zwanym życiem. Kiedyś, za czasów gazetek podnietek, modelka musiała naprawdę sobą coś reprezentować, aby wystąpić w teledysku, rozbieranej sesji czy nawet w głupim pornolu typu Podrywacze.

A dziś?

Byle kopciuch z osiedla robi z siebie procę. Byle prosie w obcisłej koszulce, co wywali swoje wymiona na wierzch i pokaże kawał schaba z celulitem na Instagramie, ma 50.000 zebranych frajerów, którzy śliniąc się, dają jej atencje, pieniądze i podbudowują EGO. Zwykła kobieta! Nic szczególnego! W dodatku z widoczną nadwagą robi taką furorę w mediach społecznościowych wśród słabiaków, tylko dlatego, że założy seksowne ciuszki do zdjęć.

Na dzisiejszych słabych facetów  wystarczy tylko tyle. Pomachanie dupą przed oczami i już się ślinią i proszą o więcej. Wyobraź sobie co się dzieje w takim razie na portalach randkowych. Desperaci na Tinderze i Badoo żebrający o numer telefonu średniej krajowej, która robi z siebie ósmy cud świata, bo założyła do zdjęcia krótką spódniczkę. EGO rośnie! A frajerzy je podbijają!

Na Only – Fajansie jest jeszcze lepiej!

Oglądałem kiedyś wywiad z jakąś rudą Pipi Lansztrung, przypominająca brudnopis Mareczka z 1 „A” szkoły podstawowej, wytatuowaną na całym ciele metodą chałupniczą jak pisanka. To już lepsze dziary robią w Wołowie pod celą :):):) Dodatkowo zakolczykowana jak bydło, która była tak sucha i płaska, że jakbyś pierdolnął ją w rusztowanie, to byś jej kręgosłup przetrącił swoim kindybałem. I nawet tak wyglądająca jak brudnopis kobieta, przypominająca z postury mopa do podłogi, była wstanie za hajs frajerów, kupić sobie mieszkanie, ponieważ pokazała im tylko kawałek swojej rudej cipy.

Wystarczyło tylko tyle!

Wystarczyło tylko pokazać rudego pieroga i można kupować za gotówkę własny kwadrat. Jest popyt i jest podaż :):):) Tak się robi kurwa hajs w dzisiejszych czasach. Praca marzeń w ciszy i spokoju. Zapomnij więc o ciężkiej pracy! Ona jest zarezerwowana tylko dla mężczyzn. Zapomnij o nauce i rozwoju! Dziś wystarczy przypominać pomazańca, a frajerzyny za swoje ciężko zarobione pieniądze, zrobią zrzutkę i zasponsorują Ci mieszkanie i luksusowe życie. Tak trzeba żyć! Szkoda kurwa, że nie urodziłem się kobietą :):):)

Źródło: Ta Irytująca Julka Lewatywka
Źródło: Ta Irytująca Julka Lewatywka

Zobacz do czego to doszło :):):) W sumie…

Źródło: Facebook - Ta Irytująca Julka Lewatywka
Źródło: Ta Irytująca Julka Lewatywka

O tak będzie idealnie!

Powyżej na zdjęciu mamy przedstawicielkę płci pięknej :):):) Koleżanka jest nie tylko body positive, ale również ma positive duże EGO. Dzięki swojemu dużemu EGO ratowała niskie EGO mężczyzn, którzy to sobie podbijali nią swoją dumę. To dla nich była jak ten Mercedes czy inne Ferrari. To jej oferowali noce w najdroższych hotelach w mieście.

Ja pierdole!

Mamy trzy opcje w takiej sytuacji! Niepotrzebne skreślić!

a) Mamy tu do czynienia z piękną baśnią, której nie powstydziłby się sam Hans Christian Andersen. Tylko pytanie jest takie – gdzie w tej baśni jest smok? I kto go kurwa zjadł?

b) Mamy tu do czynienia typowo z projekcją. Ktoś tam się do nie może uśmiechnął, żeby jej smutno nie było, a pod jej czerwonymi włosami zrodziła się myśl o jakiś gwałtach, Mercedesach, Ferrariach i innych hotelach. Zdarza się! Jednak lepiej skonsultować to z lekarzem lub farmaceutą, zmienić dilera lub brać połowę.

I jest jeszcze trzecia opcja, według mnie najbardziej bliższa prawdy w dzisiejszych czasach, patrząc na tych słabych frajerów dookoła.

c) Rzeczywiście znalazł się jakiś zdesperowany, słaby, bogaty frajer, który autentycznie zabiegał o jej uwagę. Co prawda pewnie trochę podkoloryzowała swoją historię o Mercedesach, ale akurat wierzę w hotele :):):) jej na słowo :):):) Każda potwora znajdzie swojego amatora :):):)

To tylko pokazuje jak nisko, w dzisiejszych czasach upadli mężczyźni. To tylko pokazuje ich desperację, jeśli oczywiście mówi ona prawdę, ale z drugiej strony czemu miałaby kłamać?

Kiedyś to ona byłaby zmuszona przez presję społeczną pójść na siłownię i zadbać o swoje zdrowie, a nie mieć czelność pierdolić takie rzeczy publicznie. Ale w sumie ja jej wierzę. I naprawdę podziwiam jej pewność siebie. Mówię to całkiem szczerze! Wątpię, że w dzisiejszych czasach, nawet atrakcyjny facet miałby odwagę i tupet na takie szczere wyznanie. Jego niskie EGO by mu na to nie pozwoliło! Jego niskie EGO szeptałoby mu do ucha:

-Stary! Startujesz do tej body positive w kolorowych włosach? Gościu! Zapomnij! Nie ta partia dla Ciebie! Nie masz u niej szans! Nie masz kasy, wyglądu, pozycji! Masz mniej, niż 180 cm. Zarabiasz tylko 5000 Brutto! Z czym Ty do ludzi? Do takiej kobiety jak ona? Ogólnie to masz krzywe zęby i jesteś po pracy! Zapomij! Ręka, to maks na co zasługujesz w tej chwili! A teraz uciekaj, bo zostaniesz zjedzony!

Jak relacje damsko – męskie będą wyglądać w przyszłości?

 

Jak relacje damsko – męskie będą wyglądać w przyszłości?

Minie okres desperacji ze strony mężczyzn i zaczną oni chodzić po rozum do głowy. Rozumu nauczą ich same kobiety. Rozumu nauczą ich rozwody, zdeptany szacunek, plama na honorze i godności. Mela na ryj i zabranie połowy majątku, chęci powrotów do byłych kobiet oraz takie książki jak ta. Mam przynajmniej taką nadzieję, że dałem Ci wystarczająco już do myślenia, abyś złapał się za jaja i ruszył z życiem do przodu.

Już teraz rozrasta się mocno społeczność tzw. red pillowców, którzy można powiedzieć, że są negatywnie nastawieni do relacji damsko – męskich. Nie do samych kobiet, lecz do relacji z kobietami. Ten trend też nie wziął się z księżyca, tylko został wykreowany, jako odpowiedź na pozycję mężczyzn w relacjach damsko – męskich.

Jak tak dalej pójdzie, to mężczyźni nie będą chcieli wiązać się już w ogóle z kobietami. Nie będą widzieli w tym sensu. Już teraz co raz mniej mężczyzn deklaruje chęci posiadania rodziny, co kiedyś było wręcz nie do pomyślenia. Kiedyś, to każdy mężczyzna miał za cel założyć rodzinę, spłodzić syna i posadzić drzewo :):):) A dziś już co raz więcej mężczyzn deklaruje życie w samotności, ponieważ nie mają ochoty wiązać się z jakimiś pojebanymi kobietami i użerać się z nimi przez całe swoje życie. Kobietami, które tylko biorą, nic nie dając w zamian, mają wieczne pretensje oraz nie do spełnienia wymagania, będące samymi przeciętnymi.

Pomału mężczyznom przestaje się opłacać wchodzenie w związki, podrywanie kobiet, zakładanie rodziny czy ślub. W Japonii mężczyźni  już wolą obejrzeć porno i zwalić sobie gruchę, niż umówić się na randkę z kobietą. I to jest niebezpieczny trend, którego mogą w przyszłości pożałować kobiety. W tej chwili jeszcze istnieje Waginokapitalizm, czyli zwiększone zapotrzebowanie na kobiety ze względu na obecność kapitału biologicznego – pochwy :):):). Nie jest tajemnicą, że dziś cena cipek jest niezwykle wysoka, a cena fiuta wynosi okrągłe zero. Winą za to są serwisy randkowe i inne podobne miejsca, które znacznie zwiększają EGO kobiet, poprzez darmową atencję jaką dostają praktycznie z każdej strony.

Z każdą kobietą, nawet jeśli jest domową i szarą myszką, na portalu randkowym skontaktują się setki mężczyzn wszystkich narodowości, gotowych odpierdalać tańce godowe, byle tylko zamoczyć. Jeszcze więcej wiadomości otrzymają kobiety o przeciętnym wyglądzie. I takie w sumie są najgorsze, ponieważ tak naprawdę mają więcej atencji, niż naprawdę atrakcyjne kobiety, których boją się faceci. Skoro strach i niskie EGO nie pozwala im zagadać do atrakcyjnej kobiety, to podrywają te „średnie krajowe”, których jest najwięcej i są najbardziej zjebane przez wyjebane w kosmos EGO, licząc na to, że mają u nich szanse! I to jest właśnie największa pułapka.

Źródło: Facebook - Ta irytująca julka lewatywka
Źródło: Facebook – Ta irytująca Julka lewatywka

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w niedalekiej przyszłości, właśnie w taki sposób mogą wyglądać relacje – damsko męskie, jak na powyższej ilustracji. Mężczyźni mogą czuć obrzydzenie do kobiet, a ich podstawowe potrzeby seksualne i życiowe, mogą zostać zaspokojone przez bioroboty i sztuczną inteligencję. Możesz się teraz uśmiechnąć pod nosem i zadać sobie pytanie – o czym ten TYAB pierdoli?

Widzisz kolego!

Interesuję się dosyć mocno sztuczną inteligencją i to jakie następują szybkie postępy w tym temacie, przyprawiają mnie o zawroty głowy. Patrząc jak to się wszystko rozwija, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że za 15 – 20 lat relacje damsko – męskie mogą zostać zastąpione relacjami z biorobotami czy avatarami. Już teraz pojawiają się prototypy biorobotów ze sztuczną macicą, która już jest wstanie „rodzić dzieci”. W połączeniu z męskimi wynalazkami do masturbacji, może powstać zaawansowany seks robot, przypominający do złudzenia żywą kobietę w doznaniach. Dzięki temu nie będą mieli nawet potrzeby poznawania, podrywania i uprawiania seksu z prawdziwymi kobietami. Nie będą mieli potrzeby, po wszystkie ich potrzeby będą zaspokojone przez bio robota.

Można powiedzieć, że w takim wypadku kij ma dwa końce i skoro mężczyźni będą mieli seks biorobota, to czemu kobiety nie mogą mieć tego samego, tylko odpowiednika męskiego?

Owszem!

Przemysł gadżetów erotycznych, przeznaczonych specjalnie dla kobiet jest wielomiliardowym biznesem. Jednak jakbyś tak porozmawiał szczerze z kobietami, kogo by wolały mieć w łóżku na stałe?

Wibrator, który nie oszukujmy się, ale daje lepsze „doznania” i może dużo dłużej, niż przeciętny mężczyzna? Czy może jednak tego przeciętnego mężczyznę, który niejednokrotnie ma słabą kondycję, nie zaspokaja tak jak trzeba i szybko kończy?

Większość kobiet jednak wskaże na faceta. Dla kobiet seks to coś więcej, niż tylko chwilowa przyjemność. Dla nich seks, to m.in emocje jakie dostają, a jakie emocje może dać wibrator czy biorobot?

Ani nie zrozumie!

Ani nie przytuli!

Ani nie pocałuje!

Ani nie wypieści!

Ani szczerze nie powie co czuje i że kocha!

Ani nie wymieni się  energią!

My faceci w tej sytuacji, jesteśmy w dużo bardziej komfortowej sytuacji, ponieważ jesteśmy tak prości, że w zasadzie nam do szczęścia wiele nie potrzeba. Wystarczy, że spuścimy z krzyża i w zasadzie tyle. Dlatego też w niedalekiej przyszłości może być tak, że nasze prymitywne potrzeby seksualne będą zaspokajane przez zaawansowane bioroboty, które do złudzenia w wyglądzie, mowie i dotyku, będą przypominać atrakcyjne i realne kobiety.

I styka! Jest to do zrobienia! Kwestia tylko czasu.

Czym ten bio – robot będzie się różnił od lężącej w łóżku jak kłoda Madmłazelki?

W zasadzie to doznania będą takie same, a nawet i lepsze. Przynajmniej będzie spokój! Nie będzie pierdolenia, nie będzie fochów, nie będzie pierdolonych gierek i testów. Nie będzie, że głowa boli, nie będzie, że trzeba ciągle trzymać gardę i patrzeć czy kobieta przypadkiem nie próbuje wyrwać Ci kierownicę w związku.

W taki właśnie sposób nie będziemy mieć ochoty poznawania prawdziwych kobiet i wdawania się z nimi w jakiekolwiek relacje. Tymczasem kobiety będą miały pod górkę, ponieważ ze względu na ich emocje, będzie im brakować realnego mężczyzny, który czule przytuli i szczerze powie, że kocha. Nawet pokłócić się nie będą miały z kim :):):)

A co będzie za 15 lat?

Dokładnie nie wiemy, jak bardzo rozwinięta jest sztuczna inteligencja. To co nam teraz pokazują i co jest teraz realnie dostępne. Już teraz tworzą się na mediach społecznościowych konta z modelkami stworzonymi przez sztuczną inteligencję. Chat – GPT, Sora, Dall – e, to dopiero grzeczny początek tego, co nas czeka. W niedalekiej przyszłości te wszystkie Only – Fajansiary czy aktorki Porno, zostaną zastąpioną przez sztuczną inteligencję, że nie odróżnisz czy to jest real czy A.I. A potem i te portale zniknął, ponieważ każdy facet, będzie miał dostęp do swojego zaawansowanego biorobota, z którym stworzy harem :):):), więc nie będzie tracił czasu na jakieś portale o tematyce erotycznej, by zwalić sobie gruchę.


5 Doświadczenia osobiste:

 

Dobra!

Wracamy do  tego z co wpływa na męskie gusta i je kształtuje w relacjach damsko – męskich, jakbyś już się zgubił i zapomniał, ponieważ trochę zboczyliśmy z kursu :):):) Doświadczenia osobiste, w tym wcześniejsze relacje, wpływają na preferencje estetyczne. To, co ktoś postrzega jako atrakcyjne, może być silnie związane z doświadczeniami, a właściwie to z brakiem doświadczeń w relacjach damsko – męskich.

Każdy mężczyzna ma swoje własne preferencje i gusty estetyczne, które prawdę mówiąc zostały w nich wykreowane i zaszczepione. To, co jedna osoba uważa za atrakcyjne, może być zupełnie inne dla innej osoby. Indywidualne cechy osobowościowe także odgrywają rolę w tym, co ktoś postrzega jako atrakcyjne. Inny gust i model piękna, będzie miał charyzmatyczny uwodziciel, który doskonale wie – jakie mu się kobiety podobają i potrafi to dokładnie opisać, a jeszcze inny gust będzie mieć 30 letni prawiczek, który nigdy nie miał kobiety i całe życie walił konia. Ostatni męski typ nie ma konkretnego typu urody. Po prostu z desperacji weźmie to, co znajdzie z przypadku, ponieważ lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu. A czas leci.


Jaki jest męski typ i gust kobiecej urody?

 

Męski typ urody w większości przypadków jest tylko „umowny”. W większości przypadków mężczyźni dokładnie nie wiedzą – jakie im się kobiety naprawdę podobają, ponieważ tylko im się to zdaje. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że oni nawet nie wiedzą, że nie wiedzą :):):) jakie im się kobiety naprawdę podobają.

Innymi słowy…

Bardzo często piszą do mnie faceci z prośbą o poradę – jak odzyskać ex. I to co zauważyłem podczas rozmów z nimi, to to, że nie zwracali na swoje byłe swojej uwagi w początkowej fazie znajomości, ponieważ im się nie bardzo podobały, a mimo wszystko, pomimo tego, że im się do końca nie podobały i nie były w ich typie, to i tak weszli z nimi w długi związek. Związek, który trwał nawet kilka lat. Związek, który potem opłakiwali i chcieli wrócić do kobiety, która nawet im się nie podobała :):):)

Można związać się z kobietą, która pierwotnie nie jest w naszym typie i nawet nam się nie podoba?

Można!

Oczywiście, że można, bo męski typ kobiecy jest bardzo kruchą instytucją, którą można naginać w elastyczny sposób. Jeśli kobieta nie jest odrzucająca wizialnie, to może wejść w związek z wieloma mężczyznami, którzy pierwotnie mogą na nią nie zwracać swojej uwagi.

Ja sam pamiętam jak wszedłem kiedyś w związek z moją byłą dziewczyną, która mi się pierwotnie nawet nie podobała. Nawet sam nie wiem, dlaczego zdecydowałem się z nią związać? Być może wynikało to z mojej desperacji? Czy braku regularnego seksu?

Już dokładnie nie pamiętam, ale moja ex nie była absolutnie w moim typie. Odrzucająca też nie była, ale jakoś nie podobała mi się za bardzo. Zacząłem się z nią spotykać od niechcenia. Można powiedzieć, że sama mnie wywalczyła. Zabiegała o mnie, starała się, była miła, uczynna, dobra, kochana, a ja do niej podchodziłem z dużym chłodem i dystansem. Chciałem tylko „przezimować” przy jej boku, a na Wiosnę miałem plan znaleźć inną.

Wielokrotnie powtarzałem jej, żeby się nie wczuwała w związek, bo to różnie może być. Robiłem co chciałem  i miałem wszystko co  Taki miałem plan. Z takim nastawieniem zbudowałem w jej oczach naprawdę wysoką wartość, którą kurwa z biegiem czasu straciłem. Ona miała się nie wczuwac, ale to po 1,5 roku ja się wczułem i straciłem kontrolę w związku. Potem odeszła ode mnie emocjonalnie, a na końcu fizycznie. Momentalnie życie mi się rozsypało. Była to pierwsza moja poważna kobieta, z którą mieszkałem, pracowałem, którą pokochałem i z którą chciałem założyć rodzinę. Była to pierwsza kobieta, do której szczerze chciałem wracać.

Pojebane co?

Przecież ona nawet mi się na początku nie podobała, traktowałem ja jak gówno, a ostatecznie stała się całym moim światem, bez którego nie mogłem żyć.  Gdzie tu logika? Nie szukaj logiki, tam gdzie jej nie ma.

Podobnie miał mój znajomy, wokół którego kręciła się pewna dziewczyna. Z początku mój znajomy nie zwracał na nią uwagi, mówił, że nie jest w jego typie, wielokrotnie odmawiał jej wyjścia na piwo, wielokrotnie dawał jej kosza, swoim znajomym mówił, że ona mu się nie podoba, ponieważ to nie jest jego typ.

A co się stało potem?

Jego „typ” kobiecej urody, ugiął się pod wpływem determinacji tej kobiety, która pomimo iż nie podobała się mojemu znajomemu, to wychodziła u niego związek :):):) Jak ich zobaczyłem razem za rękę, to aż zaniemówiłem. Koleś wielokrotnie się zapierał, że ona mu się nie podoba, nawet dawał jej „kosze”, a ta mimo wszystko go zdobyła. Śmiesznie to nawet wyglądało, jak jeszcze on robił wszystko, aby ukryć swój związek z tą kobietą i po małolacku jak widział znajomego, który mu nalazł na oczy, to z automatu puszczał rękę swojej dziewczyny i palił cegłę :):):)

Mężczyźni nie mają określonego szczegółowo typu kobiecej urody. Mają tylko określony bardzo ogólny typ, którym kierują się zazwyczaj przy poznawaniu kobiety  i doborze kobiety na związek. Jednym słowem – nie wiedzą jakie kobiety im się podobają tak naprawdę. Tylko im się wydaje, że wiedzą, ponieważ kierują się ogólnym typem, który i tak jest ogólny, więc może być w łatwy sposób zmieniony  i nagięty w każdej chwili. Zresztą już poruszałem ten temat wcześniej, pisząc, że wielu mężczyzn wchodzi w związki, a nawet potem się zakochuje bez pamięci w kobietach, które początkowo nie były nawet w ich typie urody.

Widzisz tą kobietę na powyższym zdjęciu?

Na pierwszy rzut oka, to jaka ona jest dla Ciebie?

Ładna?  Taka sobie? Czy może jednak brzydka?

Na pierwszy rzut oka, spojrzysz się na nią poprzez swój ogólny filtr tworzący Twój gust kobiecej urody. Jeśli jesteś niedoświadczoną i zdesperowaną stuleją, to powyższa kobieta może być dla Ciebie miłością Twego życia i boginią piękności. Gwiazda Rocka, który przerzucił przez swoje kolano setki czy tysiące kobiet, może nie zwrócić na nią nawet swojej uwagi. Przez ilość kobiet z jaką obcował jego gust kobiecej urody może być lekko wypaczony. Sam wygląd to dla niego będzie za mało! Oprócz oczywistej urody, będzie liczyło się dla niego dużo więcej aspektów, które kreowały będą jego gust kobiecej urody na różnych poziomach. Może być tak, że po prostu ta kobieta będzie dla niego za grzeczna i za stara :):):)

Czytałem kiedyś wywiad z gwiazdą porno, Rocco Sifriedi, który w swoim życiu miał ponad 3000 kobiet na planie filmowym i poza nim. Jego gust był wypaczony już do granic możliwości. Mało co go podniecało. W taki sposób zaczęły w nim kreować się różnego rodzaju fetysze i zboczenia, które go napędzały. I aby kobieta mu się podobała i aby się przy niej podniecić, to musiała nie tylko atrakcyjnie wyglądać wizualnie, ale również i mieć określone zachowanie, które wpisywało się w fetysz Rocco. Dlatego często na jego filmach widać jak wkłada kobietom do buzi palce u nóg i każe je sobie ssać, a potem każe lizać sobie odbyt :):):) Po prostu w taki sposób czerpie przyjemność z seksu, ponieważ kobieta sama w sobie i zwykły, normalny seks, nawet ten określany jako – ostry, już go nie zatysfakcjonuje.

A dla mnie? Jaka to jest kobieta?

Jak mam być szczery, to nie jest w moim typie. Nie jest dla mnie jakaś ładna, ale brzydka oczywiście też nie. Można powiedzieć, że mogę ją określić jaką – taka sobie! :):):) Na pewno głowy bym dla  niej nie stracił :):):)

Jednak czy byłbym wstanienie mieć z nią seks czy wejść z nią w związek, skoro na pierwszy rzut oka nie jest to mój typ kobiecej urody?

Oczywiście, że tak!

Może i nie jest mój typ urody, dla której mi serce mocniej zabije, ale jeśli spełniłaby szereg innych moich wymagań, które mam, to dlaczego nie?

Jeśli chodzi o kobiecą urodę, to mój gust jest taki, że po prostu nie schodzę poniżej określonego poziomu, na który wszedłem poprze lata moich doświadczeń z kobietami.  Wygląd dla mnie jest drugorzędną sprawą, ponieważ kieruję się innymi kryteriami doboru kobiet, ale to nie znaczy, że nie jest dla mnie ważny. Po prostu nie schodzę poniżej jakiegoś poziomu. Co prawda powyższa fotka, to tylko zdjęcie do którego należy podchodzić z dystansem, ale myślę, że jednak ta kobieta wpisuje się w mój poziom, poniżej którego nie schodzę :):):) Inaczej ją bym tylko uczesał :):):)

Powiem więcej!

Moja kobieta, z którą jestem prawie 8 lat, też nie była typowo w moim guście. Nie ukrywam, że w swoim życiu spotykałem się z ładniejszymi od niej kobietami. A mimo wszystko wszedłem z nią w związek i jesteśmy już ze sobą 8 lat. Po prostu ona też łapie się w tym przedziale, poniżej którego nie schodzę. Spełniła inne moje wymagania, które były pierwszorzędne przed wyglądem, więc przymknąłem oko na jej urodę, która nie była w moim typie. Oczywiście, to nie oznacza, że jest brzydka :):):) Myślę, że byś się odwrócił za nią na ulicy :):):) Jednak musiałem się do niej przyzwyczaić na początku :):):)


Jak można podzielić męski gust kobiecej urody:

 

W jaki sposób można podzielić i skategoryzować męski gust związany z kobiecą urodą?

  1. Bezguście:

Zaczynając od końca, na pierwszym miejscu jest bezguście. Mężczyzna nie ma określonego typu kobiecej urody. Nie wie jakie kobiety mu się do końca podobają, ale  jest na tyle zdesperowany, że wchodzi w związek z kobietą, z pełną świadomością, że ona nie jest społecznie „piękna”. Taki mężczyzna z desperacji wyznaje zasadę, że lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu. Lepszy rydz, niż nic! Jest na tyle zdesperowany, że jest mu obojętne – jaka to będzie wizualnie kobieta, aby była. Nie ma nawet najmniejszych standardów. Jaka się trafi, taka będzie. Jaka na niego spojrzy z taką się zwiąże. Coś jak mój kolega, którego związek opisałem wcześniej. Taki mężczyzna znajdujący się w tym przedziale kobiecej urody, wiąże się  w wyniku desperacji z kobietami, które dla większości zdrowych mężczyzn są nieatrakcyjne wizualnie, głównie ze względu na swoje zaniedbanie. I nie jest to żaden fetysz, lecz wynik jego desperacji.

Podkreślam jeszcze raz!

Nie ma ludzi brzydkich. Nie ma brzydkich kobiet i mężczyzn. Tacy ludzie w większości przypadków są, tacy jacy są, ze względu na swoją jakąś chorobę czy dysfunkcję organizmu oraz zaniedbanie tylko i wyłącznie na własne życzenie – trzeba to podkreślić.


2. Męski, podstawowy, prymitywny gust kobiecej urody:

Na drugim miejscu jest męski, podstawowy i prymitywny gust kobiecej urody. To co go charakteryzuje, to to, że najwięcej mężczyzn znajduje się w tym przedziale. Ten przedział dotyczy również największej liczby kobiet.

Mężczyźni znajdujący się w tym przedziale kobiecego gustu, stawiają wygląd kobiety na pierwszym miejscu, w szczególności liczy się tu dupa i cycki. Wygląd kobiety, która ogólnie możemy określić jako – średnią :):):) Kobieta wystarczy, że wygląda przeciętnie, a już łapie atencje mężczyzn, którzy są na tyle zdesperowani, że ślinią się jak zobaczą kawałek suchego pieroga, ale na tyle jeszcze ich EGO jest duże, że nie będą brali się za kobiety zaniedbane, opisane w punkcie 1. Nie zrobią tego, ponieważ będą się wstydzili. Wstyd im na to nie pozwoli oraz to – „Co ludzie sobie pomyślą”.

I właśnie kobiety zaliczane do tego przedziału najczęściej robią kariery na Only – Fajansie. To właśnie one wyżej srają, niż dupę mają na aplikacjach randkowych. Mężczyźni znajdujący się w tym „gustowym” przedziale, dalej nie wiedzą – jakie im się kobiety podobają tak naprawdę. Patrzą na nie tylko przez „ogólny wskaźnik urody”, który można opisać w kilku słowach – dupa, cycki :):):)

Jak mężczyźni z przedziału numer 1. wyznawali zasadę, że „lepszy rydz, niż nic”, ” lepszy gołąb w garści, niż wróbel na dachu”, tak mężczyźni z tego przedziały wyznają zasadę:

-Kobieta musi być taka wizualnie, abym się nie wstydził z nią pokazać publicznie, gdzieś na ulicy, wśród swoich znajomych i rodziny.

W tym wypadku to właśnie poziom wstydu określa w zasadzie gust danego mężczyzny znajdującego się „typowo” w tym przedziale. Jeśli gust mężczyzny będzie pozwala mu tylko na szukanie kobiety, z którą nie będzie się wstydził pokazać, to nie będzie się wstydzić pokazać z 90% kobiet. Kobiet, które wystarczy, że nie będą zaniedbane i które noszą makijaż, będący iluzją :):):)

Wystarczy tylko tyle, aby nie wstydzić się pokazać publicznie z jakąś osobą! Resztą to iluzja i praca nad sobą, nawet w minimalny sposób. Można powiedzieć, że podpada to pod desperację, która trochę różni się od desperacji z punktu 1.


  • Statusowy typ kobiecej urody:

Ten typ gustu skupia się na wyborze partnerki głównie jako sposobu na demonstrację statusu, potęgi, czy sukcesu mężczyzny w społeczeństwie. Mężczyźni o takim gustu mogą preferować partnerki, które są uznawane za „atrakcyjne”, podobające się każdemu mężczyźnie, w konwencjonalnym sensie, często zgodnie z powszechnie przyjętymi standardami piękna, ale także zwracają uwagę na aspekty, które pozwolą im wydawać się jeszcze bardziej wpływowymi lub pożądanymi w oczach innych ludzi.

Mogą to być partnerki o imponującym wyglądzie, znane w mediach społecznościowych, z dużą liczbą obserwujących, bądź partnerki, które są postrzegane jako „trofea” lub „dowód” na sukces życiowy mężczyzny. Dla takich mężczyzn liczy się wygląd z najwyższej półki. Przeważnie więc kupują czas takich kobiet, ale nie uczucia. To tujaj ma miejsce escorting i sponsoring. Wygląd kobiety dla takich mężczyzn jest wszystkim. Stawiają go wyżej, niż szacunek do samego siebie. Cechą charakterystyczną mężczyzn znajdujących się w tym przedziale jest myślenie typu:

-Muszę mieć najpiękniejszą kobietę w okolicy, żeby moi koledzy mi jej zazdrościli!

Mamy tu do czynienia z innym poziomem męskiej desperacji, którzy wykorzystując najczęściej swoją pozycję społeczną, pieniądze, socjal, aby zdobyć atrakcyjną kobietę. Jednocześnie sami na siebie nakładają sobie presję posiadania pięknej kobiety.


  • Wyszukany typ kobiecej urody:

Mężczyźni znajdujący się w tym przedziale „kobiecej urody”, dokładnie wiedzą – jakie im się kobiety podobają. Potrafią go opisać w szczegółowy sposób. To co charakteryzuje tych mężczyzn, to to, że dla nich liczy się coś więcej, niż tylko sama dupa i cycki.

Mało tego!

Wygląd dla nich jest drugorzędny. Jest ważny, ale potrafią przymknąć na niego oko, ponieważ doświadczenie z kobietami nauczyło ich, że sam wygląd to nie wszystko. Zazwyczaj nie schodzą poniżej pewnego określonego i dla nich akceptowalnego poziomu, jednak sam kobiecy wygląd, nie jest dla nich priorytetem. Można powiedzieć, że jest drugorzędny, a sama atrakcyjna kobieta, nie robi na nich żadnego wrażenia. Nie ma tu absolutnie żadnej desperacji z ich strony. Tak się dzieje jeśli mężczyzna w swoim życiu poznał mnóstwo kobiet, dzięki temu wyrobił sobie wyszukany gust oraz wymagania jakie musi spełnić kobieta, aby mogła z nim wejść w związek.

Doświadczenie nabyte z kobietami, również sprawiło, że taki mężczyzna zupełnie inaczej patrzy na relacje damsko – męskie. Kobiecy wygląd jest dla niego tylko dodatkiem, a nie priorytetem. Można powiedzieć, że jest to dla niego oczywista – oczywistość, a nie zupełna ostateczność i jedyna rzecz, która się dla niego liczy.

Mężczyzna znajdujący się „gustowo” w tym przedziale kobiecej urody, nie przykłada wielkiej wagi do niej, co nie oznacza, że zadawala się byle kim. Zazwyczaj ma ustalony minimalną poprzeczkę jeśli chodzi o wymagania odnośnie kobiecego wyglądu, poniżej której nie schodzi. Ze względu na jego wyszukany typ kobiecej urody, jego poprzeczka, poniżej której nie schodzi może być specyficzna. Oznaczać to może, że to co dla niego jest podłogą, dla innych osób może być sufitem.

Mężczyzna wyznaje zasadę:

-Atrakcyjne kobiety nie robią na mnie żadnego wrażenia, ponieważ atrakcyjny wygląd jest to dla mnie oczywista, oczywistość, poniżej, której nie schodzę. Jednak szukam w kobietach czegoś więcej, niż tylko samego wyglądu.


  • Specjalne upodobania, fetysze, zboczenia, fantazje:

W tym przedziale znajdują się mężczyźni, którzy można powiedzieć, że przedawkowali relacje damsko – męskie. Wymknęło się to im wszystko spod kontroli i się zepsuli duchowo. W swoim życiu przerobili tak dużo kobiet, że stali się na nie zupełnie obojętni. Zero głębszych uczuć. Zero jakichkolwiek uczuć. Tylko pierwotne instynkty wymieszane ze statusowym kobiecym typem, wyszukanym typem, a nawet i bezguściem.

Cały mix!

Żeby poczuć jakiekolwiek uczucia, to szukają wyszukanego ideału oraz nowych bądźców. W taki sposób zaczynają tworzyć się w nich różne fetysze, które dają im nowe wrażenia, niekiedy nawet kurwa chore, w relacjach z kobietami.

To ich napędza!

To ich podnieca!

Dobrym przykładem jest wcześniej wspomniany, aktor filmów dla dorosłych Rocco Sifriedi, któremu zwykły stosunek seksualny na planie już nie wystarczał, aby poczuć podniecenie. On szedł krok dalej! Pluł na kobiety, kazał lizać sobie odbyt i stopy. Tylko to go podniecało! Dla wielu facetów szczytem jest mieć z kobietą seks analny! U Rocco od niego się zaczynało wszystko :):):)

Słyszałeś może o polskich modelkach w Dubaju?

Nawet film nakręcili o tym pod tytułem „Dziewczyny z Dubaju”. Swego czasu wybuchła „afera obyczajowa”, kiedy wyszło na jaw, że polskie, rodzime gwiazdeczki i celebrytki, w Dubaju zarabiały sobie jako panie do towarzystwa, obrzydliwie bogatych szejków. Jednym słowem zaspokajały za pieniądze fantazje oraz różne fetysze i zboczenia obrzydliwie bogatych ludzi, którzy w poszukiwaniu nowych doznań, eksperymentowali. Bóg jeden wie co tam się odpierdalało w tym Dubaju, jedna niejedna p0lska celebrytka została tam oszczana i obsrana przez Szejka :):):)

Szejk arabski ze względu na swoją pozycję, władzę i pieniądze, może mieć praktycznie za darmo każdą panią do towarzystwa, która da mu sam seks. Wystarczy, że da jej dostęp do swojego luksusowego lifestylu. Jednak jeśli decyduje się jej płacić, to znaczy, że tu chodzi nie tylko o sam seks, ale zazwyczaj o spełnienie fantazji erotycznych czy fetyszy. Seks sam w sobie to jest już za mało dla takiego mężczyzny. Seks sam w sobie, będzie dla niego nudny, rutynowy, monotonny, smutny, a on potrzebuje nowych doznać, niekiedy mocno pojebanych.

Na tym właśnie poziomie wchodzą już fantazje erotyczne oraz fetysze, które mogą być różne oraz naprawdę bardzo wyszukane. Koprofilia, na którą godziły się p0lskie celebrytki, to zapewne był tylko sam wierzchołek góry lodowej, życzeń jakie musiały spełnić za pieniądze. Za pieniądze, bo za darmo, to nikt by się nie zgodził na takie udziwnienia :):):)

Dlatego jak widzisz kobietę na Instagramie co ma bajeczne życie, często podróżuje, przebywa w drogich miejscach i kilka razy w kwartale lata sobie do Dubaju czy nad Lazurowe Wybrzeże, Północne Włochy, Południową Europę, to wiedz, że zaspokaja za pieniądze czyjeś wyszukane fetysze oraz fantazje seksualne, których w normalnej sytuacji by nie spełniła. Sranie i szczanie to jest podstawa w takich relacjach :):):), tylko o tym nikt nigdy głośno nie powie :):):)

Nie ukrywam, że swego czasu, jedną nogą byłem w tym przedziale. Kiedy przerzuciłem przez kolano pewną ilość różnych kobiet, to kobiety same w sobie zaczęły mnie już nudzić. Zacząłem poczukiwać wyszukiwanego ideału w każdym detalu. Zacząłem zwracać uwagę na jakieś totalne pierdoły. Było to bardzo zgubne dla mnie, bo ideałów nie ma. Takim sposobem potrafiłem urwać kontakt z kobietą, która była naprawdę bardzo atrakcyjna wizualnie, nawet dobrze się czułem z nia w towarzystwie, ale nie spodobało mi się to w jaki sposób się zaśmiała. Taka głupia sytuacja sprawiła, że zaczęła mnie odrzucać od siebie.

Stwierdziłem, że to nie to czego szukam! Śmiech, głos, pieprzyk nie tu gdzie trzeba, takie pierdoły sprawiały, że bez żadnych emocji przestawałem się nagle kontaktować z kobietą, która była bardzo fajna.  Dobrze, że to w porę zauważyłem, że ze mną zaczyna się dziać coś nie tak. Nie było to dobre! Relacje damsko – męskie przestały mnie cieszyć.  Stałem się na nie jakis taki obojętny.


Przeczytaj Również: Atrakcyjność duchowa w relacjach damsko – męskich


Mój pewien znajomy miał takie coś, że wieku 45 lat, spotykał się tylko i wyłącznie z kobietami, które były w przedziale 18 – 21 lat. Jak kobieta miała 22 lata, to dla niego była już za stara :):):) Inny mój znajomy szukając nowych doznać w relacjach damsko – męskich, których zaczęło mu brakować wśród normalnych kobiet, zaczął szukać gdzie indziej. Wśród kobiet, o których wspomniałem w punkcie 1. I robił to nie ze względu na swoją desperację, lecz ze względu na ciekawość i pogoń za nowymi doznaniami, których mu zaczęło brakować.

Do tego przedziału, można zaliczyć  ludzi władzy, którzy mają pozycję oraz pieniądze. Są to celebryci, politycy, bankierzy, ludzie na wysokich stanowiskach społecznych. Oni są najbardziej zepsuci! W pogoni za nowymi doznaniami w relacjach damsko – męskich, niekiedy przekraczają granice moralności oraz etyki, mając poczucie władzy, układów oraz bezkarności.

W taki sposób w ich głowie tworzą się różne zboczenia, które chcą zaspokoić. Nie od dziś wiadomo, że największy odsetek degeneratów, zboczeńców, pedofili, znajduje się wśród ludzi władzy, polityki i pieniędzy. Na co dzień nieskazitelna telewizyjna twarz, przykłady mąż i ojciec, a w głębi duszy zdegenerowana bestia, chcąca zaspokoić swoje wyuzdane pragnienia seksualne. Wyspa Epstaina, która gościła ludzi tzw. „sukcesu” z pierwszych stron gazet, kiedyś była tylko teorią spiskową, a dziś jest potwierdzonym faktem, to tylko wierzchołek góry lodowej zrobionej z gówna. O Aferze Podkarpackiej, to już nawet nie wspomnę!

Czasem śmieszą mnie Ci łowcy pedofili – ECPU, którzy ubrani w odzież paramilitarną, plastikową Berettę, kominiarki, łapią w wyniku prowokacji, jakieś zdesperowane i upośledzone jednostki, często chore na głowę, będące tak naprawdę samotnymi wyrzutkami społecznymi, która polegała na pisaniu – fantazjowaniu, poprzez jakiś czast, z dorosłą osobą, podającą się najcześciej za jakąś 14 letnią dziewczynę, będącą na granicy legalności.

Jednak na prawdziwych pedofili, a nie tych wynikających tylko z przepisów prawa, to są za cieńcy w uszach. Prawdziwi pedofile siedzą w darknecie, a nie ogólnodostępnym czacie i są trudno uchwytni. Nie dają złapać się na taką tanią prowokację :):):). Prawdziwi degeneraci są często ludźmi o podwónym życiu. Na zewnątrz przykłądy człowiek sukcesu, mąż i ojciec, a wewnętrznie zdegenerowana bestia i niebezpieczny człowiek. Dla prawdziwych degeneratów, to taka 14 letnia dziewczyna jest w zasadzie już za stara. Oni gustują w malutkich dzieciach, często poniżej 10 roku życia. Prawdziwi pedofile są powiązani z handlem ludźmi, prostytucją oraz przemysłem pornograficznym, grupami zorganizowanymi. Nie to, że bronię tutaj takich osób, bo mój sposób wypowiedzi może o tym świadczyć.

Absolutnie nie!

Pragnę tylko zwrócić uwagę, że nawet w tym przypadku są równi i równiejsi nawet w kwestiach budzących wstręt.


Po czym można poznać tak naprawdę prawdziwą urodę kobiety?

 

Po czym poznać tak naprawdę, prawdziwą urodę kobiety?

Po zdjęciach w mediach społecznościowych z nałożonym filtrem?

Po sesjach zdjęciowych z użyciem photoshopa?

Po operacjach plastycznych, powiększających usta, dupę, cycki, wybielanie zębów?

Po sztucznych rzęsach? Pushupach? Doczepianych pazurach i włosach, solarium?

Po tonie makijażu, który nadaje proporcji twarzy i ukrywa niedoskonałości?

Po prawie kontrastu, gdzie średnia krajowa, obraca się w towarzystwie zaniedbanej wizualnie kobiety, dzięki której wygląda dużo bardziej atrakcyjniej, niż w rzeczywistości?

Po szpilkach wizualnie wydłużających nogi?

Oczywiście, że nie!

To wszystko co wymieniłem, to jest pierdolona iluzja i manipulacja, na którą nabiera się mnóstwo facetów. W większości przypadków faceci nie zakochują się w kobiecie, tylko w iluzji, którą ona stworzyła.

Prawdziwą kobiecą urodę najczęściej rozpoznasz rano przy pełnym, dziennym świetle, kiedy kobieta obudzi się koło Ciebie naga, w całej okazałości :):):) Prawdziwą kobiecą urodę poznasz bez makijażu, rozczochraną, nagą. Tylko w taki sposób! Reszta, to jest zwykła iluzja, która wpływa na Twoje pierwotne instynkty. Prawdziwą kobiecą urodę nie poznasz na portalach randkowych i mediach społecznościowych.

Kiedyś wylądowałem w łóżku z pewną kobietą, która po trzech piwach była dla mnie SHB 10/10 :):):) Jej wygląd ruszył moje pierwotne, zwierzęce instynkty. Była dla idealna! Dekolt, ciało, usta, włosy! Jednak kiedy alkohol puścił i dzienne światło padło na jej twarz, to wyglądała dla mnie zupełnie przeciętnie, niż w klubie nocnym :):):)

Patrzyłem się na nią zupełnie innym wzrokiem. Ciśnienie też mi z krzyża zeszło i miało na to wpływ. Już nie dałbm jej 10/10! Może maks 7. Jej cycki też były zupełnie inne bez stanika, w całej okazałości, a inaczej prezentowały się w staniku. W dekoldzie były jakieś takie jędrniejsze i pełniejsze. Na pewno dużo lepiej się prezentowały :):):)

Prawda jest taka, że niewiele jest naprawdę takich autentycznie z natury pięknych kobiet, bez tony makijażu. Przeciętna kobieta jest w istocie brzydsza :):):) od przeciętnego mężczyzny i „eksportuje” swoją urodę jedynie poprzez oszustwo zwane makijażem :):):)

Zobacz na powyższy filmik, gdzie występu gwiazdy z pierwszych stron gazet. Bożyszki tłumów. Seks bomby. Te wszystkie piękności nad którymi pracuje cały sztap stylistów, fotografów, grafików, fryzjerów i makijażystek. Rano, przy dziennym świetle, wyglądają przeciętnie. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że niektóre mają dla mnie jakieś takie dziwne męskie rysy twarzy :):):) jak Michelle Obama :):):)


Co wpływa na urodę i atrakcyjność kobiety w męskim postrzeganiu?

 

Co wpływa na urodę i atrakcyjność kobiety w męskim postrzeganiu?

Co wpływa na kobiecą urodę, dzięki czemu kobieta jest w męskich oczach uważana za atrakcyjną?

  1. Kreacja kanonu piękna kobiecej urody, poprzez media społecznościowe, telewizję i popkulturę:

Współczesne media odgrywają ogromną rolę w kształtowaniu pojęcia piękna i atrakcyjności, które wpływa na percepcję oraz oczekiwania wobec kobiet. Facetom tylko wydaje się to – jakie kobiety im się podobają. Bardzo łatwo wykreować w nich pożądany gust. Oczywiście dotyczy to tylko słabych facetów, bo prawdziwy mężczyzna, jest odporny na manipulację.

Kto stworzył trend glonojadów z powiększonymi ustami?

Telewizja!

Wszystko zaczęło się od Angeliny Jolie, która była przedstawiana jako ideał kobiety. Telewizja od dawna pełniła istotną rolę w kreowaniu standardów piękna poprzez filmy, seriale, reklamy i programy rozrywkowe. W latach 50. i 60. XX wieku, ikony takie jak Marilyn Monroe czy Elizabeth Taylor ustanowiły pewne standardy kobiecej urody, promując kobiece kształty i zmysłowość. W późniejszych latach, telewizja wpłynęła na promowanie szczupłych sylwetek i idealnych, niemal nierealistycznych proporcji ciała, co wywołało dyskusję na temat wpływu mediów na samoocenę i obraz własnego ciała u kobiet. Te kurwa proporcjena talię osy i magiczne proporcje 90 – 60 – 90, które tak były promowane w latach 90′. Niektóreniektóre kobiety wycinały sobie żebra, aby tylko wpisywać się w ten pojebany  kanon.

Popkultura, w tym muzyka, kino oraz moda, odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu kanonu piękna. Wykreowane cwelebrytki, gwiazdy muzyki i aktorki często stają się wzorcami piękna, które są podziwiane i naśladowane przez miliony kobiet na całym świecie. Niektóre z tych ikon towarzyszą trendom mody, promując określone style i wygląd, co wpływa na powszechne wyobrażenia o idealnej urodzie kobiecej. Kobiety chcą być ich kopiami. Wyglądać jak one, ubierać się jak one, zachowywać się jak one.

Jeszcze bardziej zjebane są media społecznościowe, takie jak Instagram, Facebook czy TikTok. Nie ukrywajmy – mają one ogromny wpływ na kształtowanie kanonu piękna kobiecej urody. Influencerki, blogerki i celebrytki publikują codziennie setki tysięcy zdjęć, na których prezentują idealne ciała, perfekcyjne makijaże i stylizacje, co może tworzyć nienaturalne i nierealistyczne oczekiwania wobec wyglądu. Trendy dotyczące konturowania twarzy, modelowania ciała czy operacji plastycznych są często promowane przez media społecznościowe, co może wpływać na samoocenę i pewność siebie kobiet.

Zestawia się takie kobiety z innymi cwelebrytami czy bogatymi pierdzielami w podeszłym wieku, a przekaz leci taki. Chcesz mieć bogatego faceta? Musisz wyglądać w taki właśnie sposób. Chcesz mieć piekną kobietę? Musisz być właśnie takim facetem. Zestawia się to wszystko kurwa z samochodami, wycieczkami, lifestylem, pieniędzmi, zegarkami, luksusowym życiem.

Śmieję się jak jakaś influencerka założy byle jakie gówno na siebie, a troglodytki umysłowe pytają się jej:

-Skąd buty?

-Skąd spotnie?

-Skąd kurtka?

Zero indywidualności. Tylko kopia, kopii i podążanie już wydeptaną ścieżką. Jakbyś tak popatrzył na te „porobione” kobiety, przez chirurga plastyka, to byś stwierdził, że każda wychodzi chyba spod tej samej ręki. Słabi faceci łapia się na to. Nie wiedząc dokładnie jakie kobiety im się podobaja, nie mając własnego zdania, bombardowani dookoła tym trendem piękności, będacym dobrą Goebbelsową propagandą, łykaj ten wykreowany trend kobiecej urody, uznając jako swój, który wpisuje się w ich gust. 


2. Symetria i odpowiednie proporcje ciała:

 

Najważniejsza rzecz, która wpływa na atrakcyjność wizualną zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Symetria i proporcje ciała są fundamentalnymi elementami, które odgrywają znaczącą rolę w postrzeganiu urody kobiecej. Zarówno symetria, jak i proporcje, są często uznawane za wskaźniki zdrowia, płodności oraz genetycznej jakości jednostki.  Mówi się, że ładnemu jest we wszystkim ładnie.

Tak! Zgadza się!

Ładnemu jest we wszystkim ładnie, ponieważ w wyglądzie głównie chodzi o zachowanie odpowiedniej proporcji oraz symetrii ciała. Jeśli jest odpowiednia proporcja i symetria ciała, to wszystko takiej osobie będzie pasowało. Takim sposobem ładnie będzie się prezentować nawet w worku po kartoflach.

1. Symetria ciała

 

Symetria ciała odnosi się do równowagi i harmonii pomiędzy lewą a prawą stroną ciała. Osoby posiadające symetryczną budowę ciała są często postrzegane jako atrakcyjne, ponieważ symetria jest często interpretowana jako wskaźnik dobrego zdrowia i jakości genetycznej. Badania wykazały, że istnieje silna korelacja pomiędzy symetrią ciała a postrzeganą atrakcyjnością. Ludzki mózg wykazuje tendencję do preferowania symetrycznych twarzy i ciał, co może wynikać z biologicznej potrzeby znalezienia partnera o wysokiej jakości genetycznej.

Symetria ciała może być oceniana poprzez porównanie do siebie różnych części ciała, takich jak oczy, uszy, ręce czy nogi. Im bliższa jest symetria pomiędzy tymi elementami, tym bardziej atrakcyjna jest osoba. Jeśli osoba ma jedno oko na Maroko, a drugie na Kaukaz, to już w tym miejscu następuje zaburzenie symetrii ciała. Zaburzenie symetrii ciała może być wrodzone, a może być pod wpływem jakiegoś wydarzenia, najczęściej wypadku, w którym traci jaki np: nogę lub dłoń, stając się kaleką.

Niektóre badania sugerują, że symetria twarzy ma większe znaczenie dla postrzeganej atrakcyjności niż symetria ogólnego ciała, co może wynikać z większego znaczenia twarzy w komunikacji społecznej i procesie rozpoznawania.

Ja akurat bym akurat tutaj trochę polemizował, ponieważ mężczyźni w pierwszej kolejności zwracają uwagę na ciało, a dopiero potem na twarz.  W symetrii ciała – szczególnie twarzy, bardzo ważną rolę odgrywa nos, ponieważ on znajdyje się na środku twarzy. Nos musi być  w dobranych proporcjach z innymi częściami ciała takimi jak:

-Oczy

-Uszy

-Usta

Problem z nosem polega na tym, że jak zmienisz sobie nos, zaczniesz w niego ingerować, to zmieniasz sobie przez to wygląd swojej twarzy, a tym samym urody. Zmieniasz nos, zmieniają się proporcje i optyka Twojej twarzy. Jednym słowem inaczej będziesz wyglądał. Niby to będziesz dalej Ty, ale jednak inny Ty. I wcale nie jest powiedziane, że będziesz lepszy :):):) Dlatego niektórym świadkom koronnym, zmienia się wygląd poprzez drobną korekcję nosa. Tutaj każdy milimetr wpływa na końcowe postrzeganie. Niestety w wielu przypadkach wyglądasz gorzej, ponieważ może zaburzyć się symetria i proporcje twarzy. O tym nie mówią jakoś bardzo chirurdzy plastyczni, przeprowadzający zabiegi nosa. Niekiedy nawet nie ifnormują o tym, że zmieia się twarz.

Moja była już koleżanka miała naturalny, ładny nos, który idealnie pasował do jej twarzy – ust, oczu, uszu i dobrze komponował się z czołem. Wszystkie proporcje były dobrze zachowane. Jak miałbym być szczery, to nos, to akurat była ostatnia rzecz, jaką bym w niej zmienił. Nie wiem co ona od niego chciała, ale coś jej w nim przeszkadzało.

Może nowa moda była na nowy trend? :):):)

Miała ładną buzię, wszystko symetryczne i proporcjonalne w naturalny sposób, ale jednak chciała zmian, aby wyglądać w jej mniemaniu – jeszcze bardziej atrakcyjniej. W taki właśnie sposób zjebała sobie całą twarz. Wyglądała zupełnie inaczej. Już mniej atrakcyjniej. Ten nos nie pasował do niej w ogóle. Nie pasował, bo jak już ingerujesz w nos, to musisz ingerować również w usta, które muszą być proporcjonalne do nosa. Muszą do siebie pasować! Również musisz brac pod uwagę wysokość czoła, ponieważ nos znajduje się na środku twarzy.

Tego nie rozumieja np: glonojady, które powiększają sobie usta na tyle, że następuje załamanie proporcji pomiędzy nosem i oczami. I krótko mówiąc powiększone usta w proporcji do nosa oraz oczu, pasują teraz jak świni siodło. W tym wypadku ważny jest każdy milimetr. Jednak wiele kobiet powiększa sobie usta po najmniejszej linii oporu i po taniości, myśląc, że w dużych ustach, chodzi tylko o duże usta :):):)

Zobacz jakie usta ma Angelina Jolie i spójrz na jej oczy. Usta jej są proporcjonalne do wielkości oczu. I to jest tak naprawdę jej sekretem urody. A, że resztę zrobiły media uznając ją za wyznacznik piękna, to już inna bajka. Głupie baby chciały być jak ona i zaczęły powiększać sobie usta, zaburzając proporcje swoich twarzy, ponieważ powiększone usta nie pasowały do reszty. Przez to zamiast wyglądać atrakcyjniej, to wyglądały jak przyssawka na szybie. Jednak i to wystarczy, aby zdobyć frajerzynę cuckold. myślącego, że ma kobiete rakiete :):):)

Wracając do mojej byłej koleżanki. Operacją nosa, zepsuła sobie całą twarz. Nie ukrywam, że tym samym straciła tą magię, którą miała w sobie. Jedna to nie był koniec. Po pewnym czasie zaczęły robić się problemy z jej nosem. Groziło jej to, że  jej nos po prostu zapadnie. Dla kogoś kto zarabia na swoim wyglądzie pieniądze, był to dramat. Ta zmiana „na lepsze”, kosztowała ją kupę nierwów, nieprzespanych nocy oraz utratę kilku współprac. Jak kiedyś była rozchwytywana, a po „zmianie na lepsze”, było dużo mniej zainteresowania jej osobą.

A dlaczego jest to już moja była koleżanka?

Jest to moja była koleżanka, ponieważ w żartach do naszych wspólnych znajomych, nazwałem ją Majkelem Dżeksonem i to zostało jej powtórzone. Obraziła się na mnie na amen usunęła z grona znajomych.


2. Proporcje ciała

Już cześć omówiłem w punkcie 1. Proporcje ciała odnoszą się do stosunków pomiędzy różnymi częściami ciała, takimi jak talia, biodra, ramiona i nogi. Proporcje te wpływają na ogólny kształt ciała i są ważnym czynnikiem determinującym atrakcyjność. Kobiety o proporcjonalnych kształtach ciała, czyli o proporcjonalnej talii w stosunku do bioder i ramion, są często postrzegane jako bardziej atrakcyjne.

Jednym z wskaźników proporcji ciała jest tzw. „współczynnik talia-biodra” (WHR), który odnosi się do stosunku obwodu talii do obwodu bioder. Kobiety o niższym WHR, czyli o węższej talii w porównaniu do bioder, często są uważane za bardziej atrakcyjne. Badania sugerują, że to właśnie proporcje talia – biodro mają istotny wpływ na postrzeganą atrakcyjność kobiecej sylwetki i są związane z płodnością oraz zdrowiem reprodukcyjnym.

W proporcjach ciała bardzo ważna jest – waga w stosunku do wzrostu. Jeśli osoba niska ma nadwagę – 30 kilo, to ta nadwaga będzie dużo bardziej widoczna u niej, niż u osoby wysokiej, mającej taki sam balast. Można powiedzieć, że niska osoba, będzie przypominała baryłkę :):):) Jeśli osoba niska ma niedowagę, to inaczej będzie ta niedowaga się prezentować u niej, niż u uosoby wysokiej, która w tym wypadku będzie wyglądała jak tyczka bujana na wietrze.

U ludzi! Meżczyzn jak i kobiet, zaburzenie proporcji ciała, następuje głównie poprzez nadwagę. Wystarczy tylko schudnąć i już człowiek wygląda zupełnie inaczej. Proporcjonalnie i dużo bardziej atrakcyjniej. Wystarczy tylko tyle, aby zmienić swój wygląd.


3. Odpowiednie dopasowanie makijażu, fryzury oraz ubioru:

 

Na kobiecą atrakcyjność i jej postrzeganie, wpływa odpowiedni makijaż, fryzura oraz ubiór, który jest dopasowany do proporcji danego człowieka.

Makijaż:

 

Makijaż jest iluzją! Można powiedzieć, że jest oszustwem :):):) Kiedyś mój kolega pracował na recepcji  w pewnej telewizji i pewnego razu przyszła pewna prezenterka, która miała poprowadzić program. Zostawiła mu swoje ubranie, wzięła numerek i poszła pracować. Przed programem makijażystki ją tam odpicowały do tego stopnia, że jak przyszła po programie po swój płaszcz, to on w pierwszej chwili jej nie poznał. Zupełnie inna osoba. Dlatego prawdziwą urodę kobiety poznasz rano, kiedy obudzi się obok ciebie nago!

Makijaż może być używany w celu poprawy wyglądu i podkreślenia pewnych cech. Makijaż jest skutecznym narzędziem do maskowania niewielkich asymetrii twarzy lub poprawy proporcji poprzez techniki konturowania i cieniowania.

Jedną z popularnych technik w makijażu jest konturowanie, które polega na używaniu różnych odcieni podkładu lub bronzerów, aby zdefiniować i wykonturować różne partie twarzy, takie jak kości policzkowe, nos czy szczęka. Ta technika może pomóc w stworzeniu złudzenia symetrii oraz poprawić proporcje twarzy.

Odpowiednia fryzura:

Fryzura musi być dopasowana do kształtu głowy. Wiele kobiet podąża za modą i fryzurami, które im nie pasują. Jeśli kobieta w dzieciństwie zaczesywała włosy za uszy, to prawdopodobnie będzie miała te uszy lekko odstające. Lekko odstające uszy wydają się większe w stosunku do nosa, oczu oraz ust i już w tym miejscu jest zaburzona proporcja ciała. Jeśli kobieta dodatkowo obetnie włosy na krótko, to uszy będą wizualnie jeszcze bardziej rzucać się w oczy i odstawać od reszty.

Swego czasu była moda na frezowane grzywki, które nie każdej kobiecie pasowały i sprawiały, że wyglądały atrakcyjnie. Kobieta, która miała większy nos, w połączeniu z taką fryzurą, przypominał klamkę od zachrystii. Duży nos, robił się jeszcze większy wizualnie.

Kobieca fryzura może wpływać na percepcję symetrii i proporcji ciała poprzez różne techniki stylizacji włosów oraz kształtowanie linii i proporcji twarzy. Długie, proste włosy lub fryzury, które opadają na ramiona, mogą pomóc w stworzeniu wrażenia dłuższej szyi oraz proporcjonalnie wydłużyć całą sylwetkę. Z kolei krótsze fryzury lub te, które dodatkowo objętością zwiększają wokół szyi i ramion, mogą skrócić optycznie szyję i wprowadzić nieco nierównowagę proporcji.

Fryzura może być również użyta do kształtowania proporcji twarzy. Na przykład, grzywka lub asymetryczne cięcie mogą pomóc w zrównoważeniu proporcji twarzy poprzez ukrycie lub podkreślenie pewnych cech, takich jak szeroki czoło czy duże uszy. Dobrze dobrane cięcie może również podkreślić proporcje twarzy, na przykład dodając objętościę w okolicy kości policzkowych lub wyrównując proporcje między obszarami twarzy.

Fryzura może również wpływać na proporcje ciała poprzez kształtowanie linii i objętości. Na przykład, fryzury o gładkich, długich liniiach mogą wydłużać sylwetkę, podczas gdy krótkie, objętościowe fryzury mogą zwiększyć objętość i proporcje górnej części ciała. Dodatkowo, odpowiednio dobrane fryzury mogą również pomóc w zrównoważeniu proporcji, na przykład poprzez dodanie objętości w okolicy bioder, co może zrównoważyć proporcje między górną a dolną częścią ciała.

Wreszcie, fryzura może również wpłynąć na percepcję symetrii twarzy i ciała. Na przykład, równomiernie rozłożona grzywka lub asymetryczne cięcie mogą pomóc w stworzeniu wrażenia równowagi między lewą a prawą stroną twarzy. Dodatkowo, fryzura może być używana do zatuszowania niewielkich asymetrii, takich jak różnice w wysokości kości policzkowych czy nierówności w kształcie linii włosów.

Odpowiedni ubiór:

Kobiecy ubiór może znacząco wpływać na percepcję symetrii i proporcji ciała poprzez różne techniki kształtowania linii i proporcji oraz podkreślanie określonych cech ciała. Dobrze dobrany ubiór może pomóc w balansowaniu proporcji sylwetki, szczególnie jeśli chodzi o proporcje talia-biodra. Na przykład, sukienki o linii A lub taliowane płaszcze mogą podkreślać talię, jednocześnie maskując szersze biodra. Wysoko taliowane spodnie lub spódnice mogą również wydłużać sylwetkę i tworzyć wrażenie proporcji.

Niektóre style ubioru mogą pomóc w kształtowaniu proporcji twarzy poprzez zrównoważenie jej cech. Na przykład, wąskie paski na krawędziach marynarek lub płaszczy mogą pomóc w zrównoważeniu proporcji szerokiego czoła lub ramion. Kolorowe akcenty na dole ubrania mogą z kolei przyciągać uwagę w dół, co może być korzystne dla osób z wyższymi proporcjami twarzy.

Niektóre wzory i kształty ubrań mogą również wpływać na percepcję symetrii ciała. Na przykład, ubrania z symetrycznymi wzorami lub paskami mogą pomóc w stworzeniu wrażenia równowagi między lewą a prawą stroną ciała. Z kolei asymetryczne detale, takie jak kieszenie lub przekroje, mogą odwracać uwagę od niewielkich asymetrii ciała.

Kobiecy ubiór może również pomóc w kształtowaniu proporcji ramion i biustu. Na przykład, topy i bluzki o krojach asymetrycznych lub z dekoltem w serek mogą wydłużać szyję i skupiać uwagę na górnej części ciała, co może być korzystne dla osób z proporcjonalnymi ramionami i mniejszym biustem. Z kolei stroje o kroju empire lub z marszczeniami w okolicy biustu mogą pomóc w zbalansowaniu proporcji i stworzeniu wrażenia większego biustu.


Czy warto, aby kobieta ingerowała w swoje ciało poprzez chirurgię plastyczną?

 

Czy warto, aby kobieta ingerowała w swoje ciało poprzez chirurgię plastyczną?

To zależy :):):)

Według mnie są sytuacje, w których można ingerować w swoje ciało poprzez chirurgię plastyczną. Są sytuację, w których nawet trzeba to zrobić. Jednak w większości przypadków uważam, że jest to głupota. Osobiście nigdy nie związałbym się z kobietą, która jest sztuczna. Uznaję wtedy, że taka sztuczna kobieta jest po prostu słaba i musi ingerować w swoje naturalne ciało, tylko po to, aby uleczyć swoje komleksy czy stać się kimś, kim się nie jest.

Można, a nawet trzeba ingerować w swoje ciało, poprzez chirurgię plastyczną, kiedy autentycznie w wyniku wypadku, czy jakiejś choroby, kobieta została oszpecona lub jej wygląd sprawia, że jej życie staje się trudne. Jestem za korekcją ciała w wypadku, kiedy z przyczyn naturalnych, człowiek ma zaburzoną symetrię oraz proporcję ciała. Jeśli kobieta ma nos jak diabeł chuja, że może palić szlugi pod prysznicem i zaburza to proporcje jej ciała, przez co nie wygląda atrakcyjnie, to jak najbardziej jestem za taka korektą. Jednak jeśli kobieta z natury ma proporcjonalny nos, tylko jej się do pustego łba wkręciło, pod wpływem socjalmediów, że może mieć ładniejszy, to uważam to za brak pewności siebie i idiotyzm.

Idiotyzmem jest ingerowanie w swoje ciało tylko dlatego, żeby się do kogoś upodobnić pod wpływem zmieniających się ciągle trendów. Dlatego ingerencja w cycki, dupę czy usta, jest dla mnie jako faceta nie do zaakceptowania. Uważam to za słabość, a mnie słabe kobiety nie interesują :):):) Interesują mnie tylko silne i niezależne kobiety :):):)

Masz małe cycki?

No i co z tego?

To są Twoje naturalne cycki, więc noś je z dumą :):):) Swoją drogą kobiety z małymi cyckami lubią bardzo często wytykać małego pisiora u faceta :):):)


W jaki sposób mężczyźni klasyfikują kobiecą urodę, poprzez ocenę jej wizualnej atrakcyjności:

 

W jaki sposób mężczyźni klasyfikują kobiecą urodę?

Mężczyźni mogą klasyfikować kobiecą urodę w następujący sposób:

  • Klasyfikacja humorystyczna kobiecej urody :):):)
Źródło: ta irytująca Julka lewarywka facebook
Źródło: ta irytująca Julka lewarywka facebook
  • Barowa klasyfikacja kobiecej urody:

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nigdy nie oceniał  z kolegami, wchodzącej do pub – u kobiety w nieraz chamski i prostacki sposób  :):):)

-Ile byś jej dał? Od 1  do 10?

-Byś? Bo ja bym!

Można to porównać do skali barowej:

1. Ładna:

,,Szarpał bym jak reksio szynkę…,,

2. Średnia:

,,Taka se / może być / ujdzie…,,

3. Brzydka

,,Świnia, pasztet, a daj spokój, ble…,,

Na to oczywiście nakładamy męskie filtry, które kreują gust danego człowieka. A gust jest elastyczny i się szybko zmienia. Pprzypominam tylko, że inny gust będzie miał stulejarz co całe życie wali gruchę, inny gust będzie miał charyzmatyczny uwodziciel, który regularnie podrywa kobiety. A jeszcze inny gust będzie miała gwiazda rocka, która ma wszystko na pstryknięcie palcem, bez najmniejszego starania.

  • Realna męska klasyfikacja kobiecej urody:

Jak wygląda taka realna męska klasyfikacja kobiecej urody.

1. Kobieta, która podoba się prawie każdemu mężczyźnie bez względu na jego doświadczenie w relacjach z kobietami i gust związany z kobiecą urodą:

Taka kobieta podoba się i stulejarzowi i charyzmatycznemu uwodzicielowi. Podoba się policjantowi, strażakowi, lekarzowi, burmistrzowi. Podoba się również panu Mietkowi na cieciówie. Również podoba się i bym kobietom. Równiez gwiazda Rocka by nią nie pogardziła. Jak idzie to zwraca na siebie uwagę wszystkich dookoła.  Takich kobiet jest najmniej!

Z 5%?

Takich realnie pięknych z natury, które podobają się praktycznie każdemu mężczyźnie. Można powiedzieć, że nie ma się do czego  niej przyczepić. Niekiedy faceci oceniając kobiecią urodę mówią takie słowa:

-Jest fajna, ale….

W miejsce słowa – „ALE…” możesz wstawić jakiś mankament, który zauważył królewicz z piwnym brzuchem :):):), oceniający kobietę w skali od 1 do 10 :):):) Coś mu nie przypasowało. Może być fajna, ale lekko nos ma za duży. Może być fajna, ale ten pieprzyk nie pasuje jej.

W tym wypadku taka kobieta podoba się praktycznie każdemu zdrowemu mężczyźnie, ale tylko małej ilośc osób uda się ją poderwać. Zresztą trudno się do takiej kobiety dopchać większości facetów, którzy nigdy do niej nawet nie podejdą ze względu na strach.

Są to kobiety bardzo atrakcyjne 9-10 i SHB. Taka kobieta jest symetryczna i proporcjonalna. Jest również bardzo zadbana i dobrze ubrana. Dodatkowo wydaje multum pieniędzy na swój wizerunek. Niestety niektóre z nich, chcąc utrzymać się na „rynku” piękności i zawsze być w TOP – ie męskich serc pomimo upływającego czasu, decydują się na różne operacje plastyczne, których tak naprawdę nie potrzebują.


2. Kobieta, która jest zwykła, normalna, średnia, przeciętna, będąca w czyimś type lub też nie:

Pozycja numer 2, jest to zwykła, normalna, średnia, przeciętna kobieta, która będzie się wpisywała w czyjś gust lub też nie. Dla mnie może być przeciętna, ale dla kogoś innego, ze względu na jego desperację, może być pięknością, tą jedną na milion, na całe życie.

I to, że kobieta nie wpisuje się w czyjś typ urody, wcale nie oznacza, że nie może stworzyć związku z takim mężczyzną. I to, że kobieta będzie dla mnie przeciętna, zwykła, normalna, wcale nie oznacza, że nie mógłbym z nią wejść w związek :):):) Już to chyba dokładnie sobie omówiliśmy wcześniej :):):) Jest wiele par, które zbudowały swoje związki na długie lata, chociaż w początkowej fazie kobieta lub też mężczyzna nie był w typie drugiej osoby.

Takich kobiet jest najwięcej. Jest ich 90% i to one mogą mieć również 90% facetów, jakich spotkają na swej drodze życia. I to właśnie kobiety z tej grupy, są najbardziej roszczeniowe i wyżej srają, niż dupę mają. W tym przedziale jest też największa konkurencja :):):) Do takich kobiet pisze i startuje największa liczba facetów.


3. Kobieta, która jest odrzucająca:

 

Na ostatnim miejscu jest to kobieta, która od siebie odrzuca każdego zdrowego i normalnego mężczyznę. Chyba, że wylądowaliby na bezludnej wyspie i nikt by się nigdy nie dowiedział :):):) Takich kobiet również jest mało. Przyjmijmy, że jest ich tyle samo, ile naprawdę atrakcyjnych kobiet. Niech będzie te – 5% :):):)

Czym kobieta może odrzucać od siebie mężczyznę?

 

-Zachowaniem

-Charakterem

-Zaniedbaniem / zniszczeniem


Seks i kobieca seksualność:

 

Jest to kontynuacja wcześniejszych zagadnień, jakie zostały poruszone we wcześniejszych rozdziałach. W jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn za pomocą seksu i swojej kobiecej seksualności?

W taki sposób rozkochują, że za pomocą swojego pieroga, naciskają na guziczki odpowiedzialne za pierwotne instynkty mężczyzny, które źródło mają w jego spodniach. Oczywiście rozkochują tylko słabych i niedoświadczonych mężczyzn, którzy będą łapać się na te tanie sztuczki szantażowania seksem i jego dawkowania w odpowiednich ilościach.

Prawdziwy mężczyzna, prawdziwy samiec alpha, jest na tyle pewny siebie i doświadczony, że nie pozwoli sobie na takie tanie zagrywki i manipulacje. Seks nie robi na nim żadnego wrażenia. Jest to dla niego oczywista, oczywistość. A, że wiele przeżył z kobietami, to mało co jest wstanie go zaskoczyć. Na to pozwoli sobie tylko niedoświadczona osoba, która seksu w życiu miała jak na lekarstwo.

Pamiętasz jak byłes tym nastolatkiem i miałeś swój pierwszy raz?

Myślę, że było to dla Ciebie nie lada przeżycie. Być może nawet pochwaliłeś się swoimi przeżyciami, ze swoimi kolegami .

Wiesz jak to jest!

Siedzicie sobie w barze, pijecie piwo i opowiadacie sobie wasze podboje miłosne z zeszłego weekendu. Nierzadko podkoloryzowane. Sam pamiętam po sobie, jak na początku zachłysnąłem się tą całą subkulturą PUA, to miałem potrzebę pochwalenia się swoimi podbojami na różnych forach internetowych, zreszających adeptów uwodzenia. Jednak z biegiem czasu i łapania doświadczenia w tym temacie, miałem już co raz mniej ochoty cokolwiek pisać. Nie czułem takiej wewnętrzej potrzeby, ponieważ zaczynała to być dla mnie oczywista oczywistość, że w moim życiu są kobiety. Nie musiałem nic nikomu, a tym bardziej sobie, udowadniać.

Można to porównać do nowobogackiego, któremu wpadło do kieszeni kilka baniek i już mu odjebała sodowa, że ma pragnienie pokazać wszystkim dookoła jaki to on nie jest bogaty. Kiedy już przyzwyczai się do swojego bogactwa, to w późniejszym czasie nie ma potrzebny się z tym obnosić. Jest to dla niego oczywista oczywistość i zupełna normalność, że ma pieniądze. Nie musi już nikomu udowadniać.

Mało tego!

Nierzadko ludzie naprawdę bogaci, na tym etapie mentalnym, nie mają potrzeby pokazywania nikomu swojego bogactwa i życia w luksusach. Nierzadko z wyglądu niczym nie różnią się od przeciętnego zjadacza chleba. Podobnie jest w relacjach damsko – męskich, kiedy mentalnie wejdziesz na pewien etap doświadczenia z kobietami, to nie masz potrzeby pokazywania wszystkim dookoła, że ruchasz.

Pamiętam jak kiedyś siedziałem z kumplami w barze i oni chwalili się swoimi podbojami, to ja aż wstałem od stołu i wyszedłem, bo już nie mogłem tego słuchać. Temat uwodzenia mi się przejadł. Nudziło mnie to! Wręcz już tym rzygałem. Swoje przeżyłem z kobietami i nic mnie już w zasadzie nie mogło zaskoczyć, a takie opowiastki tylko mnie irytowały. Tak to jest jak ktoś idzie, tam gdzie ty wracasz. To tak jakbyś pojechał w góry i góralowi opowiadał z podnieceniem, gdzie byłeś i co zobaczyłeś :):):)

Ja żeby poczuć nowe doznania w relacjach z kobietami, musiałbym szukać jakiś dziwnych fetyszy i kreować w sobie różne zboczenia, ale już nie chciałem iść tą drogą. To nie było spójne ze mną. Nie chciałem być, aż tak zepsuty i wypłukany z emocji. Potrzebowałem stabilizacji, które jakby nie patrzeć było dla mnie zapomnianym od wielu lat doznaniem. I w niedługim czasie wszedłem w związek z kobietą, z którą jestem po dziś dzień.

Czy z takim nastawieniem mentalnym i z takim doświadczeniem, jakakolwiek kobieta, mogłaby mnie szantażować seksem?

Czy z takim nastawieniem mentalnym i doświadczeniem, jakakolwiek kobieta mogłaby mi go dawnować mówiąc:

-Będzie seks, jak zasłużysz!

Oczywiście, że nie :):):) Takie teksty spłynęły by po mnie jak woda po kaczce. Nigdy nie usłyszałem z ust kobiety, tego typu tekstów, a jakbym usłyszał, to stołowałbym się na mieście :):):)

Większość słabych facetów, którzy nie mają doświadczenia z kobietami, łapią się na tego typu manipulacje i szantaże seksualne. Kobieta widząc to, że wystarczy tylko kawałek jej dupy frajer trafił pod obcas, zaczyna co raz częściej grać tą kartą w ich relacji. W taki sposób słabi faceci dostosowują się  pod każdym względem do kobiety, naginając swoje zasady, która zaczyna rozdawać karty w związku. Wystarczy tylko kawał pieroga i tańczą taniec pingwina. W taki właśnie sposób kobieta rozkochuje w sobie mężczyznę, bo seks z nią jest dla niego zakazanym owocem.

Tym bardziej jeśli jest to dobry seks, jakiego nigdy jeszcze w swoim życiu taki mężczyzna nie doświadczył. Wielokrotnie zdarza się tak, że słaby mężczyzna poznaje kobietę, która wystarczy, że się z nim tylko prześpi, dając mu ten rzadki dla niego seks i już on przykleja się do niej, jak gówno do okrętu. Wystarczyło tylko, że panna popuści mu szpary, a on w desperacji jest gotów zrobić wszystko, aby przeżyć z nią to samo jeszcze raz.

Wielokrotnie miałem sytuację, gdzie facet pisał do mnie, abym mu pomógł zdobyć kobietę, która przespała się z nim, zrobiła mu z chuja helikopter, a potem go olała. A ten biedny już się w niej zakochał, ponieważ to był jego najlepszy seks w życiu i on chce jeszcze :):):)

Jak pytam się ich:

-Dlaczego chcesz zdobyć akurat taką kobietę?

-Chce jeszcze sobie ją trochę poruchać, ponieważ miałem najlepszy seks w życiu

Najczęściej padają tego typu stulejarskie odpowiedzi, zdesperowanych facetów. Koleś miał najelpszy seks w życiu, który zapewne był zwykłym, albo miał w ogóle seks i chciał mieć to jeszcze. Dlatego był takie zdesperowany. A kobiety umieją wyczuć desperację i brak kobiet oraz seksu w życiu mężczyzny i w sprytny sposób to wykorzystywać, dla osiągnięcia własnych korzyści w związku lub relacji.

Jakiś czas temu napisał do mnie pewien facet, który prosił mnie, abym przyjrzał się jego sytuacji i ewentualnie pomógł mu odzyskać jego byłą kobietę. Kazałem mu wstępnie opisać sytuację, ponieważ nie wiedziałem – czy jestem wstanie mu pomóc. Gość zamiast mi napisac konrety – ile byli ze sobą? Czy był to związek na odległość? Czy mają dziecko? Czy mieszkali razem? Ile mają lat, w jaki sposób się rozstali? Jak wyglądała sytuacja po roztaniu? Czy pojawiła się osoba trzecia? To opisuje mi ze szczegółami jak bardzo był to z jego perspektywy szczęśliwy związek i jak często, w jakich pozycjach oraz gdzie się dymali. Jakby to było najważniejsze w tej całej sprawie. Już po jego odpowiedzi, wiedziałem z jakim typem mam do czynienia. Już wiedziałem, gdzie tak naprawdę leży jego problem.

Kobieta poznała się z nim, zrobiła mu z chuja helikopter, a potem odeszła do innego, a on biedny dalej myśli – jakby tu ją odzyskac, aby znów polatać helikopterem :):):)


2. W jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn, poprzez wpływ na jego męskie EGO!

 

Przechodzimy teraz – dopiero teraz do punktu drugiego, w jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn. W punkcie pierwszym poruszyliśmy tematykę wyglądu, seksu i kobiecej seksualności, a  w punkcie drugim porozmawiamy o męskim EGO. Już wcześniej trochę wpsomnieliśmy o nim, a teraz rozwiniemy jeszcze ten temat.

Czym jest męskie EGO?

Tak dla przypomnienia, męskie EGO, to taka męska duma. Jest to drugi ośrodek na który kobieta może wpływać, aby go rozkochać w sobie. Kobiety na męskie EGO mogą wpływać w sposób pozytywny oraz w sposób negatywny. Sposób pozytywny jest budujący dla mężczyzny, a sposób negatywny, jest poniżający jego wartość, dumę oraz pewność siebie.

Dla mężczyzny nie ma nic przyjemniejszego, gdy kobieta, którą kocha, szczerze go podziwia, uważa go za silnego i najlepszego. Jeśli kobieta chce rozkochać w sobie mężczyznę, musi zapomnieć o jakimkolwiek poniżaniu jego osobowości i godności – jest to nie tylko destrukcyjne dla jego uczuć, ale po prostu pozbawia szacunku.

 Szacunek jest fundamentem każdego zdrowego związku. Jest to uczucie, które wyraża się przez uznanie wartości, godności i praw drugiej osoby. W przypadku relacji damsko-męskich, szacunek odgrywa szczególnie istotną rolę, ponieważ mężczyźni często zwracają uwagę na to, jak są traktowani przez partnerkę.

Mowa tu oczywiście o prawdziwych mężczyznach, a nie jakiś popierdółkach. Poperdółka i słaby facet, pozwoli naszczać na siebie i się ucieszy jeszcze z tego powodu. Podziw jest siłą, która może wzmacniać więź między partnerami. Gdy kobieta szczerze wyraża swoje uznanie dla mężczyzny, podkreślając jego sukcesy, talenty i pozytywne cechy, buduje jego poczucie wartości i samooceny. W taki sposób go docenia, pokazując swoją miłość.

Mężczyźni często czują się spełnieni, gdy mają wsparcie ze strony partnerki w dążeniu do swoich celów i realizacji pasji. Pokazanie zainteresowania jego zainteresowaniami i motywacjami może zwiększyć poczucie bliskości i zrozumienia między wami. Kobieta powinna być aktywnie i szczerze zainteresowana jego pasjami i marzeniami. Kiedy go wspiera i pomaga w drodze do celu, to związek przechodzi na wyższy etap świadomości.

Jednym z najbardziej destrukcyjnych działań, które mogą być popełniane w relacji, jest poniżanie i krytykowanie partnera w obecności osób trzecich. Negatywne komentarze mogą ranić ego mężczyzny i prowadzić do budowania muru obronnego w związku. Jak krytyka, to tylko kontruktywna, a nie mająca na celu jedynie poniżenie i wsadzenie szpilki w serce.  Jeśli jesteś kobietą i to czytasz, to dam Ci jedną radę. Unikaj obwiniania i oskarżania, zamiast tego skupiaj się na konkretnych zachowaniach i działaniach.

Szanowanie i słuchanie punktu widzenia partnera są kluczowe w rozwiązywaniu konfliktów i budowaniu zrozumienia. Unikanie atakowania ego mężczyzny podczas dyskusji może prowadzić do bardziej skutecznej komunikacji i budowania więzi. Pamiętaj, że dyskusje mogą być konstruktywne, jeśli są prowadzone z szacunkiem. Starajcie się słuchać siebie nawzajem i szukać wspólnego rozwiązania. Kiedy jedno mówi, drugie słucha. Tak powinna wyglądać rozmowa.


3. W jaki sposób kobiety rozkochują w sobie mężczyzn, poprzez psychologię inwestycji:

 

Kobiety rozkochują w sobie mężczyzn – słabych mężczyzn, poprzez psychologię inwestycji.

W jaki sposób się odbywa ten proceder?

Kobieta w sprytny sposób zachęca mężczyznę do inwestowania w nią swojego: czasu, energii serca, duszy. Odbywa się to na poziomie finansowym, materialnym, fizycznym oraz duchowym. Im więcej uwagi, im więcej energii, mężczyzna poświęci kobiecie, tym szybciej i mocniej zostanie z nią emocjonalnie związany w taki sposób, że trudno jest mu powiedziec – STOP. W taki właśnie sposób mężczyźni tracą kierownicę w związku.

Kiedy związek upada, to najcześciej kobieta wychodzi z niego bez emocjonalnego szwanku, a mężczyzna jest rozjebany emocjonalnie jak statek bez kompasu. Wszystko przez to, że w związku zainwestował za dużo, a kobieta za mało. Im więcej mężczyzna inwestuje w kobietę czasu i wysiłku, tym bardziej zaczyna ją cenić – takie jest prawo ludzkiej psychiki jako całości i aby się o tym upewnić, zastanów się, co cenisz bardziej w swoim życiu – to, co dostałeś łatwo i czy to, o co musiałeś długo i ciężko walczyć, starając się?

Dlatego bardzo często z ust kobiety, możesz usłyszeć słowa typu:

-Musisz się postarać…

-Jak zasłużysz…

-Nie jestem taka jak inne…

-Nie jestem taka łatwa…

Jest to nic innego, jak zachęta, do inwestowania w kobietę swojej uwagi oraz energii. Niestety bardzo często bywa tak, że facet zaczyna się starać, odpierdalać taniec chocholi, a gdy kobieta zauważy, że już go emocjonalnie ma, to staje się zimna, niedostępna i wycofuje się dyskretnie z tej relacji, by za jakis czas znów się przypomnieć – dając facetowi nadzieję na to, że może da mu buzi w policzek. Nowa nadzieja odrzyje, na ustach faceta pojawi się wtedy uśmiech, znów zaczyna się starać, znów zaczyna kurwa inwestować, tańczyć taniec godowy i znów nastaje cisza. Facet nie wie co się dzieje! Mózg ma już rozjebany! Nie może o kobiecie zapomnieć! Mózg mu mówi, żeby to zrobił, ale te jebane serce zaczyna dalej żyć nadzieją, że może coś z tego będzie. A potem pisze do mnie i chce ją odzyskać :):):) Takie tanie sztuczki, działają tylko na słabych i niedoświadczonych facetów.

W jaki sposób powinna odbywać się męska inwestycja w kobietę?

 

W jaki sposób powinna odbywać się męska inwestycja w kobietę?

Ta inwestycja powinna odbywać się tylko i wyłącznie na zasadach prawa wzajemności. Uwaga za uwagę, serce za serce, czas za czas, dusza za duszę. Jeśli facet decyduje się na  inwestycję w kobietę, to powinno odbywać się to tylko na zasadzie kar i nagród.

Jeśli jest fajnie i kobieta jest wporządku, to dostane nagrodę poprzez np: Twoją uwagę! Jeśli kobieta się wycofuje, zaczyna grać w jakieś pierdolone gierki, to dostaje karę, którą może być nawet zakończenie z nią relacji. Jednak mało gości ma jaja, aby to zrobić. Przeważnie dają się wciągnąć w kobiecą gierkę i wiedząc nawet, że robią źle, nie mają jak pierdolnąć pięścią w stół i powiedzieć:

-Nie ze mną te numery!

Nie mają jaj, ponieważ już tyle zainwestowali uwagi w kobietę, że zaczynają obawiać się jej straty. A tym samym ona staje się dla nich jak narkotyk, którego chcą zażywać więcej i więcej.


Jak zdobyć PDF – a „MĘSKIE PRZEMYŚLENIA 2”:

 

Męskie Przemyślenia 2
Męskie Przemyślenia 2

Właśnie przeczytałeś fragment – jeden rozdział z mojej najnowszej książki w formacie PDF -„MĘSKIE PRZEMYŚLENIA 2″. Można powiedzieć, że jest to grzeczny wstęp tego, co przeczytasz w książce.

Jak zdobyć książkę w kilku krokach?

Podobnie jak przy moich poprzednich książkach tzw. „za kawę”.

  1. Jeśli w jakikolwiek sposób dałem Ci do myślenia jakimś wpisem, na Facebooku czy na blogu że zdecydowałeś się mnie wesprzeć dowolną kwotą w postaci kawy, to kliknij w poniższy link z napisem – „Postaw Mi Kawę”
  2. Postaw Mi Kawę
  3. Zostaniesz przeniesiony na stronę buycoffe.to czyli popularny serwis wsparcia dla Twórców internetowych.  Jest to mała platforma finansowa, która jest nadzorowana przez KNF.
  4. Stawiasz mi kawę w formie dowolnej darowizny. Nie ważne za ile ‼️ Nie ma tu ceny‼️ Ja nic nie sprzedaję‼️ Na ile możesz sobie pozwolić‼️ Na ile Na ile chcesz‼️ Na ile mnie cenisz‼️ Może być 5 zł, może być 8 zł, a może być i 20, 30 lub 10.000😜😂 Powtarzam jeszcze raz – ILE DASZ, TYLE BĘDZIE‼️ NIE MA CENY‼️
  5. Podajesz swojego maila, na którego 2 Kwietnia o 19.00, wyślę ci MĘSKIE PRZEMYŚLENIA 2 w formacie PDF!
  6. W wiadomości do autora wpisujesz tylko jedno słowo – ,,MEN 2,,‼️ Jest to bardzo ważne. Tylko wtedy będę wiedział, że chcesz, abym ci podziękował za wsparcie darmowym PDF – em. Wyrażasz jednocześnie zgodę na wysłanie ci maila z książką. Jeśli tego nie zrobisz, to ci jej nie wyślę i uznam, że nie chcesz, abym ci dziękował. Mile widziany jest też krótki komentarz – dlaczego mnie niezobowiązująco wspierasz? Co Ci dało najbardziej do myślenia z moich publikacji?
  7. 2 Kwietnia o 19.00 sprawdzaj swoją pocztę czy zajączek Ci czegoś nie podrzucił :):):)
  8. Jak coś nie dojdzie lub masz jakieś pytania, to pisz na ✉️📧 damcidomyslenia@gmail.com
  9. Cała filozofia :):):)

Chcesz dowiedzieć się więcej szczegółów?


Przeczytaj Również:Nowy E-BOOK „MĘSKIE PRZEMYŚLENIA 2” – szczegóły książki


 

 

 

 

 

5/5 - (2 votes)
Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button